Skocz do zawartości
kardiolo.pl

To nie nerwica lecz impulsy elektryczne


Gość Lukasz

Rekomendowane odpowiedzi

Wiec mam 22 lata od 3 miesiecy mecze sie z problemem ktorzy tutaj opisuja , tzn.dretwienia reki , bole i dusznosci w klatce pieczenia, czestoskurcze etc. Wszystko zaczelo sie od niewinnego uklucia w lewej rece, a zmienilo moje zycie w koszmar.Robilem juz wszystkie badania jakie byly mozliwe egk , holtery , badania krwi , moczu rentgeny niewiem co tu jeszcze napisac , i to po kilka razy , bylem dwa razy hospitalizowany , za kazdym razem lekarze mowili ze mam serce zdrowe jak dzwon, ze to nerwica, o dziwo jakos przed pierwszym atakiem nie miale nigdy zadnych problemow ze zdrowiem fiz i psych, i wysylali mnie do psychiatry gdzie wyklepal pare regulek o strachu , przepisal leki i etc. Bralem te leki i nic nie pomagalu na polepszenie nastroju... Tradycyjne leki tylko tlumily objawy , wszystkje beta blokery , jakies tam na uspokojenia idt. Za kazdym dniem znowu to samo , nawet nie musialem zmieniac trybu zycia bo zawsze na sportowo ! Miesiac temu pojechalem zarobkowo do Niemiec , tam dostalem ataku , zawineli mnie do szpitala : podregulowali troszke serduszko, o dziwo wedlug niemieckich lekarzy niema zadnej nerwicy, jak wiemy przez serce czlowieka przeplywaja elktroimpulsy , jednak moze dojsc do zaklucen co powoduje podane powyzej symptomy. Zaproponowano mi pomoc w jednej z najlepszych klinik w niemczech http://www.klinikum-hildesheim.de pelna diagnostyka z mozliwoscia wykonania wszystkich zabiegow jakie sa dostepne, zobaczymy czy oni cos zdzialaja. Oczywiscie za wszystko zaplaci polski NFZ .
Odnośnik do komentarza
Dzieki Lukasz. Jak czytam to co napisałeś to wydaje mi się że ze mną jest podobnie .Przez 11 lat wpierali mi że serce mam zdrowe i też dawali leki uspokajające ,jeden dał nawet silny psychotrop a ja czułam się tylko gorzej.Podobnie jak ty wcześniej ,ani uważam przez te 11 lat nie miałam żadnej nerwicy.To atak owszem powoduje we mnie niepokój ale nie odwrotni, chociaż stres mi nie służy.Jestem ogromnie rozżalona. Dzisiaj mam na dodatek ten gorszy dzień bo rano już mi serducho dokuczało i nie czuję się dobrze.Ablację zrobili mi bo ktoś w końcu wpadł na pomysł wykonania mi badania stymulacji przezprzełykowej.Wyszło że mam 2 drogi, na ablacji słyszałam jak lekarze ,było ich 3, nie byli zgodni,co do interpretacji ekg -tego w trakcie ablacji i 2 młodsi ustąpili starszemu , który przygrzał tylko 1 drogę. Cóż jest gorzej jak było i nie mogę sobie tego darować. Nie ufam już naszym lekarzom zwłaszcza, że teraz jak im nie pokarzę ekg zrobionego podczas ataku to on już nie chce inaczej ze mną rozmawiać. To takie trudne do wykonania . Pogotowie jedzie długo, do przychodni sama nie mogę dojechać bo nie jestem w stanie. Ztego to dopiero można dostać depresji.Mam nadzieję że Tobie się uda.Powodzenia.Może i ja spróbuję?Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Diagnoza brzmi:częstoskurcz węzłowy z szybką drogą wsteczną.Objawy to szybkie tętno 176 i odczucie rozpierania ,bólu w dolku podsercowym/tam gdzie się zaczyna żołądek/.Czasem dochodzi ból na mostku, czasem ten ból i rozpieranie ,oraz szybkie bicie serca czuje wlasnie w sercu.Nie moge przy tym robić nic ,nie mogę dosłownie drgnąć bo to nasila atak .Teraz one są inne ale i wtedy nie umiałam ich przerwać .Ktoś radził lód na mostek ,ktoś colę.Trudno te objawy opisać ,są po prostu straszne i mocno wali serce ,aż ma sie wrazenie ze cos eksploduje.Najpierw miałam to tylko przy schylaniu się, potem podczas odbijania,potem gdy się najadłam,gdy siedze na max wyprostowana, gdy leże na lewym boku lub na plecach.Nie zawsze się tak dzieje na szczęscie bo tak nie dałoby się żyć.Pomaga Propranolol ,tylko on działa po ok 1godz.Czasami tylko tak się czuję jak przed egzaminami serce szybko bije jak bym się czegoś ogromnie bała .To też jest bardzo nieprzyjemne ,ale to nie częstoskurcz tamto jest inne .Czuje się jakby to serce niemiarowo ,jakoś nierównoo biło.To szybkie bicie serca często powoduje częstoskurcze.A jakie objawy Ty masz , co Ci pomaga ,jak sobie radzisz?Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Łukasz, ciekawa teoria. Chętnie dowiem się wszystkiego, czego uda ci się dowiedzieć. Też podejrzewam jakieś nierpawidłowosci elektryczne, bo niby jak inaczej wytłumaczyc ból hmm zabrzmi to dziwnie - nerwów? to nawet nie jest ból tylko uczucie ich posiadania. Czy ma to jakąś nazwe?
Odnośnik do komentarza
Ulo , a wiec mam bardzo podobne objawy naprzyklad z tym bulem podmoskowym etc. dokladnie opisze wszystko w pt, wracam na wekennd do Polski, napisalem chyba z 5 stron kancelaryjnych mojej choroby. p.s Ta choroba jest nieprzewidywalna, w zeszlym tygodniu przed wyjadem kupilem sobie aspargin , i bralem 4 tabletki na dzien oprocz tej od psychaitry, do tego codziennie wieczorem garaca kapiel, zdrowa zywnosc , duzo snu , sportu etc. i po paru dniach puls wrocil do normy a dretwienie, pieczenie, etc, zaniklo praktycznie do 0. Wczoraj pod wieczor wzielem kapiel zjadlem dosc obfity obiad, zmierzylem sobie puls w stanie spoczynku : podrecznikowy 60 , polozylem sie spac , jednak nie moglem zasnac czulem sie tak pobudzony dziwnie , zachwile uczucie ciepla pod mostkiem i znowu atak ! Cale szczescie tylko 2 minutki ale chyba ze 150 mialem na minute. Pozniej pol nocy nie przespanej bo oczywiscie znowu pieczenia , dretwienia, i leki. Mam juz tego dosyc !
Odnośnik do komentarza
Gość Artur - Legnica
hej u mnie stwierdzono zespol wpw.. wczoraj mialem wysilkowe i lekarz powiedzial mi ze mozna z tym zyc.. co innego gdybym mdlal czy tracil przytomnosc wtedy natychmiastowa Ablacja ale poki co mam jesc magnez i potas i mozna zyc.. oczywiscie choruje na nerwice lekowa a przed nerwica leczylem sie 7 lat na padaczke mikloniczna czy jakos tak.. tez doszedl zespol wpw i normalnie porazka z tym wszystkim.. zaowazylem ze jestem strasznie podatny na to co sie ze mna dzieje.. tzn kiedy lekarz mi mowi czy nawet sam czuje ze cos sie ze mna dzieje to dostaje takich lekow ze nie wiem co ise ze mna dzieje.. ciezko z tym zyc. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Cześć Łukasz ma na imię Aśka. Moje objawy przypominają mi Twoje tylko że, ja mam tętniaka między przedsionkami serca, jestem po reanimacji i co najgorsze też podejżewają nerwicę, ale to nie wszystko. Od 21-02-2009r. dostaje silnych drgawek, trzęsie Mną całom. Nie wiem co mam robić, mam27 lat. Proszę o pomoc. Mój adres e-meil to bryljoanna@interia.pl pozdrawiam gorąco pa
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×