Napady paniczno lękowe z agorafobią

[majka64]

Dziewczyny tyle się napisałam do każdej z was i niechcący gdzies nacisnęłam i wszystko się wykasowało. Napiszę później teraz jestem taka zła, że nie mam siły pisać od początku.Pozdrawiam!!!

[Gość sara]

Witajcie dziewczyny Ja nie mam swojego psychiatry jak niektóre z Was, mimo że mieszkam w dużym mieście, jeszcze nie spotkałam takiego co to by wzbudził moją chęc do kolejnej wizyty...wypisywanie recept i 100zł za 30 min - to załamujące, jak jeszcze trzeba zaliczyć aptekę i zostawić tam majątek ;( Ostatnio u psychiatry byłam pół roku temu jakoś sama sie ratowałam ale ostatnio wyjęłam lek który mi przepisał i jak na razie 5 dzień biorę więc może za jakieś 2 tygodnie wszystko się zmieni, bo mam ciężkie dni. A CZY KTOŚ W WAS stosował leki z grupy SSRI? jestem ciekawa waszych opinii U mnie pada deszcz byłam na spacerze z dziecmi zmokłyśmy, miałam chęć iść ale to kłucie i ciężar na klacie...hmm same wiecie nie jest to miłe... pozdrawiam wszystkich buziaki SPOKOJNEGO DNIA :****

[sylvi]

Jagoda ja też uwielbiam śnieg ale tylko kiedy jestem w ciepłym domku i patrzę sobie przez okno jak pięknie i mroźnie na dworze :) ale jak jeździłam do pracy to wcale już tak nie kochałam bialego puchu haha Sara wspólczuję Ci bardzo, to chyba straszne uczucie tak się dowiedzieć o śmierci tak bliskiej osoby :( a te leki z grupy SSRI, nie mam pojęcia tak szczerze co to z leki :( BD a ten magnez i omega3 coś pomaga? mi lekarz przepisał kiedyś magnez i potas, ale jakoś żołądek mnie bolał i odstawiłam. a u mnie to dziś jakoś spokojnie, pewnie dlatego że mąż caly dzień jest ze mną w domu :) nawet chwile w pracy byłam i się troche zdołowałam, była moja dawna klientka która chwaliła mnie że tak super jej zrobiłam pazurki że 2 miesiące jej się trzymały, no i dostałam depresji bo to jedyna czynność którą lubiłam robić i przez tą głupią chorobę musiałam przerwać i teraz klientki odejdą gdzieś indziej i koniec będzie mojej pracy [beksa] a jeszcze chcialam Was zapytać o zdanie w pewnej sprawie. Otóż jak już Wam wcześniej pisałam ten nowy lekarz który proponował mi psychoterapię po 600 zł na tydzień, zaproponował mi ostatnio że mogę przychodzić na terapię tyle samo godzin w jego wolnych godzinach (czyli prywatnie), ale całkiem za darmo. że on nie chce pieniędzy za to. Wiecie co, nie wiem co o tym myśleć, czy to możliwe aby robił to bezinteresownie? Co o tym myślicie?

[Gość sara]

Sylvi jakaś pomyłka bo mi nikt nie umarł, o tym pisała ewulek ...chyba... A o tych prywatnych spotkaniach z psychiatrą u sylvi to nie wiem co myśleć, hmmmm prawdę mówiąc podejrzane hmm pozdr

[Gość BD]

Dziewczny witam wieczorkiem ,normalnie jestem uzalezniona ,wciąż kusi mnie ta strona.Saro czytałam o tym leku SSRI ,to leki nowej generacji ,wychwytują serotoninę,substancje odpowiedzialna za dobry nastrój,nie uzalezniaja,tylko na poprawe czeka sie od 4 do 6 tygodni ,na poczatku ,do 3 tygodni moga wystąpić efekty uboczne mylone z nerwica ,dobrze to przeczekac,zignorować ,to tylko organizm się przyzwyczaja ,za to potem odczuwa sie 100 procent poprawy,trzymam kciuki!Sylwi OMEGA 3 to rybie kwasy tluszczowe ,kidys pewna osoba ,ktorej zadne antydepresanty nie pomagały zaczela je zazywaci nastąpila super poprawa ,to nie chemia ,sama natura ,jak nie pomoze to na pewno nie zaszkodzi ,a magnez super na stres PA

[Gość majka64]

Dzisiaj byłam w sklepie ale niestety po zażyciu xanaxu- lecz niestety średnio na mnie działa, tak więc i tak byłam wylękniona. U mnie jeszcze gdy jestem tak spięta nerwowo to zaczyna mi się plątać język i mam kłopoty z wygadaniem się. Brakuje mi słów . Normalnie nie mam kłopotów z wygadaniem się, a w stresie blokuje mi mowę. Uczucie b. nieprzyjemne. Zawsze gdy tak się czuję to wolę by nikt się do mnie odzywał i o nic nie pytał. Czy któraś z was ma też takie problemy? Sara- ucisk w klatce piersiowej to napewno nerwica serca, ale nie martw się to nie ma nic wspólnego z zawałem. Może masz jakieś zwykłe kropelki nasercowe ale uspokajające bo są też pobudzające serce, to powinno pomóc-zapytaj w aptece. B.D jakie książki czytasz i czy są one godne przeczytania. Która najbardziej ci odpowiada? Wytłumacz mi zdanie które napisała- wejdz w swój lęk to minie, nie wiem jak go odczytać!! Sylwi- jedż do tego, Międzyrzecza a potem nam wszystko opowiesz,i będziesz naszą terapeutką, Powodzenia w załatwianiu. Sylwi pisałaś o kasecie Joga- ćwiczysz w domu czujesz jakiś efekt? Jagoda 65- nie martw się te zawroty głowy ma większość osób, które mają nerwicę lękową, ja do tego mam jeszcze nogi jak z waty. Dobrze, że chociaż cieszysz się na śnieg i na święta. Ja jak pomyślę o śniegu i świętach to mnie ciarki przechodzą.Znowu tyle sprzątania i gotowania. Sylwi- poszukaj może innego psychoterapeutę- ten jest jakiś dziwny. najpierw chce tyle kasy , a potem nagle zmienia zdanie. Ja bym się bała.

[Gość dolores39]

Witajcie,dziewczyny film ,,Sekret,,kupilam na allegro ok.40zl.to jest film w ktorym grupa znanych ludzi,opowiada jak w zyciu osiągnąć spokoj,radosc,to zbior wspanialych ,mądrych mysli,zawsze jak moge włączam film i slucham przy kazdej okazji,polecam, naprawde super sprawa,trzeba tylko bardzo uwaznie sluchac.Sylvi chyba jestes super laka,ze za darmo chce cie lekarz przyjmowac,yjasnij z nim dokladnie jak to ma wyglądać,no chyba ze potem chce tipsy....sylvi ja jestesm fryzjerką i wyobrz sobie co ja czuje stojąc przed olbrzymim lustrem ,jak mnie w pracy cos lapie....dzisiaj u mnie nawet niezle,troche popludniu wyspalam sie,a wieczorem ide na salsę,super sprawa.Majka bądz dzielna napisz do nas jeszcze raz,Jagoda co tak ucichlas?ewulek,wiem co przezylas ze smiercią mamy,ja 20 lat temu przeszlam przez to samo,z czasem jest lepiej,mozna bez placzu oglądać zdjecia,ale do konca zycia milosc w sercu pozostanie,pozdrawiam was gorąco moje towarzyszki doli i niedoli

[ewulek]

Cześć dziewczyny pogoda fatalna od rana boli mnie głowa.Ale podobnie jak B.D nie mogę się oprzeć nie zajrzeć do was.No ale nie mam weny do pisania więc spadam.Pozdrowienia.

[sylvi]

Sara przepraszam, coś namieszałam :( tak jest jak się najpierw czyta wszystko a potem chce każdej odpowiedzieć :) BD dziękuję za wytłumaczenie, chyba sama się skuszę na te omega3 ;) Majka teraz Ty pomyliłaś mnie z inną Panią haha, ja nie ćwicze w domu jogi :) i bardzo Wam dziękuję za odpowiedź odnośnie lekarza :) , wiecie też dla mnie to troche dziwne i chyba narazie zrezygnuje z tego spotkania, no chyba że porozmawiam szczerze z mężem że się trochę boję i jak się zgodzi siedzieć na poczekalni 3 godziny to wtedy pojade :) ciekawe jaką minę będzie miał lekarz ja mu powiem o moim pomyśle. Jeśli powie że on nie może czekać to uciekne z tamtąd gdzie pieprz rośnie dobra uciekam na moje seriale :) troche mi słabawo po kąpieli, kurcze uwielbiam leżenie w wannie ale potem zawsze taka słaba jestem :( miłego wieczorka

[Gość zabka1983]

Witam dziewczyny!!!! Tez mam czasem problemy z wyslawianiem sie,ale przypale glupa w towarzystwie i wszyscy sie z tego smiejemy............... U mnie jakos nieciekawie..dzis bol glowy,zawroty i okropny lęk nie wiadomo przed czym.... NIE NAWIDZE TEGO UCZUCIA....Fajnie ze mozecie brac leki-zazdroszcze Wam,ja niestety musze poczekac do porodu ;(( POWODZENIA LASECZKI I SPOKOJNYCH SNOW!!!!

[Gość dolores39]

Witajcie,u mnie powolutku dzien sie zaczyna,jak zwykle porozwozilam dzieci do szkoly,zrobilam zakupy,zamowilam kwiaty na cmentarz,o 13 jade do pracy,a teraz cos ugotuję,jak ja nie lubie gotowac,a jesli chodzi o sampoczucie to jak zwylke,zawroty,zaraz pewniw moja glowa bedzie wazyla 100kg,na szczescie w pracy zbieram całą energie i jest ok.Zabka w ktorym miesiącu jestes?to taki piekny stan,twoj dzidzius musi miec zdrową mamusie,jestem przekonana,ze w ciazy pozniejszej mozna brac jakies leki na nerwice,dziewczyny kupujecie magazyn ,,SENS,,??jesli nie,to sobie kupcie,bardzo fajny 2-miesiecznik,poradnik psychologiczny.Wczoraj bylam z moim synem u dentysty,pierwszy raz musial borowac ząbka,BOze jak on sie bał,a ja chcialam go stamtąd zabrac i uciekac,wiecie jak to mamusia.....Wczoraj bylam na salsie,cos pieknego,od dzisiaj sie odchudzam,ta kobieta od sasy to taka laska ,ze SZok!!!tez tak chce!!!Zycze spokojnego dnia

[Gość sara]

Hej dziewczyny wszystkim dziekuje za odpowiedzi, a to że mylimy nasze imiona itp. to nic, jest nas troche i musimy sie lepiej poznać :))) Dziewczyny podziwiam to że pracujecie, dolores normalnie wielki ukłon być fryzierką z naszymi dolegliwościami to wielka rzecz! ja na razie siedze w domu i wychowuje dzieciaki, ale już mysle jaka praca była by dla mnie dobra hmmm moze jakiś własny mały sklepik z ciuchami , ale to jeszcze czas Kiedys pracowałam jako seketarka, to straszne jak szefowa poprosiła o kawę, jeny jak ręce mi sie trzęsły jak nosiłam tacę z kawą , cukrem i ciasteczkiem ...brrrr ach te nerwy i po co? Dzis było by ok ale znowu od rana ucisk w klacie :( może rzeczywiscie pójdę do apteki po jakies krople, może validol? KOchane miłego dnia, będe zaglądac buziaki :****

[Gość dolores39]

Sara,a validol ma takie same dzialanie jak nervosol?nie ma co mnie podziwiac,kocham swoją prace,to mnie bardzo motywuje,zawsze jak cs mnie dopada to szybko mysle ,co mnie milego czeka wieczorem,czasami fajny film,czasami super kąpiel,albo zabawa z dzieciakami,tak jakos musze sobie radzic

[Gość zabka1983]

Ja jestem w 26 tygodniu ciazy,w zasadzie moglabym brac jakies leki,ale wole przetrzymac ten czas,,, Jest ciezko ale trzeba jakos dac rade.... pozdrawiam!!!

[Gość Jagoda65]

Witam wszystkich. Ojej, ile nazbierało się do czytania, jeden dzień zaległości a tu proszę...... Sylvi, ja w życiu nie poszłam bym do tego lekarza , może to jakiś napaleniec. Wiesz co idź tylko z mężem , albo wcale.Albo nie , jedź już lepiej dotego Międzyrzecza , tam też są psychiatrzy i psycholodzy. A ile kasy zaoszczędzisz. Sara, a może ten ból w klatce spowodowany jest refluksem.Ja dwa lata temu, też miałam nawrót choroby i bóle klatki piersiowej.Robiłam EKG i zawsze wychodziło dobrze i lekarze wypuszczli mnie z niczym. A ja nie moglam swobodnie oddychać.Dopiero gastrolog po rozmowie ze mną przepisal mi leki na żołądek tzn.obniżające poziom kwasu w żołądku : controloc , pózniej lanzul itp. I wiesz co po kilku dniach te bole w znacznym stopniu ustąpily.Lekarz ten powiedzial, że przy nerwicy bardzo często występuje refluks a my nie jesteśmy tego świadomi, a daje dolegliwości bóli i duszności w klatce piersiowej. Majka64, wiesz co mi też stres blokuje mowę , jąkam się , zacinam , a jak już w końcu mówię i wszyscy mnie słuchają to zaczynam się kontrolować tzn. co mówię i wtedy zaczynam się gubić , czuję zaklopotanie , nieraz to sie nawet porycze. Dzisiaj nawet na poczcie nie moglam się dogadć z babką w okienku, że chcę nadać list polecony i chcę rachunek, dobrze , że była ze mna corcia (ma 11lat) ale jest rozgarnięta i zawsze mamie służy pomocą. Dolores, czy ktoś tu jest fryzjerką , bo chciałabym pasemka, bo narazie to mam ale od siwych włosow, a fryzjera to przez tą chorobę to nie wiem, kiedy odwiedzę. Ewulek, kochana , wiem jak to jest, są takie chwile , że nic człowiekowi się nie chce.Trzeba ten kryzys przetrwać, przeczekać . Ale to przejdzie. Żabka,ale mnie rozbawiłaś stwierdzeniem , iż nam zazdrościsz, że możemy jeść leki. A tak na serio to wiem jak to jest, człowiek chce sobie pomóc i nie może. Przechodziłam ten problem w jednej i drugiej ciąży. A po porodzie nie było lepiej, bo karmiłam piersią i tez nie mogłam brać lekow .Były dni, że normalnie chodziłam na czworaka , nikogo do pomocy a tu jeszcze male dziecko.Bylo bardzo ciężko, ale dałąm radę (musiałam). Kończę już bo idę po córkę, bo jest u koleżanki a zrobiło się ciemno. To narazie. .

[Gość BD]

HEJ KOCHANE!Wrocilam z lasu,dotleniona i spokojna Majka ,ksiazki zamawialam w wiekszosci ze SWIATA KSIAZKI lub z ksiegarni,wiekszosc to poradniki,jak pokonać lek itp. tam tez dowiedzialam sie ,że kiedy dopada nas lęk to mamy w niego wejśc co znaczy aby z nim nie walczyc ,lepiej go zaakceptowac i nie skupiac się na nim W myślach go przywolujemy NO CHODZ LEKU ,mam cie gdzieś .Mi to pomaga najgorzej jest rano juz w lozku wali mi serce,wczesniej na silę chcialam je uspokoic ,teraz mowię WAL SOBIE ILE WLEZIE,to dziala.Moja ulubiona to MÓJ LĘK MÓJ KOSZMAR,napisala ją dziewczyna z myślą o nas ,tam ttez ujrzalam siebie ,czesto do niej wracam.RATUJMY CZYM SIE DA LASKI!A tobie droga MAJUGRATULUJE pomyslu ze strona ,dzieki Tobie tu jestesmy pa

[majka64]

Dzisiaj poszłam sama do mojej mamy 3km- ale już pod koniec było gorzej. Chodnik wąski na 1 osobę, po jednej stronie droga i ruch straszny, po drugiej głebokie ranty, że jak by się człowiek przewrócił to wpadnie na sam dół i się połamie. Kto wymyślił takie ranty to ciężki idiota, a dół wybetonowany, że sam byś z niego nie wyszedł. Po chodniku wąskim idziesz jak po linie, z jednej strony przepaść z drugiej mknące z wielką prędkością ciężarówki- strach w oczach. Miałam uczucie że mi się chodnik dźwiga, to z lęku. Jakoś doszłam, ale z powrotem czekałam na męża, żeby mnie zabrał do domu jak pojedzie z pracy. Mimo wszystko się cieszę, że tyle mi się udało. Widzę dziewczyny, że każda z nas się stara jak umie najlepiej sobie radzić, niestety raz jest super, a drugi raz kiepsko- ale jakoś musimy sobie radzić, przecież nie od razu Kraków zbudowano!!! B.D- w lesie musiało być super, kolorowe liście i wspaniałe leśne powietrze. Jak to piszę to już mam ochotę też tam być.Czy te książki o których piszesz są w księgarni?

[Gość sylvi]

ja tylko na chwile bo dziś cały dzień się męczę z nerwami, strasznie osłabiona jestem i na oczy ledwo widze :( może to przez te nerwy, pół nocy nie spałam myślac co zrobić z tym lekarzem iść czy nie :( i w sumie dalej mam mieszane uczucia. zaraz ide do łóżka chyba, może jak się wyśpię to będzie lepiej, hehe marzenia ściętej głowy :Pa do jutra spokojnej nocy

[Gość ewulek]

Witam wszystkie panie.Właśnie obejrzałam film,,Tupot małych stóp** teraz mam wolny komputer i mogę napisać.Wczoraj było kiepsko ale dziś był udany dzień.Ja też lubię chodzić do pracy bo wtedy nie mam czasu myśleć o głupim lęku.Ale zawdzięczam to Wam bo jeszcze niedawno w pracy też miałam odloty strach że zemdleję i znajdą mnie na ziemi.Teraz staram się właśnie odganiać złe myśli.Myślę o tych ksiązkach które poleca BD bo na pewno są ciekawe. Dolores czytam że masz chęć na odchudzanie ja też.Zawsze byłam drobna a teraz wzmożony apetyt na słodycze zrobił swoje.Zle się z tym czuję ale jakoś nie mam siły odmówić sobie czegoś słodkiego.Piję herbatę czerwoną ale co z tego.Mam w domu rower najgorzej że serducho mi wali jak się zmęczę muszę chyba powoli stopniowo ale codziennie. Majka to naprawdę duży postęp.Ja dzisiaj wyszłam ale z córką[17lat] z nią się czuję bezpiecznie nawet byłyśmy w sklepach i było fajnie.Rodzinka cieszy się gdy ja się cieszę tak powiedział mój Kubuś[9 lat].Dobrze mieć kochanych ludzi przy sobie. No niestety muszę kończyć bo moja córa chce sobie pogadać a zresztą i tak jest pózno a ja jutro do pracy.Dobrej nocy.

[Gość dolores39]

jak sie ciesze ,ze moge was powitac,co oczywiscie czynię,witam was moje kochane laseczki w sobotni,piekny ranek.Wszyscy w domu jeszcze spią,tylko ja i moj zazygany kot nie....kot zwraca wczorajszą kaszanke,to ja glupia mu ją dalam.Majka wiem,co czulas idąc do mamy,ja czasami mam do samochodu 100m i ide jak oszalala ze strachu,ale dzieki nerwicy umiem parkowac w najbardziej cisnych zakamarkach...dziekuje nerwico,dzieki tobie jestem super kierowcą.B,D kupie sobie tą ksiązke,lubie takie tematy,jak chyba kazda z nas,slvi wiesz mam takie mysli,ze wizyta u specjalisty ma byc ulgą a nie koszmarem,idz na wizyte i samazobaczysz czy dalej bedziesz chciala chodzic,a wczorajszy film byl super,oczywiscie mowie o ,Tupot malych stop,,Ewulek ja codziennie trzyam diete ostrą do 18,potem juz nie....ale kupie sobie super ksiazke,,dieta i cuda,,....kazdy mi mowi ze ja mam sper figure,to tylko powloczka,bo czuje ze moje cialo jest miekkie....a tego nie znosze,nienawidze slodyczy!!!!tylko dlaczego je pochlaniam???ide do pracy dzisiaj na 9 wiec musze przykleic makijaz,wytrzymajcie bez kolatan,lekow,pocenia,drzenia,zawrotow....przynajmniej do wieczora,spokojnego dnia dziewczyny

[Gość sara]

Witam :) dziewczyny dziś mimo że tak sobie sie czułam postanowiłam iśc na zakupy idąc myslami byłam z wami, myslałam przecież wy też to macie przeciez nic sie nie stanie itd.., stwierdziłam ze jesli nie pójdę, stchórzę to będzie mi jeszcze gorzej, a tak kupiłam sobie apaszkę i tusz do rzęs iiii validol ;) Jak pisałam jestem na nowym leku już 6 dzień może ten ucisk w klacie spowodowany jest właśnie tym tzn moze to skutki uboczne ,które maja przejsc po 2 tygodniach, a wiec poczekam i zobaczę ;) a mój mąż stwierdził że stanik pewnie mam za mały i mnie gniecie ha ha ha :)))) Dzieciaki chcą hallowen hmmm nie obchodzę, ale przyniosły to ze szkoły, a dziadek kupił super dynie z oczami więc zapowiada sie wesoły wieczór, a co! Chciałabym jutro czuc sie ok, i isc na cmentarz mam nadzieje ze dam rade czego i Wam życzę pozdrawiam :)))))))))))))))))))))))))))))) ***

[Jagoda65]

Jutro 1 listopada- święto żmarłych .Zyczmy sobie na ten dzień zdrowia i siły, abyśmy mogły zapalić znicz i pomodlić się w skupieniu i ciszy za dusze tych, których już między nami nie ma. Pozdrawiam.

[ewulek]

Jestem i ja cześć wszystkim.Niestety ja dzisiaj od południa Zle się czuję kręci mi się w głowie ledwo zjadłam obiad i poszłam troszkę pospać.Mąż mnie wyciągnął na cmentarz żeby kwiaty zawieść.Myślałam Saro podobnie jak Ty że wszystkie mamy lepsze i gorsze dni no i upiekłam piernik Kętrzyński[dzieci go uwielbiają] zabrałam się za porządki.Dalej mi się kręci w tej durnej głowie.Więc na złość na kolacje nasmażyłam placków i zaraz będziemy oglądać ,,mam talent**. Bardzo lubię ten program a Wy oglądacie? Na jutro życzę Wam i sobie wytrwałości w naszych postanowieniach w walce z naszymi słabościami,jeszcze pogoda mogłaby być ładna to będzie raźniej. Dolores postanawiam od jutra konkretnie wziąć się za siebie bo wałeczki pod biustonoszem mi się robią okropność;;; a może tak razem się weźmiemy, tak bez oszukaństwa co Ty na to? Narka jak to mówi moja córka.

[Gość B.D.]

HEJ DZIEWCZYNY!Sobota ,co oznacza brak dostepu do kompuera, wcisnełam sie siłą .Majka ,w księgarni dostaniesz na dziale PSYCHOLOGIA ,mam gościa, musze uciakac, buziaczki papa;)

[lepas_pl]

czesc wszystkim, mam prozbe o rade, rzecz ma sie nastepujaco: przypadkiem odswierzylem kontakt ze znajomym z czasu studiów i okazalo sie ze cierpi na agorafobie (polaczona z depresja) nie mam pewnosci, ale przypuszczalnie diagnoza byla postawiona juz 5-10 lat temu, sytuacje komplikuje fakt ze zostal calkiem sam, zero rodziny, zona zabrala sie z dzieckiem, przerwal leczenie na tzw. *Oddziale dziennym* bo nie byl w stanie utrzymac sie jednoczesnie i leczyc, z najwiekszym trudem udaje mu sie zarobic na wynajecie mieszkania i to wszystko, brakuje na alimenty, rechunki, jedzenie... pytanie: czy agorafobia moze byc przez zus uznana za przyczyne niezdolnosci do pracy - i byc podstawa do przyznania jakiegos swiadczenia? Jakie sa mozliwosci zorganizawania mu systematycznej terapi na koszt NFZ - prywatnie nie wchodzi w gre z powodu kosztów? Jaki powinien byc zakres mojej pomocy dla niego przy zalatwianiu spraw *na miescie* czy wystarczy ze go zawioze gdzie trzeba? Czy powinienem byc obecny przy rozmowach w ZUS, z lekarzem itp. Co jeszcze powinienem wiedziec zeby facetowi skutecznie pomóc? Jak sie zorientowalem to w tym watku wypowiadaja sie tylko panie, ale moze wasze doswiadczenia dadza sie zastosowac w przypadku meszczyzny, z gory dziekuje