Zmienny ból w sercu, ból głowy i pogarszanie wzroku

[Gość Boner1976]

Od ponad roku czuje w sercu bol. Sa to rozne rodzaje bolu, umiejscowione w roznych okolicach serca. Mam 32 lata. Wszystko zaczelo sie pewnej nocy od kilkukrotnego mocnego uderzenia serca. Tamtej nocy juz nie zasnalem ani na minute obawiajac sie o zdrowie. Od tamtej pory minal juz ponad rok, a bole sie nasilily. Zmienia sie tylko ich rodzaj, intensywnosc i miejsce. Czasami mnie swedzi, czasami czuje jakby cos trzymalo mnie za serce. Bardzo rzadko czuje ostre uklucie, jakby cos przeszylo mi serce wzdluz. Bylem u lekarza, ktory przepisal mi leki na nadcisnienie, ktore kilkakrotnie zmienialem. Echo serca, EKG, stres test, a takze holter nie wykazaly nic niepokojacego. Tylko EKG wykazalo niedomykalnosc chyba prawej zastawki. Ale ostatnie EKG, doktor wzial dla swoich studentow, zeby pokazac im jak poprawnie powinno pracowac serce. Do spraw zwiazanych z sercem, dochodza jeszcze bole glowy, a takze pogarsza mi sie wzrok. Czasami czuje zawroty glowy i ogolne oslabienie. Wyniki na cukier i cholesterol mialem nieznacznie powiekszone. Zrobilem tez badanie ktore okreslalo poziom, o ile sie nie myle wapnia we krwi, ktore wskazaly ze 99% mezczyzn w moim wieku ma ten poziom wyzszy. Oznaczalo to. ze akurat z tej strony nic mi nie grozi. Czasami poprostu czuje, ze moje serce nie bije miarowo, ze cos sie w nim przewala. Czasami mam uczucie takich dziwnych skurczy - nie umiem za bardzo dokladnie okreslic ich istoty. Podobne uczucie do czkawki, tylko, ze w sercu. Musze dodac, ze wszystkie te dolegliwosci, poprzedzala tzw zgaga. Ale ta dolegliwosc wspolnie z lekarzem wyleczylem. Bardzo prosze o sugestie, a jednoczesnie przepraszam za bardzo haotyczny tekst, ale w tym nastroju w jakim jestem trudno mi o cos bardziej spojnego. Serdecznie wszystkich pozdrawiam.

[marek18]

Witam mam bardzo podobny problem do Twojego wylądowałem z tym na ostrym zrobili mi morfologie EKG Echo i nic nie wykazało przepisał mi betaloc zok 50 potem lokren 20 miałem też badanie dna oka żadnych zmian nie wykazało mam zamiar sie udać do dobrego kardiologa prywatnie bo mam wielkie wątpliwości co do niego ja Tobie również bym proponował poszukać dobrego kardiologa bo większość tych lekarzy poprostu nie słucha co sie do nich mówii pozdrawiam

[Gość Boner1976]

Dzekuje za odpowiedz. Ja tez robilem badanie dna oka ktore nic nie wykazalo. Zrobilem to bez wiedzy lekarza prowadzacego. Tylko pokazalem mu wyniki, ktore zreszta nic nie pokazaly. Tak samo bylo z CT cat scan, a teraz zrobie to samo z MRI. Mam nadzieje, ze to ostatnie wreszcie cos pokaze. Na internecie wyczytalem, ze to badanie moze zastapic kilka inwazyjnych drog badania serca. I w sumie troche taniej wychodzi. Serdecznie pozdrawiam.

[Gość Barbara,0501232804]

A ja proponuję likwidować przyczynę, a nie objawy. Chemiczna tabletka nie przywróci, niestety, zdrowia; łagodzi trochę objawy, a choroba rozwija się dalej. Organizm trzeba dożywić na poziomie komórki, a nie katować go chemią, której i tak wszędzie mamy dosyć. Proszę zadać sobie pytanie i spróbować odpowiedzieć na nie: czy nasz organizm choruje, bo zabraklo mu chemicznego proszka? Czy z takim proszkiem się urodziliśmy? Nie! urodziliśmy się zdrowi. Co więc takiego się wydarzyło, że w pewnym okresie życia zaczynamy chorować? Przyczyna tkwi w nieprawidłowym odżywianiu, zbyt dużej ilości toksyn w organiźmie, braku podstawowych składników odżywczych. Serce boli, bo potrzebuje energii, a skąd ją weźmie, jeśli jedzenie jest marnej jakości? Okazuje się, że przy odrobinie rozsądku i chęci możemy sobie pomóc sami. Przy oczyszczaniu organizmu, dostarczaniu zdrowszego jedzenia i uzupełnianiu wszystkich składników, które są mu potrzebne do życia następuje powrót do zdrowia. Im wcześniej, tym lepiej.

[Gość Boner1976]

Ale przeciez nie kazda choroba serca wynika z niedozywienia. Ja odzywialem sie bardzo dobrze, bylem wysportowany, a choroba jednak mnie dopadla. Pomijajac to, jesli masz jakies dobre sposoby na oczyszczenie organizmu to bardzo prosze odpowiedz. Serdecznie pozdrawiam!

[Gość Barbara]

Jeżeli uważasz, że nie kazda choroba serca wynika z niedozywienia, to skąd twój problem? Co rozumiesz przez ,,odżywiałem się bardzo dobrze*? To, że nie chodzimy głodni, nie oznacza, że dobrze sie odżywiamy. Organizm potrzebuje wszystkich skladników, by prawidlowo funkcjonowal. Tym bardziej, jeśli uprawiałeś sport. Obecna żywność jest uboga w składniki odżywcze( ma za to mnóstwo substancji szkodliwych), dlatego trzeba dostarczać dodatkowo z zewnatrz. Gdyby Twój organizm dostawał wszystko , co mu potrzebne, Twoje serce pracowałoby prawidłowo. U jednych niedobory wit.-mineralne objawiają się słabą pracą serca, u innych nadciśnieniem, wrzodami żołądka etc... Jeżeli interesuje Cię ten temat- skontaktuj się ze mną,podam Ci materiały, z których możesz korzystać, bo pisać to trochę za dużo. Pozdrawiam- Barbara, t.0501232804

[Gość Boner1976]

Wiec robilem badanie ktore nie stwierdzilo braku witamin. Naprawde dbam o to co jem. Staram sie wybierac rzeczy ktore daja mi jak najwiecej wartosci odzywczych, a jednoczesnie unikam tzw *junk food*. Nie moge sie z Toba skontaktowac za pomoca telefonu poniewaz mieszkam za granica. jesli mozesz to wyslij mi na e-mail: popmart0@gazeta.pl