Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dobry psycholog przy nerwicy


Magda32

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Czytuję Was już od jakiegoś czasu ale dopiero dziś postanowiłam się odezwać. Mam 32 lata z chorobą walczę już od 5.Objawy to ataki paniki, lęk przed stratą przytomności, lęk przed przebywaniem samej w domu. Doszło do tego,że bałam się iść sama na przystanek aby jechać do pracy, a jak już tam dotarłam to trzęsłam się przy biurku i nie byłam w stanie skupić się na niczym innym tylko objawach(kłucie w klatce piersiowej, zawroty głowy , słabość)Od samego początku jestem pod kontrolą lekarza psychiatry i biorę bioxetin, doraźnie afobam a teraz jeszce cloranxen. Chcielibyśmy mieć z mężem dziecko ale ja się boję co będzie się działo w ciąży. Poszukuję dobrego psychologa, który pomoże mi przez to przejść.Może znacie kogoś takiego? Czy jest ktoś z Was o podobnym problemie? Może ktoś z Was już to przeszedł i może mi coś poradzić? Pozdrawiam serdecznie, Magda
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Ja mam podobny problem. Jestem prawie rok po ślubie i za jakiś czas chciałabym zajść w ciążę, ale niestety powróciła do mnie nerwica, która pierwszy raz dopadła mnie w zeszłym roku. Brałam clonazepam i tranxene, a potem troszkę homeopatii i wiem, że ona tak naprawdę postawiła mnie na nogi. Boję się właśnie tego co będzie jak zajdę w ciążę i dopadnie mnie nerwica...
Odnośnik do komentarza
Gość Ewusia_p
Dziewczyny, sa leki, ktore mozna brac w ciazy. Wiadomo, ze lepiej nie brac, ale jak sie ma cierpiec, to lepiej chyba sobie pomoc. Ja co prawda urodzilam dwojke nie biorac zadnych lekow, ale to dawno temu bylo. Nie jestem pewna, czy to przez moja nerwice (podobno moglo to miec wplyw), ale moja corka byla dosc mala, mimo ze urodzila sie po terminie (2600g, 48cm). Czasami wlasnie w ciazy pomagala swiadomosc tego, ze mma w sobie inne zycie i czasem pomagalo mi sie to uspokoic.
Odnośnik do komentarza
Hej! Jestem w 10 tyg. ciąży. Byłam w ostatni weekend u dwóch lekarzy psychiatrów. Dodam, że jestem w bardzo kiepskim stanie. Pierwszy bez wahania przepisał mi tabletki (Tranxene 10 mg.). Drugi stanowczo odradził ich branie i zaznaczył, że każde tabletki psychotropowe mogą powodować skutki uboczne u dziecka. Zaproponował mi za to akupunkturę, korzystam ale na razie nie odczuwam żednych efektów. Było i jest beznadziejnie. Wiem, że jeśli będzie trzeba to mimo wszystko zacznę brać leki, na razie próbuję dotrwać do końca pierwszego trymestru.
Odnośnik do komentarza
sssylwia, to ja w takim razie trzymam za Ciebie kciuki,żebyś dotrwała bez leków jak najdłużej!!! a nie myślałaś o homeopatii?? może jest w Twoim mieście jakiś lekarz, który się na tym zna. Ja leczyłam się homeopatycznie (dokładnie według wskazań lekarza) i uważam, że właśnie to mnie wyciągnęło z najgorszego. Nie byłam w ciąży, więc mogłam leczyć się lekami, ale nie chciałam, więc przestałam brać leki i weszłam w homeopatię.
Odnośnik do komentarza
Witajcie dziewczyny. Bardzo cieszę się ze dzielicie się swoimi troskami. Ja w najbliższą sobotę idę do mojego psychiatry i mamy zadecydować czy odstawiamy leki. Jeśli tak to zaczynamy się z mężem starać o dziecko ( ale ja na samą myśl jestem przerażona). W przyszłym tygodniu będę na urlopie ,odezwę się jak wrócę, napiszę co z lekami.Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za Ciebie Sylwia:)
Odnośnik do komentarza
Czesc wszystkim !!! Pisałam tu na forum 3 mies temu teraz tydzien juz nie biorę Zotralu z dnia na dzien odstawiłam i czuję się dobrze moze dlatego bo bardzo chcę miec dziecko i o niczym innym nie myslę tylko o dziecku.Magda nic się nie martw odstawiaj i tyle ja nawet u lekarza nie byłam tylko sama sobie postanowiłam zostawiłam tylko jedną tabletke w razie jak bym się zle czuła.
Odnośnik do komentarza
hejka !! czytam tu rozne wypowiedzi i opinie lekarzy .ja jestem w osmym miesiacu ciazy i psychiatra od razu mi odstawil keli .podobno nie robi sie czegos takiego ,musze wam powiedziec ,ze fatalnie sie czuje ,ale musze to przeczekac przynajmniej do pierwszego trymestru ,ale my kobiety jestesmy silne i damy rade pozdrawiam was wszystkie ,trzymajcie sie !!
Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka72
Dziewczyny. Mam nerwice lekowa od 16 lat i trzyletnia coreczke. Chcialam powiedziec, ze majac nerwice lekowa nigdy nie ma dobrego momentu na ciaze. Moje doswiadczenie pozwala na takie oto rady: 1.nie bralam zadnych lekow uspokajajacych chociaz balam sie i miewalam zle dni 2.jedyne leki jakie bralam to sectral - betabloker na zolnienie akci i skurcze dodatkowe w dawce 2 x 0.25 i dodatkowo jesli byla potzreba 3.unikalam kawy, nie przejadalam sie 4.nie myslalam o sobie tylko o dziecku. 5.mialam fajnego lekarza 6.doradzam cesarke bo ja nie dalam rady naturalnie i dziekuje za to Bogu 7.u mnie jeszcze bardzo komplikowalo sprawe to, ze mam obsesyjny lek przed szpitalem. Dalam rade, musialam byc tam 7 dni. Mialam ataki dwa szybkiego bicia serca z mnostwem skurczy ale przetrzymalam W ciazy bywalo tak, ze mialam takie arytmie, ze cala noc musialam siedziec a nie lezec, mialam napady leku takie ze az sie dusilam. Jednak dawalam sobie rade i nie popadaslam w obled. Jesli jestes w ciazy to zacznij myslec o dziecku a nie popadaj w psychoze. Zwolnij, odpoczywaj i mysl pozytywnie. Ja wogole nie bralam pod uwage lekow antylekowych. Dacie rade. Pamietajcie, ze w ciazy nie jestescie same. Jest was dwie albo dwoje.Jesli jestescie z Warszawy moge polecic super polozna i lekarza.Polozna mnie trzymala w pionie. Dzieki niej dalam rade.
Odnośnik do komentarza
dzień dobry wszystkim. mam prożbe prosze powiedzcie mi co mam zrobić ;[;[ bardzo pragnę dziecka ale leczę sie na nerwice lękowa już parę lat. biorę tabletki które już będę musiała brać. byłam u mego psychiatry i stwierdził ze mogę zajśc w ciąże że dużo kobiet bierze te tabletki. nazywają sie VELAFAX XL 75mg. bardzo sie dobrze czuje jak je biore. robie sobie sama przerwy w ich braniu. jak czuję sie dobrze to nie biorę jeśli poczuję sie żle wezmę. mój lekarz powiedział ze to małe dawki i nic mi nie grożi ale jednak boję sie aby dziecku nic sie nie stało. bardzo pragnę dziecka. mam syna 18letniego.nie wiem może to brzmi gupio ale juz od kilku miesięcy nie myśle o niczym innym. mój partner też pragnie dziecka, prosze poradzcie czy mam przestec myślec o tym skoro i tak muszę brać leki?? proszę niech ktos napisze kto ma lub był w podobnej sytuacji ;[;[ pozdrawiam [ moje gg 1143765]
Odnośnik do komentarza

Rok temu przechodziłem z żoną kryzys małżeński. Trudne sprawy dni codziennych doprowadziły na skraj związku. Polecono mi psychologa. Znajomy znajomego dał namiar na panią psycholog na mokotowie (sadyba). Po kilkunastu oddzielnych spotkaniach i dwóch-trzech wspólnych odnaleźliśmy się na nowo. Myślę, że te zwykłe rozmowy nie oparte na żadnym wydumanym szablonie dały nam dużo do myślenia. Pani Monika Leśnikowska-Marciniak od niedawna ma stronę www.psycholog-warszawa.net Polecam z czystym sumieniem.

Odnośnik do komentarza
Gość stokrotka20111

Witam wszystkich Nie bójcie się zajść w ciążę drogie Panie ja już jestem w 9 miesiącu jest ciężko dać sobie radę z nerwicą ale jest to do pokonania naprawdę. Praktycznie objawy nerwicy ujawniły się teraz pod koniec ciąży. Czasami znowu miewam napady lekowe np. jak wchodzę do sklepu robi mi się gorąco itd. Przed ciążą brałam citabax przez jakieś 6 miesięcy jak się dowiedziałam że jestem w ciąży od razu musiałam przestać brać ten lek i tak jak piałam wcześniej przez większość część ciązy czułam się ok. Teraz jestem w 37 tygodniu i odczuwam gorsze samopoczucie. Także trzymam za was kciuki!!!!! dacie radę naprawdę. Trzeba sobie uświadomić że to tylko nerwy i można z nimi walczyć, nie można dopuszczać do siebie natrętnych myśli. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam, chce bardzo miec dziecko, lecz od 18 roku zycia - majac teraz 32 lata biorę clonazepanum 2mg w zaleznosci jak sie czuje (poniewaz cierpie na nerwice lękową) moje dawki sa od 2 po 3 tab. boje się urodzić dziecko , bo uważam , że nie poradze sobie z tym okropnym nałogiem , a nie chce dać życia dziecku , które będzie chore ..... . mam pytanie , czy rzeczywiscie ten lek w 100 % wpłynie narozwój dziecka? czy moze lepiej wybrac adopcję , bo juztez nad tym myslałam !

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×