Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Problemy nerwicowe i sukcesy w walce z nerwicą


Gość ania12

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie! ja jutro całkiem bez kompa,ale od soboty powinno być już wszystko ok.Teraz wpadam na moment kiedy mam internet :) Kasiek mimo wszystko/bez złośliwości/ale miałas ciekawie w pracy z tym kolorkiem:)A co do spotkania...ależ bym się cieszyła jakbyś znowu była w Krakowie...trzymam kciuki. Małgosiu Ty zawsze wpływasz na mnie pozytywnie:) hmmm..gdyby tak jeszcze posty byłyby dłuższe .... Samopoczucie niezłe jutro idę do lekarki po wyniki badań,oby ostatni raz bo bardzo nie lubię chodzić po lekarzach,nastawiona jestem jednak optymistycznie :) Izabello...ale Cię brakuje...mam nadzieję,że przynajmniej nasza Marzycielka wypoczywa w miłej atmosferze :) Miłego wieczorku
Odnośnik do komentarza
Hej kochane! wreszcie mam kompa i internet,doprawdy jak mi tego brakowało...Dziś większość czasu spędziłam na zmianę - opalając się i sprzatając:) Rano byłam w ośrodku niestety skierowanie na usg nerek i do nefrologa,potwierdza się mała niewydolność spowodowana albo stanami zapalnymi nerek albo uszkodzenie przez leki jakie zażyłam.Cóż rozpaczy nie czuję ,może dlatego,że leki sprawiają ,że wszystko mi obojętne ale zamierzam się leczyć i mój nastrój jest dobry. Aniu co się dzieje z tymi atakami?Są aż tak duże? Trzymam kciuki żeby minęły szybko,a jak Twoje badania ,robiłaś już po leczeniu? Kasie biedactwo myślę ,że do tej pory bóle głowy ustały...Izabella wypoczywa na łonie przyrody,ale jak tylko wróci z pewnością się odezwie. Małgosiu czekam na te posty:)) ostatecznie mogą być metrowe:) Jutro na cały dzień jadę do siostry więc pojawię się wieczorkiem,miłego wieczorku i soboty życzę ;) Anno co z Tobą ?
Odnośnik do komentarza
Gość KasiekTK
Witam lalunie:) Mi niestety bóle głowy nie przechodzą nie wiem czemu choć zażywam tabletki. Iwonusiu zmartwiły mnie twoje wyniki ale bez wątpienia musisz dopilnować leczenia na pewno wszystko będzie dobrze. Aniu jedna i druga piszcie co u was , co z atakami jak sobie radzicie . Izabello miłego wypoczynku:)
Odnośnik do komentarza
Witam dziewczeta bardzo mocno!Niewiele mam czasu na siedzenie przy kompie bo spodziewam sie gosci z naszej kochanej Polski.Pojutrze wyjezdzamy w podroz po Anglii i nie wiem jak sobie poradze z ta moja nieodlaczna przyjaciolka NERWICZKA,bo ostatnio za mocno mnie dusi.Atakow narazie niemam,wiec mam nadzieje ze obejdzie sie bez przykrych niespodzianek.Wolalabym jezdzic po Polsce a nie po Anglii,ale moi goscie chca zwiedzic ten kraj,a jacy podekscytowani.Napisze Wam jak sie podroz udala,bo tak szczerze to wyznac wam musze,ze to moj pierwszy wyjazd odkad zaczelam chorowac.Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Haj kochane :) Wczoraj cały dzień spędziłam u siostry...cieszę się ,ze pomimo iż niekiedy mamy różne zdania,jesteśmy też przyjaciółkami.Miła sobota na pogaduszkach i chodzenia po ciuchlandach/no cóż ważna jest kasa,a inna sprawa ,że lubię coś wyszukać ładnego/,we wtorek też się wybieram,a jutro dzień gotowania,sprzątania,ale wreszcie czuję się silniejsza i mam na to ochotę więc może wszystko idzie ku dobremu. Kasiek nie martw się moimi wynikami bo ja nimi się nie martwię ...co ma być to będzie :)Może bóle głowy związane są z pogodą ? Nie wiem jak u Ciebie,ale u nas pogoda drastycznie sie zmienia.Ja czekam kiedy znów będziesz obok mnie ;) Anno myślę ,że będzie dobrze...często przed faktem czujemy obawę ,a w trakcie czegoś okazuje się ,że czujemy się świetnie..życzę miłego wypoczynku:) Aniu z Zielonego Wzgórza co u Ciebie? Te ataki z pewnością miną ! Izabello...wiem,że wypoczywasz,ale jak pusto bez Ciebie... Małgosiu jaki miły opis na gg :))
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Iwonko a jaki ja miałam miły opisik na gg??;* Wczoraj byłam u Kasi w pracy z kolegą:) Poszliśmy tam sobie na piwko:) I akurat Kasieńka była:) Kurcze szkoda,że mnie zostawia:( Ale za to TY będziesz miała ją blisko:) Ja ostatnio mimo problemów, jak to ja, mam małe szczęście;) Moja siostra przyprowadziła swoją sunię od byłego męża, bo on wyjechał na kilka dni i prosił żeby ona się nią zaopiekowała. Niestety odrazu piesek trafił na stół operacyjny bo miała przepuklinę.Normalnie miała gulę wielkości wielkiej pomarańczy. No ale już jest wszystko ok.) Sunia teraz u nas się kuruje:) Mam nadzieję że zostanie już u nas:) Kocham psiaki:) a ją w szczególności:) Z byłym jak zwykle mam trochę spięć, no ale chyba powinnam się do tego przyzwyczaić. Kurdę do metrowego posta mi jeszcze brakuje;P Następnym razem postaram się dobić do metra:)
Odnośnik do komentarza
Gość Krushka~25
Witam wszystkich;) Jak czytam te posty to widzę , że albo zdecydowanie więcej kobiet ma problemy nerwicowe, albo kobiety mają bardziej potrzebę ich werbalizowania :P Tak czy owak, w tym *czarnym jeziorze* jak to kiedyś jedna pani nazwała nerwicę , tkwi na dnie masa humoru, która pozwala jakoś z tym żyć... Pozdrawiam te uśmiechające :) się mimo łez rozdzierających duszę ,, ;) ps. Czy , ktoś z Was może powiedzieć, że zna jakieś SKUTECZNE I EFEKTYWNE METODY WYJŚCIA Z NERWICY LĘKOWEJ? POZA LEKAMI? sport, psychoterapia? jakieś cudowne ziółka? datki na tacę ?:P ,, s.o.s
Odnośnik do komentarza
Gość izabella
Dzień dobry!-przeczytałam zaległe posty .... Przede wszystkim chcę z całego serca podziękować Wam moje drogie ; Tobie Anno , Tobie Iwonko , Tobie Kasieczku za każde miłe słowo skierowane do mnie.Jak dobrze na swojej drodze życia spotykać osóbki obdarzone wrażliwością i życzliwością... Wróciłam z przepięknych Kaszub i z pewnością wieś jest dla mnie w pewnym sensie ucieczką przed tym czymś co mnie przygnębia ...., bo tam nawet sen ma zapach jagód, grzybów , jałowców a pobudka odgłosami ptaków wycisza i uspokaja . Tym razem nadmiar obowiązków przy wypoczywającej rodzince i nie tylko zbiegł się z niesamowitym upałem no i miałam lekkie kłopoty z niskim ciśnieniem ..... Niestety , ale muszę już kończyć .......więc szybciutko pozdrawiam Was wszystkie bez wyjątku bardzo mocno , miłego dzionka i na razie , później się odezwę .Pa
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Wczoraj wróciłam pózno więc się nie odezwałam,byłam u rodziców,potem u siostry,w sumie miły dzień ,ale trochę zabiegany:) U mnie dobrze,nawet energii coraz więcej,od rana gotowałam ,a teraz mam chwilke dla siebie. Aniu ostatnio miałas duże problemy z lękami,napisz co u Ciebie... Małgosiu..coś strasznego! Nie mogę sobie przypomnieć jaki miałaś wtedy opis :)Ale miło Cię widzieć:) Dobrze ,że z pieskiem wszystko dobrze się skończyło , z pewnością były wielkie emocje..Tak myślę,że z Twoim byłym w jakiś sposób jesteście dalej związani bo ten kontakt niezmiennie się odnawia:) Z odległością Kasi do mnie to lekko przesadziłas bo to będzie ok 200 km chyba,ale faktycznie o połowe mniej niż teraz:) Będziesz się musiała w takim razie do nas ruszyć ;) Kasiek jak tam u Ciebie? Izabello świat wraca do normy jak się pojawiasz :) Tak to jest niekiedy ,że cieszymy się na wspólne chwile z rodziną,znajomymi,ale gdy trwa to dłużej odczuwamy zmęczenie..szczegolnie Ty ,która z pewnością lubi niekiedy ciszę by odpłynąć w świat marzeń... Witam Cię Krushka ! To,że coraz więcej osób ma problemy nerwicowe to fakt,na szczęście większość o tym mówi,nie kryje się z tym i podejmuje leczenie.Z naszym humorem bywa różnie,są chwile kiedy się tak zle czujemy,że trudno tryskać humorem,ale na szczeście w te inne dni potrafimy żartować się ,uśmiechać bo pozytywne nastawienie jest bardzo ważne,choć nie zawsze wystarcza.Co do skutecznego sposobu wyjścia z nerwicy nie ma złotego środka,zależy to od osoby i nasilenia nerwicy.Z pewnością jest dobra psychoterapia,sport,zajmowanie się tym co nam sprawia radosć,spotkania z osobami które lubimy,nie skupianie się tylko na nerwicy , ale na przyjemnościach,pozytywnym podejściu do życia.Gdy mimo wszelkich starań i pracy nas sobą to nie pomaga,a lekarz doradza wejście na leki po prostu trzeba się zdać na jego zdanie bo w końcu to on jest specjalistą. Przede mną jeszcze sprzatanko,pływanie,a wieczorkiem rower ...jak dobrze znowu umieć się cieszyć nawet z drobnostek...
Odnośnik do komentarza
Gość izabella
Tak Iwonko - masz rację , ale wtedy kiedy się dobrze czuję to mnie nie przeszkadza nawet cały*pułk * gości , bo tak naprawdę to nie jestem samotnikiem , tylko wtedy kiedy ogólnie źle się poczuję to ucieczka w chwilową samotność pobycia sam na sam ze sobą , z poezją ,muzyką i jedynie z mężem , który okazał się dla mnie największą ostoją i potrafi mnie zrozumieć jak nikt inny i bez słowa pozwala mnie na wyciszenie się , wydaje mnie się najlepszym lekiem na powrót sił i niezbędnej energii do życia .... Po przeczytaniu Twojego postu Iwonko- pojawił się u mnie niewymuszony uśmiech , bo już wiem , że jest dobrze i musisz tak trzymać :))) Krushka~25 -witam Cię serdecznie i w przyłączam się w całości do tego co napisała Iwonka , moim zdaniem nic dodać , nic ująć......... Na fali letniego upału -ślę do Was wszystkich ten niewymuszony uśmiech , bo już wiem na pewno , że uśmiech potrafi sięgać bardzo , bardzo daleko i nie przeszkadzają mu żadne napotkane granice:)))))))))))))))))))))))))) Miłego dnia.Pa Aha- dostałam przed chwilką biało czerwoną kamelię , jest śliczna:)
Odnośnik do komentarza
Gość izabella
Dzień dobry-widzę , że nikt nie zaglądnął , więc tylko się przywitam , wrzucę kilka myśli i wracam do swoich zajęć ...wychodząc z założenia , że *Cierpliwość i praca jednych uszlachetniają a drugich wzbogacają.* *Pamiętacie, kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie Was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku, zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście. Święty Mikołaj, Wróżka, Książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają* I nie jest ważne *długo i szczęśliwie*, ale *szczęśliwie* teraz. Raz na jakiś czas, człowiek Cię zaskoczy, i raz na jakiś czas człowiek może nawet zaprzeć Ci dech w piersiach.* Nie ma drugiego człowieka takiego jak Ty. Jesteś jedyny w swoim rodzaju i wyjątkowy, całkowicie oryginalny i niepowtarzalny. Nie wierzysz w to, ale naprawdę nie ma żadnego drugiego takiego jak Ty. I żaden człowiek, którego kochasz, nie będzie już zwyczajnym człowiekiem. Jakaś osobliwa siła przyciągania promieniuje z niego. I ty zmieniasz się pod jego wpływem. Jemu możesz nawet powiedzieć: *Dla mnie nie musisz być nieomylny, bez błędów ani doskonały, bo: Ja przecież Ciebie lubię!* — Phil Bosmans Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnych kontaktach. — Phil Bosmans Miłego dnia.Pa
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Wczoraj u mnie był niesamowity upał 34 st w cieniu więc większość dnia spędziłam nad wodą i opalaniu.Jak dobrze czuć się niekiedy beztroską..robić to na co ma się ochotę.Ostatnio u niektórych z Was były problemy,napiszcie czy już jest lepiej...Kasiek,Aniu ..czekam na Was. Izabello Twoja szczera radość z mojego lepszego samopoczucia daje mi tyle radości...Po Twoim poście cofnęłam się w lata dzieciństwa,ale czy na pewno? Dalej podobne marzenia we mnie są...Choć zrozumiałam,że niemożliwe jest zawsze wszystko szczęsliwe,ale można cieszyć się z takich chwil.Nie analizować co dalej,po prostu umieć mieć w sobie w danym momencie taką beztroską radość i to sprawia,że jesteśmy znowu szczęśliwymi dziećmi..Jakże ważne są słowa o akceptacji nas takimi jakimi jesteśmy...nie ideałów,po prostu nas.. Miłego dnia dziewczynki i piszcie...Maggla nie zniknij nam na zawsze...
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witam:) Ja jadę jutro do Bydgoszczy a w poniedziałek albo wtorek z kuznką, jej męże i synkiem jedziemy nad morzę na tydzień. Muszę przyznać że bardzo sie boję tej podróży bo z Warszawy do Bydgoszczy jadę sama autobusem. Oczywiście zaopatrzyłam się w gazety i napakowałam MP4 muzyką:) No mam nadzieję że nic złego dziać się nie będzie. I oby jutro strach nie zwyciężył i nie zrezygnuję z wyjazdu. Trzymajcie za mnie kciuki:) Jak wrócę to się odezwę:) Pozdrawiam;)
Odnośnik do komentarza
Gość izabella
Naszym solenizantkom dzisiejszym z naszego wątku - Ani i Annie moc życzeń ; Dziewczynki wszystkiego co się zwie szczęściem , przede wszystkim zdrowia , żeby się spełniły Wasze pragnienia i marzenia a uśmiech był Waszym przewodnikiem , i miłości co życie w sens ubiera, żeby każdy następny dzień był lepszy od poprzedniego a wokół nigdy nie zabrakło życzliwości , a nerwica żeby opuściła na zawsze....
Odnośnik do komentarza
czesc kochane imieninki jakos minęły,choc specjalnie nie byłam nimi zadowolona, ale w sumie dobrze bo z męzem Krzysztofem obchodzimy je w jednym dniu. dzisiaj z powodu strasznego bólu w klatce nie poszłam do pracy, nie dałam rady podniesc lewej ręki.Teraz juz sie znacznie lepiej czuje wiec jutro harówka mnie czeka.Dziekuje za zyczenia, trzymajcie sie ppappap
Odnośnik do komentarza
Witam Dziewczyny pomóżcie mi. Czy to mogą być objawy nerwicy? Wydaje mi się, że tak... Mam bóle w klatce piersiowej, duszności, przyspieszone bicie serca, robi mi się słabo, mam wrażenie, że za chwilę zemdleję albo umrę! Najczęściej mam ataki w nocy. Często budzę się w nocy z uczuciem duszności i silnym kołataniem serca. W ciągu dnia jestem dziwnie osłabiona. Przy wstawaniu oblewa mnie zimny pot i robi mi się słabo. Ciężko mi z tym żyć :( Byłam u kardiologa, ale powiedział, że wszystko jest OK.
Odnośnik do komentarza
Barkcysia...tak,to są typowe objawy nerwicy...Ja choruję na to dwa lata i mam takie ataki tylko,że w dzień w nocy całe szczęście śpię,tylko że się leczę.Na początku mojej choroby gdy szukaliśmy co to miałam też takie ataki w nocy...rodzice przychodzili co jakiś czas i sprawdzali czy żyję,ale gdy żadne badanie nie wykazało nic złego i Diagnoza-NERWICA... poszłam do specjalisty i po tabletkach śpię spokojnie...wiadomo raz jest z 6mcy dobrze potem znów dowala i tak w kółko.Ja plus nerwice mam problemy z jelitami...pierw zapalenie,potem zespół jelita nadwrażliwego teraz znów zapalenie-biegunki,biegunki,biegunki...i nudności.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×