Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napady paniczno lękowe z agorafobią


Gość MAJA

Rekomendowane odpowiedzi

Ewulek ,ja wlasnie zaczelam ogladac *sekret* na you tube.To jest swego rodzaju dokument ,ktory mowi o sile przyciagania,a konkretnie opowiada o tym zjawisku kilku dosc madrych ludzi.Dosc ciekawe ,niestety z moim synkiem nie da sie ogladac wiec poczekam do 22 az zasnie i ogladne reszte.Narazie jestem w 4czesci /9 i przyznam ze musze to dzisiaj ogladnac i ba napewno nie jeden raz to zobacze bo wierze w to :) Czuje ze nadszedl czas na wielkie zmiany w moim mysleniu :D Dolores jakby co mam pyszny przepis na pierniczki mojej mamy,moj synek jest nimi zachwycony. Buziaki ,M jak milosc czas obejrzec ;)
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Witajcie kochane,,,Sekret,,to faktycznie wypowiedzi znanych osób,ktore w bardzo interesujacy sposob mowią o tym ,co nas w zyciu spotyka i dlaczego tak sie dzieje,ciesze sie ,ze go ogladacie,ogladajcie ile sie da ,po 100 razy,zawsze kiedy cos was dopada,potem juz w glowie zapamietujecie wiele z tego co usyszalyscie i jest łatwiej.Pani psycholog dala mi film,,What the Bleep We Know,,ale zupelnie nie wiem czy to jakies jej prywatny film przegrany dla mnie ,juz jest bez dabingu ale z tlumaczeniem polskim,cos jak,,Sekret,,ale jeszcze bardziej dokladne analizowanie ludzkiego mózgu,trwa 2 godz,trzeba czytac napisy wiec moge go ogladac tylko jak jest cisza w domu,czyli w nocy....a tak ogólnie jak wasze samopoczucie,zycze spokojnej ncy
Odnośnik do komentarza
Witam panie wróciłam dziś od dentysty ale łatwo nie było mam takie durne uzębienie jakieś wrażliwe bo mimo zastrzyku bolało więc zaaplikowano mi lek i za miesiac raz jeszcze.No to z tego co piszecie będę miała ten film i na pewno go obejrzę.U mnie mroźno a jak u Was.Dolores jak tam interes bo u mnie słabo nie czuć że to święta za pasem.Nabudowali nam sklepów i ciężko małym sklepikom takim jak ja.Kurczę odchodzi znieczulenie i jakoś mnie głowa boli bo chyba miałam ściskoszczęk przed wizytą u dentysty.Dobranoc dziewczyny.
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Witajciemyslałam,ze bede czytac i czytac wasze posty,a tu my z ewulka od wczoraj aktywane,po powrocie z pracy nerwica tak mi dala popalic,ze brak slow,najpierw kolatania serca,potem drzenie nóg,potem pocenie,zawroty,bylam tak slaba,ze ledwo co sie poruszalam,ale zajelam sie sprzataniem,gotowaniem,caly czas w glowie mowilam do siebie,staram sie nie reagowac strachem na te objawy,trzymalo mnie ze 2 godziny,ale juz jest dobrze,tym bardziej ,ze nie wzielam relanium,jestem na etapie odstawiania tego swinstwa,to chyba powoduje takie stany.Ewulek u mnie juz wariactwo,babki obudzily sie i teraz pracy mam bardzo duzo,nadganiam wczesniejsze straty.Sylvi,agdeta,Lusi,i inne babeczki,gdzie jestescie,jak zdrówko?
Odnośnik do komentarza
Witam :) Kurcze tak chcialabym obejrzec *sekret* a ciagle koncze na 4 czesci,dzisiaj znowu.Ten moj synek jest nie zniszczalny bo jak mozna biegac do 24,i tak juz trzeci dzien.Ale daje sie ubierac :) Widocznie na zastepstwo przyszedl problem ze spaniem.Nie zeby mi to przeszkadzalo,bo sama dlugo sie mecze zeby zasnac. Dolores znalazlam drugi film tez na you tube ale kiepska wersja wiec jak znajde czas to poszukam w innym miejscu. Kolejny super dzien ,dzisiaj mylam okna i pryskalam szablony sniegiem i znowu balagan narobilam.No ale nie ma co zalowac wkoncu ida swieta ,a bede miala siorke z rodzinka wiec chce zeby mialy dzieciaki piekne swieta,nawet mam stroj gwiazdora za ktorego przebiore sie ja ,hihi. Buziaki i dobranoc
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Ania to fajnie ze znalazlas filmy,napewno pomoga ci bardzo,a ja wczoraj w nocy nakupowalam mezowi prezenty na allegro,znalazlam takie super rzeczy potrzebne mu do pracy,ale bedzie sie cieszyl,az sie posika ze szczescia,a dzieciakom mąż kupi w sklepie,ciekawe czy mi cos dzieciątko przyniesie,a jak u was przygotowania do swiąt?pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Ja wyrwałam się dzisiaj na zakupy ale jak coś mi się podobało to rozmiaru brak.Nie kupiłam nic mężowi muszę szybko coś wymyślić.Dolores super że odstawiasz relanium cały czas mam w pamięci moją mamę która brała tego coraz więcej kto wie czy to też nie było przyczyną jej śmierci. Aniu tak to jest jak się ma małego synka.Przechodziłam to nie tak dawno ale maluchy są słodziutkie.Dobrej nocki.
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
ewulek napisz prosze jakie objawy miala twoja mama jak odstawiala relanium,ja czuje sie jak polamana,ale funkcjonuje jakos,nie jest lekko,teraz pije malego drineczka z whisky,oj jak ja lubie whisky...ale spokojnie,oczywiscie na jednym drinku sie konczy,dziewczyny ja rozumiem,ze wy zakupy robcie swiateczne,no ale zeby nie napisac paru slow ,no nieladnie,Molly wyslalam ci zaproszenie na nk,moze doszlo???
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny :-) Wow! Rzeczywiscie zaswiecilo pustkami :-) Zawiewrucha Swiateczna wywiala wszystkich z forum. Dzisiaj rano odwiozlam corcie wczesniej do szkoly na sniadanie z Mikolajem a po pol godziny dostalam telefon, ze nie czuje sie on ona najlepiej i musze ja odebrac, a juz mialam zrobic spoznione zakupy Swiateczne wiec teraz bede mega spozniona :-) ale dam sobie rade. Niestety nie mam zadnych sercowych nowosci do przekazania ale nigdy nie wiadomo, bo w Swieta cuda sie zdarzaja i trzeba miec uszy i oczy szeroko otwarte :-) Zartuje oczywiscie :-) Ide teraz posiedziec z corcia ale napisze cos jeszcze dzisiaj.
Odnośnik do komentarza
Czesć dziewczyny.Dolores niestety z tego co wiem mama nie zakończyła brac leków były to już rózne silne leki.Tak więc kochana rzuć to relanium bo ono uzależnia. U mnie dzisiaj zawieja.Własnie wrócił mój mąż ze spaceru z pieskiem i wyglada jak śnieżynka.Lecę zrobić mu gorącej herbatki.Ale co z resztą dziewczyn sara gdzie Ty? Dobranoc obecnym i nieobecnym.
Odnośnik do komentarza
Hejjjjjjjjj dziewczyny :))) U mnie też śniegowo i zmno brrr -8, a ja nadal nie kupiłam czapki. Muszę sie pochwalic że czuję sie ok :)))... niestety po leku ... jestem już ponad miesiąc na leku ale jest ogromna poprawa, teraz tak dużo sie śmieje i mam nadzieje że do moich urodzin 24 grudnia bede sie czuc wspaniale jak sobie to obiecałam :))) na szczęście zniknęły mi lęki i mogę wychodzic bez problemu :) jeszcze miewam małe ale szybko nad nimi panuje.no zobaczymy jak będzie dalej ... Dziś ustroiłam z dziecmi choinkę, teraz cwiczą kolędy ;) na szczęscie nic nie muszę piec itd bo święta u mamy i u teściów więc spokojnie...teraz mogę tylko siedzie i pachniec ha ha Dziekuje za pamięc spokojnej nocy wszystkim
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny :-) Jak sie czujecie? Wyobrazcie sobie, ze mam dzisiaj wolne i na dodatek platne, bo spadlo 2cm sniegu i Anglia jest sparalizowana :-) Zamknieto serwis :-) Nie ukrywam, ze sie ciesze. Za oknem jest przepieknie, slonko przebija sie przez chmury i biel pokrywajaca ta codzienna szarosc :-)) Moja corcia ma przyjecie urodzinowe w niedziele, wiec podobnie jak Ty Saro bedzie swietowac w okresie Swiatecznym :-) Napewno ubierzemy tez choinke :-) Juz nie moge sie doczekac. Saro, w moim przypadku bylo podobnie z lekami. Zaczynaly znikac po okolo miesiacu. Bylam w stanie wyjsc sama. Czasami pojawiaja sie jeszcze jakies zalazki leku, sama nie wiem jak to nazwac. Czuje, ze COS jest nie tak ale to juz nie powoduje u mnie paralizujacego strachu. Napisze wiecej wieczorkiem dziewczyny. Zycze milych przygotowan do Swiat i nie przemeczajcie sie, ztrudnijcie swoje drugie polowki :-))). Przeciez sa to Swieta rodzinne wiec kazdy powinien na nie pracowac:-) Milego dzionka Wam zycze :-) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Te cholerne leki !! Niby pomagaja ,ale na chwile.one poprostu tlumia te lęki ale tak naprawde one sa ,ale ich nie czujemy.Takie maskowanie.Ja na sobie wiem od ponad 8 lat ,ze leki pomagaja i uzalezniaja.No i mam zniszczone narzady wewnetrzne ,ale jak przestane sie faszerowac to po paru latach moga sie calkowicie zregenerowac.u mnie jest tak ,ze biore leki i mimo to mam ataki ,ale takie male sa ok moim zdaniem bo gdyby calkowicie zginely i pojawilyby sie po paru miesiacach to szpital murowany,mam tak zawsze.6 miesiecy leki pozniej odrzucanie.,4 miesiace bez lekow i calkowicie zdrowa ,az przychodzi pewien fatalny i cholerny atak i nad nim nie panuje wiec pogotowie.i tak dokladnie 8,5 roku.Ale nigdy wczesniej nie chodzilam do psychologa dopiero niedawno,nie bylo Was i nie bylo *sekretu* wiec jest lepiej.Ale leki i tak trzeba wkoncu odstawic ale ja nie jestem jeszcze gotowa,bo to odstawianie jest okropne nie dalabym teraz rady.kiedys psycholog mi powiedziala ze tak dlugie branie lekow nasila tez lęki bo organizm domaga sie po czasie wiecej.wiec jak je odrzuce to napewno wszystko tylko na plus.Ale to tylko moj przypadek ,kazdy przechodzi to inaczej.nigdy nie mialam klopotow zeby to odstawiac i nic nigdy sie nie dzialo.ale po wypadku mamy zaczelam coraz wiecej brac ,bo rady nie dawalam z lękami i mam teraz sieczke z mozgu. Ale co tam ida swieta i tylko o nich trzeba myslec. Kurde na dwor nie wychodzilam 3 dni i juz myslalam ze dzisiaj wyjdziemy a tu -14 i jak tu wyjsc z malym dzieckiem,i jeszcze ten wiatr :( Pozdrawiam i caluje :D
Odnośnik do komentarza
Hej :) aniu nie wiem czy leki są cholerstwem, jesli nam pomagają to uważam że należy je brac, nerwica to choroba niestety...ja od 12 lat żyje z nerwicą i nigdy przez leki nie uzależniłam sie były lata że nie brałam ;)Stosuje je wtedy kiedy jest naprawdę do d... i ciesze sie że teraz trafiłam na lek który mi pomaga życ normalnie :) Dzis piątek hura! śnieg pada i pada całkiem ładnie :) -8 stopni Pozdrawiam wszystkich miłego popołudnia :)
Odnośnik do komentarza
Sara wiem ,ze nam pomagaja ,nie wiem jakie bierzesz bo ja ciagle na afobamie jestem.Ciesze sie ze sa ale mogliby wymyslec takie ktore by nie szkodzily.Ja ma straszne dziury w pamieci i to mnie tak przeraza i dlatego mowie na nie cholerstwo.Mimo ze za pare dni mam 30lat to chcialam isc na studia doszlam jednak do wniosku ze tak jak szybko wszystko wpada mi do glowy tak szybko z niej ucieka i rady bym nie dala :(
Odnośnik do komentarza
No nareszcie jest sara witam fajnie że lepiej się czujesz a ja ostatnio gorzej.Kupiłam sobie validol i już użyłam dzisiaj dwa razy.Mam zawroty a wtedy włącza się lęk.Od nowego roku muszę koniecznie zaliczyć psychologa.23 grudnia kończę 41lat i mam zamiar zacząć żyć pełną piersią.Kupiłam wczoraj miesięcznik sens jest co poczytac jeszcze wszystkiego nie ogarnęłam ale mam zamiar.Są fajne porady.Polecam.U mnie zima na całego 12st śnieg fajnie,Przynajmniej grypę pozabija.Saro a jaki lek ty przyjmujesz? Jutro i niedziela w pracy ciekawe jaki będzie ten handelek bo na razie nieciekawie.Narka dziewczyny a gdzie to dzisiaj Dolores?
Odnośnik do komentarza
hej aniu ja nigdy nie miałam dziur w pamięci, a Twojego leku nie znam może jest poprostu nie dla Ciebie??? hmmm ja normalnie funkcjonuje skończyłam studia :) i ty też dasz radę napewno :) Ja za parę dni kończe 32 lata widzę że i Wy dziewczyny też macie urodzinki więc sto lat dla nas!!! ewulek validol też mam i jest ok :) właściwie w torebce mam zawsze :) Lek który biorę od niedawna to lexapro podobno całkiem nowy i na rynku od paru lat, jak na razie to przeraża mnie tylko jego cena ale póki mogę sobie na niego pozwolic to myślę że warto. za 28 tabl. 100zł a biorę 1 dziennie więc drogo prawda??? jak brałam pramolan to 20zł na miesiąc więc jest różnica hmmm POzdrawiam dziewczyny :))) do jutra pa
Odnośnik do komentarza
Witam :) Sara afobam to juz psychotrop biore na dobe 1mg czyli taka 10mg relanium.Mala dawka ale bez niej ciezko.Ta dziura w glowie bedzie bo takie maja uboczne wlasciwosci leki tego typu. A co do twojego leku to typowy SSRI czyli najlepsze dzialanie po miesiacu.Tez bralam tego typu leki ale mi nie pomagaly na lęki,bo bardziej sa na depresje.Zreszta czego ja juz nie bralam.. Ale kazdy organizm jest inny i mam nadzieje ,ze u Ciebie zadziala i za 6 miesiecy lęki znikna całkowicie i do konca zycia :D Dobranoc ,słodkich snow o jakims ksieciu na koniu co wyrwie nas z tej choroby :P
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny :) Przepraszam, ze nie bylo mnie tak dlugo, ale strasznie zapracowana bylam, a po powrocie do domu padalam z nog :( I jeszcze tak do srody :( U Was widze, duzo sie dzialo :) U mnie tez snieg, zimno, mawet myslalam, ze wczoraj nie pojade do pracy, bo roznie to autobusy i metro jezdzilo, ale Szwecja przyzwyczajona do sniezyc. A z domu sie nie chce wychodzic jak pada snieg i wiatr :( Czuje sie super po lekach, nawet Validolu nie potrzebuje, chociaz jest moim nieodlacznym kompanem w dniu codziennym. Pisalyscie wczesniej o mamach. Moja zmarla, gdy mialam 11 lat. A dopiero w wieku 18 lat bylam w stanie poogladac jej zdjecia. Teraz im starsza, gdy o niej mysle lub dzieci o nia pytaja, placze od razu. Na prosbe coreczki oprawilam jedno zdjecie mamy i postawilam przy lozku, A ona pyta kiedy bedzie mogla pojsc do babci do nieba. Ciezko wytlumaczyc 4,5 letniemu dziecku. Uciekam, ale postaram sie odezwac wieczorkiem. Usciski dla Was wszystkich i milego dnia.
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Jestem dziewczyny ,cala i zdrowa.W pracy przebywam od 8 do 20.00 caly czas na nogach,totalny młyn,kobiti oszalaly przed swietami.Jesli chodzi o leki to udaje mi sie zyc bez nich,relanium odstawilam ,chociaz zawsze mam go przy sobie,a tak wogóle to organizuje Sylestra w domu ,pozapraszalam samych aparatów,jajcarzy,napewno posikam sie ze smiechu,przyjezdzajcie baby,chociaz powiem szczerze ,ze brakuje mi facetów,musze zwerbowac facetow,jak znacie kogos fajnego,przystojnego,bogatego,ktory zechce matke z dwojką dzieci.....to podeslijcie go do mnie,ide teraz sie wykąpać,i nabalsamowac,dobrze ,że nie Zabalsamowac......pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny :-) Zazdrpszcze Wam leniwej niedzieli :-) Ja mialam przyjecie urodzinowe mojej corci i myslalam ze padne. Po calym dniu bylam zmeczona i chyba gdyby ktos zapytal o moje imie to bym nawet nie wiedziala co odpowiedziec :-) Impreza sie udala, corcia zadowolona, jej kolezanki tez. O sobie tez chyba moge to powiedziec, ze bardzo mi sie podobalo. Mialam 2 panie, ktore rozbawialy dzieci, robily im wlosy, malowaly paznokcie, tatuaze i cala reszte. Bylo naprawde swietnie. Nadal duuuuzo sniegu i Anglia sparalizowana :-) Niektore glowne drogi sa przejezdne ale poza tym, to masakra. Nie moge uwierzyc, ze nie przygotowano nic na taka ewentualnosc. Oczywiscie w sklepach pelno ludzi, ze nie ma mowy o zakupach. Trzeba myslec o tym, zeby nie wjechac z wozkiem w kogos :-) Gdzie te swieta, kiedy kupowalo sie swiniaczka i cala rodzina w domowym zaciszu szykowala wszystko. Teraz wszystko w puszkach i pudelkach, gotowe na wigilijny stol :-) Moja siostra obawia sie, ze nie da rady dojechac tzn doleciec bo w Polskich gorach z tego co pisala nadal sypie. (Dolores39, juz jej powiedzialam jej zeby znalazla na necie sekret i go obejrzala :-))) wiem, ze dokladnie to bys mi doradzila. Trzymajcie sie kobitki. Moze napisze cos wiecej wieczorem. Dzisiaj ide do fryzjera zrobic sie na bostwo :-) ps. W sprawach sercowych chwilowy zastoj :-)))))
Odnośnik do komentarza
Jestem dzisiaj w lepszej formie.Gotowałam bigos i tak próbowałam że brzuch boli.Zrobiłam miejsce na choinkę i właśnie skończyliśmy ubierać.Mam żywe pachnące drzewko a Wy? Lusi fajna imprezka była z tymi dzieciaczkami.Jak ja czasem chciałabym wrócić do dzieciństwa było takie beztroskie.Bez stresu i nerwicy.Zawsze można było przyjść do mamy i się przytulić.Jutro idę na cały dzień do pracy nie mam zmiennika więc idę do łóżka.Dobrej nocki.
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Witajcie dziewczyny,ja juz mam pieknie posprzątane,w sobote byla moja siostrzyczka i wszystko mi super wysprzatala,prezenty juz kupilam,choineczka stoi,takze czuć świeta na całego.W pracy tez mamy fajną atmosferę,ja nauczyla sie juz nie wchlaniac w siebie wszystkiego o czym mówią klientki,czasami opowiadają takie straszne historie,smutne rzeczy,ale ja od razu zmieniam temat.Dzisiaj byla u mnie taka znajoma z Holandi i mówi do mnie tak,,Wiesz powiem ci cos strasznego....,, a ja od razu ,,Nie chce tego sluchac,powiedz mi cos fajnego,milego,są świeta ,jest pieknie i o milych rzeczach chce rozmawiac,,ona zdębiala,ale zaczelysmy mowic o Sylwestrze,jeszcze do niedawna bralam na siebie wszystkie troski tego swiata,teraz nie pozwalam na to,a jak maja problem to muszą isc do psychoterapeuty,nie do mnie.Dzieci juz odliczają czas do świąt,napisaly listy,jeszcze wierzą w Dzieciątko.Lusi a ty z kim spedzasz swieta,pzyjezdza ktos z Polski do ciebie?Coreczka zadowolona z imprezy co?Ewulek ,to pierwsze swieta bez mamy,trzymam kciuki,teraz ty jestes mamą,do ciebie tulą sie twoje dzieci,jestes silna,dasz rade,wszystkie jestesmy silne,inaczej nas by tu nie było,prawda?zycze udanych przygotowan do świąt,pa
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×