Zwolnienie pracy serca na tle nerwowym

[Gość Pączuś]

Jest arytmia zwana bradykardią polega na zbyt wolnej pracy serca. Czy jeżeli u mnie serce zwalnia jednak tylko w sytuacjach stresowych,*strasznych* lub tuż po takich,to jest to arytmia??

[Gość XY]

Nie jestem lekarzem, ale nie sądzę. Bo na tej samej zasadzie należało by uznać, że ludzie, którzy na silny stres reagują przyspieszonym biciem serca *100 uderzeń/ minutę (tachykardia), do których i ja się zaliczam mają też arytmię. A więc arytmię miała by zdecydowana większość ludzkości, co powodowało by, że arytmia była by czymś prawidlowym a jej brak patologią. Zmierz sobie więc puls przez kilkanaście dni, po 2 razy dziennie i idź z tymi wynikami do lekarza. Przy pomiarze zaznacz, kiedy byłaś/ eś zdenerwowana/ny. To powinno rozwiać Twoje wątpliwości, że nie masz arytmi.

[Gość stracatella]

A mnie się wydaje, że bradykardia jest jednak bardziej patologią niż tachykardia - przyspieszenie rytmu serca jest naturalną reakcją orgnizmu np. na stres (pomijająć przyczyny patologiczne), gorączkę itp. Bradykardia świadczy raczej o jakimś zahamowaniu, niewydolności organizmu i niemożności sompensowania przez organizm reakcji na stres. Jedyna norma dla bradykardii o której słyszałam to sen, późna wieczorna pora w czasie relaksu i ewentualnie przewlekła nerwica (nie mylić z doraźnym stresem). No cóz ale to takie luźne dywagacje Polaków o zdrowiu ;) pozdrawiam