Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zawroty głowy, osłabienie, uciskowy i piekący ból głowy


Gość sevilla

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.Też mam uciskowe bóle głowy i do tego bardzo często drga mi lewa powieka oka - ucisk tez z lewej strony głowy.Byłam u lekarza rodzinnego przepisał mi mydokalm i zalecił magnokal .Stwierdził ,że przy moim ciśnieniu 100/68 to normalne ,że są zawroty głowy. Powiedział badając odruchy ,(dotykanie czubka nosa i tak dalej ),ze nie ma podstaw do skierowania do neurologa. Dlaczego nie mogę czuć się normalnie,ciagle coś !!!

Odnośnik do komentarza

Sylwina... ja akurat przy niskim ciśnieniu, a miewam czasem jeszcze niższe niż Ty nie mam zawrotów głowy, jeśli już to bardzo rzadko. Ten lekarz po co przepisał Ci mydokalm, kojarzę ta nazwę z jakimś antybiotykiem. Bóle głowy mogą być od nerwicy, jeśli Cię to bardzo niepokoi może musisz zrobić bardziej konkretne badania. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Muszę jeszcze raz wybrać się do lekarza rodzinnego.Może poproszę o skierowanie na prześwietlenie kręgosłupa szyjnego (praca przy komputerze i garbię się z natury) a może to tarczyca?Wyniki krwi mam (wszystko w normie)OB-2 (brak stanu zapalnego) A ten mydocalm (tolperis ) to dostałam na rozluźnienie mięśni. Nerwy swoją drogą,kto nie ma ich zszarpanych -takie czasy! Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Sylwina - ja również mam niskie ciśnienie, faktycznie dość często robi mi się słabo, ale większość tych objawów pojawia się u mnie właśnie od kręgosłupa szyjnego. Jestem swieżo po wizycie u neurologa i lekarz potwierdził to w 100% zresztą od dawna sama to widzę - zawsze jak trochę dłużej siedziałam np. na wykładzie ze zgiętą szyją w bok, to zaraz kręciło mi się w głowie, jak dłużej zmywam z pochyloną głową mam to samo. Do tego przy dłuższym takim zgięciu (siedzenie przy komputerze) dochodzi silny ból głowy.. pod koniec pażdziernika będę miała rezonans szyi - wtedy będzie większy obraz tego skrzywienia i ewentualnych ucisków na nerwy.. Ale powiem Ci jedno, mając 24 lata usłyszałam wczoraj, że mam ostatni gwizdek aby coś z tym kręgosłupem zrobić. Także jeśli podejrzewasz u siebie przeciążenie kręgów szyjnych, zrób z tym coś jak najszybciej zanim będzie naprawdę za późno :) ja olałam diagnozę z przed zaledwie 2 lat i mam za swoje ;)

Odnośnik do komentarza

Alicja - będę pisać tu na pewno, nawet nie wiesz jak bardzo pomogło mi Twoje wsparcie, dzięki niemu jakoś przetrwałam ten kryzys (a trwał naprawdę, wyjątkowo długo) i mam nadzieję, że chociaż na trochę dłużej się teraz uspokoję.. Dziś nawet ruszyłam trochę z pracą więc wszystko idzie ku dobremu :) a tymczasem uciekam do łózka bo chyba znów moja głowa daje mi znać że za długo siędzę przy komputerze.. Pozdrawiam ciepło!

Odnośnik do komentarza

Właśnie miałam pisać. Ledwo zdążyłam się uspokoić i znowu coś.. Wczoraj dużo czasu spędziłam z pochyloną głową w kuchni i znów na wieczor zrobiło mi się strasznie słabo, jakbym ledwo żyła, nawet jak się położyłam to nic nie mineło.. Nie były to zawroty głowy ale takie uczucie wirowania w głowie, jakbym miała zaraz zemdleć :( zasnęłam cudem po 4, dzisiaj też mam nerwowy dzień i od rana czasem mnie to też dopada :( a myślałam, że się w końcu uspokoję.. nic z tego :( A Ty pisałaś, że konsultowałaś się z lekarzem i wszystko jest w porządku, wiec to na pewno kwestia antybiotyku, jedz dużo produktów mlecznych to na pewno i brzuch zacznie lepiej pracować!

Odnośnik do komentarza

Witajcie.Ja byłam w piątek w poradni,ale muszę iść do lekarza rodzinnego po skierowania do neurologa i endokrynologa. Ja też mam kiepski dzień.Cały czas na czubku głowy czuję mrowienie i dziwne uczucie ucisku -jakby ktoś mocno ciągnął mnie za włosy .Czasami zakłuje mnie coś w uchu w głowie,do tego cały czas drga mi powieka -myślicie ,że to może być ucisk na kręgi szyjne.Mydocalm który biorę nic nie pomaga. Myślałam,też o niedoczynności tarczycy (kiedyś robiłam TSH -miałam w normie),ale to przecież lekarz powinien coś zasugerować. Nie wymyślam sobie chorób-po prostu chciałabym się dowiedzieć jaka jest przyczyna moich dolegliwości. Cały czas jestem niespokojna i smutna.

Odnośnik do komentarza

Sylwina - spróbuj brać Aspargin, to preparat, który poleciła mi lekarka w związku z niskim poziomem potasu i magnezu, jeśli powieka drga od niedoboru pierwiastków to powinno pomóc :) I myślę, że nie powinnaś mieć obaw przed rozmową z lekarzem, powiedz mu wszystko co Ci dolega i wtedy na pewno da Ci skierowania na wszelkie konieczne badanie, taka jego rola, żeby wykluczyć wszelkie somatyczne dolegliwości o których mogą świadczyć pojawiające się sympotmy. Ja zazwyczaj przy silnych atakach lęku dostaję skierowania do różnych specjalistów, na badania i przeważnie po odebraniu wyników uspokajam się ;) Pozdrawiam! Alicja - co u Ciebie? Wszystko w porządku? odezwij się!

Odnośnik do komentarza

Hej! Pytasz co u mnie... sytuacja w miarę opanowana, jelita się uspokoiły ale biorę po tych antybiotykach cały czas *Multiflorę*, dziś jest pod tym względem całkiem dobrze, może z raz lub dwa coś czułam. Jeśli chodzi o takie samopoczucie psychiczne... też nie jest źle, trochę jestem zdenerwowana nowymi obowiązkami w pracy i oczywiście myśl, że nie dam rady, a dam bo zawsze daję :) ale sama się tak nakręcam. Czuję dziś taka lekką gulałkę w gardle ale wiem, że to mój wymysł i wcale się tym nie przejmuje. Ogólnie staram się myśleć pozytywnie i myśleć, że wszystko będzie dobrze, że się jakoś ułoży. I jak to mój mąż powiedział dziś co mnie podniosło ogólnie na duchu, że co tam problemy, najważniejsze że mamy siebie. :) Grunt to się nie dawać. A Ty jak się czujesz? Jak pisanie ? Jak kręgosłup i jak samopoczucie. Bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki i Cię wspieram :)

Odnośnik do komentarza

Pisanie pracy znów wstrzymane, ciągle coś muszę załatwiać i nie mam czasu, plus jest taki, że jak coś załatwiam - nie myślę o tych wszystkich dolegliwościach.. Za to powracają wieczorem :( cały czas jestem jakaś *zamroczona* mam wrażenie ciężkiej głowy, co chwilę coś w niej boli, pojawia się to dziwne uczucie wirowania.. czemu to wszystko trwa tak długo :( o bólu pleców nawet nie wspominam bo on mi towarzyszy codziennie.. Do tego boli mnie lewa noga, też prawie codziennie, najbardziej pod kolanem z tyłu, często też kolano, łydka, udo - różnie, nie wiem czy wspominałam wcześniej że w którymś momencie wkręciłam sobie zakrzepicę (biorę tabletki hormonalne choć tylko do tego piątku, robiłam badania które teoretycznie to wykluczyły ale do mnie to nie dociera) i teraz nie mogę przestać o niej myśleć.. pod tym kolanem zauważyłam dość mocno widoczną żyłę i już sobie wkręcam że na 100% mam tam zakrzep.. jezu jaki człowiek byłby spokojny bez dostępu do internetu.. już nie wiem jak mam się uspokoić :(

Odnośnik do komentarza

AULA.... hehhe jakbym czytała siebie, jakiś czas temu też wynalazłam sobie taką widoczną żyłę na tym zgięciu gdzie jest kolano, oczywiście już widziałam zator. Panika potrafi *zjeść* człowieka. Serce wali jak oszalałe, coś kuje, boli i wyobrażamy sobie nie wiadomo co. Przechodziłam to 2 czy 3 tyg temu i jak widać żyję ;) Bądź dobrej myśli, zauważyłam po Twoich wpisach, że późno się kładziesz spać. Może by tak wcześniej? No chyba, że wieczorami piszesz pracę :)

Odnośnik do komentarza

Niestety z tym kładzeniem się spać to też taki trochę *mechanizm obronny*, nawet jak się czuję wieczorem dobrze, to po położeniu się często zaczynam myśleć i się nakręcać, więc przeważnie kładę się spać dopiero wtedy kiedy już naprawdę oczy same mi się zamykają.. Chociaż dzisiaj chyba usnę wcześniej, cały dzień miałam dużo pracy i kurczę, tak się dobrze wtedy czułam.. a potem przychodzi cisza i znów jest masakra :/ a z tą żyłą, jak to dobrze ze nie tylko ja mam takie pomysły.. :P chociaż teraz się z tego śmieję, a pewnie zaraz znowu zacznie panikować..

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki.Ja wybrałam się do lekarza rodzinnego,dostałam skierowanie do neurologa,w mojej poradni nie było już terminów,ale zadzwoniłam do informacji medycznej i okazało się,ze w szpitalu w poradni neurologicznej jest termin na 9.10.2014.Tak więc cierpliwie będę czekała. Łykam aspargin-powieka dalej drga) ale może jakoś to będzie. Wiem,ze na takie zawirowania i zawroty głowy powinno się zrobić przepływ tętnic szyjnych,u mnie 2 lata temu wyszło OK.a dalej miewam zawroty głowy. Miałam też podstawowe badania na zakrzepicę d-dimery,też Ok. Tylko dlaczego ciągle czuję się kiepsko??? Trzymajcie się ciepło.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) Aula... ja to o 22 zazwyczaj padam, po prostu mi się chce spać, kładę się i zasypiam, jak budzik dzwoni o 6 to nie mogę się zwlec. Raz na jakiś czas mam takie strzały nocne , że się obudzę i jakaś nerwówka mnie bierze. Nic Ci nie będzie, będzie dobrze :) Być może pewne objawy i ból pojawia się od kręgosłupa, ale niektóre z nich to zapewne objawy somatyczne. I proszę mi się tu nie denerwować i nie wkręcać sobie byle czego. Sylwina... miałam kiedyś taką sytuację, że drgała mi powieka, ale nie cały czas tylko raz na jakiś czas, nie przejęłam się tym, jakoś samo mi przeszło. Jak będziesz już po wizycie to daj znać. pozdrawiam was dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza

Dziś to i mnie jakiś niepokój dopadł ale pewnie skutek sprzeczki z mężem. Po zmierzeniu ciśnienia, jeszcze bardziej czuję się spanikowana bo wynosi ono 90na 60 i czuję się jakaś słaba jakbym za chwilkę miała zemdleć. Pootwierałam okna coby przewietrzyć mieszkanie i świeży tlen napłynął. Od razu pojawiły się mdłości spowodowane oczywiście zdenerwowaniem.. eh.. mam nadzieję, że mi przejdzie. I już myślę o nocy coby się tylko nie przebudzić. a u was jak tam?

Odnośnik do komentarza

Mam to samo z tym ciśnieniem, słabo mi i nagle patrze a tu 90 na 60.. i zaraz nerwy że zaraz zemdleję, albo coś innego mi się stanie i jeszcze gorzej tylko się nakręcam.. U mnie było chwilę dobrze i znów jakoś mi dziwnie, słabo mi, znowu kręci mi się w głowie, ciągle się boję co to :( a pojutrze wyjeżdżam w góry i tak jak co roku chodże dość intensywnie tak teraz boję się, że coś mi się stanie, albo zwyczajnie nie dam rady tyle chodzic bo nie mam siły.. Mam już serdecznie tego dosyć bo naprawdę nie jest lepiej, jest chwilowo ale zaraz znowu coś.. mam wrażenie że to nie jest normalne..

Odnośnik do komentarza

Hey wszystkim.. jestem tu nowa i od jAkiegoś czasu czytam wasze wpisy.... otóż ja też mam problemy z piekacymi bólami głowy od jakiegos czasu.... byłam u neurologa i powiedział mi że wszystkie bóle mam związane z szyją , która na początku mnie nie bolała ... dodam że mam dwie prace i do tego głowę mam pochylona w dół... Obiecnie mieszkam w Irlandii i doktor stwierdził że nie mam żadnego guza mózgu i innych rzeczy , które sobie wbijalam do tej mojej głowy.. dodam że jestem panikara... do tego mam tez lęki że coś mi się stanie... mój mąż ma już dosyć słuchAnia mnie że co tydzień coś mi dolega.. jestem też po 3ch poronieniach co w związku z tym zrąbalo mi psyche na maksa... jestem osobą nerwowa.... więc terAz lecę do hiszpani odstresowac się a w październiku przylatuje do polski i chce się dowiedzieć co mi pani doktor powie i chce zrobic rezonans kręgów szyjnych który doktor tutaj mi nie zLecił bo nie potrzebuje... dodam że moje problemy z głową zaczęły się jakieś 2lata temu.. miałam tylko jednostronne ciagniecia piekace bóle były one cały czas... po jakimś czasie ustaly.. potem powracaly... i tak na przemian... xo tego mam też mrowienia głowy.. jAkby mi jakies wszy lazily.. uczucie wstrętne.. do czasu kiedy zaczela mnie cala głowa piec... myśli czarne .. kulka w gardle.. zero apetytu.. zero spania... i tak kilka tygodni... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

ILONKASC... to co opisujesz wygląda mi na nerwicę, oczywiście ja lekarzem nie jestem :) Zrób badania krwi, jak wrócisz do POlski rezonans głowy i tego odcinka szyjnego, może badania serca, jesli wszystko wyjdzie ok to duże prawdopodobieństwo, że to nerwica. Piekące bóle głowy, gula w gardle, serce które wali jak oszalałe to objawy nerwicy, ja tak miałam. Z tym że mi to przeszło samo, nie biorę żadnych leków, od czasu do czasu ale to bardzo rzadko pramolan. Jeśli nie możesz normalnie funkcjonować to po tych badaniach może wybierz się do psychiatry, może on coś pomoże. Życzę powodzenia :)

Odnośnik do komentarza

Alicja 123... miałam już tyle badań robionych że nikt chyba jeszcze nie miał.. ekg oraz echo serca jak najbardziej wszystko dobrze... jeśli jestem w PL jak najbardziej staram się chodzić do lekarzy bo tutaj czasami bagatelizuja... lecz pani doktor rodzinne powiedział że jestem w 100% zdrową osobą i nic mi nie jest.. mam się cieszyć z życia... ale to nie jest takie proste... lekarz neurolog to samo powiedział że to nie jest nic poważnego ... powiedział mi że to są problemy związane z odcinkiem zzyjnym... pokazał mi cały schemat a w dodatku powiedział że wyśle mnie na masaże i fizjoterapie... tą gule w gardle mam jak bardzooo się zdenerwuje i myślę o tym cały czas i wbijam sobie do głowy.. i zaraz stres nerwy panika... oczywiście jestem bardzooo nerwową osobą i bardzo szybko się o byle co denerwuje ... pije meliske na wyciszenie się ... te piekace bóle nie mam ich codziennie ... ale je mam .... chyba się już człowiek do tego przyzwyczail... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam was mam na imię michal moje obiawy są takie same piszczy mi w głowie pieczenie bóle raz po prawej raz po lewej pieczenie może faktycznie witaminy i magnez pomoże tez byłem u lekarza bo miałem problemy z ciśnieniem to przepisał mi leki na ciśnienie tylko pozdrawiam będzie dobrze

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×