Przewlekłe zawroty głowy ze zmiennym nasileniem

[yorun]

Utrzymujące się od września 2008 zawroty głowy przewlekłe, z zmianami nasileń. Przed dwoma miesiącami pojawiły się napady duszności ucisk w klatce i karku. 3 razy wizyta na pogotowiu, kołatania serca, podwyższone ciśnienie krwii. Za każdym razem Ekg w normie. Badania krwii robione 4 razy w normie, lekko zaniżony potas, OB, brak pasożytów w kale, jonogram w normie, leukocytu w normie . Konstultacja neurologiczna- wynik żadnych zmian o podłożu neurologicznym, odruchy w normie. Konsultacja kardiologiczna- leki propanalol i bellergot na uspokojenie. Konsultacja laryngologiczna i alergologiczna- badania spirometryczne i na tlenek azotu w wydychanym powietrzu, Tlenek azotu w normie, spirometria- po podaniu leków rozluźniających oskrzela 8% lepsze oddychanie. Leki przepisane seritide i singulair 10. Bellergot i propanalol nie zażywany, gorsze samopoczucie po tych lekach łącznie z lekami na astmę. Lekarz alergolog i otolaryngolog stwierdził , że również może być to na podłożu nerwowym ponieważ mięśnie krtanii i gardła były naciągnięte. Przepisał Rudotel i mieszankę ziołową. Po braniu Rudotelu i mieszanki zawroty zmniejszyły się inne dolegliwości też. Przy następnej wizycie u doktora zauważył poprawę, jeśi chodzi o napiecie mięśni. Teraz biorę seretide i singulair 10 na astmę. Po odstawieniu Rudotelu parę dni spokój, od paru dni bóle w części lędźwiowej kręgosłupa po obu stronach i w część ogonowej i piersiowej, uczucie zmęczenia, ciężkiego oddechu, uczucie kłucia w mostku i po prawej stronie pod żebrami, drętwienie, rąk i nóg, uczucie otępienia , zawroty głowy podczas chodzenia. Miałem robione usg brzucha. Kamień w woreczku żółciowym 16mm i złog na nerce 4mm. Rtg klatki piersiowej żadnych zmian na płucach. Wcześniej w 2008 roku koniec czerwca po sesji zawroty głowy. Konsultacją laryngologiczna badania błędnikowe w normie, przepisane leki na uspokojenia Bellergot , Persen i leki na alergię Telfast, Flixonase , przez dwa miesiące wakacji praca dolegliwości ustąpiły, wróciły we wrześniu. Czy ktoś może mi doradzić, czy przyczyn tych objawów mam szukać w nerwicy czy to może co innego. Jestem już zmęczony takim życiem, a żaden z lekarzy nie potrafi mi powiedzieć co mi jest dokładnie?

[Gość robef]

Mam podobne objawy. EKG, USG brzucha, RTG zawsze oki. Obecnie czekam na wynik tomografu głowy, bo może coś tam. Sprawdź sobie poziom wapnia zjonizowanego. Tu może byc przyczyna. Z tym związany jest poziom PTh oraz poziom vitaminy D3. Poczytaj na hormonalny.pl objawy zlego PTH może wywoływać takie dolegliwości a także prowadzić do problemów z nerkami itd. Ja mam wszystkie wyniki oki poza podwyższonym MPV oraz podwyższonych Leukocytach. Jestem w trakcie badań które musze robić sobie sam.

[Gość alo]

Zróbcie test na boreliozę

[Gość kaya205]

Były robione badania THC?? t u moze tkwic probleem

[Gość chora na bolerioze]

To objawy boleriozy

[Gość tomexs]

W moim przypadku zawroty zaczęły się w kwietniu tego roku sporadycznie.Z czasem coraz częściej obecnie są to zawroty przewlekłe od jakiś 14 dni prawie non stop. Dodatkowo ucisk na czubku potylicy promieniujący na boki i do twarzy.TK prawidłowe,rtg klatki piersiowej ok,trg kręgosłupa szyjnego spłycenie lordozy,zwężenie tarczy międzykręgowej C6-C7,osteofity na tylnych krawędziach trzonów na tym poziomie,zaostrzenie przednio tylnej krawędzi trzonuC5.Neurolog po obejrzeniu wyników tego rtg stwierdziła, że nie może być to przyczyną takich zawrotów ale rodzinny twierdzi, że tak i, ze nie powinienem odpuszczać i dalej badać odcinek szyjny. Poza tym mam zawsze rano wysokie ciśnienie w granicach 156-100 które po dwóch godzinach robi się książkowe.W ostatnim miesiącu na przestrzeni dwóch tygodni nie mogę pracować i normalnie funkcjonować.W moim odczuciu pogorszył mi się słuch ale może to subiektywne odczucie.Nerwy mam już w strzępach.

[Gość aaaaaaa]

Tu wszystko jest słuchaj rodzinnego, mądry CHŁOP