Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napady paniczno lękowe z agorafobią


Gość MAJA

Rekomendowane odpowiedzi

ha pisałysmy w ty samym czasie:)Wiesz dolores ja z tydzien temu pochowałam juz kozaczki kupiłam sobie fajne połbuciki a tu cholera snieg.Kurtki juz mnie denerwują ale cóz tak ma ponoc byc do konca marca:(Ja nie czuje sie obrazona tylko pewnw wypowiedzi mnie poprostu bulwersuja jak mozna pisac na tym własnie watku np.......szczeerze mowiąc mam to gdzies mozesz sie dusic w swojej nerwicy do grobowej dechy,.........to ty budzisz sie w nocy z kołaczacym sercem i lękiem w oczach a rano bedziesz szła do sklepu z dusza na ramieniu,.......jestem poziom wyzej, wiesz ile w tych słowach ironii tak pisze sie na wątku o agorafobii??????/ czy jest w tym cos dziwnego cze komus kołacze serce w nocy czy ma leki pojscia do sklepu? chyba nie to zadna terapia wstrzasowa.Jak mozna puisac takie słowa nie znając kogos ale to juz historia nie mam do czego wracac uwazam sprawe za zakonczoną i tyle i juz nigdy ni e bede odnosiła sie do tyakich postów. Acha i jeszcze jedno dziewczyna z naszego watku ma przyznana rente przez ZUS wiec nieprawda jest ze na to nie ma swiadzczen rentowych ale do tego nie zdazajmy tylko uczmy sie lepiej żyć.A prawda jest ze ktos pojawi sie i zniknie robiąc tylko zamieszanie.No trudno.
Odnośnik do komentarza
Witam dziewczyny !! Dolores ja juz drugi raz na tle nerwowym sie odwodnilam.Poprostu zapomnialam rano lekow a pod wieczor juz to odczulam ,jakbym byla w innym ciele ,krecilo mi sie w glowie ,platal mi sie jezyk ,cialo dretwialo i uderzenia goraca.To mnie wystraszylo i jeszcze klutnia z moim facetem,synek mial ostry dzien .No i od wieczora od 20 i cala noc na kibelku.nawet z niego nad ranem nie moglam sie podniesc.Teraz juz lepiej bo biore potas.Śmieszne bo moja siorka w ubieglym tygodniu wyladowala na kroplowce a ja w tym.Dobrze ze moge juz jesc i pic bo w niedziele to myslalam ze umre a jeszcze ta przeprowadzka jutro brr. A faktycznie na ta chorobe nasza mozna byc na rencie bo moja ciocia jest.Ale musi odwiedzac senatoria dla znerwicowanych 2x do roku po 4 tygodnie ,i glupie 600 zl do reki na zycie. Ale trza byc dobrej mysli ,na lekach jest oki ale do konca zycia brac nie bardzo da sie. buziaki
Odnośnik do komentarza
Gość Nerwolka
Witam wszystkich! Nie zniknęłam Ewus, podczytuję i widzę, że lubisz się ze swoją nerwicą, to dobrze. Może spróbuj się postarać o rente, a nóż Ci dadzą. Dziewczyna owa na pewno nie dostala renty stricte na nerwicę, ale pewnie ma jeszcze jakąś chorobę. Ty myślałaś, że ja położę uszy po sobie bo tu ludzie z agorafobią są???????????????? Inwalidzi czy może upośledzeni? Weź się poczytaj, kobieto robisz z nerwicy jakąś śmiertelną chorobę, którą trzeba celebrować i chronić, a nie z nią walczyć. Ja też mam agorafobię, też miałam lęki, to co???????????? Mam siedzieć, płakać i czekać aż ktoś przyjdzie i powie, że będzie lepiej????????????? A jak nie przyjdzie, to co?????????????? Owinąć się w białe prześcieradło może i na cmentarz. No, jeszcze może mi rente dadzą. Chyba w Twojej wyobraźni. Wyśmiewasz się z tego, że ktoś jest optymistycznie nastawiony i nie zrzędzi na swój los więć wcale się nie dziwię, że 20 lat tkwisz w zaburzeniu. W moich słowach nie ma żadnej ironii, z nikogo nie szydzę ani się nie wyśmiewam bo jestem taka sama jak inne osoby tutaj. A ty czujesz się wyjątkowa przez swoją nerwicę???????????? To ja jestem be a TY jesteś super bo ja chcę się nerwicy pozbyć, a ty ją zatrzymać, ale żęby nie być w tym sama to za wszelką cene starasz się niszczyć wiarę w wyzdrowienie innych. Smutne to bardzo, ale prawdziwe. Układajmy się z chorobą, zgadzajmy na nią bo jakos żyć trzeba. Można żyć nie jakoś, ale normalnie i korzystać z tego życia. Pozdrawiam! :) Mam nadzieję, że podobają ci się moje pytajniki, są specjalnie dla Ciebie.
Odnośnik do komentarza
Gość Nerwolka
Wiecie co? Uważam, że każdy z nas jest człowiekiem i każdy jest dorosły, ma prawo wyboru i niedopuszczalne jest narzucanie mu własnej woli. To był mój błąd za który przepraszam. Nie wycofuję się z żadnej swojej wypowiedzi bo tak uważam. Każda z nas ma prawo mysleć tak jak chce, a to jaki tego jest smutek jest jej prywatną sprawą. Nie mozna nikogo zmusić do leczenia i to powinnam uszanować. Nie mniej jednak przebywanie na tym forum jest toksyczne dla ludzi którzy chcą się leczyć. Żegnam :)
Odnośnik do komentarza
jak sie lepiej czujesz to popisz:) osadzą inni twoje wypowiedzi nie musze ja i ja ich juz oceniac Temat skonczyłam i tyle mam do powiedzenia.ja mam nerwice bo ja mam.Ale staram sie jak moge funkcjonować .Funkcjonuje bez leków ,i wiem ze tez mam swoje sukcesy w walce z nerwica i jestem z nich dumna moze dla Ciebie nic nie znaczą dla mnie wiele ale wartosci nie dla kazdej z nas sa równwe nawet by ze wzgledu na wiek i warunki.A Tobie zycze szybkiego powrotu do zdrowia.I prosze nie oceniaj juz mnie więcej bo naprawde mnie nie znasz i ja nie zycze sobie zreszta tego.Jestem osoba optymistycznie nastawiona do zycia i tego naprawde nikt nie zmieni.Jestes bardzo krótko na tym watki nie czytałas moich postów i nie pisz głópstw.A co do pisania na forum to kazdy moze i to co ja mysle to jest wyłacznie tylko moja sprawa. A widze ze w dalszym ciagu ekscytujesz sie pyskówka. Pozdrawiam A co do formy pisania to moj wybór kazdy pisze jak chce i jak umie:)
Odnośnik do komentarza
Gość Nerwolka
Ale bzdury piszesz, gdzie ja napisałam, że Twoje sukcesy w leczeniu nic nie znaczą? Ty nie opisałaś swoich sukcesów tylko storpedowałaś mój optymizm i wiarę w wyleczenie swoim pesymizmem. Fajnie się pisze z osobami które widzą co chcą widzieć i myślą co chcą myśleć. Nie widzą faktów i nie patrzą obiektywnie. To jest właśnie spojrzenie na świat neurotyka. Mnie Twoje posty nie interesują. Odpowiedziałam na Twój atak, bo mogę posłużyć się Twoi utartym schematem. Nie znasz mnie, a atakujesz. Masło maślane. Ekscytuję się pyskówką...hehe ostatnio terapeutka mi powiedziała, że ludzie toksyczni którzy chcą za wszelką cene mieć wpływ na innych wyrażanie własnego zdania sprzecznego z ich światopoglądem nazywają pyskowaniem. Pasujesz to tej teorii jak ulał. ;)
Odnośnik do komentarza
Hej Chciałam miło sie przywitac i tak czynie ale... Nadal nie moge powstrzymac sie od stwierdzenia że wypowiedzi Nerwolki są niestety nie do strawienia przezemnie. Ten język i ton i obrazanie ludzi, i ich niezrozumienie i potok słowny którego nie umie zatrzymac to obraza moją inteligencję.oczywiście nie musze czytac ale lubiłam to forum i śledziłam wypowiedzi....stąd moje zainteresowanie.Cytuje - *Toksyczne forum*? łoł! - i tu widac jak bardzo sie mylisz.... Pozdrawiam wszystkich, czas na mały spacer z ukochaną osobą, mimo że znów pada snieg... :) pa
Odnośnik do komentarza
Witaj Saro siedze wpracy i dzisiaj mam troszeczke wolnego.I wdalszym ciagu ta juz wyleczna prawie z nerwicy nie daje spokoju.Mnie przestały interesowac jej wypowiedzi a ona dalej ciagnie i ciagnie to gówno jak sznurek.Jest kłótliwa i niech sobie bedzie dalej.Ja robie swoje:)Dzisiaj dostałam super zlecenie wiec jestem z tego powodu bardzo zadowolona.Jutro jade do Warszawy podpisac kontrakt:)U mnie wpracy dzisiaj zimnota zepsuł sie piec centralnego ogrzewania wiec musze zastapic ta awarie pradem.Cholerka zawsze cos:(Dzisiaj mam wizyte u swojego doktorka zobaczymy co tam nowego mi powie.Sara czy Ty masz gg? jakby co podaje moje 845844
Odnośnik do komentarza
Witam Wszystkich. Poniewaz na commedzie, na watku *Metoda 1000 kroków*, o której ktos tutaj tez wczesniej pisał ( ja zreszta tez) znalażłam sensowny post , zamieszczę go, może komuz infoirmacje w nim zawarte sie przydadzą.( jest to post KIRIRI, propagatorki tej metody) Tak trzymaj ,wiesz to złe samopoczucie jeszcze się będzie zdarzać ale właśnie chodzi o to żeby nie reagować panicznie na nie .I właśnie zrobiłaś pierwszy krok ku temu,nie pobiegłaś do lekarza i widzisz samo przeszło.Musisz pokazać sobie że się tego nie boisz ,za którymś razem jak właąsnie nie uciekniesz będzie lepiej ,jak zauważysz że mimo to ze źle sie czułaś to nic ci się nie stało.Ja tak właśnie mam im więcej wchodzę w takie sytuacje i nie uciekam przed nimi tym potem mniejsze wrażenie robią na mnie.A ja się czuję teraz rewelacyjnie ,jestem tak zabiegana że nie mam czasu nawet myśleć o tym że cos mi jest.PRZESTALAM OBSERWOWAĆ SWOJE WNETRZE ,nie zwracam uwagi na to jak mi tam cos strzyknie zakłuje ,zaboli ,traktuję to jak ból głowy czyli poboli i przestanie i NIE SKUPIAM SIE NA TYM tylko robię swoje i faktycznie pomaga. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
i ja prosze zaprzestańcie tych sporów bo to do niczego nie prowadzi, każda ma swoje zdanie, każda je wyraziła i dość plissss zapomniałam napisać że jednak kupiłam auto i to był dobry wybór (dzięki za wsparcie :) )sama przejechałam 80 km (za mężem oczywiście), dziś sama pojechałam do sklepu i ciesze się jak dziecko że odważyłam się na ten krok, myśle że dalej pójdzie już samo w dobrym kierunku do wyleczenia ;) tak bardzo chciałabym wrócić do pracy, w domu dostaje już normalnie świra, jeszcze ta pogoda mroźna :( gdie ta wiosna? też mam dość kurtek i kozaków, uwielbiam śpiew ptaszków i ciepło słoneczka na buzi :) wczoraj poczytałam troche topik o 1000 kroków, zastanawiam się nad kupnem tych testów, może anuż pomoże :) miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Sylvi super gratuluje:) wiesz moim pierwszym krokiem podjęcia walki z nerwica było własnie kupienie sobie własnego samochodu.Jezdziłam nim gdzie chciałam i kiedy chciałam nie byłam niczym ograniczona.Moja przyjaciółka znając moje problemy podpowiedziała mi własnie :kup sobie samochód.I to był strzał w dziesiatke:)a odnosnie tych testów to tez myslałam ale boje sie ,ze moze sie kryc za tym jakies oszustwo musze spytac pania psycholog.Chociaz czytajac na necie wydaje mi sie ze taka terapiua na odległosc tez moze byc skuteczna.Duzo ludzi jest zaczwyconych ta teapia.Więc moze warto spróbowac nie wypowiadam sie dogłebnie bo nikt z moich znajomych jej nie stosował.
Odnośnik do komentarza
Do Janusza - lek Depralin to lek z grupy SSri czyli wychwytu zwrotnego serotoniny(hormonu szczęscia) ja biore podobny tylko nie produkowany w Polsce,a ten z tego co wiem to Polski lek i działanie ma takie samo jak mój. Pierwszy miesiąc jest ciężki bo zazwyczaj to nudności, nasilenie leków ale to szybko mija i jest coraz lepiej. :) Ewuś jeszcze nie mam gg ale jak założe to dam namiary ;))) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam ponownie. Zainstaluje fragment ostatnie postu KIRIRI , propagatorki metody 1000 kroków. Dla mnie ta metoda okazała sie strzałem w 10. NIE JEEST ONA ŁATWA I WYMAGA SYSTEMATYCZNOŚCI I SAMOZAPARCIA i dużej pracy nad sobą ,ale ja myslę że warto.Wyjście z nerwicy nie jest proste i wymaga na prawdę ciężkiej pracy w której zdarzają się upadki i wzloty.Według mnie najwazniejsze jest to żeby robić cokolwiek ku drodze do wyleczenia ,a jak się już cos robi to potem sie odnosi sukcesy. Wiesz ja jeszcze dwa miesiące temu byłam wegetującym warzywkiem ,od kiedy zaczęłam stosować tą metodę moje samopoczucie znacznie się poprawiło ,można powiedziec że jest lepiej tak około o 30% i cały czas idzie do góry.Wiele dzięki temu zrozumiałam i dostałam takiego porządnego kopa żeby zabrać się do pracy nad sobą. Moim dotychczasowym najwiekszym sukcesem było pokonanie leku przed podjęciem pracy i wychodzenie z domu.W obecnej chwili pracuję i mam sie całkiem nieźle ,jestem bardzo zadowolona. Ja musze zgodzic sie z autorka tego postu co do tego, ze praca nad wyjsciem z nerwicy wymaga dużo systematyczności i samozaparcia, a nam, neurotykom tych cech GENERALNIE BRAKUJE. Ja miałam jako rusztowanie, joge i medytację.KIRIRI ma te metode. Trzeba miec jakiś sposób, dzieki któremu bedziemy miec stałe rytuały postepowania..Wazne, by znaleźć odpowiedni dla siebie sposób i sie go konsekwentnie trzymac i stosowac.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Do Janusza - Moim zdaniem lek ten nie uzależnia jednak jak wszystkie leki tego typu trzeba brac regularnie i stopniowo odstawiac tzn zmniejszając dawki. Ja również mam 10mg/na dzień. To jakiś 4 miesiąc jak biorę i mysle ze to jeszcze poczatek leczenia. I powiem Ci że mozliwe że tez przejde na Depralin bo ten jest znacznie tańszy od mojego ja za opakowanie płace 100 zł a Depalin chyba około 45zł wiec jest róznica.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Czesc wszystkim :-) Ostanio dziwnie sie czuje, mam dziwne poczucie nierealnosci. Czy ktos z Was mial albo ma cos podobnego? Ogolnie daje sobie rade. Wlasciwie pogoa jest bardzo pomocna. Rzeczywiscie, tutaj wiosna na calego :-) Czasami sporo pada ale glownie wieczorami. Moja mama czuje sie lepiej i ja jakos probuje stanac do pionu ale kazdy dzien jest inny. Raz lepiej raz gorzej ale ja sie nie poddaje! Czasami mam dosc, dziwnie sie czuje ale sie nie poddaje :-) Powiedzialam lekarzowi, ze chce sprobowac zejsc z citalopramu. Moze poprosze go o jakies leki uspokajajace na wszelki wypadek ataku itp. Sa takie? Jak myslicie? Wydaje mi sie, ze ten citalopram sprawia ze czuje sie bardzo zmeczona ale staram sie dostarczas sobie sporo ruchu. Szukam teraz szkoly tanca *dla starszych* zeby jeszcze wiecej wyjsc z domu, poznac nowych ludzi, bo przeciez musze jakos znalezc ta swoja druga polowke :-) Wiecie, czasami jak wstaje z lozka, to nie chce mi sie isc do pracy itp ale jak juz wstane, to pozniej wiem ze musze a pozniej jestem zadowolona z tego, ze wstalam i poszlam do tej pracy :-) Maslo maslane ale chyba zrozumiecie :-) Moja corcia dzisiaj zdala egzamin na pomaranczowy pas w karate i szaleje z radosci :-) a ja ciesze sie razem z nia i jestem z niej bardzo dumna :-) Pozdrawiam wszystkich serdecznie :-)
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Witajcie ,no i wyrwali mi czwóreczkę,taka piekna czwóreczka,ale wiecie co?miałam juz jej dosyc,tak mnie bolała,ze chcialam sie jej pozbyć,szkoda tylko,ze jeszcze w piątek wydalam na leczenie 120,00 a dzisiaj musialam ją usunąć i gdzie tu sprawiedliwość?sylvi to super,zobaczysz jak ci bedzie lepiej,ja odżyłam jak zaczelam jezdzic,wszyscy sie cieszyli,mąż bo nie musial mnie wozic,ja bo nareszcie docieralam gdzie chce,dzieci bo moglam z nimi wszedzie jechac,poprostu pierwszy krok do ,,wolności,,teraz tak zasuwam samochodem,jak zawodowy kierowca formuły,jak mialam samochod 2 dni u mechanika to byl koszmar,Ewus ja zapisuje tez smieszne powiedzenia moich dzieci,przytocze jedno z nich....Dzieci oglądały film przyrodnicz ,gdzie polowali na zwierzęta i syn(mial wtedy 3 latka)pyta sie swojej siostrzyczki(4 latka):te zwieziątka mogą umarść?a córeczka na to :nie mówi sie umarść tylko umarnąć....pa
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Lusi pisalysmy jednoczesnie,ja nisetety w razie takich wiekszych ataków ratowalam sie relanium,po nim czulam sie jak nowonarodzona,przyplyw energi,wszystkie objawy mijały,ale nie polecam ,uzaleznia ,potem ciezko pozbycsie tego świnstwa,dzisiaj tez chodze jak oszolomiona ale to przez ten ząb,ale masz karateke w domu,gratulacje,trzymaj sie mocno,pamietaj ,ze to tylko nerwica,nic poważnego
Odnośnik do komentarza
Dolores dobre sobie :) te powiedzonka różnica eiekowa u moich dzieci to 2 lata córka mówi do syna nie mówi sie lyba tylko jjjba własnie śmiesznie jak nie wymawia sie poprostu R.Teraz sie wszyscy z tego śmiejemy.A dzieci juz przeciez dorosłe dobrze ,ze jeszcze mam to malenstwo to mam z kim wieczorkiem pogadulić bo starszych to w domu na lekarstwo.A co do zęba to własnie sztuczki dentystyczne najpierw kasa za leczenie a potem kasa za wyrwanie no i własnie dlatego nie ma biednych dentystów:) nie wspomne o ginekologach:)Lusi wiesz ja w takih momentach zawsze ratowałam sie melisaną klosterfrau i teraz nawet jak jest zmiana pogody czy mam kiepskie samopoczucie zawsze sobie walne kieliszeczek tzn pare rozcienczonych kropelek.Spróbuj nie namawiam ale to wszystko ziołowe i mysle ,ze bardzo skuteczne.Dobrej nocki:)
Odnośnik do komentarza
Gość dolores39
Witajcie,mnie niestety w nocy obudzil ból zęba,myslałam,ze jak go usunę po pozbede sie problemu,dziewczyny ile was ząb bolał po usunięciu,bo zakladam ,ze nietylko mi go usunęli......albo???Ewus to super ,ze masz jeszcze takiego brzdąca,kurcze gdyby mi takiego ktos podarowal to od razu bym wzięła,ale cholernie boje sie porodu no i 40 na karku,poza tym jestem sama ,nikogo do pomocy więc miałabym ciezko,spokojnego dnia
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×