Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napady paniczno lękowe z agorafobią


Gość MAJA

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc wszystkim :-) Musze sie Wam wyzalic. Dziewczyny, czuje sie okropnie dzisiaj. Od dawna nie czulam sie tak zle. Wlasciwie nawet nie myslalam o chorobie do dzis. Zaczelam myslec, kiedy jej odganianie itp nie wystarczylo. Moja glowa dzisiaj plywa. Takich zawrotow nie mialam od poczatku choroby. Wpracy zaczelo mi sie krecic w glowie i czulam, ze zaraz strace przytomnosc ale tracilam ja polowicznie a za chwile mialam taka fale strachu przechodzaca przez moje cialo i strasznie mnie oslabiajaca. Pozniej ciagle zawroty i wizyty w toalecie. Czulam sie jak pijana, nie moglam ustac na nogach, tracilam rownowage. Czasami lapalam sie sciany. Bylo juz tak dobrze. Faktem jest, ze schodze z tabletek ale juz dlugi czas ich nie biore, tzn chyba ponad 3 tyg. Balam sie kierowac wracajac z pracy. Masakra. Powiem Wam szczerze, ze zawsze wczesniej dlugo dlugo nawet nie myslalam o chorobie i bylo mi dobrze.... dlaczego to dziadostwo wraca. Na nowo stracilam pewnosc siebie w pewnej czesci i trzeba to odbudowac ale jak trzeba to trzeba :-) Odezwijcie sie prosze :) czekam i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witajcie:) Lusi kochanie nie przejmuj sie dzisiejszym dniem skarbie!!! u mnie dzisiejszy dzien tez był prawie tak jak i u Ciebie.To pogoda tak moze wpływać na człowieka. Ja mieszkam w sąsiedztwie szpitala i musze Ci napisac ze od 7 ej rano do 15 jezdziły karetki jak szalone a ja głupia tylko sie nakręcałam i myslałam ,ze zaraz po mnie jakas przyjedzie:( Dzisiaj miałam jechac na grób moich rodziców ale ból głowy mi na to nie pozwalał ale wzięłam tabletke i po 18 pojechałam z dziećmi na cmentarz jakos dałąm rade bo kosciół i cmentarz to wciąz dla mnie uciązliwe.Nie wiem jak Wty ale ja wcale nie czuje nastroju Tych świąt:( wszystko mnie denerwuje i ja chyba wszystkich.W zycieu tez mi sie jakos przestaje układać ,ręce opadaja.EEEEEE nawet pisac juz mi sie nie chce odezwe sie pozniej jak juz wszystko zrobie.Przepraszam
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich! Ojej,czyżby u wszystkich zniżka formy?Ja też ostatnio przechodzę ciężkie dni , ale daje radę , bo przecież muszę.Dziewczyny dobiłam 6 tygodni na terapii i stawiam sobie za ten czas tróję z plusem , ale dobre i to ....mogło być gorzej.Ale jeszcze 6 tygodni przede mną uufffff.Póki co staram cieszyć się tym co mam , bo wiem,że inni mają gorzej :) :). A na święta życzę wszystkim dużo zdrówka , wszelkiej pomyślności i oczywiście bardzo mokrego dyngusa. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Fajnie Jagódko ,ze u Ciebie całkiem dobrze:) i aby tak dalej.Dziewczyny zdrowych ,pogodnych Świat Wielkiej Nocy!!! Mokrego Dyngusa i duuuuzo miłosci:)po takich przygotowaniach nalezy Nam sie troche odpoczynku i w pełni starajmy sie wykorzystać.Papa
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Witajcie kochane,przepraszam ,ze dopiero teraz pisze ale naprawde bylam strasznie zalatana,wczoraj wrócilam z pracy o 22.00!!dzisiaj do poludnia oczywiscie szybko sprzątalam,poszykowalam kilka salatek,potem bylismy swięcic jedzonko i teraz trochę luzu.Powiem wam co przytrafilo mi sie wczoraj na targu,byłam po kwiaty,kupilam tulipany i poszlam kawaleczek dalej po inne kwiaty,wybrałam sobie pęk kwiatuszków ,mam placić i nie mam portfela.....torebka pootwierana,pani która sprzedawala az załamała ręce,na szczescie nie miala w nim duzo pieniedzy ale były dokumenty z samochodu i dowód osobisty,az mi sie gorąco zrobiło,no i pędem do samochodu zglosic to na policji,wsiadam do samochodu ,wkładam kluczyki do stacyjki,odkladam portfel.....odkladam portfel....tak dziewczyny,portfel trzymalam caly czas w ręce,a przeszukiwalam torbę,wrocilam po kwiatki,przeprosilam panią za zamieszanie,wsiadalam do samochodu i na glos powiedzialam do siebie,,Ale z ciebie wariatka,normalnie porażka,,pojechalam do pracy i juz do wieczora w niej siedzialam.Jak mam mase spraw na glowie to nie wiem ,gdzie co odkladam,dzien wczesniej szukalam klucza od samochodu 1,5 godziny,okazalo sie ze jest w zabawkach u dzieci,jak sprzatalam to odruchowo go tam wrzucilam,teraz musze regenerowac swój mózg,ide napic sie piwka.Lusi jak twoje samopoczucie,nie roztrząsaj dlaczego tak sie czulas podle,mam nadzieje ,ze dzisiaj juz jest dobrze,chodzisz caly czas na terapie czy juz skonczylas,moze umów sie z psychologiem i pogadaj ,mi to pomaga,Jagoda 3 z plusem to tez dobra ocena,zawsze o niebo lepsza od 1!!!Ewus a co u ciebie,jak rodzinka,co sie dzieje?wiecie czasami przed swietami dopada nas taki dół,naokolo radosc a w nas cos nie gra,takie dni wszyscy chyba mają,ale wiecie co ja 5 lat temu w Wielkanoc leżalam na oddziele zamknietym ,nie widzialam dzieci,nie moglam z rodziną spedzac swiąt,dziewczyny nawet nie macie pojecia jak jestesmy szczesliwe,z tymi zawrotami,lękami,uwierzcie sa ludzie ktorzy wiele oddaliby aby miec nasze objawy.Wszystki zycze spokojnych,radosnych Swiąt,cieszcie się sobą i swoimi bliskimi,pozdrawiam gorąco
Odnośnik do komentarza
Czesc Wszystkim:-) Ja rowniez tak na krotko z zyczeniami dla nas wszystkich. Abysmy Zmartwychwstaly w naszych sercach z tego starego, gorszego zycia do tego nowego, ktore jest przed nami i napewno o niebo lepsze od tego co bylo. Zycze NAM WSZYSTKIM TAKIEGO POWSTANIA NA NOWO, ZAPOMINAJAC O PRZESZLOSCI :-) pozdrawiam goraco i rowniez wiecej napisze jutro :-)
Odnośnik do komentarza
Syn pyta ojca: - Tato, co to jest POLITYKA? Ojciec odpowiada: - Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasz pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ!!! Zrozumiałeś synku??? Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go: - Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA?? - TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie!!! TO JEST POLITYKA!!! hi hi
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Witajcie,widze Lusi ,ze juz sie lepiej czujesz,bo kawal o polityce jest super,co by nie bylo ,,Przyszlosc,,w naszym przypadku napewno bedzie wspaniała.Ja za chwileczke wybieram sie do tesciowej na kawę,bedzie jak zwykle sztucznie i drętwo,ale trzeba to przesiedziec....Ewus jak tam twój ,,zajączek,,wielkanocny,w dobrym nastroju?mój powiedzial ,ze nie dostal prezentu dlatego wezmie go sobie ,jak juz dzieci pójdą spac....pozdrawiam wszystkich mocno,odpoczywajcie
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Witajcie ,widze ze wszyscy odpoczywają w gronie rodziny,to bardzo dobrze,ja powolutku przygotowuję sie do pracy,nie wiem jak mi sie to uda ,bo narazie wygladam jak słonica na dwa dni przed porodem,mój brzuch wchłonął taką ilosc jedzenia,ze az grzech wymieniac,teraz przez miesiąc tego nie zrzucę,to poprostu obżarstwo,az mi niedobrze,do jutra
Odnośnik do komentarza
czesc wszystkim:-) Wpadlam dzisiaj, zeby sie Wam troszeczke pozalic. Ostatnio bardzo zle sie czuje. Glowa mi peka, jestem bardzo wrazliwa na slonce i mam problemy z rownowaga i do tego oczywisie moj strach. Nie moge sobie dac z tym wszystkim rady. Kregoslup mnie boli i wlasciwie wszystko. Wlasciwie sama sie zastanawiam czy czesciej jestem w swojej sypialni czy w toalecie :-) Wydaje mi sie, ze to odstawienie lekow tak na mnie dziala. Jest mi ciezko w pracy, co wczesniej raczej sie nie zdarzalo ale chyba zawsze musi byc ten pierwszy raz. Niestety musze sie pozalic, ze to jeden z najgorszych moich okresow zyciowych. Zastanawialam sie nad moim blednikiem. Neurolog powiedzial, ze to migrena ale oprocz podstawowego badania neurologicznego o nic wiecej sie nie pokwapil. Nie ma to jak Polscy lekarze, mowie Wam. Moze z uprzejmoscia tutaj jest lepiej ale z wiedza, to Ci lekarze nie grzesza! :-) a to sobie ulzylam troche obgadujac :-) Pozdrawiam, odezwe sie pozniej. Piszcie ludziatka co tam u Was slychac. Nie wierze, zebyscie wszystkie byly zajete swoimi *jajkami* :-) Dolores, Ty szczesciaro! Masz i *zajaczka* i prezent od zajaczka ;-) ps. Dzieci ponizej 18 roku zycia prosze nie czytac 2 ostatnich linijek mojej wypowiedzi :-)
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Lusi kochana ,nie wydaje mi sie abys miala cos nie tak z błędnikiem ,ale oczywiscie badanie błędnika mozna zrobic,jak moge ci pomóc,gdybym mieszkala blisko to wpadlabym na kawkę ,dawno takiego ataku nie mialam,ale jak kiedys mnie cos takiego spotkało,to zaczynalam ze sobą rozmawiać,zawsze zadawalam sobie pytanie,,Dla kogo i po co tak się czuję?,,sluchalam ,,Sekret,,i zaczynalam wewnetrzny monolog,wróc do wczesniejszych postow pani Jadwigi,warto je czytac,nie proponuje relanium ,bo chwilowo bardzo pomoze ale uzależnia.Ja na chwilke wrocilam z pracy ale zaraz wracam,mam dzisiaj bardzo duzy ruch,klientki mają dzisiaj jeszcze dzien wolny wiec korzystają z fryzjera,Lusi trzymaj sie mocno ,wieczorem napisze ,pozdrwaiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Dziewczyny musze wam napisac co sie dzisiaj wydarzyło na mojej ulicy,otóż wrocilam z pracy a mój syn zaplakany,ze sąsiadka z naprzeciwka zabrala mu piłkę ,bo wleciala na jej podwórko,ja poszlam z nim po tą pilkę,a ona z usmiechem ,ze jej nie odda,bo do niej wleciala,a my jak dajemy dziecku piłkę to musimy zamek najpierw wybudowac,ja tak jej nagadalam,ze ona az sie zaczela taka bordowa robic,pilki nie oddala ,jak moj mąż pójdzie po nią,to chyba najpierw wyleci ta stara jędza a potem piłka,najgorszy gatunek bab,do kosciola codziennie o 6 rano chodzi,z innymi takimi berecikami,ale jako czlowiek jest straszna,taka czarownica zaklamana,zobaczymy co bedzie jak mąż wroci,ojjj cieniutko to widzę,Ewus jak tam sytuacja w rodzince,daj jakis namiar to napisze do ciebie,bo cos czuje ze na forum nie mozesz pisac ,Lusi jak zdrówko,sara ,sylvi,Jagoda gdzie jestescie?
Odnośnik do komentarza
Dolores, nie uwierzysz! Ja wlasnie tez mialam zajscie z sasiadka. Mamy 32 miejsca parkingowe a ona sobie wymyslila, ze ja parkuje NA JEJ MIEJSCU. Zapyttalam sie gdzie jest JEJ nazwisko albo JEJ numer dou na tym placu parkingowym, a ona do mnie ze ona jest niepelnosprawna i ciezko jej chodzic. Bez obrazy ale wazy ze 120kg , z papierosem w buzi i ona jest niepelnosprawan a ja jej na to, ze miejsce dla niepelnosprawnych jest przy wjezdzie do budynku a ja parkuje i bede parkowala tam, gdzie jest wolne miejsce. Zanim jednak sie to wydarzylo mialam kolejny nieciekawy dzien. Mam takie klocia w klatce piersiowej jak przy zawale, odrazu czulam sie oslabiona i nogi jak z waty. Skad mam wiedziec, ze to nie zawal????? Pieczenie w klatce piersiowej i bol tak silny, ze az klojacy. Tak bardzo bym chciala kogos poznac i miec przy sobie :-( Troche mi smutno dziewczyny.... tak ciezko byc samej.... Wsobote ide na bal singli wiec moze tam sie cos wydarzy, wierze w to, choc czasami troche zalamuja mi sie rece z tego wszystkiego. Bedzie dobrze, pozdrawiam i przepraszam, ze tak smutkiem ostatnio odemnie bije.
Odnośnik do komentarza
Witajcie moje drogie:)świeta świeta i po swietach człowiek sie obżarł ja świnia i teraz tak wygladam:) od wczoraj jestem na diecie wiec co za tym idzie nie jestem juz w dobrym nastroju wszystko nadal mnie denerwuje.Ale postanowiłam sobie ze musze schudnąc chociaz z piec kilogramów.Dolores bardzo to miłe co piszesz do mnie ale wiesz co dzisiaj rano wyrzuciło mnie całkowicie z gg i nie wim co to za przyczyna.Bede musiała zmienic numer albo bede interweniowała jak co to podam na gg bo za bardzo teraz nie moge podac na poczte bo to nazwa mojej firmy ale dzisiaj podam Ci namiary.Wczoraj miałam rocznice slubu jedna rózyczka w wazonie od mojego zajaczka ale zero zyczen i rozmowy wiec o czym tu mówic.W tym wieku to człowiek jest juz wiecej chyba wymagający:)Lusi wiem o czym mówisz z ta druga połówka.Człowiek jest istotą stadną wiec potrzebuje tej drugiej... moja mama miała 39 lat jak została wdową mój tata zginął w wypadku samochodowym płonąc w samochodzie to wiem co przezywa kobieta bedac sama naprawde doskonale o wszystkim wiem nie od znajomej czy sasiadki tylko od własnej matki.Ale wiesz ,że przyjdzie taki dzien i On sie zjawi w najmniej oczekiwanym momencie:)Z całego serca Tobie tego zycze.A co do samopoczucia to wiele osob z nerwica o tej porze nie jest w najlepszej formie a zatem głowa do góry bedzie lepiej:)A teraz musze sie podszykowac do pracy moze jakis przystojniak zwróci na mnie uwage hahahhaPozdrawiam wszystkie dziewczyny pappa
Odnośnik do komentarza
|Hej dziewczyny I po świętach i całe szczęscie bo to siedzenie przy stole to męczy baaardzo! Ewuś ja też przytyłam heh przez to dogadzanie sobie przez zime przytyłam 5 kg teraz to juz nie moge na siebie patrzec jedyne co ładniejsze to buzia a reszta uuu...wczoraj w sklepie kupiłam sobie spodnie rybaczki nie było wiekszych wiec kupiłam takie ze dopinam sie ale troszke ciasnawo i oto moja motywacja do schudnięcia he he spodnie za ponad 100 zł jesli nie schudne to załapie doła ;) A pozytywnie to piekna pogoda dzisiaj i lepsze samopoczucie ale nadal na leku/ Dolores, Lusi Ewuś wszystkim dobrego dnia życze pa pa pa :***
Odnośnik do komentarza
A ja siedze własnie w pracy tzn pozałatwiałam wszystkie sprawy wymagajace jazdy samochodem hahah na pieszo nie dałabym rady:(i robie kosztorys.A tak dla poprawienia humoru na dzisiejszy dzien kupiłam sobie tuniczke z krótkim rekawkiem w takich kolorach co prawie nigdy nie chodze ale cóz spróbowac trzeba bo ja kocham brązy beze i czern a ta jest z czernią turkus w róznych odcieniach.Samopoczucie takie sobie:( ale moze być.sara ja tez lubie rybaczki i w to lato kupie sobie kil;ka zebym miała do kazdego koloru lakieru.Dzisiaj jestem ubrana w ciemnofiolketowa bluzeczke z głębokim dekoltem i paznokcie w identycznym kolorze oczywiscie makijaz dzienny tez w fiolecie i wiecie bardzo dobrze sie w tym czuje:) i własnie to najwazniejsze.Klientka zaraz powiedziała ze zdradzam swój styl i kolor:(Dolores i Lusi to nie wiecie ze takie co leżą krzyzem w kosciele to najgorsze sorka sa wyjatki ale rzadko.Teraz czekam na kolezanka bo jest u fryzjera a do mnie ma wpasc na kawusiePozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
No nareszcie babki sie odezwały,jeśli chodzi o tycie to moja teściowa w nocy poszerzyła spodnie swojemu synkowi a mojemu szwagrowi,on ma bardzo ielki brzuch i szedl na jakąś ważną impreze,rano wstal i jak ubrał spodnie z garnituru to ucieszyl sie ,ze wogóle nie przytyl....pękalismy ze smiechu,a o sobie juz nic nie powiem,brzuch poprostu cudowny.Dzisiaj zrobilam sobie dzien wolny wiec wysterylizowalam kocurka,teraz juz szaleje,myslalam ze będzie gorzej.Lusi popatrz niektórzy ludzie wykorzystują swoje ułomnosci aby czerpac profity,lepiej wazyc 120 kg.udawac kaleke ,zamiast cos ze sobą zrobić,bylam u mojego psychiatry,gadalismy 1,5 godz,super czlowiek,powiedzial mi ,ze nie ma reguly,jesli chodzi o nerwice,jedni z niej wychodzą,inni nie,mozna z nią zyc.On uwaza ze osoby z nerwicą lękową tworzyły ją od dziecka ,wiele lat więc nie mozemy w krotkim czasie sie jej pozbyc,balam sie od niego wracac samochodem ,a on powiedzial mi ,ze mam sobie wyobrazic nerwice ,jak siedzi sobie obok mnie ,taka malutka i mam sobie znią pogadac,zapyta czego jej trzeba,dlaczego jest zla,i wiecie co?jechalam sobie i autentycznie czulam jak obok siedzi sobie takie male cos,i na glos gadalam do niej,w pewnym momencie tak zaczelam sie smiac,ze az oblała mnie fala tkiej ogromnej radosci,teraz jak dopada mnie dziwny nastrój,to sobie na glos mówie,,Dobra stara,co ci trzeba,jestes o cos zła?stalo sie cos?,,przysiegam dziewczyny po chwili jest dobrze,moja nerwica nie atakuje,sprobujcie ,polecam.Ewus wystroilas sie na wiosne ,ze cho choooooo!!piers do przodu ,a ten twoj mąż poprostu oklapł chyba,rozruszaj go kokietko.Sara ja nie wchode d sklepu bo zamiast s musze kupowac L,ale to totalny drobiazg,pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich serdecznie..Czytam posty od jakiegos czasu i postanowilem napisac tez cos od siebie. Mam 30 moje problemy trwaja juz klika lat, najpierw je bagatelizowalem, jednak od jakiegos czasu jest mi po rostu trudno normalnie funkcjonowac, przez co czuje sie jak nieudacznik.. Nie mam konkretnych lekow typu ze boje sie ze np umre.. Po prostu fatalnie czuje sie w zatloczonych miejscach, czasem tez w niezatloczonych a o duzej przestrzeni. Podobnie jak wielu z Was unikam supermarketow , w ktorych robi mi sie duszno, poce sie , mam wrazenie ze za chwile zemdleje, robie sie blady, czuje ze dretwieja mi rece... Autobusy rowniez odpadaja- musze usiasc, bo tez czuje sie jakbym za moment mial stracic przytomnosc, a to ze siadam, tez nie zawsze pomaga. O metrze nie ma co mowic bo to juz wogole masakra :) Oprocz tego w roznych sytuacjach mam odruch wymiotny, nie zawsze ,ale czesto sie to zdarza gdy np gdzies wychodze- konkretnie przed samym wyjsciem z domu, a nawet czasem kiedy odbieram telefon- wiem ze brzmi to dziwnie.. Bylem u lekarza, stwierdzil chorobe refluksowa i polecil ranigast :D Do tej pory unikalem psychologow i psychatriow,myslalem ze poradze sobie sam - silownia, zmeczenie fizyczne pomagalo, ale na krotko niestety. Chcialbym tez uniknac mocnych uspokajaczy poniewaz w przeszlosci bylem uzalezniony od opiatow. Konczac powiem jeszcze ze od kilku miesiecy prawie nie wychodze z domu ,generalnie zamulilem sie i tyle.Nie licze na jakies konkretne rady ( choc bylyby mile widziane ) Chcialem sie tylko podzielic swoim problemem z ludzmi ktorzy wiedza o co chodzi.
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Witaj Tranquille....oj ale trudny nick,witaj witaj wśród samych kobiet,nie boisz sie nas?super ,ze mamy faceta,bedziesz takim rodzynkiem,ok?z objawów które opisales można wnioskowac ,ze cierpisz na agorafobię,lub innego rodzaju nerwicę,ale to powinien stwierdzic lekarz,kazda z nas robila na poczatku szereg badań,od kardiologa ,neurologa,interniste,itd.zanim dowiedziala sie ,ze to nerwica.Jak juz pewnie sobie poczytałeś,wiesz ze objawy są przeróżne,najczesciej towarzyszy im lęk,a potem juz wiele innych objawów takich jak zawroty glowy,pocenie,drżenie ciala,uczucie utraty swiadomosci,mysli natretne....wymieniac mozna bardzo dlugo.uwazam ,ze szybko powinienes zglosic sie do lekarza pierwszego kontaktu aby skierowal cie na dalsze badania,poniewzaz kazdy dzien zwloki pogarsza sytuacje,w tej chwili są leki nowej generacji,ktore naprawde poprawiają jakosc zycia,a brane pod kontrolą dobrego lekarza bardzo ci pomogą,oczywiscie polecam terapie,w zasadzie to podstawa,poszukaj najlepszego terapeuty,zycze powodzenia
Odnośnik do komentarza
dolores39, milo jest byc rodzynkiem , tylko niekoniecznie w tych okolicznosciach :) Kobiet sie nie boje, cierpie na agorafobie(?) a nie na lek przed kobietami :) Dziekuje za rady, natretnych mysli raczej nie miewam, to co mi przeszkadza to fizyczne objawy - zawroty glowy , poczucie dusznosci itd.. Po tym wszystkim co dzis tu przeczytalem, na pewno zglosze sie do specjalisty. . Mam wrazenie ze bede tu zagladal co jakis czas , pozdrawiam i dziekuje za zainteresowanie.
Odnośnik do komentarza
Aloha :-) Tranquille, moge Ci od kilku dni przybyc reke! Wlasnie schodze z tabletek ale widze, ze skutek jest taki, ze powraca wszystko od czego zaczynalam. Siedzialam sobie na sofie z mama, ogladalam tv, smialam sie z mama dlubiac slonecznik az tu nagle... tak szybkie bicie serca... zupelnie bez powodu. Bol w klatce piersiowej, klocia serca i wszystko tak realne! Zaraz po tym oczywiscie ogromny bol glowy, ktory pojawia sie przez wysoki puls i szybkie bicie serca. W takich sytuacjach nie wiem co robic. Czy ktos ma jakies sprawdzone sposoby? Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
witam:) ja tak samo jak sara ratuje sie wyłacznie propranololem biore go w dawce 10mg tez zawsze mam go przy sobie.Dla mnie to lek który czyni cuda 10 min i jest z głowy:) mam tez melisane klsterfrau ona tez dla mnie jest skuteczna.Dzisiaj rano sie ratowałam propranololemi jaks w miare funkcjonuje chociaz dzisiaj boli mnie cały dzien głowa:( Aby do 17. Dolores dzieki:)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×