Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Problemy nerwicowe i sukcesy w walce z nerwicą


Gość ania12

Rekomendowane odpowiedzi

Anulko bardzo cięzkie chwile przechodzisz,rozumiem jak Ci trudno,są takie momenty kiedy opada się z sił.Wiesz jednak,że nie ma innego wyjścia jak walczyć z wiarą,że będzie dobrze.Co dalej robić zdecydujesz po spotkaniu z endokrynologiem. Wkrótce przyjedzie syn i nie będziesz sama,ja z daleka,ale zawsze pamiętam o Tobie,mam tą nadzieję,że wyjdziesz zwycięsko z tej walki,wierzę w to mocno. Basiu pogoda zle na dużo osób wpływa,myśl o czyms miłym,pamietaj,że nic złego Ci się nie stanie.
Odnośnik do komentarza
cześć ja normalnie padam... kaszel mi rozsadza gardło..i mnie cholenie boli, zatkany maxywalnie noc- juz podrazniony srodkami na odetkanie. normalnie mam chote bardzo brzydko powiedziec*pier...nie robie* i nie ide jutro do roboty musze sie wylezec!! czy to sie komus podoba czy nie...przynajmniej Luska nam sie troche uspokaja..moze w koncu wyrasta z glupot tylko sie nie oduczyla zalatwiac w domu...no coz podobno jak pies na 2 miesiace to odpowiada to ok 2latom czlowieka...wiec ma prawo robic wp pieluche;p no nic wracam pod kooldre dobrze ze maz poszedl po jakies leki:) pozdrawiam i zycze wiecej zdrowia ode mnie:)
Odnośnik do komentarza
Maggla biedaku..zdrowia życze,ale Cię dopadło!Jasne,że musisz wyleżeć bo tak to dłużej potrwa,tym bardziej,że podobno ma ocieplić się dopiero w kwietniu... Kasiek nie było u Ciebie dobrze,a teraz milczysz...napisz coś... Ja tradycyjnie w czwartek znikam na doktora Hausa,życze miłego wieczoru
Odnośnik do komentarza
Gość izabella
Niewątpliwie wielką sztuką jest i wiele pracy , wytrwałości , cierpliwości wymaga nauczenie się żyć z tym co nam los niesie.Nikogo nie chcę tym co teraz piszę pocieszać , może oprócz samej siebie ,bo piszę to dlatego ,że paradoksalnie wypisując tu na tym forum dużo o pozytywnym myśleniu i tam takie różne ....wzmacniam siebie co ranek ukierunkowując swoje myśli ,że wszystko musi być dobrze , że myślenie pozytywne w tym mnie pomoże bo gdybym tak bardzo , bardzo nie pracowała sama z sobą, to ciężar jaki dźwigam na swoich słabych *ramionach* , dawno by mnie już przygniótł do samej ziemi ..... Znowu jestem w trudnym momencie swojego życia i muszę dla kogoś kogo kocham nad swoje życie być twarda , silna ..........Wiara , Miłość , Nadzieja to trzy Boskie cnoty ,bez których nie wyobrażam sobie życia .I dzięki właśnie nim jestem jaka jestem i co dzień za to Bogu dziękuję ,bo każda z nich jest ważna inaczej ,a razem dają siłę nie do pokonania i w to wierzę ...... Dzisiaj inaczej się z Wami przywitałam , ale szczerze i znów się odezwę jak starczy mi sił a wierzę ,że starczy i tym optymistycznym akcentem życząc Wam wszystkim i każdej z Was z osobna tej *siły * pożegnam się .Pa
Odnośnik do komentarza
Wiele z nas przechodzi często trudne chwile,wtedy pomimo wysiłków optymistyczne myslenie nie poprawia naszego samopoczucia.Izabello Ty musisz być silna dla kochanej osoby,a tą siłę bierz od nas,które są zawsze z Tobą,rozumieją z jak ciężkiem ciężarem się musisz zmierzyć.Odezwij się kiedy będziesz tego chciała,ale to nie zmieni faktu,że myślami będę z Tobą....Pózniej napiszę coś więcej...teraz myślami jestem z Izabellą,Anulką,Anią,które muszą się zmierzyć z czymś bardzo trudnym
Odnośnik do komentarza
Gość KasiekTK
Witam was wszystkich . Parę dni mnie tu nie było bo raz że miałam problemy z internetem to jeszcze brakowało mi czasu. Ja cały czas zmierzam się z sytuacją która w ostatnim czasie mnie męczyła , nie wiem jak to będzie ale staram się jakoś trzymać choć powiem wam że dopadają mnie słabe momenty, wracają też lęki nie z taką siłą jak na początku ale znowu to trochę męczy :) Widzę też ze nie tylko ja mam słabsze chwile :( chcę żebyś Cie też wiedziały że jestem z wami. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Anulko ja też jestem z Tobą, pamiętaj że mimo wszytsko trzeba byc dobrej myśli, wiem że to trudno, czasem wręcz niemożliwe, ale gdy sie poddajemy wszystko jeszcze gorzej wygląda naprawdę. Co tam Basińko u Ciebie dziś? Izabello u Ciebie też mam nadzieje , że będzie wszytko dobrze,trzymam kciuki. Maggla A Ty zdrowiej szybciuteńko nam;* Ania a co u Ciebie?? Widzę Kasiek , że nie jestem sama mnie jakos też dopadają lęki, ale staram się jakos trzymac. Ciebie Iwonko też pozdraiwam, no i oczywiscie nie mogę pominac Ciebie Alejestem, też ślę całuski, Ewa65 a Ty gdzie się kobitko podziałas? co u Ciebie? Kasia12, Pisalałas że bierzesz Stimuloton, ja też go biorę a w ogole myslę że my troche *podobne* jesteśmy bo ja nerwicę to chyba mam od dawna tylko też nie wedziałam że to ona, i również byłam już w takim stanie że musiałam wejsc na farmakologie niestety, jak chcesz napisz do mnie na gg 7923034, oczywiście wszytskich zapraszam na gg, jeśli macie ochote możecie do mnie pisac kiedy chcecie:)Pozdrawiam jeszcze raz wszytskie i wszytskich których pominełam.:*
Odnośnik do komentarza
A ja jutro jade do Warszawy do neurologa a w pn do kardiologa, od kilku dni własnie się tak gorzej czuje, gulka w gardle znów mi sie pojawiła, noga cieprnie, w klatce mnie pobolewa i czasem duszno mi oddychac albo tak ciężko, może to reakcja na to że troche sie boje co powiedzą Ci lekazrze, np EKG miałam robione, ale słyszałam że ludzie mieli po 10 razy EKG i nic im nie wyszło dopiero w ECHO no i troche się boję, Trzymajcie za mnie kciuki jutro o 12 , i w pn o 15,30 mam te wizyty. Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Kasiek dobrze Cię widzieć:) Pozytywne jest to,że nawet gdy pojawiają się lęki,nie są takie silne.W miarę upływu czasu,terapii będzie to coraz rzadsze i słabsze,tym bardziej,że pracujesz nad sobą i starasz się wprowadzać zmiany ważne dla Ciebie. Martho ja nie namawiam nikogo na farmakologię,ale też nie widzę w niej nic złego jeśli jest to konieczne.Najważniejsze to żeby sobie pomóc wtedy gdy tego potrzebujemy.Jasne ,że będę trzymać kciuki:) U mnie moje drogie bez zmian,wszystko w porządku,samopoczucie dobre,jutro wybieram się na imprezę i bardzo mnie to cieszy:)Miałam dziś trochę nieprzyjemny moment..dość bliska osoba celowo sprawiła mi przykrość...ale jest w tym plus - nie rozczuliłam się nad sobą tylko poczułam złość.Jeśli kogoś bawi psucie humoru innym to nie jest wart moich myśli,jest tyle innych wspaniałych osób :) Chciałabym dac Wam trochę mojej siły i humoru...oczywiście wiem,że to może się u mnie zmienić,nie raz tak bywało,ale ważne jest ,że w tej chwili jest dobrze,nie będę się martwić na zapas...
Odnośnik do komentarza
Witajcie Kochani:) ...nie zapomnialam o Was ,,,mam chwile wolnego wiec pozwolilam sobie zajrzec na forum....zobaczyc co tu u Was sie dzieje ciekawego:) Ja dzis juz zmeczona po ciezkim dniu . Milalysmy dzis duzo ludzi w zakladzie....pozniej po pracy na silownie pogonilam i juz zasypiam...Jutro mamwolne od pracy lece na wyklady i pojutrze tak samo.....Przysylam cieputkie usciski i buziaki:* Dobrej nocki:)
Odnośnik do komentarza
Martha jestem jestem Boniu nie zapomniałaś o mnie czytam was moje kochane dziewuszki i widze że u niektórych raz lepiej raz gorzej ale tak to jest no czego nie powiem o Iwońci ona wesoła kobitka i to i wokół niej wesolutko. Super ninia głowa do góry dobrze ze ja olałaś i tak trzeba ja tez tak robie ale dzisiaj całkiem dobrze sie czuje wróciłam z pracy o 21 nawet po 21 zero lęku ale z wychodzenem tam gdzie dużo ludzi to niestety w dalszym ciągu koszmar może by któraś tak do mnie przyjechała wzięła mnie pod mankiet i wyprowadziła jak pieska na smyczy... może byśmy jeszcze gdzies zabładziły po drodze? na małe co nieco. Martha trzymam za ciebie kciuki będziesz jutro koło mnie jakieś 30 km szkoda ze nie poruszam się jeszcze pociągami byśmy sie spotkały ale moze innym razem:)) kasiek nie martw się kobito ja tez mam problemy i jakoś trzeba ciągnąć ten wózek na nasze wsprcie możesz zawsze liczyć masz jak w banku:) ja nie pisałam bo mi ręce opadły ha ha. Mam taka sytuacje że szkoda gadać jestem umówiona z mecenasem na wtorek i już sie nie mogę doczekać chyba ,ze komornik przyjdzie wcześniej:)))) no i co mam zrobić taaaakie życie samo życie jak ma się takiego mężusia jak ja . Dziewczyny przeczytłam wszystkie posty do tych do których nie pisałam popisze jutro nie gniewajcie się !!!!! ale jestem padnieta. To do jutra.
Odnośnik do komentarza
Gość izabella
- Bądź dla innych pomocą w trudnej godzinie i pocieszaj sercem , aż smutek minie . Dla smutnych bądź słońcem ,a dla najbliższych niebem. A myśli wciąż jak statek płyną po niezrozumiałych głębinach..... Tym wpisem chce zaznaczyć ,że jestem z Wami ....i pozdrawiam Was mocno:).Pa
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Klaudio wreszcie jesteś! Wpadasz do nas na moment,ale zawsze Cię pamietamy,napisz co tam u Ciebie słychać? ;) Ewciu nie powiem,rozbawiłaś mnie tą wesołą kobietką:) To fakt ostatnio nie narzekam bo samopoczucie mam dobre,ale niektóre znają mnie od smutnej strony i mam nadzieję,że to nie prędko wróci.Dziś imprezka z której się cieszę,a w środę przyjezdża do mnie Pogódka,którą wiele z Was zna...więc jak tu nie tryskać humorem:)Trochę mnie dzis pobolewa gardło ,obym się nie pochorowała! Po prostu nie mam na to czasu ;)Ewciu i u mnie są różne ciężkie sytuacje więc świetnie Cię rozumiem,uparcie sobie powtarzam,że będzie dobrze... Izabello wciąż mysle o Tobie i mam nadzieję,że moją wiarą w lepsze jutro dodam Ci choć trochę nadziei...
Odnośnik do komentarza
czesc Kochane:) u mnie naprawde bardzo bardzo dobrze:) pomaga mi myslenie pozytywne!! wszystkie moje lęki zaczęły się z lęku przed śmiercią. Postanowiłam z nim walczyc. Co mi pomoglo? Rozmowa z moim Pawlem i ksiazki polecam zatem: Anselm Grun- Kazdy ma swojego Aniola oraz Betty J.Eadie W objeciach jasności. Przemyslalam przewartosciowalam swoje zycie i zachowanie. Wyciagnelam wnioski na przyszlosci, przestalam sie martwic na zapas i uprawiac czarnowidztwo i lęki znikają!! Dodatkowo zamienilam slodycze na owoce i soki i znowu zaczelam ćwiczyc. naprawde jest super!! i gdy nachodzi mnie lęk mówie sobie spokojnie to tylko chwila moment minie, uczucie jak kazde, albo mowie stanowczo: tej mysli nie ma !! i one znikaja. jaka maszyna jest nasz mozg!! coz on potrafi !! skupiam sie tez na wizualizacji o ktorej juz pisalam- wyobrazam sobie ze ktos ze mnie wyciaga leki a daje w zamian milosc dobro szacunek radosc spelnienie itd. lub ze wchodze do magicznej szafy i ubieram sie w dobre wartosci a zrzucam z siebie szate zrobiona ze smutku i lęków. dziala!! dlugo do tego dochodzilam ale dziala!! i najwazniejsze juz nie staram sie za wszelka cene pozbywac uczucia napiecia tylko w pelni je akceptuje, a ono slabnie:) jestem szczesliwa:) akceptuje swoja wrazliwosc i staram sie ja ukierunkowac na dobro!! :) pozdrawiam buziaczki Ola
Odnośnik do komentarza
No widzisz Ewuniu, ale może jeszcze będzie okazja:) Byłam dziś na wizycie u neurologa, Pani była bardzo mila ale do tego co najważniejsze rzeczowa. Zrobiła mi takie podstawowe badania tzn. takie na reakcje czuciowe młoteczkiem m.in zrobiła ze mną wywiad i zapisała mi leki, ale dałą mi też skierowanie na tomografie komputerową, czy nie ma jakiegoś ogniska zapalnego w mózgu albo niedokrwienia. Ale zobaczyłam ze naprawdę jest różnica między lekarzem na NFZ a prywatnym i to jeszcze w lecznicy ordynatorsko- profesorskiej, i nie chodzi o sciąganie kasy bo wizyte mam dopiero za 3 miesiące. A w pn jeszcze do kardiologa, zobaczymy co on powie. Pozdrawiam Was wszytskie dziś już nic więcej nie napisze bo padnięta jestem. Buziaki:)
Odnośnik do komentarza
Witam Wszystkich serdecznie ja juz o 7 mej bylam w kosciolku bo noc mialam nie ciekawa, tak mnie boli kregoslup, Izabelo co tak Cie zdolowalo? martwie sie, Iwonko ciesze sie ze Podgodka Cie odwiedzi, rozerwiecie sie troche od codziennosci,Martha dobrze jest porobic badania, jezeli cos wydebisz od lekarza, bo zazwyczaj odsylaja, od judasza do kajfasza, dziekuje za wsparcie,i pozdrawiam Wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Witajcie!Ja trochę dziś niewyspana,poszłam spać dopiero o 3 ale było bardzo fajnie:) Anulko współczuje,wiem co to ból kręgosłupa,na szczęście już dość długo mam z tym spokój.Pogódka ma być w środę wieczorem,nie mogę się doczekać,oby jej nic nie wypadło. Izabello jak się trzymasz? Trudne dni przed Tobą..ale będzie dobrze Martha dobrze,że się dokładnie badasz,trzeba dbać o siebie. Aniu oby dalej dopisywało dobre samopoczucie.. Co u reszty?
Odnośnik do komentarza
A u mnie dzien troche melancholijny;] Moj mezczyzna był u mnie, ale dzis znow biedak posłyszał ze nie chce być dla niego i jego rodziny garbem i ciężarem;] Jak pozbyć sie niskiej samoocenny?? Jak pozbyć sie wyrzutow sumienia, gdy mowie o sobie, gdy szukam pomocy, gdy u kogos przebywam?? Jak nie myslec, że mam byc dla wszystkich wspaniałą silną podborą, ale sobie musze radzic sobie sama, żeby broń Boże nikogo sobą nie obarczać?? jak?? Ot taka reflaksja z rana:] Poki co jest w miare dobrze, przynajmniej spie w miare ok, pewnie ze do pracy musze o 6 wstawać i wieczorem jestem bardziej zmęczona:) Matrha ciesze sie ze badani ok:) Byłas u tych lekarzy prywanie czy z NFZ, bo tez mysle własnie o neurologu i kardiologu, ale nie bardzo wiem co powiedziec rodzinnemu zeby mi dał skierowania?:) I czy prywatni lekarze moga dac sierowania na bezpłatne badania typu echo czy tomograf?? Poza tym jak zawsze sie wstydze;] Chyba tez wyłazi u mnie niesmialość i brak bewności siebie i wstyd przed prezentowaniem postawy roszczeniowej:) Poza tym uśmiechu dzis wszystkim zycze:D
Odnośnik do komentarza
czesc Wszystkim:) rowniez zycze usmiechu i sciskam goraco wszystkie dziewczyny!! ja mam się dobrze- pracuje nad soba i sa efekty- grunt to niezapominac ze *trawa zawsze odrasta*;) do kingkar: ja tez mialam podobny problem do Ciebie- niska samoocena plus wstydzenie sie prosic o pomoc. polecam wypisac sobie na kartaczce pozytywne wlasne cechy:)) i pomyslec nad nimi no i popatrzec na siebie oczami innych osob- pomyslec za co to one mnie cenia:) tez pomaga a z pomoca jest tak ze po to wlasnie zyjemy aby sobie pomagac- raz Ty komus pomozesz potem Ty bedziesz musiala poprosic kogos o pomoc to naturalne zjawisko jesli dasz sobie przyzwolenie do popelniania bledow i zaakceptujesz swoje slabosci (nie bedziesz dla siebie zbyt krytyczna) automatycznie pozwolisz sobie na przyjecie pomocy drugiego czlowieka pozdrawiam jeszcze raz cieplo Ola
Odnośnik do komentarza
cześć mam nadzieję, że powoli moge powiedzieć, że przeziębienie mi przechodzi...został tylko wkurzający katar....oczywiście zapchany nochal *bardzo pomaga* przy objawach duszności, ale się wyleżałam 3 dni choć wczoraj byli u nas znajomi i trochę posiedzieli...nawet dałam radę i trochę sie pośmialiśmy.;p...dobra kończę, bo mnie głowa od leżenia boli :D.....a jutro do roboty i na porcję step dance :) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam moje kochane dziewczynki!!! Martha napewno się spotkamy jak tylko nadarzy się okazja.Fajnie ,że miałaś namiary na tę lecznice bo jeżdziłam tam ze swoją mamunią i naprawde jest super. Jesteś dokładnie zdiagnozowana bo tam nikt nie puści Cię dalej jak nie będzie pewien swojej diagnozy.Fajnie bo tym sposobem zrobisz potrzebne Ci badania.Szukałam Twojego gg ale jakoś nie znalazłam a wydawało mi się że pisałaś. Agnesik kochanie ja też cierpię na ta cholerna agorafobie i mam trudności z poradzeniem sobie z tą zmorą.Ale staram sie pozytywniej patrzeć na to wszystko i myślę ,że będzie lepiej.Alw czytam właśnie że dziewczyny chodzicie sobie do kościólka Boże jak fajnie ja też bym tak chciała to moje marzenie iść do kościoła i przestać tak sobie w skupieniu godzinkę.Ja tylko wchodzę na teren kościoła i wychodzę bo zaczyna mnie telepać.W czerwcu ma wesele w maju komunie aja w marcu myślę co to będzie? alejestem Olusia zawsze czytam twoje cenne rady i podziwiam Cię za tą mądrość którą posiadasz *wujek dobra rada* super. izabella pisz więcej bo uwielbiam Cię czytać. Anulko mój kręgosłup też siedzi bardzo mnie boli mam problemy zkręgosłupem szyjno-piersiowym.Ale moim problemem jest wysuwający się dysk więc musze korzystać z usług kręgarz i potem o niebo lepiej jestem pod opieka specjalistów z Ośrodka rechbilitacji SORNO MOściska wejdz sobie na ich strone.Bardzo polecam tam są specjaliści jednego z największych szpitali w Polsce Konstancin Jeziorna Stołecznego Centrum Rechbilitacji.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×