Nerwica , refluks a może coś poważniejszego ... ?

[HiszpaneQ]

Od jakiegoś czasu mam uczucie pieczenia w mostku , czasem puszcza czasem wraca , pozatym czuje kucie w klatce piersiowej ktore ustepuje po jakims czasie . Zmagam sie z tym od jakiegoś czasu , czy to refluks ? nerwica serca ? a moze coś poważniejszego , proszę o poradę . 

[Piotr91]

Też tak mam i na gastroskopii wyszło niby zapalenie żołądka ale leki żadne nic nie pomagają. U mnie nawet najmniejszy wysiłek prowadzi do przyspieszonej akcji serca, kłucie w żebrach i mostku. Wcześniej miałem kłucie w rękach i nogach, jakieś dziwne napady gorąca. Echo serca nic nie pokazało, holter pokazał czasami duże tętno ale mówią że wszystko ok. Najgorsze jest to że przy wysiłku albo nachyleniu do przodu dławi coś jakby w mostku lub w przewodzie pokarmowym. Dużo tu jeszcze o tym pisać. A u Ciebie też tak dużo objawów. 

[HiszpaneQ]

Nie , u mnie aż tak to nie wygląda tylko lapie i puszcza takie kucie albo bol w klatce piersiowej dziwnie to opisać mi bo normalnie pracuje , funkcjonuje tylko takie dziwne boleści mnie dopadają . 

[salamandra76]

Możliwy refluks, który wyzwala napady paniki. Refluks, wrzody, przeforsowane mięśnie to mogą być wyzwalacze lęku o serce. I wówczas zaczyna się jazda z atakami... Całe życie byłam zdrowa ja ryba.. 3 lata temu miałam zawał tzw nonstemi, częsty u osób młodych. Miałam 40stkę, na zawał to młodość.

Dzisiaj bez leków, serce ok, ale niestety, przez leki brane przez rok, mam.problemy z żołądkiem. Dodatkowo ataki nerwicy lękowej, pozawałowe. Ciągła obawa, że zawał się powtórzy...

Można jednak je przetrwać. 

Im więcej przetrwamy na zasadzie, spokojnie, ostatnio minęło i żyjesz i nie był to zawał to, zauważcie, że kolejny atak będzie lżejszy, kolejny jeszcze lżejszy, aż miną. Czy na zawsze? To zależy, u mnie wróciły po mega silnej fizjoterapii.  Doszło do mikrouszkodzeń mięśni klatki i pleców, zaczęło się pieczenie i... wróciły jazdy z lękiem 😞

Raz sobie dałam radę, dam i drugi.

Ściskam Was i polecam vloga na youtubie "stowarzyszenie psychologiczne zaburzeni - odburzeni" MEGA!