Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napady paniczno lękowe z agorafobią


Gość MAJA

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc!U mnie tez dzis kiepsko:(Siedzialam sobie u tesciowej na urodzinach,nawet fajnie bylo i nagle zakrecilo mi sie w glowie,no i do teraz mnie trzyma,jakas nerwowa jestem i nie wiem czemu,moze ta pogoda,moze przez to,ze za duzo siedze w domu przez ten deszcz?Wogole zastanawiam sie po co jestem na tym swiecie,czemu te dni sa takie same itp itd.Takie glupoty:) Egzaltacjo?kiedy wyjezdzasz? No wlasnie gdzie Kicia? Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i zycze lepszego samopoczucia niz ja mam:)

Odnośnik do komentarza

Witam. Jestem,jestem. Ostatnio caly czas jezdze i cos zalatwiam. Pogoda dzis fatalna,zimno i deszczowo. Samopoczucie mialam fatalne,odezwala sie nerwica i leki,nie mialam glowy do pisania. Pije sok z pokrzywy i jest lepiej,mam wiecej energii. Pisalam dzis do Was,ale komp zastrajkowal i wkurzylam sie. Moja corcia jest w osrodku rehabilitacyjnym (zalecenie lekarza) ma super opieke i codzienne cwiczenia. Tesknie za nia,choc czesto jezdzimy. Wiem,ze to dla jej dobra i moj kregoslup odpocznie. Teraz szukam pracy bo z kasa ciezko. Maz w domu bo jego szef nie ma zlecen. I jak tu byc zdrowym?

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Ewcia fajnie ze dobrze sie czujesz. Ja dzis tez w miare,tylko niedawno zakrecilo mi sie w glowie. Siedzialam sobie i nagle czuje,ze cos sie zaczyna dziac. Znajome uczucie leku i nogi jak z waty. Szybko wyszlam na dwor zaczelam gleboko oddychac i wszystko minelo. Teraz juz nie rozpamietuje atakow,zapominam gdzie mnie dopadly i to mi pomaga. A jak tam u Was? Jak minal weekend? U nas znow deszczowo.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:)Faktycznie cos tu spokojnie:(Ciesze sie ze u Was dobrze.U mnie weekend minąl super.Dzis bylam na festynie dla rodzin pracownikow, zoorganizowanym w firmie meza.masa ludzi a mnie zadna panika nie ogarnela:)Szkoda tylko ze pogoda nie dopisala:(U mnie tez deszczowo.Jutro mąż zaczyna 2 zmiany wiec zobaczymy jakie bedzie samopoczucie.Pozdrawiam Was serdecznie.

Odnośnik do komentarza

Czesc Kicia i maagda:)dobrze ,ze w miare ok.Mnie ta pogoda przytłacza,boje sie abym nie wpadła w jakas depresje.Dzisiaj mam taka niechec do wszystkiego, moze dlatego ,ze czeka mnie ciezki dzien w pracy.Ale jakos musi byc:) Madziu bedzie dobrze nie martw sie na zapas bo nie warto ale jatez tak mam a pozniej nie jest tak zle ale to tak jest w naszej chorobie.kicia Ty latasz jak helikopter no i super tak trzymaj bo tak trzeba.Teraz troche podszykowac sie do pracy, wypic kawke i w droge. Pozdrawiam was goraco! Trzymajcie sie ciepło:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie czy tutaj są same dziewczyny?;) ja niestety tez zmagam się z tym cholerstwem. w piątek idę do psychiatry, wcześniej już chodziłem ale przestałem bo było lepiej teraz znowu porażka- ciężko mi wyjść z domu. fajnie jest poczytać i napisać komuś o tym, bo w codziennym życiu ludzie tego nie rozumieją

Odnośnik do komentarza

Czesc, ja juz na urlopie, nad morzem pogoda ok. na razie bez paniki chociaz dopadaja mnie chwilami nieodpowiednie mysli... ale jakos udaje mi sie je odgonic. Funkcjonuje w miare normalnie ale boje sie ze cos mnie zniencka dopadnie, glupie to co mysle ale tak jest. Podejrzewam ze dlatego ze na przedostatnim wyjezdzie dopadlo mnie czwartego dnia i odliczam te dni chyba podswiadomie. trzymajcie za mnie kciuki zebym dala rade te trzy tygodnie. sorki za brak polskich znakow:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie:) witaj mantes no niestety tylko same dziewczyny tu pisza ale witam cie serdecznie w naszym gronie:)egzaltacjo tylko pozazdroscic Ci takiego długiego wypoczynku tez bym tak chciała.Kicia trening czyni mistrza i tak tez jest w naszych przypadłosciach ,ze coraz lepiej umiemy sobie z tym radzić no i super ,ze dajesz rade.Madziu a co tam u Ciebie? u mnie dzionek jakos mija ale doba jest dla mnie troche za krótka jutro rano musze wstac bo jak wstaje o 6 ej to sie z niczym nie wyrabiam bynajmniej tak było dzisiaj.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Czesc!Ja kolejny dzien za soba mam,nawet nie bylo zle:)Kolezanka wpadla wiec troche sie zrelaksowalam.Ta moja mała daje mi troche w kosc,bo popoludniu nie chce spac a i wieczorem pozno sie kladzie. Witaj Mantes,zapraszamy do nas:) Egzaltacjo serca,jak ja Ci zazdroszcze,wiecie,ze ja nigdy nie bylam nad morzem.Zawsze gory.Trzymam za Ciebie kciuki,relaksuj sie i probój nie myslec za duzo:) Ewus jak Ty bedziesz wstawac to dla mnie bedzie srodek nocy:)Chyba ta nasza Julcia z nas przyklad bierze.Jak mąż ma 2 zmiany to pozno idziemy spac i pozno wstajemy. pozdrawiam Was serdecznie,ciesze sie,ze jestescie:)

Odnośnik do komentarza

Czesc. Witaj mantes,pisz do nas jak Ci bedzie zle i nie tylko. Egzaltacjo zazdroszcze Ci,ja tez chcialabym jechac nad morze,marze o tym. Dzis wreszcie rozwiazal sie moj problem o ktorym pisalam jakis czas temu. Otoz w telefonie na abonament wykupilam pakiet internetowy 100MB. Jakis czas bylo ok,a ostatnio sprawdzam rachunek a tu prawie piec stowek do zaplaty. Szok. Myslalam co tu zrobic,reklamacji wniesc nie moglam bo abonament jest na meza a nie chcialam zeby sie dowiedzial. Wzielam maly kredyt i dzis zaplacilam. Ale co przezylam to szkoda slow. Na szczescie to juz za mna. Piszcie dziewczyny,bo ja tez pozno sie klade.

Odnośnik do komentarza

Oj widze dziewczyny ,ze mamy podobne kłopoty. Ja tez miałam kilka lat temu problem z netem.Dzwoniłam i pytałam ile mi jeszcze zostało do wykorzystania i za kazdym razem bylo ,ze limit nie przekroczony a tu rachunek na 700 zł szok.No i co od razu nieporozumienia w domu maz powiedzxiał,ze nie bedzie płacił i wez babo zapłac 700 zł.No ale jakos trzeba było dac rade.Piszecie o wyjazdach ja uwielbiam morze lubie tez góry ale niestety jak dojezdzam do Krakowa zaczynam sie zle czuc zmiana cisnien i odrazu tak na mnie działa a zaklimatyzowanie trwa tydzien wiec po co jechac i sie meczyc ze złym samopoczuciem a jak jest juz lepiej to i pakowac sie trzeba.Lubie wode i tyle.Mam taka mała iskierke nadziei ,ze nad morze pojade w jakis wrzesniowy weekend ale nie wiem jak bedzie z kasa bo na razie jest krucho.Mi tak naprawde szkoda brac wolnego na dłuzej bo jak sie prowadzi działalnosc to kazdego zamówienia szkoda tym bardziej ze nie ma tyle pracy co kiedys:(a moge liczyc tylko sama na siebie.Dzisiaj mam totalnego lenia i jestem jakas rozkojarzona chyba telefony od mojego byłego hahahha w taki nastrój mnie wprawiają moze wyda wam sie to dziwne i smieszne ale po jego kazdym telefonie mam motylki w brzuchu stara baba a głupia no nie?no cóz takie jest zycie jak to mówi moja mała córcia.Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie trzymajcie sie!!!!

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Co taka cisza? Magda,jak bylo z Twoja kapiela wczoraj? Czekalas na wode? Ewa Ty masz motylki po telefonie bylego,a ja mam ostatnio sporo wielbicieli:) Pisal mi taki jeden smsy,ale podobno zona mu sie do telefonu dorwala i przerwalismy pisanie. Nie chcial sie ujawnic,pisal ze bedzie mnie obserwowal. Oczywiscie nie w glowie mi zdrada.bo mam swoje zasady,ale mile to bylo. Jak tam dzis u Was,jak minal dzien? Ciekawe gdzie jest Agnieszka,Mantes i reszta towarzystwa.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×