Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. mam 20 lat. jeszcze kolo 2 lata temu bylo wszystko normalnie, chodzilem do szkoly gralem na osiedlu w pilke itp. ale jakis rok temu mialem pierwszy taki dzien ze mialem zawroty glowy i uczycie ze sie zaraz przewroce(byl to jeden dzien ale pozniej zaczal sie powtarzac co mniej wiecej 3 miesiace) a ostatnio mam to coraz silniejsze :( , mialem przez ostatnie 2 miesiace : -rezonans magnetyczny glowy i kreg. krotkiego (zadnych zmian, jedyne co to zniesienie lordozy szyjnej), -echo serca (zadnych zmian), -chyba 8 razy ekg w przychodni (jedyne co to *-* tam gdzie powinno byc *+* tak powiedziala lekarka ale mowila ze to nic groznego i to nie od tego), -holter ekg (nic groznego nie *wyszlo* , jedyne co to arytmia nadkomorowa na dobe- 7 i okresowa niemiarowosc zatokowa ale to podobno w granicach normy i nic groznego) - 3 tyg temu badania krwi... jedyne co wyszlo to podwyzszony cholesterol 240 (ale od jakiegos miesiaca biore OMEGA 3 i FILOMAG B6 ) cisnienie mam zazwyczaj okolo 125/80 - 135/85 ostatnio trafilem nawet do szpitala (osłabnięcie (bez utraty przytomnosci) , zawroty glowy i szybkie tętno) w czasie spaceru , lecz badania (nawet na zawal) i nic nie *wyszlo* (jedyne co moge dodac to to ze przez ostatnie pol roku mialem *bardziej siedzacy tryb zycia* i zajmowalem sie szukaniem choroby, i od urodzenia mam nature nerwicowego) teraz boje sie wyjsc z domu , mam zawroty glowy i bole miesni łydek ud i rąk, bole w klatce i uczucie ze cos mnie dusi w szyi i caly czas mysle o tym ze *a moze mam skrzepy w zylach... a moze cos z sercem...a moze cos innego...* jak mozecie to odpiszcie o co moze chodzic... z gory dzieki , pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
*barbarella* , na tarczyce mam jutro krew ale tylko TSH , poprosze jeszcze lekarza zeby sprawdzic przepustowosc zyl ( mam nadzieje ze to dobry pomysl ? ) i jak z tych badan nic nie wyjdzie to zostają chyba tylko nerwy...
Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka szczęśliwa
Witam! Mam 28 lat i też od października miałam zawroty uczucie że zaraz zemdleję ,nogi mi sie uginały nawet nie czułam ich jak chodziłam bałam się że umieram serce mi przyspieszało myślałam że mi wyskoczy,traciłam do niedawna równowagę ciśnienie miałam z lęku 150,rozkurczowe 90.Nie mogłam chodzić do kościoła po dużych sklepach bo zaraz uciekałam MYślałam że to zawał albo że mam guza w głowie moja pediatra przepisała mi tabletki Bisocard na ciśnienie 5mg brałam tylko pół tabletki,Milocardin na nerwy pomogły mi ale dalej traciłam równowagę u czucie jak piana,Afobam na lęk .Dostałam skierowanie do neurologa przepisała mi coaxil12,5mg rano i wieczorem biorę,Afobam o,25mg tylko rano i tabletki co mi pomogły Tolperis VP POTYCH TABLETKACH CZUJE SIE JAK NOWA NARODZONA JUZ NIE BAM PROBLEMóW Z RóWNOWAGA ANI GłOWA NIE BOLI.Okazało się że to ucisk z kręgosłupa szyjnego chodzę na zabiegi na laser i takie mrowienie ale nie wiem jak sie nazywa.życzę wam zdrówka.
Odnośnik do komentarza
wszyscy mamy to samo a oni nie wiedzą co na dolega ja też mam takie bule a najgorsze to to ze bardzo panikuje ze zaraz mogę umrzeć boję się tego nie wiem co mam robić mówili mi zeby poszedł do lekarza co leczy wiecie dotykiem czy jakos tak nie wiem jak nazywa sie nawet ten lekarz jak ktoś zna takiego lekarza to piszcie gg 9391380gg
Odnośnik do komentarza
przykro mi tomek ale ja bym nie wierzyl w *moc* takiego lekarza. to bzdura i pic na wode. A inni ktorzy Ci polecali takowego *znachora* czy *szamana* XD to sami chca wierzyc ze on co tam potrafi a taka prawda ze sciaga kase z nas. niestyety z ta dolegliwoscia trzeba nauczyc sie zyc.. co jest cholernie trudne bo nie pozwala funkcjonowac normalnie...
Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka szczęśliwa
Tomku ja też wpadałam w lek ze umieram a tu okazało się że mam problemy z kręgosłupem szyjnym a myślałam o najgorszym przepisała mi tabletki na spróbowanie Tolperis VP czy mi pomogą one są na obniżanie napięci mięśni człowiek się rozluźnia po nich i paraliżują ból kręgosłupa.Ja po nich wstałam na nogi cieszę się że jestem sobą nawet nie mogłam się opiekować z moimi dziećmi co chwila sprawdzałam ciśnienie i puls ciśnieniomierzem do rodziny było to śmieszne bo tego nie przeszli.
Odnośnik do komentarza
Gość szczęśliwa mamusia
Witam! Mam 28 lat i też od października miałam zawroty uczucie że zaraz zemdleję ,nogi mi sie uginały nawet nie czułam ich jak chodziłam bałam się że umieram serce mi przyspieszało myślałam że mi wyskoczy,traciłam do niedawna równowagę ciśnienie miałam z lęku 150,rozkurczowe 90.Nie mogłam chodzić do kościoła po dużych sklepach bo zaraz uciekałam MYślałam że to zawał albo że mam guza w głowie moja pediatra przepisała mi tabletki Bisocard na ciśnienie 5mg brałam tylko pół tabletki,Milocardin na nerwy pomogły mi ale dalej traciłam równowagę u czucie jak piana,Afobam na lęk .Dostałam skierowanie do neurologa przepisała mi coaxil12,5mg rano i wieczorem biorę,Afobam o,25mg tylko rano i tabletki co mi pomogły Tolperis VP POTYCH TABLETKACH CZUJE SIE JAK NOWA NARODZONA JUZ NIE BAM PROBLEMóW Z RóWNOWAGA ANI GłOWA NIE BOLI.Okazało się że to ucisk z kręgosłupa szyjnego chodzę na zabiegi na laser i takie mrowienie ale nie wiem jak sie nazywa.życzę wam zdrówka.
Odnośnik do komentarza
Gość Tomasz S
Witam. Tak jak wcześniej pisałem od 3 lat mam takie dolegliwości mam 35 lat pracuję na same noce w zajezdni autobusowej. czasami to tak się czuję jakbym miał umrzeć. Robiłem badania eeg głowy wszystko ok, morfologia ok, echo serca ok, ciśnienie 120/80 po nocy czasami mam 130/80 ale to normalne tak mi powiedział lekarz, cukier ok nigdy dotąd nie odczuwałem tak bólu głowy jak teraz .Pani neurolog nic u mnie nie znalazła powiedziała że jestem zdrowy a mi się kręciło w głowie nawet jak byłem u niej w gabinecie.. nie mogę chodzić z rodziną do kościoła bo jak stoję to zaraz w głowie mi wiruje chwieję sie czuję że tracę równowagę i czuję że zaraz się coś stanie a w dodatku czuję się niespokojny . Tak jak koleżanka wyżej szczęśliwa mamusia mam takie problemy nawet w sklepach , jak stoję w kolejce i nawet jak siedzę długo w tej samej pozycji to mam zasłabnięcia gdybym się nie poruszył to pewnie bym upadł na ziemię. kiedy stoję w towarzystwie lub sam to muszę się czegoś trzymać bo inaczej coś mnie nachodzi że muszę się poruszyć zmienić pozycję nie daje mi to spokoju. bardzo mi to przeszkadza, czasami boję się że gdzieś zasłabnę i nie będzie nikogo, kogoś żeby mi pomógł. Jeżdżę dużo samochodem i też czasami się zastanawiam czy w samochodzie nie zasłabnę. Mam pytanie do koleżanki szczęśliwa mamusia jak to badanie się nazywa i czy wystarczy zwykłe skierowanie od lekarza rodzinnego czy od neurologa. Czy trzeba może zrobić rezonans magnetyczny kręgosłupa szyjnego lub tomografię komputerową jak koleżanka doszła do tego że to kręgosłup szyjny ? proszę o odpowiedz. z góry dziękuję i pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
*Tomasz S* u lekarza rodzinnego wystarczy ze powiesz ze boli i masz zawroty glowy i powinna dac skierowanie na rtg szyjnego (ja tak mialem i zrobili 2 zdjecia z *profilu* i z tylu i mi wyszlo ze lordoza szyjna i przestrzen przy kregach 4-5 cos za mala) rez. mag. lub tomografia to za duze *naswietlenie* jak tylko na szyjny i raczej stosowane jest jako pozniejsze - dokladniejsze badanie. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam,ja też mam takie dolegliwości jak młody.Te wszystkie Twoje słowa jak byś wyciągnoł mi z ust,kropka w kropke.Dwa razy rezonans głowy,rtg gręgosłupa szyjnego:odprostowanie fizjologicznej lordozy szyjnej,rtg klatk piersiowej,UDP tętnic dogłowowych,krew,mocz,mam jeszcze skierowanie na VNG,cholesterol 201a reszt ok.chodziłem do czterech różnych neurologów i żaden w sumnie nic nie widzi,aż człowieka szlak trafia.Też bolą mnie mięśnie.stawy,kości,gniecie mnie w mostku i brakuje mi oddechu,zawroty głowy ,samopoczucie i w ogule wszystko jest do bani.Mam 32 lata a zaczeło się od zawrotów głowy w pazdzierniku 2007 i od maja tego roku się nasiliło.Chodze teraz na fizykoterapie:laser,prądy TENSA,mata wibrująca i gimnastyka ale na efekty trzeba zaczekać bo to dopiero drugi zabieg,między czasie dostaje zaszczeki jakieś zmacniające FIBS(35 sztuk ale dobrze że tylko w ręke)Spróbuje jeszcze te tabletki o kturych pisała mamuśka ,oby pomogły.Pozdrawiam wszystkich i zdrowia życze.
Odnośnik do komentarza
Gość irena43
Do Tomka S jezeli masz ochote pogadac to to jest moje i 10409315 mam na imie Irena i jak czytam Twoja opowiesc to tak jak bym widziala siebie a na domiar tego wszystkiego jestem pielegniarka i nie potrafie poradzic sobie z tym dziadostwem ....gdyby nie te zawroty bylabym najszczesliwsza osoba na swiecie ...to jest bardzo uciazliwe a po ataku zawrotow na ulicy w ubieglym roku w lipcu nabawilam sie leku wychodzenia z domu ,oczywiscie staram sie wychodzic ale jak tylko wyjde za drzwi to mysl o zawrotach wlacz sie jak automat.O staniu w kolejce nie ma mowy chyba ze nikogo nie ma w sklepie Caly czas jestem bardzo chwiejna ,niestabilna mam te zawroty gdzies okolo15 lat mialam robione kilka lat temu rozne badania wlacznie z rezonansem i nic nie wykazaly jedynie co to wlasnie zniesienie prawidlowej lordozy kregoslupa szyjnego.Teraz jestem w Usa w Nowym Jorku i nasilily sie dolegliwosci robila tutaj przeswietlwnie kregoslupa szyjnego i tu o dziwo wyszlo,ze kregoslup jest ok ,wiec juz nie wiem co jest z interpretacja tego badania w moim przypadku.Mam juz dosyc tego samopoczucia i tak jak kazdy z Was szukam rozwiazania moze ktos mi jeszcze cos podpowie.Dzisiaj mimo ze jest piekny dzien czuje sie byle jak ...buja mana na wszystkie strony i do tego boli mnie glowa ale mimo wszystko pozdrawiam was wszystkich serdecznie milutkiego dnia
Odnośnik do komentarza
Do mlodego: *(zadnych zmian, jedyne co to zniesienie lordozy szyjnej)* - w moim przypadku to jest aż spłycenie lordozy szyjnej. To jest poważne schorzenie, tak przynajmniej słyszałam od lekarzy i masażystów. Najprawdopodobniej są to powikłania po uderzeniu potylicznym podczas kolizji komunikacyjnej. - tak jest w moim przypadku, chociaż bardzo często wystarczy nieprawidłowa długotrwała pozycja siedząca. Polecam poradę u solidnego rehabilitanta, który zaleci regularne ćwiczenia, w moim przypadku doszły również masaże, które bardzo pomogły. Objawy jednak wróciły i prawdopodobnie będą powracać. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Witam Was! Kiedy czytam wasze wypowiedzi to w niektorych wypadkach sa takie jakbym je sam sobie z ust wyciagnal! Dopiero po badaniu radiologicznym kregoslupa szyjnego cos w koncu sie ruszylo (znaczy dla mnie) bo poszukalem co oznacza *ODPROSTOWANIE FIZJOLOGICZNEJ LORDOZY KREGOSLUPA SZYJNEGO Z WIDOCZNYMI ZMIANAMI ZWYRODNIENIOWYMI W STAWACH MIEDZYKREGOWYCH*. Jak dotad lekarze odsylali mnie tylko do kolejnych i kolejnych bo niczego nie wykrywali, Neurologów odwiedzilem juz TRZECH , dostalem recepte na Betaserc 24mg oraz skierowanie na Tomografie i Rezonans Magnetyczny. tabletki moim zdaniem nie dzialaja wcale choc *niby* sa na zawroty glowy:/ a ze kazdy z nas wie jak u nas dziala sluzba zdrowia to Tomografie mam wyznaczona na poczatek lutego zas Rezonans na czerwiec. Sam musze sobie radzic i wywalic 450 zl na Rezonans Magnetyczny, oczywiscie prywatnie(mniejsza o to). Chacialem podzielic sie swoimi objawami, nie wiem czy koniecznie maja cos wspolnego z kregoslupem ale tak jak koledzy wyzej rozniez mam wielki problem z rownowaga, dwa miesiace temu zaczelo sie to w pracy, przyszlo tak nagle ze nie wiedzialem co sie dzieje, podczas wiekszego wysilku fizycznego poczulem jakby nogi mi sie same plataly i uczucie ze zaraz sie przewroce i zemdleje. od tego czasu stale czuje sie niestabilny, stoje to chwieje sie w kazdy mozliwy kierunek jak jakis maszt, gdy ide to wygladam na nietrzezwego, potykam sie o wlasne nogi. nastaly tez bole glowy, bywa tak ze Apap biore kilka razy dziennie, najgorsza jest bezsilnosc ze samemu nie mozna niczego zrobic bo zaraz sie cos stanie. sam juz nie wychodze z domu bo ustac w sklepie w kolejce to juz jest wyzwanie, glowa jest ciezka i cale cialo sciaga w rozne kierunki, gdybym sie nie ruszal napewno bym juz lezal na ziemi. wysilek fizyczny jeszcze bardziej wszystko poglebia wiec stara sie lezec i odpoczywac, jednak wiadomo ze w domu tez trzeba chodzic i niekiedy udaje sie to bez zadnych zlych odczuc. Co w tym wypadku mozna zrobic, jakie badania mozna jeszcze wykonac? ja juz sam nie wiem co dalej, wroce do pracy i nadal bedzie to samo a zdrowie przeciez jest najwazniejsze. Wiem ze to co napisalem moze i nie ma ladu ani skladu ale chcac wszystko naraz opisac nie potrafie ubrac to w dopracowany tekst.
Odnośnik do komentarza
Dodam jeszcze ze ta niepewnosc co sie ze mna stanie nie daje spokoju, nie potrafie zasnac normalnie tylko zawsze o tym mysle, ze stanie sie w koncu cos zlego i wtedy sie juz nic nie da poradzic. to wszystko totalnie oslabia moj organizm, mam wrazenie jakby tylko jakies *sznureczki* utrzymywaly mnie w pozycji stojacej ale na statku bo i tak buja w kazda strone. Mam nadzieje ze w koncu *ktos* cos na to poradzi i bedzie wszystko jak dawniej bo tak jak teraz to nie da sie normalnie zyc. pozdrawiam Was!
Odnośnik do komentarza
Sprobuj jeszcze porady psychologa.Mnie to przy podobnych objawach bardzo pomogło.Jest to mechanizm samonakręcania się.Strach pozawałowy powodował zamknięte koło, co doprowadzało do wzrostu ciśnienia i tętna więc mierzyłem sobie ciśnienie i było coraz to wyższe aż do pogotowia a tu wszystko ok...I jak lekarz stwierdzał że nic mi nie jest to wracałem sobie na piechotę z pogotowia, aż do następnego razu...W końcu poszedłem do psychuatry a ten skierował mnie do dobrego psychologa i po serii prawie pół roku rozmów z psychologiem jest teraz po 2 latach a po 10 od zawału całkiem dobrze.A dodam że miałem również jakieś tam uszkodzenie kręgosłupa lędżwiowego zdiagnozowane jako rwa kulszowa obustronna nie chodziłem przez miesiąc z powodu niedowładu i bólu.do dziś czasami wraca niepewność chodzenia i zawroty głowy ale maką one podłoże psychiczne.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam Cie Młody. Witam Wszystkich. Jesli chcecie zrozumiec mechanizm nerwicy zapraszam Was do uwaznegoo przeczytania historii człowieka, ktory wyszedł z nerwicy lekowej, zwłaszcza tych dalszych fragmentow, w których przytacza informacje z książki dr.WEEKES oraz podpowiada, jak postepowac wobec objawów. Jest to materiał bardzo pomocny, dla tych którzy chca wyjść z nerwicy.Poza tym podpowiadam udział w psychoterapii, gdyz to bardzo skraca czas cierpienia.Zapraszam tez na mój watek *Lek jest naszym przyjacielem*, na którym opowiadam, jak ja poradziłam sobie z nerwica i prezentuje materiały, ktore zebrałam przez lata zmagania sie z nią.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość Maciek36
Witam Wszystkich, Mam problemy podobne do wilu z Was od 3 miesiecy. Pierwsze 2 miesiace to byl koszmar, ale wtedy zdalem sobie sprawe ze polowa z problemow to nerwica. Oczywiscie nie oznacza to ze jestesmy zdrowi, choroba powoduje iz wpadamy dodatkowo w nerwice i pojawiaja sie nowe objawy. Typowy przyklad to blondyn. Wroc do poczatku co ci sie sie wlasciwie stalo za pierwszym razem. Pozniejsze twoje objawy to moze byc nerwica. A mierzysz sobie cisnienie? Mlody zagladasz tu jeszcze?
Odnośnik do komentarza
Hej ludzie ja z takimi dolegliwosciami mam problem od 5-6 lat mam zawroty głowy leki i nogi jak z waty miałem badania krwi moczy i takie tam dotego rezonas muzgu 2 razy pełny i jakis tam nie wiem co robic jest coraz gorzej kilkarazy myslałem o popełnieniu samobójstwa ale zabarzdo kocham zycie wiec niechce codziennie tylko mysler zeby ta choroba sie skonczyła albo zeby mi ktos powiedział co to jest i dał mi lek na to neurolog przepisałm mi histigen to na zawroty głowy napoczatku pomagało ale bo ja wiem czy to jest top wydaje mi sie ze mam nerwice i wmawiam sobie zawroty zreszta nie wime co myslec ludzie piszcie do mnie jak macie cos co mogłoby rozwiazac moj problem prosze ( 10665144 ) pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Witam nazywam sie Iwo ,mialem kiedys przez pol roku cisnieniowe bole glowy z zawrotami i musze powiedziec ze mi przeszly po tym jak poszedlem do kregarza.Minelo z 10 lat i mi powrocily , co moge powiedziec pojde jeszcze raz.Mam nadzieje ze to wam pomoze.Pozdrowionka
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×