Niski puls, wysokie ciśnienie, osłabienie i uczucie pustki w klatce piersiowej

[Gość piotrek]

Od trzech miesięcy mam podwyższone ciśnienie (zwykle do 140/80, w *nocnych porywach* do 160/100). do tego dochodzi niski puls, dochodzący nocą do 48 uderzeń, uczucie słabości, jakiejś takiej pustki w klatce piersiowej, uczucie braku powietrza (trudności w oddychaniu), nudności i drętwienie kończyn. czasem łączy się z tym lekki ból brzucha i rozwolnienie. byłem u kardiologa i po badaniu (usg, ciśnienie i ekg) powiedział, że to pewnie z przemęczenia, przepisał mi izoptin i pramolan, które zażywam od około 20 dni, ale niestety objawy nie ustąpiły... zadam klasyczne leninowskie pytanie - co robić????

[Gość madziaa]

ej normalnie ja mam to samo...chodze od sciany do sciany mi nic kardiolog nie przepisal..:(((

[Gość piotrek]

no wlasnie, moze to *po prostu* nerwica, ale czy przy nerwicy puls nie powinien szalec? zadnego uczucia nierealnosci tez nie mam... czy nikt wiecej na cos takiego nie cierpi/cierpial? zyc sie od tego odechciewa.

[Gość młody medyk]

Nie, przy nerwicy puls wcale nie musi szalec - odruchowo moze nastepowac pobudzenie nerwu błędnego i spowolnienie akcji serca. Objawy ze strony ukladu pokarmowego tez za tym przemawiają. Mialem podobne objawy - puls skakał raz w górę, ale zwykle mocno w dół, do tego duszności no i ciśnienie - wysokie. Obecnie leczę się na nerwicę, ale naturalnie podstawa to komplet badań, które wykluczają chorobę somatyczną. Aha i co ważne - taki stan prowadzi często do hiperwentylacji (zbyt głębokie oddechy) która nasila wszystkie ww. objawy oraz duszności i parestezje (vide: drętwienie kończyn). Jeśli badania nic niepokojącego nie wykazują, może to być na tle psychosomatycznym.

[Gość piotrek]

dzięki za odpowiedź. ekg ani usg, ani badanie krwi,moczu itp. niczego nie wykazały i lekarze mówią, że serce jest zdrowe. ale zauważyłem, że za bardzo nie chcą nazwać tego nerwicą, bo *za dużo rzeczy się pod to określenie podkłada*;) za to ostatnio pojawiły się klucia pod lewa lopatka, no i napady leku bez zadnej okreslonej przyczyny. ech, zycie jest ciezkie...

[helhaim]

Nerwica owszem ale nie lekcewaz tego i idz do kardiologa. To moze byc wezel albo cos takiego.... Lepiej dmuchac na zimne. Ja mam bradykardie z pulsem nawet 27(!!) uderzen na minute w czasie snu. Ale czuje sie dobrze ogolnie... Dziwny jest ludzki organizm.... Pozdrawiam i zycze zdrowka..

[Gość moniat]

ja mam takie same objawy drętwienie rąk (najpierw lewa potem prawa), nudności, bóle brzucha, biegunka, stres, wysokie ciśnienie, dziwne uczucie w klatce piersiowej, duszności a poza tym bóle i zawroty głowy i ogólne osłabienie. byłam w szpitalu na badaniach i okazało sie że mam za niski poziom potasu. juz to kiedyś miałam i dostałam kroplówkę - potem 3 dni było jeszcze gorzej ale zaraz sie poprawiło. teraz od kroplówki mineły juz prawie 2 tygodnie i jeszcze jest zle - prawdopodobnie dlatego że tym razem się strasznie denerwuję (i tym razem potas zniknał mi po długim stostowaniu leków moczopędnych). więc może zwróć uwagę na potas??? może pomoże jakiś suplement z potasem i magnezem + środki uspokajające? + odpoczynek? dodam że taki stan u mnie tym razem trwa juz ok miesiąca, a poprzedni był troche krotszy. Pozdrawiam!

[Gość artur1]

ja jeszcze nigdy nie mialem ponizej 50 (moze podczas snu) ale chyba nie