Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Problemy nerwicowe i sukcesy w walce z nerwicą


Gość ania12

Rekomendowane odpowiedzi

Gość izabella
Ja napisze tylko tyle ,że się ciesze iż ten dzień się kończy , niestety do najlepszych go zaliczyć nie mogę , cały dzień głowa nie przestała boleć a od tabletek chyba albo z głodu jest mi nie dobrze.Przed chwilką wróciłam posypana popiołem i cały czas miałam wrażenia ,że zasłabnę. ~~Dobranoc~~
Odnośnik do komentarza
Olu! Gdzieś w głębi wiesz ,że to tylko chwilowe , nie raz mamy złe chwile,ale potem to mija i cieszymy się życiem.Nie zamykaj się w pesymistycznych rozmyślaniach to najgorsze co można zrobić,wszystko zaczyna się wydawać bez sensu,całe starania,walka..a tak nie jest...To tylko myśli,które trzeba zamienić na pozytywne...wyobraz sobie jaka byłaś pełna optymizmu,energii i tak znowu będzie.Nie ma najmniejszej podstawy żebyś myślała o chorobie psychicznej...nerwica to choroba uczuć ,emocji i jak sobie z nimi radzić powoli się uczymy.Pytania dlaczego mnie to spotkało nie mają sensu...jest mnóstwo osób ,które cierpią na gorsze dolegliwości,na które nie maja wpływu,a my mamy i damy radę. Izabello bardzo wspołczuję....może jutro będzie lepiej.... Ja mam dobry dzień ,takich ostatnio u mnie coraz więcej...czuję się dobrze,humor dopisuje,nawet lenistwo mi przeszło :)
Odnośnik do komentarza
Oj dziewczynki- i nie tylko:) chyba wszyscy dziś maja cięższy dzień...ja jutro mam wolne i w piątek też...jedziemy do lublina pociągiem w jedną stronę 2,5 godz pociągiem a z powrotem w niedzielę 3 h 10 min, mam nadzieję, że dam radę...co mam nie dać... kobietki trzeba zaraz zacząć pozytywnie myśleć...jest na razie stan spoczynku dla dolegliwości... mam nadzieję, że odwiedziny u znajomych będą miały oddźwięk pozytywny...pozdrawiam i gorąco ściskam:)
Odnośnik do komentarza
czesc wszystkim u mnie dzisiaj troche śniegowo ale słoneczko pomału zagląda,moze sie wypogodzi wreszcie.Ja jestem bardzo podenerwowana bo ide zapytac o prace,prosze trzymajcie kciuki bo bardzo chcę ją dostac. A poza tym to jest dobrze tylko cos żołądek mnie boli ostatnio. Olu nie martw sie,bedzie dobrze. pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Witajcie ! U mnie dalej w porządku,nawet ze spokojem patrze na prószący śnieg bo przecież już wkrótce marzec!Wierzę,że wraz z wiosną u wszystkich będzie lepiej:) Aniu trzymam kciuki oczywiście! Maggla będę czekać jak wrócisz na opis podróży,ale musi być dobrze
Odnośnik do komentarza
Gość izabella
Witam . Mam taki problem ,że nie wiem co pisać jak coś u mnie jest nie za bardzo ok.:( *Droga biegnąca przez życie zakręca gwałtownie, nie widać końca ... Tam tylko w oddali jakiś promień i wtedy myślę ; życie jest trudne bez promieni słońca , bez słów , bez marzeń ,bez nadziei ...* Mam nadzieję i wiarę ,że następny wpis będzie mógł już być pogodniejszy. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Izabello! Mnie również zdarzają się takie dni...niekiedy wskutek problemów,zmartwień,niekiedy bez powodu.Pojawia się smutek i ciężko cokolwiek mi wtedy napisać,nie potrafię lub nie chcę wtedy pisać.Wiem jednak,ze to się zmienia,pojawia się wewnętrzny spokój,znika otaczająca mnie ciemność,a wszystko zaczyna się mienić w pięknych kolorach.U Ciebie też tak będzie ,mam nadzieję ,że jak najszybciej...
Odnośnik do komentarza
Mecz emocjonujący,oby zakończenie było dobre...Olu tak u nas jest ,ze niekiedy pojawiają się gorsze dni,ale zazwyczaj to chwilowe,wracamy do równowagi ,nabieramy pewności siebie,wszystko wydaje się prostsze,radośniejsze.Dobrze,że u Ciebie to tak szybko minęło:) Jutro mam ekipę remontową w domu do wymiany okna...hmmm niezły bałagan się utworzy,ale za to będzie potem cieplej :) Izabello oby u Ciebie wszystko jak najszybciej ułożyło.... Ja znikam na drugą połowę meczu,pa
Odnośnik do komentarza
No cóż...zakończenie meczu jednak nie było dobre...U mnie juz trwa remont i pełne pobojowisko się utworzyło,ale znoszę to z całkowitym spokojem.Tak pomyślałam,że jeszcze nie tak dawno przerażałoby mnie samo przyjście obcych ludzi do domu na wiele godzin,a teraz zupełnie mi to nie przeszkadza,wręcz przeciwnie miło sobie rozmawiam z panami:)U mnie dalej dobrze,od jutra podobno poprawa pogody,więcej słonka,plusowa temperatura,powoli zbliża się do nas wiosna:)No i jaka miła niespodzianka! Dogadałyśmy się z Kasiek,ze jak przyjeżdża do krakowa to zatrzymuje się u babci ,która mieszka na ulicy przylegającej do mojego osiedla :)Super! 5 min i możemy się spotykać:) Izabello nie sposób nie myśleć co przeżywasz,mam nadzieję ,ze wszystko będzie dobrze już wkrótce...
Odnośnik do komentarza
Ja jestem już po pracy;) zmęczona ,ale zadowolona.Wiecie moje szczepki pelargonii wypuściły korzonki! pojutrze kupię ziemię i będę sadziła do małych doniczek:)Teraz dla rozluznienia po pracy słucham techno /konkretnie Scootera/ i podryguję w takt...no cóż jeśli chodzi o moje zainteresowania muzyczne są niezwykle zróżnicowane w zależności od nastroju...teraz mnie energia rozpiera:) Aniu jak z pracą ?
Odnośnik do komentarza
Witam kochane Jak to ja, nie mam ostatnio za duzo czasu, ale znalazlem chwilke, aby do Was napisac. A wiec zaraz wyruszam w podroz do mojej drugiej polowy. U nas piekna pogoda, sloneczko i juz, mimo, ze rano +10 stopni, mam nadzieje, iz taka sama pogode zastane w Wielkopolsce. Z nerwica u mnie ostatnio jest lepiej, praktycznie mam spokuj, tylko czasami mnie najda jakies dziwne mysli, to staram sie je odrzucac. Biore tez, sporadycznie Doxepin, ale to raz na dwa, trzy dni, jedna tabletke, wtedy, kiedy czuje rano wstajac, ze mam natretne mysli, pomaga, ciesze sie, ze nie musze sie faszerowac lekami. Pije sobie oczywiscie codziennie miksa z ziolek, ktore przywiozla mi ze Srody Wlkp. moja kochana. To tyle, zycze wszystkim udanego weekendu i milego wypoczynku. Pozdrawiam serdecznie Maciej
Odnośnik do komentarza
Witam niedawno znalazłem tą strone i cóż moge powiedziec, mnie też dopadła i jakoś staram się teraz z tym uporać. Zaczne możę od tego że miałem kontakt z maryśką i to moglo też sie dołożyć do obecnego stanu. Próbuję się przełamać i próbować o tym jakoś rozmawiać chociaż na forum bo jestem osobą dość zamkniętą w sobie co wogóle mi nie pomaga. Aletrzeba walczyc.... Pozdrowienia dla wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Słonko przedziera się przez chmury,prawie wiosenny dzień więc i nastrój dopisuje. Maggla super,że podróż była oki:) Macieju miło Cię widzieć ,a jeszcze lepiej słyszeć,ze u Ciebie wszystko dobrze:) Witaj Zao!Jakie masz objawy,że sadzisz że to nerwica? Robiłeś jakieś badania?Myślę,że na forum będzie Ci łatwiej się otworzyć,jesteś tu anonimowy,a jeśli chodzi o nerwicę to z pewnością rozumiany bo każdy z nas to przechodzi lub przechodził. Miłego dnia dla wszystkich
Odnośnik do komentarza
Czesc Kochani. A ja wczoraj z moim chlopakiem byliśmy na filmie Popiełuszko, długi ten film, jak się dowiedziałam, że aż 150 min mam tam siedziec, to myślałam, że nie wytrzymam, ale jakoś udało się a film bardzo mi się podobał. No a z samopoczuciem tak zmiennie u mnie raz gorzej raz lepiej ale to wszystko wciąż trwa, najgorzej jest z tą głową, no ale cóż. Za dwa tyg wybieram sie do neurologa, jak stwierdzi że tam wszytko ok, to już muszę porządnie się wziąc za psychoterapie, bo co mi pozostaje. Teraz czekam na książkę * Jak pokonałam nerwicę i depresję*, może ona mi też pomoże coś zrozumiec. Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Wreszcie upragniony marzec ,błękitne niebo rozświetlone słońcem,śpiew ptaków....wiosna nadchodzi:) Najgorszy okres pogodowy mamy za sobą teraz już będzie tylko lepiej.Samopoczucie świetne,w przeciwieństwie do soboty wieczór kiedy to opanowały mnie wszelkiego typu rozmyślania nad sensem wszystkiego i opanował melancholijny nastrój,może wywołany filmem Milioner z ulicy...Teraz myślę o sadzeniu kwiatów,podróżach na wiosnę i aż chce się żyć :) Izabello niezwykle mi Ciebie brakuje... Miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Gość izabella
Witam ! - pustkę czuję w sobie ,ale nie aż taką ,żeby nie rozganiać *chmur* przysłaniających światło życia ... Gdy los próbuje mi podciąć skrzydła nadziei to silniejsza jest wiara w to , że nie wolno tracić nadziei dopóki życie trwa........ Jestem silna ,odważna bo taka jestem teraz w tym czasie potrzebna....bo chcieć to móc czy tez odwrotnie.. Rano biegnę odprowadzić dzieciaczki do szkoły , po południu muszę ich odebrać a w czasie dnia muszę być prężna i nie czas na rozmyślania i użalania się nad samą sobą .....muszę się uśmiechać.. Dobrze Iwonko ,że w trudnym dla Ciebie momencie była z Tobą bliska Ci osoba i Ci pomogła (to takie ważne ) Czasem przeżywa się chwile, które zapomnieć trudno Czasem spotyka się ludzi, bez których tęskno i nudno ...każdy kolejny dzień jest wielką niewiadomą... *Gdy spadają jak liście Kartki dat z kalendarzy Kiedy szaro i mgliście Trzeba marzyć*............... Pozdrawiam wszystkie osóbki z tego wątku.Pa
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×