Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ból w klatce piersiowej promieniujący do ramienia i barku a nerwica wegetatywna


Gość Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

Czy może ktoś mi odpowiedzieć na pytanie, czy to może być nerwica, czy może coś innego. Ostatnio tygodnie były dla mnie wielkim stresem. Od około tygodnia zauważyłem pojawiający się ból lewej strony klatki piersiowej choć wydaje mi się, że nie taki jakiś głęboki. Ból przenosi się aż do ramienia, barku. Nawet odczułem lekkie drętwienie lewej ręki. Ból nasila się przeważnie wieczorem a rano boli mnie kręgosłup.Dawno temu lekarz twierdził, że mam nerwicę wegetatywną ale ja nigdy nie miałem z tym żadnych problemów. Nie wiem czy najpierw zrobić ekg, iść do lekarza. Bardzo rzadko korzystałem z usług medycznych.Acha, jestem po 30.
Odnośnik do komentarza
Lekarze rodzinni, psychologowei, rehabilitanci przekonują mnie, że ból w klatce piersiowej, lewej strony przeszywajacy do barku i łopatek.Brak oddechu, muszę oddychać delkatnie, kichanie , kaszel nie ma mowy. Nie mogę się podnosić, promieniuje do lewej ręki. Ból w krzyżu rwa od 17 stycznia to wyniki nerwicy i depresji. Jestem leczona od 18.08.2004r. lekami depresyjnymi, uspakajającymi, na spastyczność i nic nie pomaga. EKG nic nie wykazało a nie mogę funkcjonować. Prześwietlenie kręgosłupa wykazało zwyronieniowe zmiany, ktore przejdą. Jestem zmęczona i słaba. Proszę pomóżcie. Ewa.
Odnośnik do komentarza
cześć mam identyczne objawy do Twoich kilka razy wylądowałem nawet w szpitalu i też mi mówią że to nerwica, biorę tabletki jak mam taki atak i jakoś mija, ale czasami to jest tragedia i myslę że zejdę na jakiś zawał. odpisz jak możesz ):
Odnośnik do komentarza
Gość agnieszka
droga Ewo kto ci naopowiadał takich bzdur, zwyrodnienia kręgosłupa nigdy nie przejdą. Mogą jedynie nie dawać takich objawów jak teraz, ale trzeba się rehabilitować. Bo będzie jeszcze gorzej. Jak zwyrodnienie się pojawi to nie zniknie.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
musisz koniecznie zglosic sie do lekarza i zrobic ekg, a jezeli niczego nie wykaze to wtedy uzyskac skierowanie na badanie echo, ja mialam podobne objawy i okazalo sie ze choruje na zapalenie osierdzia! nie lekcewaz tego, wiek nie ma nic do rzeczy, ja mam 22 lata, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
24.07.2006 Mialam objawy podobne do Twoich. Zaczelo sie od naglej dusznosci w mostku - kaszlalam chyba z dziesiec minut, a potem poczulam rozlewajacy sie po piersiach bol. Pol godziny pozniej poczulam sie lepiej. Nastepnego dnia wieczorem zaczelo sie. Palacy ból z lewej strony klatki piersiowej promieniowal az do ramienia i utrzymywal sie kilka godzin. Czulam ciezar w piersiach. Najbardziej bolalo mnie tuz pod sama piersia, kazdy gwaltowny ruch lewej reki wywolywal bol. Temperatury nie mialam. Nie moglam sie ulozyc na lozku - na wznak bolalo, na prawym boku bolalo, na lewym boku nawet nie smialam sie klasc. Przy kazdym oddechu czulam bol w srodku. Kiedy bralam gleboki wdech, zaczynalam kaszlec. Byla sobota wieczor. Pomyslalam sobie, ze to na pewno jakis nerwobol (bo zycie mialam pelne stresu) i do jutra mi przejdzie. Polozylam na piers mokra szmate, lyknelam magnez, no-spe i amol, bo tylko to mialam w domu, ale pomoglo mi tylko na jakis czas. W niedziele bylo znacznie gorzej. Obudzilam sie bez bolu, ale po poludniu znowu go poczulam i meczylam sie caly wieczor. Przejrzalam wszystkie medyczne ksiazki i linki w internecie i doszlam wniosku, ze to albo nerwobole, albo poczatki choroby wiencowej. Bylam zrozpaczona. Myslalam o moim biednym dziecku. Polozylam sie spac z bolem i obudzilam sie juz o 5 rano z bolem - serca i kregoslupa. A poniewaz byl to poniedzialek, lyknelam tabletke przeciwbolowa, odczekalam pare godzin, a potem zadzwonilam do centrum medycznego. Opowiedzialam lekarce jakie mam objawy. Miala swoje podejrzenia, ale zeby sie jeszcze upewnic, skierowala mnie na EKG i przeswietlenie klatki piersiowej. Dostalam zastrzyk z Ketonalu w tylek. Kiedy po jakims czasie wrocilam do niej z wynikami,powiedziala mi z usmiechem: Będzie pani zyla. Okazalo sie, ze jest to zapalenie nerwow miedzyzebrowych. Mokra szmata polozona na piersi byla zlym pomyslem. Przepisala mi Olfen - 100 SR, Traumeel, Voltaren zel i w naglych wypadkach (kiedy bedzie bardzo bolalo) - Ketonal forte 100 mg. Zapewnila mnie, ze po trzech dniach bede zdrowa jak ryba. Czuje sie juz lepiej, naprawde :-))
Odnośnik do komentarza
u mnie neurolog terz stwierdzil nerwice...dodam ze byla leczona wczesniej lekami od ktorych wszystko sie zaczelo zawroty glowy swiatlowstret leki przed wyjsciem z domu to wszystko po lekach nigdy wczesniej tego nie mialam dostalam leki na nerwice ale przestalam je brac po nich czulam sie jak nie obecna *nacpanadoslownie mam male dziecko i musze jakos funkjonowac do tego problemy z jedzeniem albo zwroce albo nie jem i bol zoladka po jedzeniu straszny!!!!kutro wizyta u chirurga zobaczymy????odpisujcie
Odnośnik do komentarza
dlaczego kluje mnie raz z prawerj strony klatki piersiowej raz z lewej przy oddechu kluje mam nerwice napewno ale dochodzi do tego coraz wiecej dolegliwosci ma ktos tez klucia z prawej strony piszcie bo zwariuje juz nie mam sily i prawie wszystkich lerkarzy na kacie pomocy
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich, Mam stwierdzony niepelny blok lewej odnogi peczka Hisa,i nerwice serca. Nerwica jest paskudna, a najgorszy ten strach przy ataku, wiadomo ze zaraz mysle ze to koniec, najbradziej sie boję przed zasnieciem,wybudzam sie po kilka razy bo zasypiajac mysle ze odjezdzam w inny swiat, nawet jak nie mam bolu a co dopiero jak czuje serce. Dzis rano wybudzil mnie ze snu bol serca, poszlam zrobic ekg (robie co miesiac) i tylko wykazało ten blok.Ale jak wytlumaczyc te okropnie [przyszywajace bole,kłucia, *naciskanie* na serce? Diagnoza: nerwica, ale ja ciagle mysle ze moze lekarze sie pomylili.Jak się boję tych atakow to najchetniej bym mowila w kolko o tym i w kolko.Zero checi do robienia czegokolwiek,bo mysle po co jak i tak zaraz cos sie stanie.Najchetniej siedzialabym tylko na forach oraz u lekarzy w gabinecie. Jednak jak mam lepszy okres jestem zupelnie inna wiec moja nasza rekacja jest uzasadniona. Jesli chodzi o leki to dostalam krople Milocardin, Betaloc Zok-ktory wiekszosc lekarzy w moim przypadku krytykowala a zapisal mi je jeden z kardiologow, wiec go odstawilam ze strachu, i dzis został mi przepisany Ketonal Forte, no i bez magnezu oczywiscie tez sie nie obedzie. Pozdrawiam wszystkich i wiem ze najbardziej rozumiemy siebie nawzajem lepiej niz nawet ktos z naszych bliskich ktory tego nie przechodzil.
Odnośnik do komentarza
hej, mam na imię Jacek mam 18 lat lekarz neurolog stwierdził u mnie nerwice wegetatywna, miałem i mam ciężkie życie, alkochol w rodzinie, ojciec (psychol) alkocholik częste miał napady szalu i tłukł matkę pamiętam to, wprawdzie wszystko co ten skurwiel wyrabiał, starszy brat nigdy sie tym nie interesował miał na to wyjebane, a matka udawała przez jakieś ~~15łat ze niema problemu. zacząłem trenować sporty walki(karate, boks, krav mage, judo i opanowałem taktyki interwencji wojska i policji, skończyłem kurs młodszego ratownika medycznego(wszystko szło po kolei nie od razu) i stałem się silniejszy i bardziej świadomy swojej wartości zadziałał tak kodeks który wpoił mi za szczeniaka mój trener który był i jest dla mnie jak ojciec mniejsza oto miałem ambicje chciałem iść do szkoły sportowej ale nie było mnie na nią stać wiec poszedłem do innej i niestety nie zdałem nie moglem się odnalezć(i do teraz nie mogę), chciałem być kimś, nie zdałem po raz drugi w następnej szkole z powodu rozwodu rodziców to były problemy i musiałem iść do pracy horror dość mojej historii jest jedno wielkie ale, mam nerwice ale czuje sie z tym dobrze, mam ogromny przypływ energii która odpowiednio rozładowuje, obecnie pracuje jako magazynier i szeregowy w oddziale interwencyjnym i uczę się zaocznie czy musze sie leczyc? pozdr.
Odnośnik do komentarza
Mam 17 lat, od dwóch czy trzech miesięcy odczuwam bardzo silne kłucie w klatce piersiowej. Przywykłam do tego już troche, jednak to cholernie męczące. Przy każdym oddechu ból się nasila, gdy kłade się na lewy bok mam wrażenie, że umre z bólu. Na początku myślałam, że to serce jednak lekarz pierwszego kontaktu uświadomił mi, że to z nerwów, stresu. Czy możliwe, że jest to w jakiś sposób powiązane z nerwicą, czy powinnam się obawiać? Jak z tym walczyć?
Odnośnik do komentarza

Najlepszym wyjsciem jest psychoterapia, albo chociaz techniki relaksacyjne. Ja tez cierpialam na nerwice wegetatywna, (nawet dorobilam sie pewnych fobii), moze nadal ja mam, bo zycie mialam nieciekawe, ale nie wzielam zadnej tabletki na to. Lekarz rodzinny zlekcewazyl to, to ja tez sie nie przejmowalam roznymi nerwobolami, choc bolalo. Jak wiedzialam, ze to tylko nerwica, bo badnaia byly ok, to nie nakrecalam sie. Wszystko jest w naszej glowie i najpierw musimy zmienic sposob myslenia!!! Staram sie unikam stresowych sytuacji, albo chociaz ignorowac pewne zachowania. Co chwila przypominam sobie, ze moje zycie jest wazniejsze niz czyjes slowa, czyjes zachowanie, pewne sytuacje itd. W odprezaniu sie po stresujacym dniu pomaga mi moje hobby, sluchanie lagodnej muzyki, czytanie wesolych ksiazek, ogladanie komedii, wyjscia z przyjaciolmi, spotykanie sie z fajnymi ludzmi. Zadne leki nie pomoga jesli w glowie siedzi stare myslenie.

Odnośnik do komentarza

U mnie też zaczęło mnie boleć z lewej strony klatki piersiowej i promieniuje do lewej ręki. Ekg i rtg wyszedł w porządku więc chyba to od nerwów. Dzisiaj przyjechałem nad morze więc mam nadzieję że poczuje się lepiej. Pozdrawiam wszystkich i mniej nerwów a więcej życzliwych osób wokół siebie życzę

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×