Pszyspieszone bicie serca i strach przed śmiercią

[nika01]

Witam, codziennie wydaje mi sie że umieram, gdy tylko serce przyspiesza zaczynam sie tak denerwować że nie wiem co z sobą zrobic. Niszczę życie mojej rodzinie, mojemu mężowi , córce ,codziennie oglądają mnie jak płaczę , jęczę , co chwilę mierzę cisnienie. NIe mieszkam w Polsce, i nie mam możliwości iść do psychologa, a jedyne o czym myślę to to czy zaraz umrę czy mam tak chore serce że czasami po przejściu paru kroków strasznie sie męczę czy możliwe żeby nerwica tak mnie zniszczyła, może jest ktoś kto czasami ma ochotę pogadać ,a przede wszystkim zrozumie

[Gość magda]

Hej! Wejdż na wątek EMIGRACJA.Pozdrawiam:)

[anetas]

Witaj Nika podaj swoje gg.Pozdrawiam

[Gość Mari]

A to zagranica nie ma psychologow?nerwica natrectw

[nika01]

Są , ale trzeba znać perfekt język aby wyrazić wszystko co człowiekowi leży na sercu, i takie wizyty są po to aby sobie pomóc a nie denerwować się czy aby obie strony wszystko dobrze zrozumiały,

[anetas]

Wiem doskonale co przezywasz.Mialam identyczne objawy.Moje dzieci i maz duzo moga o tym powiedziec.Lekarze widzac taki stan to oczywiscie pierwsze co twierdza to depresja.Te przerazajace mysli nawet w nocy nie moglam spac bo snily sie mi koszmary.Caly czas plakalam i caly czas myslalam ze umre.To byl koszmar.Mialam tak przez jakis czas potem jakis czas spokuj i znow nawrot.W wieku 33 lat do tego wszystkiego dolaczyly dusznosci.Czego moglam sie spodziiewac po lekarzach ze to nerwica a dusznosci sa na tle psychogennym.Caly czas plakalam nie spalam po nocach bo mialam wrazenie ze sie dusze.Nikt nie chcial mi pomoc.Zaczelam robic badania prywatnie bo cos mowilo mi ze przy depresji lub nerwicy czlowiek nie czuje sie tak jak ja.Po jakims czasie zrobilam echo i odrazu wyszlo ze z sercem jest cos nie tak-z tad te dusznosci.Jednak dzis wiem ze takie objawy nerwicy i depresji daje zastawka.Trafilam na lekarza ktory powiedzial ze aby stwierdzic nerwice lub depresje trzeba weliminowac wszystkie inne choroby a nie tak jak robia inni lekarze ze odrazu wmawiaja pacjetowi nerwice.Ale wiem rowniez do czego moze doprowadzic psychika jesli czlowiek pozostaje pozostawiony samemu sobie.Pozdrawiam i trzymam kciuki zeby Twoje dolegliwosci jak najszybciej sie skonczyly.

[Gość poetka30]

racja ...musisz sie przebadac gruntownie ,zeby skrocic jak najbardziej ta drge ja proponuje zrobic poziom serotoniny we krwi i echo serca i yarczyca oczywiscie koniecznie bo ona tak rujnuje zdrowi e nerwy i serce ze szok wiem bo mam juz wycieta cala ale zanim ja wycieli omalo mnie nie wykonczyla .tsh i koniecznie t4 .do lekarza ale juz ,z psychologiem poczekaj .jak wyjdzie za niski poziom serotoniny to oznacza depresje ale tez moze byc wywolana przez tarczyce .

[Gość Daro]

Takie objawy miałem przy arytmii serca.NIKA01 to bardzo proste.W czasie trwania takiego napadu należy udac sie do lekarza lub wezwać karetkę pogotowia.Lekarz winien wtedy wykonac badanie EKG i tam wszystko pokaże.Echo serca nic nie da jeżeli serce nie jest uszkodzone.Jeszcze raz informuje ze należy zacząć od badania EKG,ale w momencie jak trwa taki napad.W razie co pisz na adres daro995@tlen.pl

[Gość Daro]

Nie wierze aby nerwica dawała takie objawy u Ciebie nika01.To jest chyba takie potoczne nazywanie nerwicą wszystkigo co dolega.Ja równierz strasznie sie męczyłem przy nawet małym wysiłku.Spowodowane było to nierówną pracą serca a tym samym słabym przepływem krwi i natlenieniem organizmu.Lecze sie od 2006r. i jest coraz lepiej.Przeszedłem 4 zabiegi ablacji kardiologicznej, no ale u Ciebie to za prędko na jakakolwiek diagnozę.Zacznij od badania EKG.