Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napady paniczno lękowe z agorafobią


Gość MAJA

Rekomendowane odpowiedzi

Ewulek,a gdzie znależć ten wywiad, o którym piszesz?Daj namiary. Dolores, a ty gdzie się dzisiaj podziewasz? Saro, masz rację jak ten czas leci, dzieci rosną a nam na glowie coraz więcej siwych włosów przybywa, apropo wlosów w końcu umówiłam się z fryzjerką , żeby sobie zrobić pasemka , bo narazie to mam takie odrosty ,że ho ho.Termin zamówiłam sobie na poczatek grudnia ,żeby na święta wyglądać jak człowiek. A tak przy okazji udanej parapetówy.
Odnośnik do komentarza
Pani Jadziu bardzo bardzo serdecznie Pani DZIEKUJE!!!!!!!!!obejzalam filmik i brak mi slow!!!!plakalam ze szczescia a po obejrzeniu naprawde narodzialam sie na nowo nigdy w zyciu sie tak nie czulam!!!!teraz ja zadze swym cialem wczesniej to cialo rzadzilo mna nie potrfilam panowac nad swoimi lekami itd teraz nie pozwole tak porostu wlezc mu w moj umysl!!!!zabronilam mu !!a co do filmiku byl rewelacyjny naprawde tak duzo sie zmienilo w mojej glowie nie poznaje sie ...jeszcze tak nie dawno moj maz stracil prace(wczesniej mialam ciagle obawy ze go zwolnia bo firma sie rozpadala noi go zwolnili wywolalam to!!) modlilam sie zeby znalazl prace ..ciagle o tym myslam pozytywnie co u mnie jest rzadkoscia jeszcze przed chwila bylam pesymistka (gdzie,, chwalilam ,,sie tym )nagle zadzwonily 4 telefony o ofertach pracy teraz wszystko rozumiem na czym rzecz polega!!!nigdy wiecej zlych mysli a byly w mojej glowie ciagle noi tak sie dzialo!!od dzis patrze na swiat zupelnie inaczej!!kiedys tez przeczytalam ciekawostke jsk czlowieka nachadze zle mysli musi sie usmiechnac wtedy wydzielaja sie cos tam cos tam;))i jest o wiele lepiej kiedys sprobowalam i naprawde dzila nie mialam humoru ale usmiechnelam sie i receptory twarzy daja cynk do mozgu zeby wydzielił ta substancje;)i robi sie lepiej teraz mi sie to przypomnialo po tym filmie;))ale jestem hepy!!!!!!!!!pozdrawiam pania bardzo serdecznie!!!
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny :) Nareszcie piatek i dwa dni wolnego, hurrrra :D Witaj Olsza 12787, ja rowniez mieszkam w Szwecji i doskonale rozumiem Twoj strach w momencie ataku paniki, ze na szczescie *dostukalas sie* sie do polakow itd. Wiecie co, bylam wczoraj na tej dyskotece u syna, ale myslalam, ze zwariuje, jak puscili glosno muzyke i dzieciaki zaczely sie wydzierac i szalec. Ale nie wyszlam, siedzialam na sofie i zaczelam sobie nucic piosenke, ktora leciala. I przeszlo :) poczulam sie swobodnie, a pozniej po prostu bylam dumna widzac moje dzieciaki tanczace, haha. I dzis czuje sie swietnie :) Musze sie dowiedziec tutaj czy mozna przeprowadzic to *snienie*, o ktorym mowila Dolores. Bo wiecie, moja mama zmarla, gdy mialam 11 lat. W wielu momentach mojego zycia, zlych czy dobrych, mowie do niej, ale ona do mnie... wiadomo. Odkad zaszlam w ciaze z synem, pisze pamietnik w formie listow do mamy i to niejednokrotnie trzymalo mnie przy zyciu. Ale rowniez sie nie zdazylam z nia pozegnac :( Eh, bo zaraz bede plakac. Obejrze filmik od pani Jadzi, a pozniej sie jeszcze odezwe, pa pa.
Odnośnik do komentarza
hej agneta;))super ze rowniez mieszkasz w szwecji!w jakiej czesci dokladnie?jesli moge wiedziec..;)niegdy nie zapomne tej paniki!!!zreszta kazde wyjscie tutaj do sklepu sprawia mi trudnosc zastanawiam sie czy to dlatego ze nie znam jezyka?!...w pl czuje sie jak ryba w wodzie zero jakis strachow napadow bynajmniej nie pamietam nic takiego czuje sie swojo i odwaznie...ale znowu mysli o smierci sa czesto;)nawet w pl...choc teraz po tym filmiku naprawde wzielam sie powaznie do ,,roboty,,mysle inaczej zupelnie!! zobaczymy na jak dlugo;))pozdrowionka;*
Odnośnik do komentarza
Witam:) czytam i stwierdzam ,że wszystkie mamy takie same scenariusze:) mnie tez pierwszy atak nerwicy spotkał na ulicy gdy wracałam z pracy i przechodziłam przez pasy w centrum miasta pchając wózek z roczna wówczas córeczką.Modliłam sie aby szybko dojść do domu i zeby ten koszmar wreszcie sie skonczył. Koszmar się skonczył jak doszłam do domu ale lęk trzyma od tamtej pory. Córka jest juz na czwartym roku studiów ja się zestarzałam hahha a nerwica trzyma sie dobrze.Ale i tak poczyniłam postepy podjełam prace i bez pracy nie wyobrazam sobie życia .Teraz juz na nic nie narzekam ciesze się tym co mam i dniem który minął bo mogło byc gorzej.Czesto się usmiecham i tak mi jest dobrze. W zyciu juz tak jest raz z górki raz pod górkę:) Dolores ten mój gbór nic sie nie zmienił trudno życ z takim człowiekiem pod jednym dachem ale mysle ,ze przyszły rok roziąze nasze problemy i bedzie juz mi troche lepiej:)aby!!!Dobranoc dziewczyny trzymajcie sie i wiecej usmiechu na ustach a bedzie dobrze:)
Odnośnik do komentarza
Olsza, ja mieszkam w Hässelby Gård, a Ty gdzie? Bo jak mieszkasz w obrebie Stockholmu, to sie umawiamy na jakas kawusie i walczymy obie :) Ja mam przewaznie najgorzej jak wracam z pracy, wsiadam w t-bane i nagle mysle, ze *nie zdaze* dojechac do domu, odebrac dzieci z przedszkola i szkoly :( Ale zawsze dojezdzam, i przy nastepnym razie sobie powtarzam, ze przeciez nic sie nie stanie zlego. Zreszta ja zawsze staram sie robic wszystko na przekor nerwicy, bo chce zyc :) Chociaz nie zawsze sie udaje. Ide teraz zazyc relaksujacej kapieli, poogladac jakis filmik z micha popcornu i lulu :) Wszystkim dobrej nocki zycze :)
Odnośnik do komentarza
;)ja mieszkam obok huddinge....hmm no wlasnie kazdy przystanek jest sukcesem ..z kad ja to znam niedawno widzialam przy t-banie czlowieka ktory mial bardzo szeroki pas widoczny po dluga kieca noi oczywiscie moja glowka poszla w ruch!!TERRORYSTA kazdy jego ruch sledzilam czy wsiada z nami itp na szczescie nie wsiadl a w wiadomosciach nic nie podawali ze byl wybuch ..ahh czasami brak mi slow do samej siebie ;))teraz co przechodze to ta straszna grypa a h1n1 czy przezyjemy te media podsycaja to wszystko zdrowa ja mowi mi ze to zagrywka farmaceutyczna ale chora ja mowi mi ze zachorujemy.. wstawiam linka o fajnym panu ktory wie duzo na ten temat http://www.youtube.com/watch?v=giqxJOoyg80 pozdrawiam dobrej nocki;)
Odnośnik do komentarza
Jestem dziewczynki,jestem,witam Olsza,kochana wiem,co czujesz,ja kiedys ,jak wracalam do domu to myslalam ,ze chodnik sie rusza,robilam sie cala mokra od potu,liczylam kroki do domu,a mysli natrętne to specjalnosc nerwicy...mamy dzieciaczki,dla nich musimy byc silne i dzielne.Czytalam link o ktorym pisza Jadwiga,super link,polecam,wspaniala osoba,naprawde wiele mądrych slow,a film,,SEkret,,to u mnie codziennosc...slucham go po 100 razy.Agneta i Olsza popatrzecie jak fajnie ,obie mieszkacie w Szwecji.Ewus ja mam super ksiązkę,,W zyciu mozesz wybierac,,tam swietnie są opisane relacje nasze z otoczeniem, tam wyczytalam ,ze moj mąż to socjopata...polecam lekturę.A ja dziewczyny dzisiaj wypilam 3 piwa,normalnie masakra,teraz na uszach mam sluchawki i slucham super muzyczki z Mp4,czuje sie super.Dziewczyny dla posmiania sie wejdzcie sobie na ,,Fakty i mity.pl,,a potem po prawej stronie na,,Partnerstwo,,ja posikalam sie ze smiechu,jak facet pieknie mówi o ,,partnerstwie,, w związku,polecam,spokojnej nocy,dobranoc
Odnośnik do komentarza
Witaj Dolores.Witam Wszystkich. Jeśli podobały Ci sie moje krótkie wierszyki o lęku, zapraszam na moje watki na commedzie( nerwica : *Lęk jest naszym przyjacielem*, *Nerwica a sens życia*, tam zamieściłam wiele moich wierszowanych przemysleń i wiersze z życia wziete .Na mojej naszej klasie )dane osobowe te same) zamiesciłam wiersze które napisały mi sie same po moim pobycie w Częstochowie( dwa lata po chemioterapii).Tam własnie otrzymałam cos, co ja nazywam Darem Radości.Tam tez zamiesciłam wiersz, który napisał mi sie rok temu w Andrzejki o Janie Pawle II.Mam nadzieje, ze moje RADOSNE WIERSZOWANE PRZEMYSLENIA przydadza sie na tym forum, zwłaszcza teraz jesienia, która nie jest ulubioną porą ludzi Ja jestem tak wdzieczna że zyję ( umrzec mogłam nie tylko przez raka), że cieszę sie kazdą porą roku.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny :) Niesamowite, u mnie dzis piekna pogoda, slonko swieci, a ja jestem w swietnym nastroju, az zyc sie chce. I postanowilam wybrac sie dzis na dlugo odkladane zakupy, obejrzec pierwsze swiateczne wystawy :) Oczywiscie w asyscie mojego meza, ktory nienawidzi zakupow :)) Olsza, czyli mieszkamy w zasadzie niedaleko siebie :) Bedziesz miala ochote na spotkanie, to podaje moje gg 7161717, wymienimy sie nr telefonow i do zobaczenia :) Dolores, oh jak ja mialam wczoraj ochote na piwko :( ale z przewrazliwienia nie bylo mowy nawet o lyczku :( No nic, zmykam szykowac sie, i milego dnia Wam wszystkim zycze :)
Odnośnik do komentarza
witam;))dzis jest niesamowita pogoda;D uwielbiam takie dni a dluuugo takich nie bylo...pół dnia z coreczka w piasku;))AGNETO na spotkanie pewnie ze mialabym ochote;)ale jest jedno ,,ale,,nie mam tel. corka uzyla go sobie jako młoteczka i nic sie nie dalo zrobic;( biletu tez nie posiadam;( przy kasie narazie jestesmy nie zbyt ..a niebawem na swieta wyjezdzamy i szkoda mi na tel;)takze proponiuje spotkanko po nowym roku..ok?pa;)udanych zakupow;)
Odnośnik do komentarza
itajcie,a ja dzisiaj mialam kaca,dawno tylu piw nie wypiłam.Jest u mnie moja starsza siostra z synem, takze trójka urwisow robi duzo halasu.Na jutro szykuje juz gęś,pieknie pachnie w calym domu,a potem ide zafarbowac mojej siostrze wlosy,bo marudzi ,ze ma siwe.Jadwiga ja tez jestem po chemioterapi,juz 3 i pół roku jestem po przeszcepie szpiku,wiem, co to znaczy zycie na krawedzi....ale teraz jest super,poza nerwicą ktora pojawila sie 2 lata temu...pozdrawiam was mocno pa
Odnośnik do komentarza
CZeść wszystkim.Ja kurdę cierpię drugi dzień na migrenę może to winko wypite z koleżanką wpłynęło na moją głowę ale było warto.Ten wywiad z bogiem to wpisałam w Google autoryzowany wywiad z bogiem i już. Nie oglądałam jeszcze tego filmu sekret ale z tego co piszecie na jego temat będzie podtrzymujący na duchu właśnie tego nam trzeba.Ta rozmowa z bogiem też ma takie zastosowanie.Ledwo patrze na oczy muszę jeszcze poleżeć może wieczorem jeszcze się odezwę.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Ewulk,ja nie przechodze przez pikło,bylo minelo,jakies doswiadczenie,teraz jestem zdrowa,prowadze normalne zycie,i .....jedynie nerwica umila mi moje dni.To Jadwiga pisala o chemioterapi ,nie Jagoda,ale pomylic kazdy sie moze.Zycie toczy sie dalej,jest piekne i trzeba cieszyc sie nawet z takich drobiazgow jak ciasto bez zakalca.....bo takie dzisiaj upieklam,pozdrawiam was gorąco
Odnośnik do komentarza
Ja się byczę ale się trochę wystraszyłam bo leżąc mój synek przyniósł mi zeszyt do sprawdzenia a mi raptem zrobiło się słabo.Czy zdarza się wam zakręcić w głowie na leżąco? kiedyś już tak miałam ale ostatnio było super.W piątek przed wyjściem do pracy też mi się bardzo zrobiło słabo usiadłam głowa w dół jakoś przeżyłam ale wrócił niepokój.No i dzisiejsze zdarzenie sprawiło że znowu się boję.Kurde a było już tak fajnie.Owszem czułam się czasami chwiejnie ale nie aż tak.Gadam sobie że to minie a jednak w głowie krążą inne myśli.Zaraz siadam do obiadu i trzeba wyjść na spacer może odetchnę świeżym powietrzem i będzie lepiej.Miłego odpoczynku życzę.
Odnośnik do komentarza
Hej dziewczyny Ale dziś miałam siły :) Sama pojechałam tramwajem na rynek, obeszłam cały zrobiłam zakupy - w nagrode nowe dzinsy kupiłam sobie he he.I wróciłam tez tramwajem nic mnie nie bolało żaden strach mi nie towarzyszył.Cudownie sie czułam :)i chcę takich dni więcej !!! Pozdrawiam i życzę miłego wieczorka :) pa
Odnośnik do komentarza
Mój dzien minął bardzo spokojnie,caly dzien w domu.Teraz pozapalałam sobie swieczki i jest tak nastrojowo,cicho.Ewulek ja kiedys sie ciebie pytalam czy ty miałaś robione badanie dopplera,ja musze sobie takie zrobic,zwężne tetnice mogą dawac takie objawy,pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Hej dziewczyny,co tutaj tak cicho??nikt nie odezwal sie przez caly dzien??ja mam wolne poniedzialki,więc spokojnie sobie ten dzien spędzilam,czasami tylko łapaly mniedziwne mysli i odczucia ,ale szybko czyms zajmowalam sie i tak dobrnelam do wieczora,a co u was,jak sie czujecie??
Odnośnik do komentarza
Czesc wszystkim:-) Ja wczoraj niestety mialam niewesoly dzien. 2 tyg temu kupilam samochod ale wlasnie siada w nim automatyczna skrzynia biegow. Podlaczony komputer nie znajduje bledu bo ponoc w automatach jest jakis plyn, ktory dziala na zasadzie sprzegla i jak on sie nagrzewa to samochod przestaje jechac. Nie wiem tylko dlaczego sie nagrzewa. Wczoraj odwozilam kolezanke do szpitala i prosze bardzo, rozkraczyl mi sie samochod na drodze, po niecalych 2 tyg i jak tu nie zwariowac? :-) Nietstety nie mam faceta w domu wiec nie jest latwo. Nic, dzisiaj bede walczyla ze sprzedawca. Problem w tym, ze tej wady nie dalo sie sprawdzic po jezdzie probnej bo kto jezdzi ponad godzine jak kupuje auto??? Nawet pan z RAC mi to powiedzial, ze nie dalo sie tego wykryc, ale fakt faktem, samochod wymaga tyle kasy na naprawe za ile go kupilam. Nawet nie chce myslec co dalej, to ze Swieta to wiem ale ten fakt tez mnie przeraza :-) W Anglii leje non stop i sama nie wiem jak bede dojezdzala do pracy i po 20 tej w deszcz odbierala dziecko od niani bo na naprawe samochodu to raczej nie mam juz samo jego kupno bylo duzym wydatkiem jak na moj bodzet przed Swietami. Musze tez wyjechac po siostre i jej rodzine na lotnisko a tu prosze! Czasami naprawde moze cos czlowieka trafic. Zastanawiam sie tylko dlaczego mi ciagle wiatr w oczy wieje i to z piaskiem czasami, zeby bylo ciekawiej :-) Jedno musze przyznac, pan z RAC byl bardzo mily, az chyba za bardzo :-) Posmialismy sie i tyle :-) Dzisiaj nowy dzien i nowe mozliwosci, oby byl lepszy od poprzedniego :-) Tego Wam rowniez zycze. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Cześć wszystkim, znalazłam dziś to forum i postanowiłam dołączyć. Od tygodni nie radzę sobie z lekami jestem w dołku,pomimo leczenia i psychoterapii, mam gorszy okres i wpadam w panikę że tym razem nie uda mi się z niego wyjść.:(, prawie nie wychodzę z domu, mam ostatnio poczucie nierealności, wkurza mnie że jestem tak bezradna wobec tej choroby, zaczynam nienawidzieć siebie...
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×