Sanatorium po zawale serca

[Gość ~artur]

Witam, moja mama przeszła 3 miesiące temu rozległy, przechodzony zawał. Ma 59 lat. Cały czas odczuwa różnego rodzaju dolegliwości. Nie jest zadowolona z prowadzących ją kardiologów. Do tego ma silną cukrzyce a leki które bierze wchodzą w różnego rodzaju interakcję między sobą. Ma silną arytmie nie leczoną itp itd. W tej chwili jest na antydepresantach bo już naprawde nie daje sobie ze sobą rady :( Proszę podajcie może namiar na dobre wyciszające i z dobrą opieką i rehabilitacją pozawałową sanatorium. Oczywiście nie koniecznie przez NFZ. I jeszcze jeżeli macie namiar na dobrego kardiologa który w końcu zająłby się CAŁOŚCIOWO mamą. Aha! Z Warszawy :) dzięki za pomoc pozdr

[Gość Ania]

http://www.sanatoria.com.pl/wyszukiwanie_out_profile.php

[Gość EWKA]

artur - nie wiem czy jesteś nadal zainteresowany kardiologiem bo polecam dr.Dzielińską z IK .w ANINIE

[Gość Janek]

Twoja mama powinna dostać sanatorium. T dziwne że przy wypisie nie dali skierowania. Sanatorium tzw rechabilitacyjne sie po prostu nalezy. Jest kilka w Polsce ja byłem w Karpaczu i polecam. W tym sanatorium jest szansa cos zdiagnzować bo prowadzą rechabilitację ale i badania. Tak robią EKG wysiłkowe oraz usg serca. do tego treningi dodstosowane do zawałowców. Możesz mame tam zawieść i sie przespać bo oprócz leczenia sa tez pokoje gościnne doba cos około 70 zł.Dla zawałowców turnus to 2 tygodnie po bypasach to 3 tygodnie. Ja nie moge pwoedzieć ale wróciłem do normya miałem rozległy zawał przedniej komory. Wiem że takie ośrodki są również w świnoujsciu i gdzies w beskidach chyba ustroń. Wyślij mamę koniecznie!. NIe żeby się jej pozbyć ale żeby trochę doszła do siebie. Jak nie masz skierowania niech go ci da z lekarka z przychodni. Sam turnus kosztuje cos około 140 zł za dzień. Uwaga trzeba mieć swoje leki.Ale uczciwie mówię ze jak przepisali nowe leki których nie brałem to dawali swoje.

[Gość EWKA]

Janku- ja czekam na sanatorium, jeszcze nie wiem gdzie i kiedy dostanę ..słyszałam że turnusy są dłuższe a Ty piszesz że 2 tygodnie ?

[Gość kilo]

w Busku Zdroju sanatorium ,,Krystyna ** też się zajmuje sercowymi pacjentami.

[Gość nina]

Jestem po zawale serca z uniesieniem odcinka ST.Bardzo jestem zdziwiona że można leczyć siedalej w senatorium uzdrowiskowym,mnie nikt tego nie proponowal ,napiszcie jak mogę sie o takie senatorium ubiegać

[Gość EWKA]

idziesz do lekarza rodzinnego i mówisz w czym rzecz - lekarz wypełnia wniosek , wysyłasz i czekasz na odpowiedż

[Gość daro69]

hej

[Gość daro69]

tez bylem w busku zdroj w wrzesniu zaraz po szpitalu w kielcach 14 teraz jade do szczawna na 24 dni mam 41 lat i zawal sciany dolnej.

[Gość Miś]

Zawał miałem we wrześniu,po pobycie w szpitalu i wstawieniu stenda dostałem skierowanie na rechabilitację- 3tygodnie.To jeszcze moge skorzystac z sanatorium uzdrowiskowego? Odpiszcie proszę.

[bema]

a czy korzystanie z sanatorium jest korzystniejsze niz dochodzenie na zabiegi w miejscu zamieszkania do osrodka rehabilitacyjnego?

[Gość EWKA]

Miś też jestem z wrześniowym zawałem ...i czekam na sanatorium bema - zabiegi możesz wziąć i w miejscu zamieszkania a potem następne w sanatorium

[Gość Dorota]

Witam! Szpital uzdrowiskowy w Kamieniu Pomorskim bardzo dobrze leczy choroby serca.Warunki mieszkaniowe w tym sanatorium są kiepskie.Skierowanie do sanatorium wypisuje lekarz rodzinny.Na leczenie poszpitalne mi też wypisywał lekarz rodzinny.Pozdrawiam!

[bema]

wiem, ze mozna najpierw odbyc rehabilitacje w osrodku przyszpitalnym, a potem udac sie do sanatorium. Jednak czy jest sens poltora roku po zawale na taki wyjazd?

[Gość rychu]

Witam! Mam chore serce od urodzenia. Byłem w sanatorium w Kudowie Zdroju, Polanicy Zdroju,Nałęczowie i ostatnio w Sopocie. Byłem i jestem zadowolony z pobytów w tych sanatoriach.Opieka lekarska super, jedzenie dobre i miła obsługa.Jedna dolegliwośc to Kudowa Zdrój gdzie zabiegi i wyżywienie poza mscem pobytu, ale i to wytrzymałem pomimo miesiąca lutego.Dla nadciśnieniowców polecam Nałęczów. Jestem pod dobra opieką lekarzy w Instytucie w Aninie. Życzę dobrego zdrowia. P.S. bema, zawsze jest sens , to dla Twojego zdrowia.

[bema]

To nie chodzi o mnie, a o mojego męża. On nie skorzystał z wyjazdu do sanatorium od razu przez swoj upór. A teraz się nad tym zastanawia.

[Gość rychu]

Proszę nie zastanawiać się .Taki wyjazd ukoi również skołatane nerwy i jako odskocznia od codzienności która nas otacza. Powodzenia !!!

[EWKA]

bema ! - sens zawsze jest Miś - dostałam to sanatorium jadę do Inowrocławia po świętach wielkanocnych

[Gość Dorota]

Do Bema! Wyjazd do sanatorium ma zawsze sens obojętnie w jakim terminie po szpitalu.Uwierz a poczujesz się lepiej.

[Gość rychu]

Witam ! Po zawale serca , po wyjściu ze szpitala pacjent powinien otrzymać skierowanie do szpitala uzdrowiskowego. Proszę poczytać na stronkach internetowych NFZ , ZUSu, są tam dostępne wszelkie info w tym temacie.Zdrówka życzę!!!

[Gość rychu]

Czy ktoś z Państwa był ostatnio w sanatorium MSWiA *Helios* ? Czy nadal trwa remont tego sanatorium? Proszę o pilną odpowiedź.

[Gość Stefan]

Czytam te Wasze wpisy i strasznie się dziwię. Do sanatorium jak sądzę jeżdżą ludzie zdrowi. Ja jestem 14 lat po bay-pasach,nie bylem w żadnym sanatorium gdyż *kobietę*-żonę mam w domu. W 3 miesiącu po zabiegu bylem w pracy a mam 4 bay-passy. Życzę Wam więcej wiary w siebie a mniej w sanatoria.

[Gość pacjent]

Przeszedłem dwa zawały serca i otrzymałem skierowanie na leczenie sanatoryjne do Ustronia i co ,no i kicha dostałem odpowiedź odmowną z uzasadnieniem - brak miejsc noclegowych ,można skorzystać z rehabilitacji dojazdowej ( 200km) ...... Rezygnacja i rehabilitacja według własnego pomysłu i na własny koszt .

[Gość rychu]

Zgadza się, byłem w Sopocie tj prawie 400km od mojego msca zamieszkania .Był z nami na zabiegach pacjent z Gdyni który dojeżdżał MZK do Sopotu.Ale 200 km to przesada czy to może Pana taki żart ?Do sanatorium różni ludzie przyjeżdżają.Mam chore serce od urodzenia , od lat 30 już nie biegam i małe wzniesienie mnie męczy.Wszystkiego dobrego!