Serce

[Bezimienna]

Mam problem od kilku dni , ponad tydzień temu chorowalam na Covid19. Nie były to jakieś drastyczne objawy : wysoka gorączka ( przez 2 dni),  bóle mięśni , lekki kaszel.  Lekarz przypisal mi antybiotyki , było wszystko okej przez kilka dni ..do momentu gdy zachorował mój tata i trafił do szpitala z wynikiem dodatnim na Cowid i dusznościami.   Załamałam sie totalnie , chodziłam płakałam dniami , nie spalałam  . Minęło już 12 dni od testu + , a ja mam problem z sercem . Mianowicie nie mogę spać.  Kiedy zamykam oczy czuje jak to serce mi szybko bije,  i z tego strachu musze nabierać głębszy wdech bo czuję jak bym miała zaraz przestać oddychać.  Wogole nie śpię bo nie daje mi to zasnąć. W dzien czuje dyskomfort na klatce piersiowej i czasami czeste bicie serca . 

 

Jutro mam Ekg , ale strasznie się boję. 

Ktoś ma podobnie  ? 

[Gość Krystian30]

Myślę, że w Twoim przypadku to nerwy i stres spowodowały nerwice serca...
Ale dla pewności wykonaj podstawowe badania czy COVID czegoś po sobie nie zostawił, jednak po tak lekkim przebiegu myślę że nie.

Na początek staraj się nie skupiać na sercu, odpocznij, wyluzuj, pomedytuj przed snem, staraj się nie nakręcać, napij się przed snem melisy, gdy się położysz nie myśl o tym że serce przyśpieszy itp, gdyż wtedy na 100% przyśpieszy, zajmij myśli, wiem jest to wykonać mega ciężko.
 

Miałem takie objawy po innych trudnych sytuacjach życiowych tylko ja dodatkowo mam wadę serca o której się nagle dowiedziałem i przez jakiś czas za bardzo się na niej skupiałem.
Na EKG na 99,9 procent nic Ci nie wyjdzie, niech Cie lekarz porządnie usłucha, zbada poziomy magnezu, potasu, TSH, morfologia, OB czy nie masz jakiś niedoborów. Potem ewentualnie echo serca. 
Ale tak jak pisałem miałem identycznie i to był stres.

Podstawa to chociaż te podstawowe badania.

Powodzenia :-)