Powracające ostre bóle brzucha i pleców

[art]

Witam w koncu zdecydowalem sie cos z tym zrobic bo uwazam ze trwa to zbyt dlugo ,to jest jakies 4 lata. Od tego okresu zaczely sie u mnie wracajace srednio co 3 miesiace kilkudniowe bole w brzucha i dolnej czesci plecow. Myslalem ze to z przeciazenia i moze faktycznie tak jest ,chociuaz od 2 lat praktycznire nie pracuje fizycznie. Jest to bardzo uporczywy bol ktory nie pozwala sie skupic na niczym w okresie najintensywniejszego dzialania ,moge pracowac i tak dalej ale jest to bardzo wyczerpujace. Bol ten potrafi sie trzymac ostro przez pol godziny zeby po chwili znikl prawie zupelnie na godzine i tak w kolko przez okolo5 dni. Po takej 5cio dniowce widze jak bardzo dalo mi to w kosc bo praktycznie pojawia mi sie kostka na brzuchu od napinania sie ,jakbym intensywnie cwiczyl na silowni. Nie wiem nawet pod jaka grupe powinienem to podpiac , dlatego sproboju najpierw tutaj ,. Zgory dziekuje za odpowiedz jesli ktos wie cos na temat podobnych dolegliwosci . Pozdrawiam

[Gość Wojtek83]

Witam Lepiej udaj się do lekarza bo takie objawy może dawać nawet tętniak (ból brzucha +dolne części pleców). Jest to tylko jedna z dziesiątek możliwości, ale nie zaszkodzi sprawdzić na usg jamy brzusznej tym bardziej że te dolegliwość utrzymują się długi okres czasu. Prawda jest taka że potrzebne są badania pod każdym kątem, aby można było postawić diagnoze.

[rafwlkp]

Witam ! Z racji tego, że mam podobne objawy a lekarz nic nie zdiagnozował napiszę tutaj. Mam takie same problemy, mianowicie ból w dolnej części brzucha i ból w dolnej części pleców. Do tego troszkę częstsze *gazy*. Ból trwa mniejwięcej od 2tygodni, leki rozkurczowe nic nie dają. A więc art zdiagnozowałeś już swój problem ? Proszę o odp. Pozdrawiam rafwlkp

[Gość liskaaa]

Witam ,ja rowniez od 2 tygodni odczuwam zarowno bol brzucha i bol plecow gdy plecy przestają bolec to i rowniez brzuch :(( rano nie moge sie podnies z lozka,bardzo boli i ciezko sie wyprostowac ,potem bol utrzymuje sie do poludnia ,po poludniu przechodzi i na wieczor znow to samo ,jescze nie bylam u leakrza ale chyba warto zrobic jakies wyniki bo byc moze to od nerek ,moze ktos mial taki podobny problem,piszcie ,jezeli bede u lekarza to rowniez podziele sie z opinia co mi powiedzial :)) pozdrawiam

[Gość liskaaa]

Witam ,ja rowniez od 2 tygodni odczuwam zarowno bol brzucha i bol plecow gdy plecy przestają bolec to i rowniez brzuch :(( rano nie moge sie podnies z lozka,bardzo boli i ciezko sie wyprostowac ,potem bol utrzymuje sie do poludnia ,po poludniu przechodzi i na wieczor znow to samo ,jescze nie bylam u leakrza ale chyba warto zrobic jakies wyniki bo byc moze to od nerek ,moze ktos mial taki podobny problem,piszcie ,jezeli bede u lekarza to rowniez podziele sie z opinia co mi powiedzial :)) pozdrawiam

[Gość gxxxxxxxxxxx]

Przestań palić bierz leki uspokające i jedz siemie lniane

[Gość lejla]

Witam, ja od pół roku zaczęłam mieć bóle brzuch połączone z rozwolnieniem. Poszłam do internisty zlecił mi badania krwi i kału. Po odebraniu wyników dał mi jakiś lek na lepsze trawienie, przez dwa tygodnie było dobrze później znowu zaczęłam mieć bóle brzucha w dolnej części. Poszłam do lekarza i stwierdził jelito drażliwe. Dał mi debridat i znowu przez pierwsze 2 tygodnie było dobrze bez rozwolnień normalny stolec aż do momentu jak w nocy złapał mnie okropny ból brzuch, całej jego części promieniujący aż do pleców. Na pogotowiu dali zastrzyk przeciwbólowy i internista przepisał mi no-spe forte i powiedział, żebym zrobiła badanie moczu, albo jakieś problemy ginekologiczne. No to poszłam szybko do ginekologa on zbadał mnie i stwierdził że jest to zapalenie pęcherza. Zbadał mnie tylko palpacyjnie. Przepisał leki augmentin i jakieś przeciwbólowe. Dwa dni później poszłam sama na badania usg narządów rodnych i okazało się że wszystko jest w porządku, zrobiłam sama badania na posiew moczu i czekam na wyniki. Jednak trochę mnie to irytuje że żaden lekarz nie dał mi skierowania na usg jamy brzusznej, ani nie dał skierowania na ogólne badania moczu. Tylko tak odsyłali mnie od jednego do drugiego lekarza każdy mówił co innego i bez badań dawali leki na podstawie swoich przypuszczeń. W następnym tygodniu będę u następnych lekarzy i na następnych badaniach bo będę wszystkie badania robić na własną rękę i dam znać co mi jest.

[Gość michu777]

LEJLA mam to samo podobne leki brałem i nic . Proszę napisz co nasi specjaliści wymyślili? poz

[Gość azia]

Zaczelo sie od bólu pleców polaczonego z bolami brzucha. dobry temat bo tez mam podobny problem..zadnej konkretnej odpowiedzi i jeszcze jakaß tam wyskakuje ze sraczká i jelitem draæliwym.ale kupa jest tu jakis moderator?

[Gość TAKA SPRAWA]

Mam podobny problem, silne bóle pleców i słabsze bóle brzucha. Plecy i prawy bok doskwiera strasznie. Badania wychodzą pięknie. Lekarze nie wiedzą co mi jest. Mam uczucie zesztywnienia pleców. Jeśli ktoś wie co to - piszcie! Od roku nie można mnie zdiagnozować. Rezonans, Rtg, USG wszystko ok. Nerki, woreczek żółciowy, wyrostek i jajniki wszystko wykluczone. Ból straszny, spokojny sen wykluczony.

[Gość mml]

Prawda jest taka że mamy słabych lekarzy trzeba często dochodzić samemu co ci jest

[Gość aaaaa]

Wyślę informacje na pocztę

[Gość lilap]

Mam podobny problem z tym ,ze przeszywajacy bol po prawej stronie plecow czasami polaczony z bolem brzucha tez po prawej stronie mija kiedy sie poloze.,stwierdzono torbiel na trzustce i tez nie wiem czy mozna to laczyc wlasnie z torbielami

[Gość Marcel]

Mam zupełnie to samo, lekarz stwierdził że to zapalenie nerek chodz badania wyszły dobrze, potem powiedział że to jelita a następnie że kręgosłup. W końcu po 6 godzinach bycia w szpitalu odesłał mnie do domu przepisując Ibuprom. w końcu ból sam miną i po kilku miesiącach znów się odezwał.

[Gość aaaaa]

I tak to jest z chorobami przewlekle postępującymi

[Wiki 56]

Witam. Wszystko co czytam jest mi znajome. Od miesiąca. Obudzilem sie z bolem brzucha I krzyza o 5 rano. Trzymało godzinę. Po ok. tygodnia to samo ale już za dnia. Coraz silniej. Ortopeda stwierdził na podstawie rtg i mrt skoliozę i uwypuklenie wszystkich dysków w ledzwiach. Wlepił ki już 3 razy nadtwardowkowe. Guzik pomogło. Do tego dochodzi uczucie osłabienia brak apetytu i chęć na zwracanie. Są momenty ze wszystko nagle mija i czuje się jak nowo narodzony ale nigdy nie wiadomo kiedy atak tych wszystkich objawów wroci. Nagle i niespodziewanie. Zaczynam soe trzasc w uszach pisk serducho łopocze a bol rozlewa soe radośnie od krzyza na boki po pośladkach do góry miednicy i na boki. Do tego pod pepkiem ucisk że tknąć się nie mogę. Nikt nie wie co to. Mieszkam w Niemczech i lekarze tutejsi mają klapy na oczach...od....do. nikt nie myśli całościowo. 10 min i jazda. Nie mam pojęcia co to jest. Od częstego leżenia z poduszka elektryczna już mi kiesnie padają a cisnie ie czasem 102/50. Trzymajcie się boleśnie współbracia i dajcie znać jak coś ktoś. Pozdrawiam.