Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Problemy nerwicowe i sukcesy w walce z nerwicą


Gość ania12

Rekomendowane odpowiedzi

czesc:) ja tylko an chwilkę KOBIETY wiem, że damy radę :) musimy dla nas dla najbliższych ale przede wszystkim dla siebie :) teraz w to wierze ale miewam chwile zwątpienie, ale wtedy poczytam sobie forum i jest lepiej:)...dzisiaj ciut lepiej ale były momenty zakręcenia w głowie...ale daję radę:) pozdrawiam aha a Luśka jest na etapie obgryzania paluszków- naszych tzn Filipa i moich;p
Odnośnik do komentarza
Gość izabella
Witam! Gdy tak czytam Wasze wpisy .....sobie myślę ,że każdy z nas winien szukać wytrwale tego czegoś ......co pomoże trwać , ale szczerze to nie wiem co napisać nie wiem jak wesprzeć innych kiedy co ranek, co wieczór muszę się sama borykać z natręctwem myśli co próbują wyprzeć optymizm i wiarę.Wiem jedno na pewno , że takie perełki jak ta poniżej specjalnie dla Was przeze mnie zacytowana, której dźwięki ubrane w słowa przekazywane cudownym głosem Anny Marii Jopek -trafiają do najgłębszych warstw mojej wrażliwości automatycznie wzbogacając moją duszę o piękno darów Niebios.... tym samym dając mnie siłę...i wiarę .I dopóki żyję to nie zrezygnuję z marzeń odzianych w tak piękne perły ..... Ot taka poranna moja refleksja... *Szczęście to ta chwila co trwa, Niepewna swej urody...To zieleń drzew, to dzieci śmiech, Słońca zachody i wschody...Więc nie patrz w dal, Bo szczęście jest tuż obok nas. Szczęście jest tuż obok nas - W zwyczajnym dniu, w zapachu domu, Wśród chmur, w ciszy traw - Jest blisko nas, blisko tak...Dlatego...Najważniejsze w życiu jest Szczęście dzielić z innymi I uśmiechać się. Wielka miłość płynie w nas, Niech raduje się cały świat Póki radość jest w nas, póki wciąż śpiewa ptak - Warto żyć, warto śnić, warto być...Póki śmiech tłumi łzy, póki wciąż mamy sny - Warto śmiać się, cieszyć się, warto kochać..Więc...Rozpalmy miłość w naszych sercach, Niech na zawsze mieszka w nas...Nasze serca zapłoną w gwiazdach I znajdą nowy dom - Miłości dom. A kiedy pragniemy całym sercem, Zawsze coś nas do celu pcha I znów tak cudownie potajemnie Cały świat sprzyja nam...Ja wiem, więc proszę, uwierz mi Nieważne w życiu są przyszłe dni I jeśli piękno żyje w nas To dajmy mu siłę i pozwólmy mu trwać. Bo... to nie jest sen...Wszystko może zdarzyć się - Gdy głowa pełna marzeń, Gdy tylko czegoś pragniesz, Gdy bardzo chcesz -Wszystko się może zdarzyć...Nie obiecam Ci, Że lepszy będzie świat, Ważny jest oczu Twoich blask...Nie obiecam Ci, że czas ukoi ból - Ważne, że jesteś tu...I jeśli możesz komuś całe serce dać, Kochać raz na zawsze - nigdy nie będziesz sam. Gdy się kocha, można czekać wiek, To co dobre już zostanie, Nigdy nie będziesz sam...Póki wiosna przychodzi, odchodzi I wraca to wystarczy mi...Póki każdy wysiłek w miłość się obraca - Sen na jawie mi się śni...Nasze myśli podniebne Niech szybują wśród chwil...Słowa już niepotrzebne, Tylko gest... cisza... i Ty...* ~~Anna Maria Jopek~~ Pozdrawiam i dla wszystkich dobrego dnia .Pa
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Jak to u mnie bywa,wielki kryzys szybko mija...Pomimo pracy nad sobą,wciąż mam problem z emocjami...gdy jest zle potrafię wpaść w ogromny dołek,ale gdy pojawia się szczęście...to samo...bo myśle ,że to i tak się skończy i pojawia się strach...Najważniejsze jest to,że za każdym razem trwa to coraz krócej...Wiec kochane jestem gotowa do wspierania wszystkich ,które potrzebują pomocy.Kasiek! nie męcz się tylko dzwoń,pogadamy będzie łatwiej! Ewciu nasze rozmowy bardzo dużo mi dają ..dziękuję.Maggla mój mały kociak jest na etapie skakania mi na plecy...to już Luśka jest lepsza:) Martha co się dzieje,że Ci smutno? Aniu,Anulko...nie musze chyba pisac bo wiecie,że jestem z Wami... Izabello to niesamowite ile mamy wspólnego...Anna Maria Jopek to moja ulubiona piosenkarka...Więc rozpoznasz słowa,które kieruje do wszystkich... Otrzyj ślady łez Oby Joszko grał aż po czasu kres Z każdym swoim dniem zaprzyjaznij się Spróbuj widzieć świat pozytywnie.... To właśnie staram się robić....dzięki,że jesteście
Odnośnik do komentarza
Czesc Dziewczynki:) Izabello dziekuje za wklejony tekst:) tak sie sklada ze ja tez , tak jak Iwona, uwielbiam Pania Anie- stad zreszta moj nick- Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze, Zabłąkaną łódeczką wśród raf, Kroplą deszczu, Trzciną myślącą wśród traw ...ale jestem! ;) Zycze wszystkim Wam usmiechu i oby wrocily pozytywne mysli:* milego dnia:* Ola
Odnośnik do komentarza
Gość izabella
Iwonko - nic nie przesadzę kiedy napisze ,że wielką radość mi sprawiłaś dzisiejszym wpisem , jak dobrze że znowu jesteś na *powierzchni*... Olu - no widzisz a wydawało mnie się że słuchasz innej muzyki - a jednak:))) Kasieczku- myślę ,że rozumiem stan psychiki kiedy wszystkie słowa kierowane do nas wydają się puste, więc napiszę tylko że całym sercem jestem z Tobą w tych trudnych dla Ciebie chwilach..... Nigdy nie zapomnę osób z forum , które w jednej z najcięższych chwil jakie mogą dotknąć człowieka tak bardzo mnie pomogły przetrwać ból i cierpienie.Wtedy zrozumiałam że ucieczka w trudnych dla nas momentach życia w samotność , przynajmniej dla mnie nie była najlepszym wyjściem...a te wspaniałe osóbki , które wtedy pomagały mnie trwać to między innymi Iwonka i Maggla :))) no i jeszcze inne , ale niestety już nie piszą z nami:( Te słowa również kieruję i do Ciebie Ewuniu i do Anulki i do Ani i do Marthy i do tych ......którzy w ciężkich chwilach zamykają się na ludzi a ja myślę ,że my dotknięci tą chorobą jesteśmy wyczuleni i otwarci na innych oczekujących wsparcia i życzliwości , może nie rozwiążemy problemu ale jest zawsze szansa że pomożemy przetrwać...... Maggla - trochę Ci zazdroszczę tej suni , moją bokserkę przywłaszczyła już na dobre moja wnusia a mąż nie chce dać się namówić na szczeniaczka , chyba że od naszej suni , ale coś ona boczy się na swoich kawalerów i nie będzie miała szczeniaczków .Już trzy razy były podchody i nic z tego nie wyszło....ale chociaż na wieś z nami zawsze jeździ a już na szczęście rozpoczyna się sezon..bo tak na prawdę to ja jak pamięcią sięgam to zawsze w moim domu były zwierzątka. Miłego popołudnia.
Odnośnik do komentarza
Gość KasiekTK
Witam was dziewczynki:) Izabello jesteś wspaniałą kobietą dziękuję za pamięć. Powiem szczerze że cały czas czytam co piszecie ale sama nie bardzo wiem co napisać nic mi nie przychodzi do głowy. Najgorsze jest to że kiedy wydaje mi się że nie dużo już mi brakuje do pokonania tej cholernej nerwicy, nagle najbliższe osoby na których się liczy i pragnie się ich pomocy utrudniają i tak już krętą ścieżkę. Nie rozumie tego . Nie wiem co robić czy dawać kolejne szanse łudząc sie że coś się zmieni czy przerwać to po mimo bólu jaki mi to sprawi. Nie wiem, już nic nie wiem.... dziękuję Iwonko za propozycje rozmowy ale nie bardzo miałam jak, pewnie zadzwonię do Ciebie w piątek :) zresztą sama miałaś swoje problemy i to podobne do moich więc ....:) nie chciałam ci zawracać głowy. Czuję się strasznie zagubiona, jak by wszystko mi się pomieszało nie to tak jak by mylić smak słodki i słony i nie wiedzieć który to który. Mam straszny mętlik między innymi przez psychoterapię która zaczyna to wszystko wykrywać. Psychoterapia bardzo idzie do przodu ale ja w tym wszystkim nie mogę się odnaleźć. Pozdrawiam was wszystkich bez wyjątków Izabelle, Iwonkę, Anię, Anulkę, Martę, Olę, Ewę,Maqqule to chyba Madzia nie? i wszystkich innych ....
Odnośnik do komentarza
Jak zwykle przy porannej kawie budząc się przy dźwiękach relaksujących mnie melodii- przywitam się wiosennie z Wami ; Patrząc za okno to się trochę rozmarzyłam...... ~~Leciutki wietrzyk wiosenny , obłoczek jasny, promienny.....piosenka w dal płynie radosna , - to wiosna :))) Wszystkim Wam miłego , lepszego dnia i mocno pozdrawiam .Pa
Odnośnik do komentarza
Witam Was moje kochane:) U mnie piękna pogoda,wieje lekki wiaterek ,świeci słoneczko pojawiły się male osy, cytrynowy motylek wczoraj mi wpadł do mieszkania jak miałm otwarte okno wiecie jak się ucieszyłam jak go zobaczyłam:)i dopiero spostrzegłam,,,,,,,,,,,że zaczyna mnie coś cieszyć, zaczynam się uśmiechać i pomyślałam sobie wtedy ,że teraz juz tylko będzie lepiej. Myślę ,ze ta wiosna i jej pierwsze oznaki pozytywnie wpłynął na nas wszystkich. Iwonko wiem ,ze jest juz dobrze abędzie jeszcze lepiej:) Martusia musisz to jakoś przeżyć nie zawsze jest tak jak byśmy chciały jeszcze tylko 18 razy i koniec:) Uśmiechnij się:) Kasik aby do czerwca i balujemy:) Maggla biorę sie wreszcie dzisiaj za to pisanie tylko nie krzycz na mnie ,ze nie wczoraj:) Izabello jak zwykle budzisz we mnie podziw tyle w Tobie ciepła i mądrości aż chce się żyć i oddychać pełną piersią:) Olusia odezwij się do mnie:) A co z resztą? co tam u Was moje kochane napiszcie coś :) Pozdrawiam i całuje.
Odnośnik do komentarza
Hej sliczny dzionek dziś:) Ewa krzyczeć nie mam zamiaru- to się nie przedawnia:)więc jest czas... jestem niewyspana bo ta mała cholera- Luśka w środku nocy chce się zazwyczaj dostać na łóżko na co jej nie pozwalamy i nie przesypiamy bo co jakiś czas się budzi i próbuje wskakiwać... żeby znależć w sobie więcej radośći założyłam sobie- od wczoraj - Zeszyt pełen optymizmu i każdego dnia będę wpisywać co mnie ucieszyło:)- może pomoże :)- warto spróbować wczoraj wróciła z z fitness i już nie byłam w stanie nic robic;p piomęczyłam się trochę ale na razie zkwasów nie ma:0 pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
aha jeszcze jedno : mimo ze czuje sie naprawde bardzo bardzo dobrze- dolegliwosci ciala ustapily a zostala tylko niewielka doza nieprzyjemnych mysli- kotre staram sie olewac:) to mam w sobie lekki niepokoj- a co jesli wroci? a co jesli zawsze tak bedzie?? staram sie nie dopuszczac takich mysli do siebie ale gdzies tam czasem one mi przez glowe przemkna... zyje dniem!! wiec dzis ide pisac wspaniala prace mgr na temat tak interesujacy, ze pisze mi sie ja z przyjemnoscia buziunia Ola
Odnośnik do komentarza
Hejka kochane! Dziś miałam zabiegany dzień i jestem padnięta.Wstałam po 5 ,pojechałam z synem do kontroli złamanej ręki i...czekałam 5 godzin....Niesamowicie długi korytarz pełen ludzi,pojawiło się napięcie i musiałam włożyć sporo wysiłku żeby sie opanować.Po drodze zakupy,potem obiad ,sprzątanie ,wyjazd po drzewka/kupiliśmy kolejne 3 małe jodły żeby ilość drzew przed balkonem się powiększała:)/,sadzenie i wreszcie spokój...Nie wiem czy to zmęczenie czy pogoda,ale poczułam sie bardzo słaba..jutro znów wczesne wstawanie bo jade pomóc rodzicom w porządkach więc będę dopiero wieczorem.Sorki,że nie odpowiadałam na gg,dopiero teraz włączyłam kompa,a zaraz znikam do kąpieli.Trochę mnie zaniepokoiło dzisiejsze napięcie,jakoś od kilku dni różnie się czuję,mam nadzieję,ze to tylko chwilowe i nagła zmiana pogody,u mnie duzo osób chodziło w krótkich rękawkach:) Kasiek trzymam za Ciebie kciuki,wiem,że Ci ciężko,ale dasz radę,teraz nie jesteś sama bo masz nas. Izabello Marzycielko mam nadzieję,że ten nastrój się dalej utrzymuje i będzie utrzymywał.. Maggla podoba mi się ten pomysł z zeszytem! Może też tak zrobię :) Ewciu u Ciebie chyba wreszcie poprawa! ;)) Aniu duzo z nas teraz się różnie czuje,jestem pewna ,że to kwestia nagłej zmiany pogody.Wiem,że masz swoje problemy,ale całym sercem jestem z Tobą. Olu oby tak dalej ;)
Odnośnik do komentarza
witam wszystkich, bardzo prosze o porade, od jakiegos czasu mam chyba nerwice lekową, ciągły niepokój, zawroty głowy, kłucie serca, ciąglr mnie coś boli, głowa, kręgosłup, ręce drętwieją, nudności, nie wiem już co robić, to czasami paraliżuje normalne funkcjonowanie, jakies ataki paniki, nie umiem sobie z tym poradzic, ciągle sie boje, ze jestem na coś chora i wmawiam sobie jakieś schorzenia, które pewnie tak naprawde mi nie dolegaja, dajcie jakąs radę bardzo proszę, czy to się obejdzie bez wizyty u psychologa??? dziękuję z góry za odpowiedź, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam moje kochaniutkie u mnie dzisiaj lepiej powiedziała bym nawet super:) tylko nie bardzo mam czas na cokolwiek bo jutro mam egzamin na prawo jazdy w tym zakichanym kraju , pewnie i tak go nie zdam ale namiętnie się uczę . Pozdrawiam was wszystkich i jutro wieczorkiem na pewno coś więcej wyskrobię:)
Odnośnik do komentarza
Witajcie ! Wiecie co.... chyba u mnie troche lepiej tak mi sie bynajmniej wydaje:)ale oczywiście siedze i nasłuchuje się czy mi inaczej nie pracuje serce wiem ,ze to głupota ale cały mam mysl ,ze moze byc gorzej.Biore sie za jakąś robotę moze odgodnie te myśli:) Fajnie ,ze u Was w miare ok Kaśka trzymam kciuki za Ciebie zdawaj to prawko i dawaj do mnie samochodzikiem:) Iwonko, Martusiu, Olciu, Maggla, Izabello, Aniu pozdrawiam Was cieplutko trzymajcie sie kochaniutkie babeczki:) Witam Cię Kama86 takie dolegliwości które opisujesz ma prawie kazda z nas. Namawiam Cię zatem abyś dokładnie się zdiagnozowała bo mogą to tez byc dolegliwości np tarczycy.Wizyta u lekarza konieczna a pózniej juz jak będzie diagnoza ,że to nerwica lękowa to naprawde wizyty u psychologa będą zbawienne:) My wszystkie Cię doskonale rozumiemybo same przez to brniemy ale jakoś dajemy sobie radę i tu wzajemnie się wspieramy.Pozdrawiam cię gorąco i pisz co tam u Ciebie:)
Odnośnik do komentarza
Witam! ja dzisiaj w biegu do Was zaglądam bo od wczoraj mam pod opieka swoich wnusiów i w związku z tym trochę dla mnie doba za krótka:) Witam Cię Kama i proszę napisz czy miałaś już robione badania wykluczające inne ewentualnie choroby....bo nerwica jak każda inna choroba musi być zdiagnozowana .A na początek polecam preparaty ziołowe typu neospasmina , labofarm lub inne , które z pewnością nie zaszkodzą a mogą pomóc....(oczywiście jest to moje zdanie) ale nie mniej poparte odpowiednią wiedzą na ten temat....no i zapraszam do pisania z nami , zawsze doświadczenie innych osób pokonujących lub tych co sobie poradzili i pokonali nerwicę jest przydatne .... Kasieczku -już od rana zaciskam kciuki i cieszę się ,że już u Ciebie lepiej ... Ewuniu - widzę ,ze powoli i u Ciebie jest bardziej wiosennie , życzę Ci wiele siły i wytrwałości w pokonywaniu problemów i bądź dobrej myśli......często sobie powtarzam *chcieć to znaczy móc* i do Ciebie również kieruje te słowa... Maggla - a do Ciebie dzisiaj to napiszę ,ze jesteś wspaniałą osóbką , już nie po raz pierwszy wspomagasz osóbki z forum swoją fachowością ..... Iwonko- kochana z Ciebie córeczka , zresztą nie tylko , jesteś tak w ogóle wspaniałą osóbką:))) a Twój stosunek do rodziców to tylko stawia kropkę nad i... Olu - a Ty nie rozmyślaj ,że może być gorzej , ciesz się ze jest dobrze i myśl pozytywnie ......i pamiętaj że miłość jest bardzo skutecznym lekiem na wszelakie dolegliwości a na nerwicę szczególnie dobrze działa:))) Anulko - Ciebie pozdrawiam bardzo , bardzo mocno i proszę odezwij się ... Aniu , Martha ...pozdrowionka ...a chłopaki już nade mną stoją bo im obiecałam rolki więc muszę kończyć ........dla wszystkich miłego dnia .Pa
Odnośnik do komentarza
hej izabella dziś Twpoje słowa znajdą się w moim *Zeszycie pełnym optymizmu* ;p bo tak go nazwałam;) a zrobiło mi się cieplej na serduchu jak to przeczytałam:) dzisiaj juz bardziej jestem przytomna- Luska dłużej dała nam pospać- prawie do 5 nad ranem:)...a poza tym znowu sliczny dzionek:) dobrze że do mnie do pokoju w pracy wpada słoneczko:) Kama dołączam się do dziewczyn- najpierw diagnoza, bo nerwice to sobie można łątwp wmówić niestety.... a wczoraj zakończyłam prima aprilis wynikiem 3:0 dla mnie:P dobra wracam do pisania:) buziaki dla wszystkich:)
Odnośnik do komentarza
czesc Kobitki;) wrocilam z pracy - pogoda taka piekna ze chce sie zyc:) Kasiek ja tez 3mam kciuki po 16 wiec pewnie juz zdajesz:) Izabello fajnie ze masz wnuki u siebie!!! bedziesz miala wesolo:) Ewunia do zobaczenia na gg:* ja sie staram nie watpic nie zbaczac z drogi .... przeziebienie mnie wzielo wiec pewnie stad znowu gorsze samopoczucie:/... walcze z myslami- nie jest to latwe ale ciagle sie usmiecham:) gdzies tam w srodku czasem mi sie zdarza zapytac czemu ja? ale to wszystko sa male momenty- tych milych jest wiecej w sobote mam zjazd jutro w pracy dluzej wiec dzis bede musiala popisac do magisterki- do konca kwietnia mamy oddac calosc... obrona mam nadzieje w czerwcu juz:) buziaczki:*
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×