Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Częstoskurcz komorowy


Gość Rafał

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich mam 32 lata od zawsze miałem problemy z częstoskurczem od 15 lat brałem CORDARONE i i 12 lat nie miałem problemu z częstoskurczem ale lekarz u którego się lecze odstawił mi go w styczniu rok temu ,ponieaż uważał że po co mam brac skoro nie mam napadów. Po 3 m,iesiącach dostałem napadu , umiarowiono mnie dopiero po przez stymulacje przełylkową ,podczas badan okoazało się że cordarone wywołał u mnie naczynnośc tarczycy. Treaz lecze tarczyce ma na zmiane niedoczynnośc i nadczynność !!! ale to nieważne .N aczestoskurcz przepisamo mi Propranonol w dawce 3X 80mg. niestety pomimo rtej dawki i tak miałem napady. Teraz biore skolei SOTAHEXAL 80 mg x3 dziennie. pomimo tego nadal mam napady czestskurczu . CZY MOŻE CIE MI NAPISAC JAKIE LEKI BIERZECIE NA CZESTSOKURCZ I KTÓRE SA NAJSKUTECZNIEJSZE????????
Odnośnik do komentarza
Takie coś jak częstoskurczto się czuje że to ON momentalnie robi sie gorąco ostro się pocei trzepie serce jak szalone, jak widze jak szaleje mi tętnica towiem że mnie dopadł. Na siłowni kiedy ćwicze to na pulsometrze ma tętno około 100-110 i po ustaniu wysiłu spada tętno normalnie a jak mam częstoskurczto trzyma isę on całyczas w okolicy 120> Rafał
Odnośnik do komentarza
Aga! Jezeli miałaś zatrzymanie krążenia, to chyba musiałaś stracić przytomność, a poza tym to migotanie komór, które (z tego co wiem, jest śmiertelne). Musiałaś chyba wtedy być w szpitalu, bo (moim skoromnym) zdaniem, w przeciwnym wypadku nie byłoby Cię wśród nas – pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Drogi TE_U,po części masz racje,ale przecież migotanie komór nie zawsze (na szczęście!) jest smiertelne- o ile masz szczęście i jesteś pod dobrą opieką, pod ręką są wszystkie leki i defibrylator oraz inny potrzebny sprzęt,to i asystolię przezyjesz:P. A co do leków,o ktore pytal Rafal,to wg mnie i kilku znajomych osób mających tę samą przypadlość,najlepszymi lekami są Biosotal i właśnie Propranolol. Jeżeli jednak te leki nic Ci nie dają,to warto porozmawiać o tym ze swoim lekarzem,no i poprosić o zmiane dawki albo leku. Pozdrawiam-Asia:).
Odnośnik do komentarza
Masz racje nie byłoby mnie wśród żywych po tym migotaniu , straciłam przytomność i to aż 7 razy w ciągu 4 godzin za każdym razem stawało serce i jakby nie szybka reanimacja wykonywana i ręcznie i defibrylatorem który zresztą mam wszczepiony do dziś nie pisałabym do was teraz.Nie życzę tego nikomu co przeżyłam.
Odnośnik do komentarza
Moje drogie nigdy nie miałam kłopotów z sercem tylko czasami dodatkowe skurcze też nie wiem dlaczego chyba z tego że jestem straszny nerwus ,aż któregoś dnia zachorowałam na anginę dostałam antybiotyk i po drugiej dawce zaczoł się mój koszmar z sercem o których wcześniej pisałam.Prawdopodobnie było to polekowe ale lekarze nie byli pewni i wszczepili mi defibrylator serca który ma zadziałać kiedy będzie taka potrzeba.Przez pierwsze parę miesięcy nie mogłam się pozbierać cały czas na psychotropach,lęki, okropne wspomnienia po reanimacjach,zabieg wszczepienia też przeżyłam strasznie,a najgorsze było to że mam 32 lat i już mam coś takiego.
Odnośnik do komentarza
faktycznie przezylas koszmar!!! napisz mi czy robili Ci UKg serca jesli tak to co w nim wyszlo> ? czesto mialas te anginy>>?? i jaki to antybiotyk wywolal u Ciebie taka reakcje? mam nadziej ze masz juz spokoj i nie zatrzymuje Ci sie krazenie, migdaly juz wyciete?pozdrowionka i serdeczne wspolczucia, wstrzasnelo mna to co napisalas
Odnośnik do komentarza
Cześć Basiu miałam robione Usg serca nic nie wyszło a anginę taką ostrą miałam 1 raz od tamtej pory nie było anginy ani żadnych problemów z sercem tylko te okropne dodatkowe skurcze.Migdały nie wycięte jeszcze i nie wiem czy to zrobię bo się boję jeszcze nie doszłam po tamtym do siebie i do póki mam ten defibrylator nigdy chyba nie dojdę.Pozdrawiam gorąco.
Odnośnik do komentarza
Ja niestety oprocz czestoskurczu komorowego mam rowniez migotanie przedsionkow i niestety pomimo wszczepienia stymulatora oraz wykonanej angioplastyki ( mam zalozone 3 stenty) nic sie nie poprawilo. Napady mam srednio raz w tygodniu i trwaja po kilka godzin,biore cardarone,rytmonorm,betalok itp i nic nie pomaga.Zawsze musze byc umiarawiana w szpitalu kroplowka.Juz nie chce mi sie zyc. Jak z tym walczyc,jak przerwac samemu Moze ktos ma jakis sposob.Prosze tez o odpowidz co oznacza rozpoznanie VT?
Odnośnik do komentarza
zazdroszczę wam jednego... że żyjecie, macie się dobrze i w ogóle... mój przyjaciel nie ma takiego szczęścia... Kardiowerter naprawdę może uratować życie, mimo że nie zawsze... A powiedzcie mi skąd u was, tak młodych ludzi się bierze częstoskurcz??? czy macie kardiomiopatię?
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×