Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Odtruwanie po przewlekłym zatruciu rtęcią


Gość Kiepska sprawa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kiepska sprawa
Coś na temat rtęci i jej związków: Tworzy najgroźniejsze związki nieorganiczne z metali niepromieniotwórczych.Stwierdzono działanie kancerogenne i teratogenne oraz że niszczy mózg i zmysły.A także zaczyna niszczyć nerki i wątrobę.Z trwałych pierwiastków jej związki są najtrudniejsze do usunięcia z organizmu,zw 1 Chciałbym poznać jak się odtruwa według oficjalnych metod. 2 interesują mnie mniej oficjalne odtrutki-mogą być niezbyt skuteczne ale nieszkodliwe-np. związki magnezu a czasami nawet bardziej szkodliwe ale w małych dawkach jak związki selenu.Poza tym specjalne metody w stylu zastrzyki z kwasu askorbinowego,odtruwanie prądem(ze względu na to że rtęć jest szlachetna te metody powinny być bardziej skuteczne o ile dobrze mnie się zdaje), 3Czy metody chelatacji wersenianami są skuteczna odtrutką na związki rtęci?A jeżeli niezbyt to czy warto to stosować jeżeli są tylko podejrzenia że jest zatrucie związkami innych metali ciężkich oraz glinu(co jest prawdopodobne) oraz berylu.I czy by nie było problemu gdybym chciał zastosować kilka związków do kroplówki-np. dodatek kwasu askorbinowego-podobno jest dobry na miażdżycę a mam podejrzenie co do tego-na pewno mam problemy z żyłami i tętnicami. 4Szczegółowe opracowania dotyczące zakwaszenia organizmu oraz obecności róznych substancji w organiźmie na wydalanie jej związków. 5 Czy związki telluru mają podobne działanie odtruwające jak związki selenu w przypadku zatrucia? 6 Jak zwiększyć odtruwanie przez pocenie ? 7.Korelacje związane z toksycznością związków rtęci z innymi związkami w organiźmie.Co zwiększa ich toksyczność a co zmniejsza i co utrudnia albo ułatwia usuwanie z organizmu-najlepiej po kolei jony nieorganiczne z prawie całej tablicy Mendelejewa(oczywiście poza występującymi w ilościach śladowych jak np. plutonu ).Poza tym też o związkach organicznych.Dodatkowo o tym co poprawia działanie oficjalnych i nie tylko odtrutek. 8.Rozważania na temat jeszcze nie wykrytych odtrutek na takie zatrucie-np. związków podobnych do takich odtrutek o oznaczeniach bal,dmsa itp. 9.Toksyczność pochodnych metylowych i innych związków rtęciorganicznych-odtrutki na tego rodzaju związki oraz ich działanie i metabolizm w organiźmie. 7 Oczywiście jak coś zapomniałem to radzę dodać. 8.Uprzedzam że zatrucie dotyczy chyba każdej osoby co ma plomby z rtęci.Dlatego o ile ktoś posiada takie to kategorycznie radzę stosować jakieś odtrutki na to albo lepiej dodatkowo usunąć te plomby.1 zwykle zawiera około 0.5 grama rtęci z którego można wytworzyć nieco więcej chlorku rtęciowego.Pół grama chlorku rtęciowego to dawka śmiertelna.Natomiast aby zaszkodził wystarczy niecałe 50 mg a chyba nawet sporo mniej.A kompletna kuracja usuwa zwykle też inne choroby w tym choroby krażenia. 9.Niektórzy sugerują że autyzm=zatrucie rtęcią.Czy to prawda?
Odnośnik do komentarza
Gość W sprawie pradu

Witam, natknąłem się na ten temat ciągnięty ewentualna możliwością znalezienia sposobu na pozbycie sie tego pi*rdolonego metalu z organizmu. Ze dwa lata temu rozbiłem termomert w pokoju. Glupi zapewne przez nieswiadomą konsekwencji swiadomosc, a może przez późną godzine, przejechałem tylko odkurzaczem idac w kime. Mozna domyslić się, jaki był ciąg dalszy. Po roku konsekwentnego i obfitego pochłaniania oparow skojażyłem fakt z przyczyną... Odkurzając jakże mądrze niemalże całą zawartość termometra spod mebli... Ano właśnie odkurzając, wesolo trując się dalej. Chwile temu zauważylem dziwną anomalie dotykajaca mój organizm, którą przypisalem rteci. Mianowicie, moje ciało zaczął przechodzic... prad! Początkowo było to delikatne mrowienie nóg, potem także u dłoni, a na końcu przechodzące mocnym impulsem przez glowe, co mocno mnie zaniepokoilo z tego powodu że czułem się po takich napadach oszołomiony... Z tego co teraz, po czasie czytam, najwidoczniej jest to naturalna ochrona organizmu przed tym świństwem, ale nigdzie w internecie nie napotkałem sie z podobnym odczuciem u kogoś innego...I komentujcie tego posta jak chcecie, zapewne każdy z osobna musiałby to poczuc, żeby uwierzyć, po prostu musialem to napisać po skojarzeniu. Ps 3 tygodnie po uwolnieiu sie od rteci efekt przeszywania pradem prawie zniknal... Chociaż uczucie, że mój układ nerwowy jest wrakiem pozostanie pewne przez długi czas uciażliwym elementem codzienności.

Odnośnik do komentarza

Witam Niedawno rozbiłem termometr i przez nieuwagę przez około miesiąc wdychałem opary z rtęci w swoim mieszkaniu. Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda termometr po wypłynięciu rtęci? U mnie wskazuje on 36,6 czyli tyle ile przy ostatnim pomiarze temperatury. Do autora postu powyżej. Jak się Pan czuje ? Czy ma pan jakieś dolegliwości charakterystyczne przy zatruciach rtęcią?

Odnośnik do komentarza

Z prądem mam podobna sytuację. Często chodzę naelektryzowany po zdarzeniu kiedy to moje dziecko stłukło termometr i ze strachu odkurzyło bałagan a nie wyrzuciło do kosza. Zrobiło to kiedy byłem w pracy. Kilka razy odkurzyłem mieszkanie zanim dowiedziałem się o zbitym termometrze. Od owego wydarzenia mam dziwne problemy z koncentracją i chwilowe pulsacyjne bule głowy. Potwierdzam, to wina rtęci w organiźmie

Odnośnik do komentarza

Ja mam inny problem ale sądze, że także związany z zatruciem byłem u róznych lekarzy ... stwierdzali każdy co innego od globusa po reflux i inne nerwice a nawet nadciśnienie cienkow wlosowych naczyń jednym słowem masakra opisze torszkę moją dolegliwość może trafi się jakaś dusza z podobnymi objawami albo lekarz któremu udało sie takie coś uleczyć na początku wspomnę że miałem kiedys w wieku 6 lat podrażnienie opon móżgowych, wspominam o tym bo najbardziej mi to przypomina co wtedy przezywałem Zaczyna się zazwyczaj od rana, efekt jestem przymulony otepiały i czuje leciutki bół glowy ewentualną senność (nieraz pomaga kawa) ... jesli nie okolo południa czuje ciągnięcie za jednym okiem jakby ktoś mi za nerw ciągnąl albo jakbym miał jakieś zapalenie oka... przeradza się to w bół głowy nieraz jednostronny nieraz normalny czołowy niezbyt mocny ale powodujący mdlenie posiłkami ... (najlepiej wtedy nic nie jadam aż mi przejdzie) ... nieraz pomaga ... jeśli nie następny efekt bół głowy robi się na tyle silny że prowadzi do wymiotów nieraz wymuszonych nieraz nie ale po wymiotach często przechodzi . 2 razy tylko pamiętam jak mi nie przeszlo trzymalo mnie 2 dni z tym że w nocy czułem się bardzo dobrze po tylu latach walki z tym nie mam pojęcia o co chodzi wiązałem to z nerwami z posiłkami teraz nawet z 3 plombami srebrnymi może ktoś ma jakiś pomysł i się z takim gównem spotkał częstotliwość jest bardzo różna nieraz w tygodniu mam 2, 3 napady a nieraz pół roku nic ... najczęsciej jest to raz w miesiącu :)

Odnośnik do komentarza
Gość Krzysiek ODTRUTY

Oczywiście, że to wszystko przez zatrucie rtęcią i nie tylko! źródła rtęci: plomby amalgamatowe(potocznie srebrne: skład 50% Hg), rozbity termometr, PRZEMYSŁ - tylko w Polsce to 1000 zł rocznie na zdrowiu 1 obywatela (koszty rocznej emisji rtęci do środowiska to 34 mld złotych) raport na stronie www.gios.gov.pl (w skład kosztów zatrucie rtęcią wchodzą m.in. choroby psychiczne, rozwojowe, rak) Każdy z nas ma w sobie 2000 x (dwa tysiące razy) więcej ołowiu niż ludzie żyjący sto lat temu, dzięki motoryzacyjnej erze benzyny ołowiowej. To jasne, że jesteśmy zatruci!!!!! A rtęć, ołów itp działają synergicznie na naszą niekorzyść. Oczywiście kroplówki chalatujące pomogą!!! Ja znowu widzę wyraźnie z daleka, bo widziałem obraz podwójnie każdym okiem z osobna i zezem. Co do witamin... witaminy tylko naturalne (Np. C z herbaty z dzikiej róży) (sztuczne mają inny układ atomów w przestrzeni, tym samym inne właściwości, a o się stanie jak wstawisz zdeformowany tryb do mechanizmu, ha? zatnie się, zmieli? TAK!!!) SZPINAK - zawiera związki jak glutation i kwas alfa liponowy, które pełnią rolę naturalnych odtruwaczy i usuwają metale ciężkie. No niestety jak ktoś odczuwa syndromy zatrucia to ich zapasy się już dawno się wyczerpały w organizmie i wtedy pomoże uzupełnienie ich jedzeniem SZPINAKU!!! Kwas alfa liponowy jest istotny, bo przenika barierę krew-mózg, czego chelatacja nie potrafi. Można go kupić w aptece. Warto nim wspomóc chelatację. Dodatkowo zdrowa dieta, dużo snu - tylko podczas snu organizm może się regenerować efektywnie (co że usuniesz rtęć? - dziurę po niej organizm musi załatać - wystarczy mu do tego zdrowe wysypianie się), ruch. Po odtruciu człowiek widzi i słyszy w HD (high definition) kto to zrobi zrozumie o co mi chodzi - lepiej widzisz, słyszysz, śpisz, czujesz, wszystkie zmysły wracają, to jest naprawdę niesamowite. kto chce niech pisze: krzys6301(małpa)gmail.com, to podpowiem coś więcej jeśli będzie trzeba. Zostawiam namiar na mnie, bo naprawdę chcę pomóc, ten problem dotyczy bardzo dużej liczby ludzi, którzy nawet o tym nie wiedzą. NIE jest teraz ważne dla mnie dlaczego są zatruci, kiedy im pomogę - lub i TY pomożesz się im odtruć to odzyskają energię i sami się rozprawią ze swoim oprawcą. Jak ktoś odzyska sprawny i jasny umysł to od razu zrozumie o co chodzi. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia!!!!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×