Problemy nerwicowe i sukcesy w walce z nerwicą

[Gość iwona]

A ja już wróciłam od dentystki po prostu lubię te wizyty i juz się ciesze na następne spotkanie z miłymi paniami :)Nigdy wcześniej bym nie pomyślała że można lubić dentystę , widać nigdy nie wiadomo co może sprawić przyjemność :) Biały śnieżek prószy dalej,piękna zima się zrobiła tylko gdzie ta moja wiosna...na razie musi wystarczyć ta w sercu.Wreszcie wiem gdzie niedaleko mnie mogę kupić piłkę w tym tygodniu nie zdąże,ale jak będę miała to Maggla proszę o zestaw ćwiczeń:)No wiecie...wiosna coraz bliżej ,a przez zimę troszkę sie przybrało,teraz trzeba coś z tym zrobić... Aguniu cieszę sie ,że Ci lepiej:) Izabello myśle że nam to lepsze samopoczucie na długo zostanie:) Aniu ! jakie nudy...zaraz muszę się brać za stertę zeszytów do przepisywania,teraz wrócił mąż to coś do jedzenia pasuje przygotować,potem Dr Hause...zajęć nie brakuje :) Może jeszcze potem zajrzę jak zdąże przed filmem,Miłego wieczoru

[Gość ania12]

Iwonko no tak ty masz co robic ja tez uwielbiam Hausa

[Gość ania12]

wszyscy śpią jeszcze????????wstawac spiochy

[maggla]

DZień Dobry:) ania nie poganiaj:)... uwielbiam housa i zaraziłam nim mojego męża facet jest świetny- tzn dr house- mąż czasami też....a dzis emocje półfinału mam nadzieję, że Polacy spiszą się na medal:)...jeszcze duże zakupy przede mną, wizyta mamuśki, ale przede wszystkim weekend jeszcze tylko parę godzin w pracy i z głowy:) pozdrawiam

[Gość iwona]

Witam w śnieżny ranek :) Dziś sporo pracy przede mną ,a zapału jakoś niewiele;) Może kawa postawi mnie na nogi.Nastrój bez zmian ,dobry....Wieczorkiem kolejne emocje sportowe już się nie mogę doczekać:) A co u Was ?

[Gość iwona]

Maggla nasze posty się minęły ,a widzę że czekamy na to samo :)To sporo nas jest wielbicielkami pewnego doktora:) Ja też mam wizytę w niedzielę ,ale teściowej...no cóż..będzie miło,z dystansem i rozmowy o niczym ,tak jak zawsze...ale nie spędza mi to snu z powiek :) W ogóle to ostatnio spię jak zabita...

[Gość izabella]

A u mnie dzisiaj oprócz tego ,że szaro buro i ponuro to na dodatek jeszcze deszczowo. Nie mniej bardzo serdecznie Was witam,krzywa biorytmu może nie rośnie ale i nie spada.Mam wielką nadzieje przyłączając się do naszych porannych *kibicek*(Maggli i Iwonki),że i dzisiaj wieczorem usłyszę W/okrzyki radości!!! Aniu- ja już od dawna nie śpię ,tyle że ta paskudna pogoda na szczęście mnie nie zdołowała tylko wzięłam się dzisiaj za prace domowe takie głębsze ,rzec by można było prawie,że wiosenne :)))(właśnie skończyłam) Chociaż wiosny to ani widu ani słychu to w mojej główce już się zagnieździła chyba na dobre:) Wymyśliłam teraz w trakcie pisania do Was ,że w związku z tym ,że raczej w taką pogodę to kilometrów żadnych zaliczać nie będę ,zrobię radochę dla rodzinki i pierogów na zaś ulepię,pozamrażam na porcyjki i córeczki i siostrzyczkę zapracowane obdaruję.Już na sama myśl się cieszę ,że ich roześmiane buźki zobaczę . Więc idę i na dziś kuchnię w moje królestwo zamieniam.Miłego dnia!!!Pa.

[Gość izabella]

Jeszcze Agunia do nas nie zajrzała ....Aguniu czekamy na dobre wieści od Ciebie o Twoim zdrówku :)))

[Gość iwona]

Izabello daj mi trochę tej energii bo dziś mam lenia :))) Chyba jednak odejdę od kompa i za coś się wezmę...

[Gość izabella]

Oczywiście Iwonko -z wielka przyjemnością to robię-właśnie przesłałam.Mam tylko nadzieję ,że ten wiaterek co wieje od północy w stronę południa zrozumie przesłanie i troszkę przyspieszy tym samym rozganiając po drodze chmurki na niebie ukazując nam słonko na tle błękitnego nieba:)))))

[Gość ania12]

izabello wysłalam ale musisz sprawdzic czy doszło

[Gość Maciej]

Witam koleżanki i kolegow Nie pisałem wczoraj, poniewaz wieczorem bylem u dentysty i pozniej mialem zle samopoczucie. U nas (zachodniopomorskie) tez dzisiaj brzydko, pochmurno i chlodno. Juz za kilka godzin weekend, fajnie, nareszcie. Moze wyskocze z towarzystwem do jakiegos pubu. Dzisiaj oczywiscie z przyjemnoscia i bez przymusu nalezy ogladac wystep naszych bialo-czerwonych. Pozdrawiam wszystkich forumowiczow. Maciej

[Gość Agunia]

Witam. Ja już lepiej się czuję,osłabienie jest ale udało mi się coś w domu zrobić :)) Cieszę się że wszystko wraca do normalności. Pogoda nijaka,pochmurno sypie malutki śnieżek.Straszyli że czekają nas jeszcze duże mrozy,a więc na wiosnę przyjdzie się poczekać...Ale zobaczymy. Izabelko dziękuję za troskę i trzymam się tego twardo że jesteś moim dobrym aniołem stróżem. Iwonko Ty jesteś cały czas,dziękować mi mogę bez końca. Aniu zakupy przed Tobą dzisiaj życzę więc udanych i żeby było wszystko ok. Macieju wizyta u dentysty to średnia przyjemność.Ja przed nerwicą chodziłam często bo dbam o zęby bardzo,dobrze więc że mam wszystko zrobione,bo teraz to jest dla mnie nie lada wyzwanie :) Weekend się zaczyna więc życzę aby był udany i dzisiejszy wieczór też. Pozdrowionka dla Wszystkich bez wyjątku,ściskam Was mocno.

[Gość iwona]

Już w połowie porządków,nawet mi idzie jakoś,a jak cieszy efekt...Izabello to pewnie przez ten przekaz energii:) Maciej to wczoraj razem spędziliśmy czas u dentysty:) ale u mnie to miła wizyta,choć dawniej była przerażająca...kto wie...może i ty to polubisz:)Widzę ,że pełna mobilizacja do kibicowania,fajnie.A jeśli chodzi o pogodę to wygląda na to ,że tylko Kraków ma zime w pełni,a jeszcze u Ani też sypie:) Aguniu cieszę się ,że zdrowiejesz tylko nie szalej od razu z porządkami na całego..I nie dziękuj bo radość jest obustronna :) Dobrze,że jesteście....

[Gość izabella]

No tym razem nie wyszło ,ale są jeszcze szanse na brąz :) To taka nutka pocieszenia dla naszych kibiców... Spokojnej ,dobrej nocki dla wszystkich:)

[Gość iwona]

No niestety Izabello nie wyszło...Pozostaje się cieszyć ,że nam zdrowie ostatnio dopisuje,a to najważniejsze.Ja już też się kładę mimo wszystko ze spokojem i niezłym nastrojem czego i Wam życze :)

[Gość izabella]

Witam ! I u mnie z lekka śnieżek przykrył co nie co i troszkę pojaśniało:) Muszę się przyznać ,że wczoraj późnym wieczorem dopadło mnie ,no i niestety przesadziłam ze słodyczami.W związku z tym i sen był nie zbyt spokojny,ale na szczęście rano samopoczucie nie najgorsze.Dziś po południu czeka mnie kinderbal (urodzinki wnusia) i już się cieszę:)))) Wszystkim w ten weekend ,życzę miłego wypoczynku niezależnie od formy , czy to na balach karnawałowych ,czy na kinderbalach ,czy ze znajomymi w pubie ,czy też intymnie w ramionach ukochanej osoby - oby skutecznie:)) a chorym cierpliwości w powrocie do zdrowia . Wieczorkiem zajrzę , no to pa.

[Gość izabella]

Małe sprostowanko:))te szczególne życzenia to na dzisiejszy wieczór:))))

[Gość iwona]

Witajcie! U mnie bez zmian zima w pełni.Niestety wypad z kolezankami do knajpki się przesunął w terminie,ale może to i lepiej...przyjemniej pochodzić po rynku jak jest cieplej.Taka pogoda bardziej sprzyja siedzeniu w domu z książką w ręku:) Izabello miłej zabawy życzę,dziś karnawałowo bawic się nie będę,ale wkrótce i owszem bo juz tęsknię za tańcami,tym bardziej że radość życia mnie nie opuszcza:) Agunia pewnie szczęśliwa z powodu powrotu męża,co z pewnością przyspieszy powrót do zdrowia:) Macieju jak ze spaniem? Ja ostatnio śpię wyjątkowo mocno... Anulko jak się czujesz? Kasia też cos zamilkła,mam nadzieję ,że poprawiło się z jedzeniem.. Aniu,Maggla co porabiacie ? Miłego dzionka :)

[Gość Maciej]

Dzien dobry No i niestety, nerwy byly wczoraj i przegralismy, jakos sie nie ukladalo Naszym we wczorajszym meczu. Dobrze, ze ogladalem mecz przy piwie i wsrod znajomych, to jakos panowalem nad nerwami, hehe. Iwonko, jak spie, lepiej, nawet dzisiaj nie wzialem nic na spanie, ale to chyba po piwku :) Pozdrawiam wszystkich i milego weekendu zycze. Maciej

[Gość iwona]

Hmmm przyznam ,że też oglądałam mecz z piwkiem,ale jak inaczej skoro wszyscy znajomi z kurnika szykowali piwko,w tym mój mąż :)Pozostaje nam mieć nadzieję ,że jutro będzie lepiej...Macieju może to nie piwko,ale już będziesz sypiał lepiej :)W koncu teraz masz troche osób,które cię wspierają....Coś na razie reszta milczy,czyżby świętowały weekend?:)

[Gość ania12]

hej hej jakos dzionek leci a wczoraj zakupy tez sie udały

[Gość iwona]

Ja dzis wyjątkowo wcześniej sie żegnam,po miłym dniu robimy sobie z mężem wieczór filmowy.Lubię wieczory gdy jest ciemność wokół,pokój lekko rozjaśnia lampka ,a obok siedzi bliska osoba...Chyba na tym poprzestanę bo romantyczna dusza się we mnie odzywa,a wtedy mogę pisać bez końca:)

[Gość izabella]

Jak już wspominałam ,śnieżek dzisiaj sypał przez pół dnia ,ostry wiatr północny i przymroziło (- 6 stopni),ale jeszcze troszeczkę i wiosna nas przywita:))) Przed chwilką wróciłam , było miło, *smacznie* i radośnie. Takie spotkania należą do chwil przeze mnie oczekiwanych i rzec można szczęśliwych.... ~Dobranoc~

[Gość izabella]

:)))))) Ja już wróciłam z kościółka i nie omieszkaliśmy po drodze zaliczyć małego spacerku brzegiem plaży.U nas na północy jest dosyć ładny lekko mroźny dzionek.Tymczasem wiosna jedynie w mojej wyobraźni:) Miłej *uśmiechniętej* niedzieli dla wszystkich .