Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Czerwone plamy na twarzy po alkoholu


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Sebastian0001

Witam Ostatnio wypiłem u znajomego przed wyjściem na imprezę 2 drinki i piwko w dość szybkim tempie i zrobiłem się strasznie czerwony na twarzy. Miewałem już kiedyś takie defekty ale nigdy nie tak mocno. Było mi tak ciepło że w drodze do klubu szedłem przez miasto w krótkim rękawku a na dworze było może z 5*C ... Przypuszczam że może to być skutek szybkiego spożywania % w ciepłym pomieszczeniu. Dodam też że poza czerwoną twarzą czuję się dobrze. Po jakimś czasie to znika ale jest to bardzo niekomfortowe szczególnie w jakimś klubie ... Spróbuje z tym rutinoscorbinem bądź wapnem następnym razem i dam znać. Postaram się też nie jeść za dużo. Jeśli nie pomorze udam się do lekarza.

Odnośnik do komentarza

Czerwony nos,dekolt , rozpalone policzki, uczy , plamy na ramionach i czerwone kropki w miejsach gdzie występuje tzn syfek . Szukam odpowiedzi na ten temat już wiele lat i chyba znalazłem odpowiedź. Miejsca które opisałem wcześniej są to obszary gdzie występują gruczoły łojotokowe. Choroba ta nazywa się ŁZS, której objawy mocno nasila alkohol. Jestem pewny że połowie z was często przetłuszcza się skóra na twarzy. Może nie każdy ma ten sam problem, ale u niektórych to może być to. Pozdrawiam p.s. ranigast max 30 min przed piciem bardzo pomaga ;)

Odnośnik do komentarza

Polecam tabletki musujące alercal firmy zdrovit 20 tabletek około 5zł w aptece koniecznie z kwercetyną, zawsze jak czuje że zaczyna mnie palić wypieki to w odstępach 10 minutowych biorę taką tabletkę rozpuszczalną do ust gryce ją i połykam , weznę z 3 max 4 takie tabletki wciagu 30 minut i wszystko znika mimo że dalej pije efekt czerwonych plam się nie pojawia polecam

Odnośnik do komentarza

Ja mam tylko czerwone plamy na twarzy i czole gdy wezme tabletki od cisnienia. Nie sa to jakies mocne tabletki, mozna powiedziec, ze bardziej profilaktyczne. Mysle,ze jest to jakas ich reakcja z alkoholem. Gdy nie biore tych tabletek, nigdy nie zdarzyly mi sie takie dolegliwosci. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Jak nie wezną wapna z kwarcyna to robię się coraz bardziej czerwony i pali mnie twarz a po 3-4 pastylkach wapna z kwarcyną po około 20 minutach przechodzi i mogę pić dalej i czerwony już się nie robię, jak byłem w aptece to poprosiłem coś na reakcje alergiczną alkoholu i mi aptekarka dała te wapno z kwarcyną i cały czas je kupuje polecam

Odnośnik do komentarza

Piję średnio 2 piwa dziennie. Plam nie miałem z 3 miesiące. Jak się pojawią to tylko raz i spokój na parę miesięcy. Teraz mi się pojawiły skończyłem drugie piwo. Mam plamy na policzkach i trochę szyi oraz ciepło . Ciśnienie 134 na 81 tętno 66. Oddech lekko ciężki. Waga 93 kilo przy 177 wzrostu. Sportów nie uprawiam. Od miesiąca leczę nadciśnienie. Dodam iż nigdy nie miałem problemów z ciśnieniem a obecne ma związek z podwyższonym cholesterolem który się pojawił gdy w pracy mi się poprawiło i robię mniej fizycznie. Pozdrawiam wszystkich czerwonych, mniej stresu a więcej ruchu to będzie moja kuracja.

Odnośnik do komentarza

Witam, przeczytałem wszystkie posty i w 90% przypadków stawiam na wątrobę. Od kilku lat zauważam że jak za często popijam i do tego źle się odżywiam to następstwem tego są plamy na twarzy i szyi. Szybciej pojawiają się po spożyciu mocnych alkoholi (wódka) niż po piwie czy winie. Jednakże nawet kilka dni popijania piwka (3-5) a przy tym tłuste jedzenie skutkuje pojawieniem się plam już przy drugim piwie o wódce nawet nie wspomnę. Nie ma się co oszukiwać i trzeba sprawdzić enzymy wątrobowe ALAT i ASPAT poprzez pobranie krwi (koszt ok. 10 zł) u mnie są zawsze zawyżone nawet 4-krotnie, pomaga jedynie dieta lekkostrawna, abstynencja i jakieś leki na wątrobe (Esseliv, Essentiale, Rapacholin lub inne regenerujące wątrobę). Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do normalności :-)

Odnośnik do komentarza

DO -> KOLI Może być to jakoś głębiej związane z wątróbką, bo ja miałem kiedyś enzymy ALT/AST blisko 200 (wtedy plam nie miałem) Teraz jednak mam idealne i właśnie te plamy na twarzy. Może są jakieś inne wady wątroby nie podnoszące tych enzymów ? (wirusowego zapalenia wątroby nie mam) Dermatolog przypisał mi lek: Clatra może macie tu jakieś doświadczenia ? pozdrawiam wszystkie czerwone twarze sylwestrowe ;)

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście w Twoim przypadku może to być coś innego. Ja bazuję na swoich doświadczeniach i prawie zawsze wyskakują mi plamy jak piję mocny alkohol w połączeniu z jedzeniem a poprzedzone to jeszcze kilkudniowym popijaniem piwka pod chipsy :-) Od nowego roku odstawiłem alkohol, z jedzeniem także uważam a do tego dużo ruchu a do tego podjadam zmielone ziarna ostropestu plamistego i mam nadzieję że w końcu doprowadzę moją wątróbkę do przyzwoitości:-)Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam ja od jakiegoś czasu też borykam się z tym problemem... 2 dni temu wypiłem 5 kieliszków wódki i po około 20-30min zaczęły występować plamki uczucie gorąca które swędzą picie odstawiłem mija już drugi dzień i plamki nie znikają i nadal piecze i swędzi, jadłem rybę, sałatki,chrzan,trochę mięsa zrazy jakieś, wcześniej jak piłem objawy też się pojawiały ale na drugi dzień znikały. Zauważyłem tylko że po piwie nic się nie dzieje i po samogonie też nic.w tym wypadku to był bols, wcześniej żubrówka tylko po wódce sklepowej takie komedie ze skórą poprzednich alkoholi nie pamiętam. najbardziej to tors,plecy i ręce reszta ciała mniej mało widocznych..w nocy pospac cięzko

Odnośnik do komentarza

Mi się robią plamy średnio raz na dwa miesiące. Występują one na twarzy, szyi, ramionach, plecach i na klatce piersiowej. Tworzą się one tylko po wypiciu wódki(nigdy po piwie). Prowadzę aktywny tryb życia(trenuję piłkę nożną oraz chodzą na siłownie), jem wszystko co mam pod ręką nie mam żadnej diety. Ostatnio coś podobnego przydarzyło się mojemu kumplowi, który jest młodszy o 3 lata. Doszliśmy do wniosku, że spowodowane jest to przez jakość wódki. Jak pijemy np. Finlandię to nic nie wyskakuję, również po bimberku nic się nie dzieje. Ostatnio plamy wyskoczyły mi na weselu co było bardzo krępujące, a jak wiadomo na wesela kupuje się jak najtańszą...

Odnośnik do komentarza

Ciężko przeczytać wszystkie wypowiedzi w tym wątku, ale ja nigdy nie miałem takich plam do dzisiaj, wypiłem 0,5l na dwie osoby whisky i ze zdziwieniem spojrzałem w lustro gdyż twarz zaczęła mnie piec, plamy jak nigdy, policzki twarz, szyja...wcześniej zauważyłem że po wypiciu większej ilości mocnego alkoholu od kilku lat bardzo długo dochodzę do siebie, po 2 dniach picia 3 dni mój organizm wraca do życia (bez jakiejś przesady - załóżmy wesele + poprawiny). Nawet na obecnie dostępnych alkomatach zauważyłem, że alkohol długo we mnie *siedzi*, wydaje mi się że to ma duży związek ze złą pracą wątroby, a te dzisiejsze plamy zaniepokoiły moje podejrzenia , które mam od kilku lat co do wątroby, czy poradzicie jakieś dobre badania???

Odnośnik do komentarza

Girls and Boys, Chciałem potwierdzić poruszane tu związki stresu z plamami. Dziś pokłucilem się z drugą połową i łyknąłem dla odstresowania łyczek koniaku. Twarz natychmiast mi zapłonęła ogniem, aż bałem się w lustro spojrzeć. Na co dzień ów łyczek koniaku ledwo ledwo mnie kolorował. Dodam, że byłem mocno zdenerwowany. i co teraz ? drinki z melisą ? ;)

Odnośnik do komentarza

Witam Mam podobne objawy jak przedmówcy. Dodatkowo mam problemy ze snem, stany lękowe i duszności rano i wieczorem. Zrobiłem mnóstwo badań i wszystkie idealnie. Ostatnio lekarz poradził mi wizytę u psychoterapeuty, gdyż chce wyeliminować nerwicę. 7 P.S. Proponuję poczytać o nerwicy na kardiolo.pl Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Mariusz86

Witlem, mam podobne obiawy po wipiciu nie duzej dawki (2 drinki). Jest to 2 raz w zyciu. Zauwazyłem ze dzieje sie to po tym jak caly dzien sprzatam mieszkanie i bardzo duzo domestosu sie nawdychalem. Moze ktos z was tez to zauwazyl? czy moze to byc reakcja alergiczna?

Odnośnik do komentarza

Witajcie opiszę swoje plamy mam 29lat niedoczynność tarczycy, hipotonię ortostatyczną cerę faktycznie łojotokową (może to ma jakieś znaczenie) plamy zauważyłam pierwszy raz mając ok 25lat, w słoneczny letni dzień, sprzeczka rodzinna, zrobiłam zdjęcie swojego dekoltu (bo akurat tam się pojawiły) i dłuugo ich nie miałam. Mając 26lat zaszłam w ciąże, w ciąży miałam podwyższone poziomy aspat i alat (cholestaza ciężarnych) ale także dużo stresu, problemy z ciśnieniem krwi itp. uważałam wówczas że te plamy są objawem skoków ciśnienia... miewałam takowe wówczas nawet na sam widok ciśnieniomierza. Poszłam do lek. ogólnego, zobaczył mój dekolt podczas badania i powiedział cytuje ze mam *za......a nerwice*.... chciał mi dać leki na uspokojenie. Po ciąży jakieś 2 miesiące udałam się w końcu do psychiatry, miałam dość, dostałam antydepresant, miałam coś na pograniczu depresji poporodowej i nerwicy lękowej. Dostałam lek zawierający paroksetynę (Miałam po tym leku początkowo okropne skutki uboczne!), po tym (początkowo) skoki ciśnienia i pojawiające się plamy nasiliły się tak mocno że kolor ich był purpurowy i zajęły oprócz dekoltu szyję i barki oraz część pleców.... w miarę brania leku ustąpiły całkowicie, na okres brania leku oczywiście. Później zaczeły powracać, początkowo przy alkoholu... Plamy pojawiały się i pojawiają w gorącej kąpieli (w kontakcie z ciepłą wodą) po alkoholu najczęściej winie i nie zawsze, jak się zdenerwuję (tez nie zawsze) czasem jak się położą po prostu, czasem od kontaktu z włosami jak rozpuszczę czasem od kontaktu z wełnianym swetrem... znikają samoistnie po ok pół godziny od pojawienia się tak jak u was. Co prawda biorąc fluoksetynę ok 8mcy nie było ich ale wróciły..... czuję wówczas gorąco dekolt mam gorący w miejscu tych plam. Nie jestem szczególnie nerwowa, chodziłam na terapię opinia psychologa jest taka że świetnie sobie radzę ze stresem więc raczej nie mam nerwicy to nie to. Sama nie wiem co. Po gorącym prysznicu mam aż brzuch łaciaty a dekolt cały czerwony! Teraz to pisząc tez mi wylazło (zdjęłam szalik z szyi) rozgrzałam się wróciłam z dworu wypiłam kawę (może kawa) ? Koleżanka z biurka naprzeciwko powiedziała o matko a co Ci jest :) No właśnie, Co ?

Odnośnik do komentarza

Witam U mnie tak samo jak u innych. Plamy po wódce najczęściej drugi dzień picia ,lub dużo jedzenia plus wódka, plamy murowanek,po piwie rzadziej. Na pusty żołądek jak pije jest ok. Jakąś chwile przed plamami czuje taki dziwny smak oddechu (niestrawiony alkohol jakby) wtedy wiem, że plamy będą. Tak sobie myślę, że brak tego enzymu nie jest do końca wyjaśniony bo jednak po jakimś czasie te plamy znikają, więc jakby go zabrakło to powinny się otrzymywać a nie znikać. Dodam że brałem kiedyś Verdin na wątrobę a i tak plamy dostałem a i badania wyszły ok. Może to coś z żołądkiem będzie?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×