Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napady paniczno lękowe z agorafobią


Gość MAJA

Rekomendowane odpowiedzi

cześć wszystkim.po wczorajszym uzewnętrznieniu zrobiło mi się dużo lżej,nawet powiedziałam o tym mężowi .Miałam napisać rano ale musiałam iść do pracy.Nie napisałam wczoraj że prowadzę własną działalność mały sklepik.Mam ten komfort psychiczny bo sklepik znajduje się w bloku w którym mieszkam więc mniejszy strach przed wyjściem z domu.Odpowiadając Jagodzie jestem z Mazur daleko od Was ale jak widać łączy nas wiele.Dziś się popłakałam.Gdy czytam wasze wypowiedzi wydaje mi się że siedzę z wami przy jednym stole.Na początku choroby wyciągałam ze sobą wszędzie moją córkę,choć była malutka lepiej się czułam wtedy nie rozumiałam dlaczego.Wlaśnie wtedy pomogły mi ziołowe miksturki.Miałam na długi czas spokój.Córka miała 8 lat a ja zaszłam w upragnioną ciążę.Wcześniej dwie obumarły.Byłam szczęsliwa skończyły się lęki chodziłam na spacerki.Niestety jakieś ponad 3 lata temu mieliśmy z męzem wypadek samochodowy.Ciężarowy samochód zepchnął nas do rowu dachowaliśmy.Udało się nam wyjść z tego bez szwanku.Tak mi się wydawało bo niestety wróciły leki.Boję się jeżdzić samochodem.Przestałam chodzić do kościoła bo tak jak wy opisujecie mam wrażenie że za chwilkę padnę.Wyobrażcie sobie jak przeżyłam komunię mojego synka w tym roku,a w szczególności po nagłej śmierci mojej mamy w marcu.Ledwie wytrzymałam na pogrzebie mamy myslałam że i ja zaraz umrę.Chyba naprawdę jestem silna bo żyję.Komunię też ledwo przeżyłam czekałam aż wszyscy sobie pójdą a potem płakałam w samotności.O Boże jak mi ciężko.Ale się rozpisałam , chciałam żebyscie mnie lepiej poznały.Mam nadzieję pisać z Wami bo jest lżej na duszy.Pozdrawiam wszystkie babki.
Odnośnik do komentarza
Ewulek to troche przeszłaś w swoim życiu, współczuje :( wiem dobrze o czym piszesz, ja też walcze z moją nerwicą od 11 lat, pierwszy raz po wypadku syna, nerwica trwała 6 lat, potem miałam spokój aż mój tata też umarł nagle, w ciągu 3 dni w szpitalu :( też strasznie to przeżyłam i mam straszne wyrzuty sumienia, bo mieszkam 70 km od rodziców i oczywiście pracując nie miałam czasu a nawet chyba i ochoty na odwiedziny, tym bardziej że nie miałam nigdy dużej więzi z rodzicami :( i po śmierci taty wmówilam sobie że on mnie zabierze za sobą i po około roku znowu nerwica wróciła.
Odnośnik do komentarza
sylvi nawet nie idz do takiego lekarza,to straszne zdzierstwo placic tyle kasy,moja terapia kosztuje 80zl za 40 min,i chodze na nią co dwa tygodnie,moge sie wydadac a oprocz tego konkretnie rozpracowujemy to,co mnie boli na czynniki pierwsze,.POza tym terapie czasami trwaja od roku do kilku lat,leki przepisuje mi psychiatra,tez cudowna osoba ,ktora zanim przepisze lek rozmawia ze mna chyba przeszlo godzine,mam szczescie ze spotkalam tych ludzi,w duzych miastach jest napewno paru dobrych psychologow,trzeba popytac.Kazda z nas przeszla w swoim zyciu rozne traumatyczne przezycia,tylko ze najczesciej nerwica bierze sie juz od dziecka,tylko o tym nie wiemy,a dane sytuacje powodują ze wyplywa jak lawina,ewulek szukaj pomocy u specjalistow i to szybkowydaje mi sie ze bez lekow bedzie ci bardzo ciezko,spokojnej nocy dziewczyny
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny hej! :) Ciężki miałam dziś dzień, jakis atak słabośći i telefon od mamy że jedziemy do marketu kupić dzieciom buty, jeny jak ja kombinowałam żeby nie pojechać, jeny poprostu wpadłam w panikę i sie rozpłakałam, bo jak ja dam radę wejśc do tak dużego sklepu, jak mam wybierać dzieciom buty jak mi słabo i serce wali, i gorąco itd masakra. Rodzice wiedzą że mam nerwicę ale nie zdają sobie sprawy z całej tej sytuacji, zawsze mnie wyciągają a ja czasem potrzebuję powiedzieć NIE,!nie dam rady! Skończyło sie tak że mała sie rozchorowała i musiałam zostać z nią w domu he he udało się ale kosztem dziecka :( a reszta pojechała po buty ufff i nawet kupili więc mam z głowy ale nadal mi smutno przez moją bezsilność:(.....jutro musi być lepiej.... Jak myślicie czy jak stosuje pramolan 1-0-1 od 2 tygodni i jakoś mi nie pomaga to kiedy moge przejśc na inny lek czy dnia następnego czy odczekać kilka dni? Bo lekarz przepisał mi ze w razie nieskuteczności pramolanu mam wziąść ten drugi lek, a ja zamieszana ,wpatrzona w nieogolonego psychiatrę ,któremu włosy stały we wszystkie strony(już nigdy do niego nie pójdę)...zapomniałam zapytać co i jak hmmm pozdrawiam i dobrej nocy
Odnośnik do komentarza
Witam dziewczyny...pobuuuudka! :) Staram sie dziś pozytywnie nakręcić i rozkręcić :)))muszę dać radę:) tylko albo az tylko kłuje mnie po lewej stronie koło serducha, mógłby byc to objaw zakochania...a to ta paskudna nerwica nie odpuszcza! Pogoda nieładna, brak słońca pewnie wszedzie tak samo... SPOKOJNEGO DNIA WSZYSTKIM ;***
Odnośnik do komentarza
Niestety pogoda nie nastraja optymistycznie ale trzeba jakoś zaradzić.W dodatku mam dziś saygon w domu.Okazało się że moi sąsiedzi z dołu mają wspólny komin do piecyka gazowego i teraz po 40 latach jak stoi blok muszą to naprawić.Najgorzej że moim kosztem bo ja mieszkam na ostatnim piętrze i właśnie wiercą mi nową dziurę w suficie aż do dachu.Hałas niesamowity wszystko z łazienki rzucone po pokojach koszmar,nie słyszę własnych myśli kończę i idę wypić ziółka.O i jeszczcze synek mówi że go brzuszek boli.Narka.
Odnośnik do komentarza
umnie dzisiaj z tą pobudką to nie najlepiej, od rana kręci mi się w glowie , nie wiem jak sobie pomóc , to normalny koszmar . Ciągle wydaje mi się jakbym miała się przewrócić.I jak tu żyć normalnie. Dolores , jakie leki przepisuje ci twoja lekarka , bo moja to tylko jakies stare tzn. mianserynę , biorę ją od dwóch tygodni ale narazie poprawy nie widzę , może muszę jeszcze poczekć. A tak wogóle dziewczyny to jakie leki bierzecie, jeśli mogę zapytać. Wypiłam już kawkę, zjadłam puszkę orzeszków ziemnych , żeby poprawić sobie nastrój a tu nic ani widu ani słychu , tylko mnie jakoś mdli od żołądka....... Słońca też nie widać, jakiś ten dzień smutny........... Mimo to życzmy sobie zdrówka.
Odnośnik do komentarza
Jagoda możemy sobie podać ręke,od rana kręci mi się w głowie nie jestem w stanie nigdzie wyjść a pogoda super świeci słońce i jest ciepło. Ja od 3 lat zażywam Spamilan i Milocardin.Wcześniej brałam rózne psychotropy ale one tylko rozwaliły mi watrobę a poprawy nie było żadnej.
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny na zawroty głowy dobrze robi AMOL lek ziołowy, można posmarować sobie czoło i łyknąć kilka kropel opis dokładny w ulotce :) A mnie nadal kłuje koło serca ech, byłam nad morzem jak pięknie!,myślałam że jodu nawdycham i pomoże ale nic hmmm...może też amol łyknę o! buziaki popołudniowe :***
Odnośnik do komentarza
DZisiaj chyba ten dzień sprawia, że wszystkie czujemy się nie najlepiej. Dziewczyny czy czujecie też czasami taki gorąc w sobie, ja czuję nawet głowę taką ciężka, wogóle nie potrafię się skupić, Czuję nawet w środku taką złość nawet nie wiem na co, ! Sara- ciesz się, że chociaż ma Ci kto kupić dzieciom, te buty, ale z rodziną tak jest jak sami tego nie mają to nie zrozumieją. Myślą, że udajemy lub że to sobie wymyśliliśmy. Sara wiem dla nas najgorsza jest ta bezsilność, człowiek ma wielkie czasami chęci coś zrobić ale niestety sił brakuje i zdrowia. MOj mąż jak ma beze mnie zrobić jakieś zakupy to zaraz wpada w złość. Zawieść mnie może ale zakupy, dzieci do lekarza muszę sama. Biorę xanax przeciw lękowy- ale prawie na mnie nie działa. Niestety na pomoc rodziny nie mam co liczyć- wszyscy mieszkają w tej samej miejscowości co ja ) dopiero wstyd innych prosić o pomoc. Pozdrawiam wszystkich ciepło.
Odnośnik do komentarza
Dolores to masz dużo szczęścia że na takich lekarzy trafiłaś, ja nie mam szczęścia albo olewatorzy, albo na kase nastawieni :( i jak się leczyć? w poniedziałek mam jechać po skierowanie do ośrodka i też się boję czy wytrzymam i czy coś to pomoże. dziś u notariusza byłam 2 godziny w małym, gorącym pomieszczeniu [płacz] ledwo wysiedziałam, a co wyprawiałam z rękoma to nawet nie pisze :( modliłam się żeby wkońcu był koniec i żebym mogła wyjść do męża, niestety jeszcze czeka mnie jedna wizyta wrrr Jagoda pogoda taka, mnie wczoraj kłuło ciągle w sercu, dziś jest ok już, tylko głowa bolała do południa ale to chyba z nerwów, bo byłam u notariusza a tu ciągle telefony i nijak odebrać nie można, a w pracy jeszcze sanepid nawiedził pracownicę :( dobrze że się nie czepiali haha ja nie biore teraz żadnych leków, mam ich dość na jakiś czas Sara mi każdy lekarz mówił że leki działają niestety dopiero po 2-3 tygodniach i trzeba przeczekać, a nowe leki można brać odrazu po odstawieniu tamtych, wiem napewno bo jestem na etapie ciągłego zmieniania leków po 2-3 dniach hehe Ewulek jak remoncik? biegasz już ze ścierką? :) Beti a te leki pomagają na nerwicę lękową?
Odnośnik do komentarza
hej dziewczyny wieczorkiem jak ja sie boje tych leków zawsze jak trzeba było jechałam na pramolanie, nie za mocny rzadnych ubocznych skutków, ale też za słaby jednak qurcze i mam przepisane lexapro i cały czas szykuje sie do wzięcia.Wiecie boje sie ze bede zle sie czuła a sama z dziecmi nie dam rady a tu do szkoły trzeba zaprowadzic itd może zaczne w sobote nie wiem ....musze spróbowac bo podobno to nowy lek i skuteczny ;) a teraz czuje sie ok w tej chwili jest spokój....a rano jest najgorzej może z przyzwyczajenia? dobry lekarz by sie zdał he he ale trafiam na samych dziwaków, jeden wogle o nic nie pyta, drugi z zegarkiem na ręku po 30 min bierze 100 i zaprasza do swojego nowego gabinetu he he żeby zarobić:( itd nie ma tu zainteresowania osobą tylko mechaniczne wykonywanie zawodu! ech może poszukam jeszcze .... miłego dziewczyny ;***
Odnośnik do komentarza
Sara zgadzam się z tym co napisałaś o lekarzach,ja do tej pory też jakoś nie miałam szczęścia trafić na dobrego psychiatrę tak mi się przynajmniej wydaje.Ten co chodziłam do niego prywatnie przez 4 lata a wizyta była co miesiąc zamiast mnie słuchac zaczął mi opowiadać o swoich problemach-paranoja jakaś!A ja byłam już do niego tak przyzwyczajona że mi to nie przeszkadzało i co miesiąc musiałam lądować u niego w gabinecie bo taką czułam wtedy potrzebę.Wiedziałam wszystko o jego żonie,dzieciach i problemach a teraz patrząc na to z perspektywy czasu uważam że była to jakaś chora sytuacja!!! Sylvi ten lek co zażywam to jest na lęki połączone z agorafobią lub bez niej.
Odnośnik do komentarza
Beti a działa on, czy i tak biorąc go masz dalej złe samopoczucie? bo ja szukam leku cudownego chyba haha ja w tym roku brałam już : afobam, doxepin, pramolan, velaxin po którym wylądowałam na pogotowiu z wykrzywionymi dłońmi i strasznymi lękami w środku nocy, asentra. a ostatnio pół roku sulpiryd ale po nim tyłam strasznie więc lekarz przepisał mi coaxil po którym lęki wróciły w większym stopniu, no i zakończyłam leczenie ParoMerc po którym też wylądowałam na pogotowiu ze ściskiem szczęki, lękiem, zawrotami głowy i osłabieniem takim że nie mogłam sama jechać autem. Doraźnie biore hydroxyzyne, ale tylko w syropie bo kiedyś doszłam do 10 tabletek dziennie hydroxyzyny i teraz już nie dam się zapędzić w błędne koło :(
Odnośnik do komentarza
Dobry wieczór wszystkim.Sylvi największy syf już sprzątnięty ale jutro będą wyrównywać sufit i gładzić więc będzie się kurzyć. Jagoda ja jak już pisałam chodziłam do lekarzy z zawrotami głowy dostawałam vicebrol może lekka poprawa była ale przed okresem wracało.Bo ja dziewczyny chyba mam dodatkowy problem wchodzę w okres klimakterium.Dlatego mam problem i lekarze też nie wiedzą co mi jest.Odkąd poczytałam wasze problemy wiem że to nerwica z cała resztą a promenopauza dodatkowo nasila chorobę.Ostatnio neurolog przepisała mi na zawroty histimerck 16 ale wzięłam 2 blaszki i doszłam do wniosku że wszystko jest do du.... Sara ja tak jak ty mam stracha przed lekami.Boję się że będzie po nich jeszcze gorz ej bo kilka razy tak się złożyło. Muszę Wam powiedzieć że mi naprawdę bardzo pomagają rozmowy z wami jak u psychologa.Kręci mi się w tej cholernej głowie nawet teraz ale już się mniej boję.Tak więc piszmy dalej a może będzie lepiej.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Hej dziewczyny,ja dzisiaj tez mialam momeny okropne,ale bylam w pracy wiec musialam brac sie w garsc ,oczywiscie przy pomocy relanium,wczesniej bralam asentre,ale nikla poprawa,prawda jest taka ze leki trzeba przyjmowac tylko pod opieka lekarza,nie wolno ich odtawiac samemu a trafic w dobry lek.....cud!!!promolan bardzo slaby,mnie osobiscie kompletnie nie pomaga,to forum powinni czytac ekarze,jest tutaj cala masa wskazowek,ja bardzo duzo czytam na ten temat,kupuje dwumiesiecznik ,,SENS,,polecam super artykuly.Ostatni jakos wogole mam ciezkie chwile,biore relanium,coraz to wiecej,czasami popijam alkoholem,wiem ze to zle,ale na chwile jest pieknie,mialyscie czasami uczucie ze tracicie panowanie nad rekami?ze bierze was jakis paraliz?milalm tak ostatnio,okrpne uczucie,spokojnej nocy
Odnośnik do komentarza
Sylvi życzę Ci abyś znalazła cudowny lek który Tobie pomoże,ja niestety takiego nie znalazłam chociaż jeszcze jest duża grupa leków do wypróbowania:)) Wiesz jak tak samo jak Ty po Sulpirydzie strasznie tyłam,Coaxil to jeden ze słabszych leków który trzeba traktować z przymrużeniem oka.Ja powinnam zażywać Spamilan 3xdziennie ale biore tylko 1 rano bo po 2 tabletce ledwo trzymałam sie na nogach taka byłam śpiąca.Zażywanie zbyt małych dawek jak ja to robię też do niczego nie prowadzi bo ta 1 tabletka na mnie nie działa i nic mi nie pomaga,ale ja uparcie dalej ja łykam i czekam na cud:) Dobranoc!
Odnośnik do komentarza
Witam!!! OOOOOO widze betunia ,ze sie odnalazłaś nie moge wcale Cie zastać na gg.Wczorajszy dzień cały przelatałam złatwiałam swoje sprawy,pozniej pojechałam z dzieciakami i wróciłam przed 21.Ani Majki ani Ciebie nie było :(. U mnie wszystko ok tylko ten kręgosłup mi czsami nawala a teraz w taka pogodę to juz makabra.Napisz czy juz jestes przygotowana do remontu bo ja na szczęscie juz po:) tylko została mi kupa sprzątania ale jakoś sie spręże i posprzatam.Jutro mam gości więc ogarnąć trzeba i coś tam upichcić ale sie ciesze ,ze przyjadą.Zakupki zrobione to juz najwazniejsze a teraz tylko przygotowanie:) ale ze uwielbiam gotować to szybko to zrobie:) Maja odezwij się bo juz sie denerwuje ,ze u Ciebie coś nie tak zawsze tyle pisałaś na forum a teraz mi jest Ciebie brak:( czekam ,że napiszesz chociaz kilka słówek.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Jestem Ewcia jestem ;) U mnie epidemia w domu, Miłosz ma zapalenie uszu, Paula chora , mój stary chodzi i rzyga , a ja musiałam w szybszym tempie wyzdrowiedz bo ktoś musi ich leczyć chociaż sama nie jestem jeszcze zdrowa to czy chce czy nie muszę latać do sklepu po zakupy bo nikt za mnie tego nie zrobi. A nerw juz mnie szarpie na samą myśle o wyjściu ale co ja mogę zrobic. W głowie mi sie tak kręci że ledwo chodzę nie wiem od czego i jak ja mam iśc do sklepu? A jeszcze do lekarza na 13 z Paulą i to pieszok szok!!!! Beti pisz do mnie na gg, pewnie cieszysz sie na remont co? Ja lubie zmieniac wystrój. Trzymajcie sie ciepło kochane , napiszę potem jak nie zemdleję ;) Pa Pa
Odnośnik do komentarza
Super ,ze się odezwałaś:) jednym słowem masz szpital w domu.Ja dzisiaj ide do sasiadki bo przyjezdza z maleństwem do domciu troche sobie poleżała bo malutka miała zółtaczke ale jest juz wszystko ok i dzisj wracają:).J a się wzięłam za porzadki i jakoś jakoś idzie:) dobrze ze juz po tych piepszonych remontach:) ale gips wszedzie gdzie tylko mozliwe.Miałam dzis umyć okna ale na taka pogodę to się nie odwaze bo się mozna łatwo zaziębić.Teraz dalsza część porzadków:) odezwe sie pozniej:)
Odnośnik do komentarza
Wiesz mnie tez cos bierze ale się nie daje.ja wiem ,że przezywasz wyjscie z Paulą ale przecież jesteś silna osoba dasz rade:) jezdzisz na uczelnie tyle kilometrów, radzisz sobie swietnie ze wszystkim to i dasz rade dzisiaj isc z Paula do lekarza:).Ja dzisiaj tez musze lecieć jeszcze do Urzedu Skarbowego zanieśc dekalaracje i tez mi się nie chce lecieć w taka pogodę ale musze.Majka trzymaj się kochana jak wrócisz odezwij się.
Odnośnik do komentarza
Cześć wszystkim. Cóz to czyżby jakiś kryzys nas dopadł , ja dzisiaj do południa z łóżka nie wychodziłam bo nie mogłam się do pionu powstawić. Teraz jest trochę lepiej ,ale ogólnie to makabra a tak wogóle to ziemniaki na obiad przypaliłam i nie wiem co będziemy jeść. Cholera, z tymi lekami to też tak mam : przpisane 3 razy po jednej , ja oczwiście biorę 1 raz , bo po większej dawce śpię albo jest mi nie dobrze. Lecę bo córcia wróciła do domu ze szkoły a ma jakąś prace wykonać z przyrody i muszę jej pomóc. Paaaaa
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×