Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zmęczenie, brak chęci do życia i otępiający ból głowy a nerwica


Gość BMX

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!! Mam 19 lat, od jakis 3 lat czuje sie wrecz fatalnie. Ale od poczatku.... Moje problemy zaczely sie odkad poszedlem do liceum. Zaczalem byc ciagle niewyspany, nic mi sie nie chcialo, jak przychodzilem z szkoly to nie myslalem o niczym innym, tylko o snie. Z czasem nasilaly sie owe objawy i pojawialy nowe, mianowicie: otepienie umyslowe, poczucie nieobecnosci, niska ostrosc widzenia, czuje sie tak jakbym byl poza swiatem, jak przez sen. Do jakiegos czasu wydawalo mi sie ze to chwilowe, ze z czasem przejdzie. Jednak od jakis 2 tygodni jest coraz gorzej(od czasu zachorowania na grype), objawy sie bardzo nasilily, do tego doszedl otepiajacy bol glowy. Lekki wysilek umyslowy powoduje ogromna sennosc i sprawia mi nie lada problem. Wysilek fizyczny rowniez poteguje objawy. Robilem sobie bania krwi, na cukier, sprawdzalem cisnienie. Okazalo sie ze jestem zdrow jak ryba. Przyjmowalem takze witaminy - Vigor COmplex, magnez- bez rezultatu. Lekarz twierdzi ze powodem moze byc nadmierny stres i problemy natury psychicznej, jednak od jakiegos czasu w moim zyciu osobistym wszystko sie zaczelo ukladac i zadnych powodow do nerwow nie mam, stad owa opcja raczej odpada. Niewyspanie rowniez odpada - spie po 810 godzin dziennie. Myslalem, ze problem moze lezec w alkoholu, calkiem zrezygnowalem z imprezowego stylu zycia, jednak ciagle bez skutku. Jestem zrezygnowany, nie wiem co mam robic....Czytalem ostatanio wiele na temat roznych podobnych chorob jednak zadna idealnie nie pasuje do moich objawow. Chcialbym sie wreszcie poczuc normalnie :( Jest ktos kto ma podobne problemy? Albo ktos wie wynikiem czego moze byc to fatalne samopoczucie?
Odnośnik do komentarza
Cześć, ja korzystając z istniejącego wątku też chciałabym zapytać kogoś, kto się orientuje w sprawach nerwicowych o zdanie. Zaczęlam czytać o różnych objawach, ponieważ niepokoją mnie nagłe bóle żołądka, które dosłownie miażdżą mi brzuch przez kilka sekund i puszczają... Czytając o objawach zdałam sobie sprawę, że mam wiele innych, których bym nawet nie zaliczyła do objawów nerwicy... Dwa lata temu miałam wirusowe zapalenie opon mózgowych i wszelkie dolegliwości *zwalałam* na to, że chorowałam wcześniej. Moje objawy: -bóle żołądka, o których już pisałam -bóle głowy -bóle kręgosłupa -jestem ciągle poddenerwowana, wręcz nieraz agresywna -bardzo łatwo wyprowadzić mnie z równowagi -kłuje mnie coś w sercu (od kilku lat, w ciągu 3 lat miałam 5 razy robione EKG i wszystko z moim sercem jest ok) -mam wiecznie spocone dłonie -ciągle zimne, często spocone stopy -prawie codziennie drżą mi ręce -jestem przekonana, że mam raka (takie coś sobie ubzdurałam) -płaczę z byle powodu, albo i bez powodu Czy to może być nerwica? Jakie jest prawdopodobieństwo? Do jakiego lekarza z tym iść? Jakie badania? Co robić? Pomóżcie...
Odnośnik do komentarza
W przypadku tarczycy, wyniki *w normie* nie oznaczają, że wszystko jest ok. Ważne jest samopoczucie i objawy, a nie wyniki. Liczy się poziom hormonów, FT3 i FT4, powinny być na podobnym poziomie, mniej więcej w połowie norm. Jeżeli hormony są bliskie dolnej lub górnej granicy norm, to już nie- lub nadczynność. Jeżeli różnica poziomów jest duża i FT3 * FT4 to jest to niedoczynność. Według mnie jesteś źle leczona i stąd te objawy.
Odnośnik do komentarza
BmX, ja mam to samo. Przebywam w Anglii i od pewnego czasu ma dokladie w 100% to samo, tylko ze ja to okreslam ze czuje sie jak *pod woda*.....Najgorsze ze z osoby zywej, towarzyskiej majacej mnostwo znajomych przez TO nie chce mi sie z nikim spotykac, wogole nic mi sie nie chce..../Ktos cos do mnie mowi a ja sie patrze na niego, nie slucham tego co mowi a razcej slysze ale sie stresuje, ze zaraz bede musiala sie wysilic i odpowiedziec najlepiej zabawnie naturalie a ja przeciez nie mam sily. Ze wzrokiem tez to samo, sennosc caly czas, po godzinie od czsu wstania z lozka lowa staje ie ciezka i znowu bym sie polozyla spac......Tez to masz z tym rozmawianiem w taki sposob z ludzmi.....Masakra to jest jakas poprostu, pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Gość chojrak30

Witam Mógłbym prosić o przybliżenie troszkę tego problemu z masturbacją, w jaki sposób może ona wpłynąć na zaburzenia psychiczne nerwicowe ? Mam podobne objawy jak osoby powyżej: bóle głowy ,męczy mnie strasznie rozmowa z ludzmi do tego stopnia że jestem wyczerpany psychicznie wracają mi silne lęki i 2 , 3 dni dochodzę do siebie i odczuwam nadmierną senność po zwykłym spotkaniu towarzyskim bez alkoholu, głównie rozmowa z ludzmi strasznie mnie męczy.

Odnośnik do komentarza

Ja tak samo mialem kiedyś takie podobne objawy, ze nic mi się nie chcialo. Ciągle bylem senny, mało aktywny, niechęć do wszelkiego rodzaju uczestnictwa. Teraz jak bym się przestawił, sam nie wiem co to mogło wpłynąć na to, ze stałem się aż taki aktywny. To już mam od dłuższego czasu i jestem z tego bardzo zadowolony. Lekarze popierają moją aktywność społeczną. Myślę, ze to trzeba trochę odejść od leków, które hamują ten rodzaj leczenia i wziąć się za aktywności społeczne. Mieć jakieś zainteresowania, wkręcić się w jakieś środowiska społeczne. Może przynależność do jakiś klubow, czy organizacji

Odnośnik do komentarza

Nerwica. jedno schorzenie na wszystkie Wasze bolączki..... chodzenie po lekarzach, sprawdzanie badań które są w normie - polecam wybrać się do psychiatry i porozmawiać o leczeniu nerwicy. Sama leczę się już 6 lat. Po 3 latach wszystko przeszło, teraz znów wróciło. Ale walczę żeby znów żyć dobrze. Nerwica i depresja często idą w parze - nie lekcewarzcie tego!

Odnośnik do komentarza
Gość Anetttttt

Niestety to jest nerwica, depresja z którą trzeba walczyć. Mam te wszystkie objawy co wy.... brak aktywności, chęci życia....jednak ja mam bardzo niskie ciśnienie i być może to jest także powodem tego... ale jestem przekonana, że stres jest główna przyczyną takiego stanu.

Odnośnik do komentarza
Gość piotr91

Mam to samo co Lena i Bmx tylko nie wiem do kogo się z tym kierować mianowicie wyjechałem do angli pod koniec 2013 roku i zrobiłem sobie w 2014 w wakacje, urlop w polsce, przed tem wszystko było w porządku. Przyjeżdżając do polski i po pierwszej nocy miałem takie objawy jak osoby wymienione wyżej, cały tydzień był do du*py. Myślałem że może z przepisie ale to nie to. Wracając z powrotem do angli po 2 dniach wszystko wróciło do normy. Na początku 2015 postanowiłem wrócić tutaj na stale (do polski) i mala ostrości wzroku , zmęczenie, musze się zmuszać do rozmawiania. rozmawiałem z przyjaciółmi i nie zauważyli żeby było coś ze mną nie tak-,- . i to najważniejsze pytanko do kogo mam z tym pójść jeśli w angli i przed wylotem było wszystko w normie a gdy tylko jestEm w polsce się czuje tragicznie. oczywiście się nie mogłem doczekać powrotu do Polski po zakupie biletów czułem się wspaniale

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×