Problemy nerwicowe i sukcesy w walce z nerwicą

[alejestem]

czesc Wszystkim!! Witam Cie serdecznie Basiu!!:* u mnie sloneczko świeci wiec jest w porzadku!!:) musze isc do biblioteki bo kare mam - przetrzymalam ksiazki:/ a potem to juz bede pisac mgr i prace zaliczeniowa miłego radosnego dnia:*

[Gość ania12]

czesc dziewczyny Witam nowe osóbki,ciesze sie ze Nas znalazłyscie Iwonko mój pech zaczął sie w niedziele bo musielismy jechac kilkadziesiąt km zeby mężowi wyjęli opiłek z oka.Potem pojechalismy na imieniny i jak wracalismy to przed nami kilka aut wpadło w wielką dziure w drodze i pourywało zawieszenia i koła.My tez wpadlismy i poszły 2 koła.Musielismy czekac na policje i w sumie wrocilismy pozno do domu.Na szczescie nam sie nic powaznego nie stało. U mnie w nocy była okropna burza,pioruny,az sie bałam.A dzis zawierucha śnieżna,wiec tez nie lepiej.Pisze prace i sie wkurzam ale nie mam wyjscia. W niedziele dostałam strasznego ataku paniki co mnie zdziwiło bo dawno tak zle sie nie czułam. Oby dzis było lepiej,pozdrawiam wszystkich.

[Gość alejestem]

http://matusz5.wrzuta.pl/audio/6wckA63nnv/06-psalm_z_bukietem_konwalii powoli zaczynam rozumiec jaka jest odpowiedz na pytanie z refrenu ;)

[Gość Ewa65]

Witam Was wszystkie moje kochaniutkie:) U mnie dzisiaj duza poprawa ale wczoraj totalny dół za co się nie wezmę nic mi poprostu nie wychodzi kurdr czy ja jestem jakaś pechowa? Dzwonie do mecenesa nie ma go będzie za tydzień siedzi sobie gdzieś na urlopie w ciepłych krajach. Dzwonie do geodety termniny ma długie ja mam załatwić sprawe w urzędzie do piątku i niestety nic z tego bez porady tego adokata nie rusze.No ale jakoś musi się wszystko ułożyć.Biorę trzeci dzień seroxat ale bjawy uboczne występują niestety ale to do przezycia.Iwonko kochanie popiszemy na gg. Aniu co pech to pech ale dobrze że wszystko się dobrze skończyło aten atak to zapewne wystąpił po tym całym zajsciu aby nie było gorzej głowa do góry:) Dziewczyny ja też sie bardzo boje burzy i jak Ania pisała to aż mi ciarki przeszły .Ale oddawaj książki do biblioteki i siadaj na kompa biorę dzisiaj laptopa do pracy:) Kasiek dobrze trzymałaś dzisiaj juz duuuuużo lepiej dzięki:) Basiu ja cierpię na nerwicę 20 lat ale udawało się bez tabletek teraz niestety nie daje rady.ale niestety o tym musi zadecydować lekarz.Pozdrawiam was wszystkie . Może dzisiaj przejdę się po deptaku sama? bynajmniej spróbuje ha ha

[Gość iwona]

Ostatnio wiele z Was nie czuje się dobrze,zarówno z powodu przeziębienia czy też ogólnie złe samopoczucie.Teraz jest zły okres w pogodzie,stąd nasilenie niektórych objawów.Pomyślcie jednak...a gdyby to był teraz pazdziernik? przed nami cała jesień i zima...Tymczasem wkrótce się skonczy marzec i w końcu pogoda się poprawi.Będziemy cieszyć oczy cudowną zielenią,błękitem nieba rozświetlonym słońcem,wszystko wyda się nam wtedy radośniejsze,proste... Aniu najważniejsze,że nic Wam się nie stało,więc może to nie pech,ale szczęście? wszystko zależy od jakiej strony na to spojrzymy.Słyszałam,że w nocy w tych okolicach nie było ciekawie,u mnie co prawda chłodno i wiatr,ale tez przedziera się słonko. Ewciu cieszę się ,że dziś lepiej...co do bojawów przy wprowadzaniu seroxatu naprawdę są niewielkie,jutro może już ustąpią.Ważny jest efekt końcowy. Mimo wszystko życzę miłego dnia:)

[Gość Martha]

Wiatm Was wszytskie. No jestem na lekach, narazie z nich nie zrezygnuje, ta Pani terapeutka z któą rozmawiałam przez internet powiedziała mi żeby zrobic jeszcze badania i jeżeli już mam leki to nie można ich odsawic z dnia na dzien, Może gdybym wczesniej znalazła terapeutkę to bym nie zaczynała od farmakologii, ale teraz niestety nie zejde narazie z tych leków dopóki nie zacznie się porządna psychoterapia.Witam Ciebie Basieńko bardzo serdecznie mam nadzieje że z nami będzie Ci o wiele lepiej:) Pozdrawiam Was

[Gość izabella]

Witam Was bardzo serdecznie wszyściutkich bez najmniejszego wyjątku i mam prośbę ; omijajcie te doły i dołki , już niedługo wiosna nas powita - najpiękniejsza pora roku od Bałtyku aż do Tatr.Przecież jesteśmy jednym z nielicznych krajów na tej ziemi , który to może cieszyć się tak przepiękną pora roku.....Trzymajcie się cieplutko i oby do wiosny:))))))))) Miłego dnia.

[Gość izabella]

Ojejku - Kasiek zapomniałam ,że przecież ty poza granicami ,ale nie mniej czerwiec(pamiętam ,że w tym właśnie m-cu do kraju wracasz) tak na siłę to tez jeszcze do wiosny zaliczyć możemy:)))))))))))a to tez już tylko dwa m-ce zostały...

[Gość Martha]

Dziewczyny a któraś z Was jest może nie smiała? Pytam się tak bo myślę sobie czy nawet po psychoterapi człowiek się zmieni czy to już pozostanie do końca życia:(

[Gość iwona]

Matrha myślę,że kwestia pewności siebie ma dużo wspólnego z własną samooceną,akceptacją siebie,poczucia własnej wartości,a w tym bardzo pomaga psychoterapia.Im większe poczucie ,że jesteś wartościowa osobą,tym więcej masz pewności siebie.Ja nie nalezę do osób nieśmiałych,ale też nie jestem przebojowa,natomiast był czas w moim zyciu kiedy czesto czułam się onieśmielona,chyba bałam się oceny ludzi.Teraz mam to za sobą,wierze ,że po terapii poczujesz się zdecydowanie pewniejsza,a nieśmiałość zniknie lub zdecydowanie się zmniejszy.

[Gość basia]

Cześć :-) dziękuję za tak miłe powitanie:-) od razu humor się poprawia.. :-) hmm.. macie rację, że najpierw trzeba porobić wszystkie badania żeby stwierdzić nerwicę, ale ja już nie wiem jakie jeszcze badania musiałabym zrobić... wszystkie jakie robiłam do tej pory wychodziły jak najbardziej ok. Ale nic to... zobaczymy, co czas przyniesie. Jaki dzionek piękny dziś, a ja w pracy siedzę.... Miłego popołudnia życzę.. i napewno jeszcze się odezwę:-) życzę jak najwięcej dobrego samopoczucia!!!buziaki

[Gość basia]

I mam coś dla Was, mam nadzieję że się przyda. Taki link do nagrania relaksacyjnego. Wystarczy znaleźć 20 minut i na chwilę zapomnieć o wszystkim. Polecam!!! http://www.neuroedukacja.pl/pobierz.htm

[Gość Martha]

Mam nadzieje że ta psychoterapia odmieni troszkę moje życię, bo tak to ja masakra jestem, najlepiej ukryc się gdzieś w tłumie i tylko słuchac nie zabierac głosu tak w większosci przypadków mam|:(

[Gość basia]

Martha, skąd ja to znam.... miewam takie dni, że najchętniej nie wychodziłabym nawet z domu, ale czasami jest dobrze i nagle dostaję odwagi... nie wiem od czego to zależy.. raz bywam nieśmiałą jak nie wiem co a innym razem sama się dziwię, że udało mi się przezwyciężyć nieśmiałość... Jak zaczęłam studiować germanistykę to już od pierwszych dni bałam się prowadzenia lekcji w szkole, a praktyki takie miałam mieć dopiero na 2 roku!! a jak już nadszedł ten czas, to na pierwszych lekcjach cała się telepałam!!a później samo przeszło. I nawet to polubiłam.. Ale chyba już teraz zapomniałam jak to jest występować publicznie na środku bo nie lubię tego za bardzo... Kwestia przyzwyczajenia.. Więc jestem pewna że terapia Ci pomoże!!!

[Gość izabella]

Martha -bądź dobrej myśli - podobnie jak Iwonka i Basia jestem przekonana , że psychoterapeuta pomoże Ci .Są to ludzie którzy latami zdobywają dogłębnie wiedzę niezbędną w pomocy ludziom mającym tego typu problemy ze sobą. Zasadnicze cele psychoterapii ukierunkowane są przede wszystkim na zmiany zachowań i postaw pacjenta ,na radzenie sobie z lękami oraz stresem, podniesienie samooceny, i między innymi również w pokonywaniu właśnie nieśmiałości i wiele innych , ale sama się przekonasz .Najważniejsze ,że się zdecydowałaś:) Miłego wieczoru dla wszystkich.

[Gość Martha]

No mam wielką nadzieje w tej terapii, planuję ja zacząc od następnej soboty, choc nie ukrywam ze się boje jak to będzie i w ogóle. Czasem myślę że jestem najgorszy przypadek itd. A Ty Basieńko z kąd jesteś i ile masz lat, przepraszam że tak pytam.:)

[Gość basia]

Marthuś nic nie szkodzi. Jestem z Kudowy Zdroju, tzn tu mieszkam i pracuję, a pochodzę z Wałbrzycha. I mam 23 lata. A Ty?? jeśli podawałaś te dane wcześniej to przepraszam, ale nie miałam czasu poczytać jeszcze całego forum od początku:-)

[alejestem]

spędziłam miły dzień:) w bibliotece kary nie zaplacilam bo mam znajomosci;) potem bylam u kolezanki na klachach i pobawilam się z jej córunia w chowanego i spotkalam sie z pawlem. to byl pierwszy dzien od jakiegos czasu kiedy nie mialam zadnej zlej mysli w glowie:D:))) jupi!!!!!:) mam nadzieje ze kolejne dni bede rownie mile:) dobrej nocy:* mam tak swietny humor ze hey:)

[Gość Martha]

Ja mam 25, pochodze z pod Krakowa ale teraz mieszkam w Częstochowie:)

[Gość izabella]

I znowu za oknem szaro i ponuro , ale nic tu po narzekaniu, puściłam sobie na przebudzenie się piękne melodie i staram się wprowadzić w dobry nastrój;Witam wszystkich Was z uśmiechem :)) bo wiosna już za dwa dni!!!(co fakt ,że kalendarzowa tylko ale zawsze:) *Nigdy nie żałuj uśmiechu, kiedy przez życie wędrujesz. Bądź pogodna(y),radosna(y) i wesoła(y) jak wiosna. Uśmiech swój wszystkim rozdawaj wokoło bo zawsze jest lepiej gdy jest wesoło. Z uśmiechem na twarzy dzień zaczynaj Z uśmiechem na twarzy wypoczywaj. Do ludzi zawsze się uśmiechaj nawet wtedy, gdy są zmęczeni i niezadowoleni Ty z uśmiechem ich przywitaj. Z uśmiechem odbieraj żart , Uśmiechaj się nawet gdy Ci smutno jest i po policzkach płynie łza. po co mina ta ponura po co marszczysz brwi? Uśmiechaj się będzie lepiej żyć!!! * Miłego, dobrego dnia:))))

[Gość iwona]

Witajcie! U mnie śnieg przykrył trawę,a ja i tak czuję się wiosennie...bo czyż nie jest tak,że najważniejsza wiosna w sercu? :) Z uśmiechem więc zasiadłam do porannej kawki. Martha terapia owszem początkowo może być ciężka,ale potem chodzisz jak do przyjaciela,który wszystko rozumie,więc żadnych obaw. Olu trzymaj tak dalej :) Basiu cieszę się ,że się u nas zadomowiłaś:) Anulko co powiedział lekarz? Izabello widze ,że mamy podobny nastrój:) Co u reszty ? Miłego dnia

[alejestem]

czesc Kochane:) juz wstalam za oknem swieci u mnie pieknie sloneczko:) zrobie sobie pyszne kaloryczne śniadanie- pewnie omlecika;) pije juz przepyszna herbate o smaku gruszkowo jablkowym;) slucham psałterza wrzesniowego. mysle pozytywnie i zaraz zabieram sie za pisanie magisterki:) jutro ide po wyniki badan krwi- glupie to moze ale bym chciala aby sie okazalo ze te moje *zaburzenia* to cos w organizmie a nie cos z *glowa*. zobaczymy jutro coz tam wykaze .... 3mam się dzielnie i staram dostrzegac piekno w okol mnie i robic sobie drobne przyjemnosci milego dnia Ola:*

[Gość Martha]

Ja dziś wstałam ledwo bo taka senna jestem, mieliśmy dzis praktyke w aptece zamkniętej tzn w szpitalu, gdzie nie sprzedaje sie leków, tylko przygotowuje zgodnie z zamówieniem które dają oddziały i roznosi się na nie. A teraz jeszcze na ksero z koleżanką i pasowało by sie troszkę pouczyc, ale czasem ta nerwica mi nie daje sie skupic masakra:(Pozdrawiam Wszystkicjh bez wyjątku:)

[Gość anulka]

Witam Wszystkich ktorych znam i nie znam,Iwonko zaczynam miec metlik w glowie i robie sie bezradna,moj onkolog mowi ze wyciac wszystko, i nie ma co czekac, ale nie moge isc droga ktora mi wskazuje onkolog, bo jezeli potwierdzi sie wynik z biopsji to nie onkolog chirurg bedzie mnie prowadzil tylko endokrynolog, zrobilam sobie OB wynik 60 jest podwyzszony, i cos sie dzieje w organizmie,juz zaczynam sie poddawac,przerasta mnie to wszystko.Pozdrawiam.

[alejestem]

Aniu nie poddawaj się! pozdrawiam Cie i ściskam mocno ola