Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Powikłania po nieleczonej tachykardii


Rekomendowane odpowiedzi

ale ja mam napisane ze miałam 1 czestoskurcz nadkomorowy, 133 tachykardie a z tego co wiem to komorowe to co innego, ja mam jeszcze dodatkowe skurcze komorowe w liczbie 2500 na dobe i jakos lekarz sie tym nie przejmował.....a ta tachykardia dochodziła do 153 ale podczas jazdy na rowerze z tym, ze to niby za duzo....wiec ja juz nie wiem czy to typowa tachykardia???
Odnośnik do komentarza
Czestoskurcze komorowe są znacznie groźniejsze niż nadkomorowe. Dodatkowe skurcze komorowe to nie to samo co częstoskurcze komorowe. Skurcze dodatkowe zwykle są niegroźne, moga jednak powodować znaczny dyskomfort no i ewentualnie przerodzić sie w czestoskurcz. http://www.swiatzdrowia.pl/jednostka.php?id=23 A co to za tachykardie? To nie jest dokładne określenie. Częstoskurcze są różne. http://portalwiedzy.onet.pl/29718,,,,czestoskurcz,haslo.html
Odnośnik do komentarza
częsta tachykardia nie zależnie od rodzaju doprowadza do przerostu serca i do jego niewydolności. dlatego jak serce szybko pracuje w spoczynku to jest to sygnał że coś jest nie tak. spoczynkową tachykardie i długo trwającą trzeba starać się zwalniać bo to może doprowadzić to tzw tachykardiomiopatii. co prawda nie zawsze musi do tego dojść :) ja jestem tego przykładem ale trzeba regilarnie robić badania kontrolne.
Odnośnik do komentarza
Elwiiiiiiiiiiiiii...skurcze to skurcze. masz pojedyncze i jesy GIT. częstoskurcz to szybka akcja serca, albo nawet ultra szybka. komorowy jest grozny, rzadko występuje bez organicznej choroby serca, tylko w 10% jest samiostny. zazwyczaj do jego powstania potrzeba takich chorób jak:choroba niedokrweinna, zawał mięsnia sercowego, niewydolnosc serca, wszelkie kardiomiopatie plus własnie skurcze dodatkowe które nałoża się już na te istniejące obciążenia. z kolei to co miałas, czyli epizod częstoskurczu nadkomorowego jest bardzo powszechną arytmią u młodych ludzi bez organicznej choroby serca, często w przebiegu nerwicy. oraz Abi ma wszelką rację jako bojowniczką zaprawiona w szybkiej akcji serca, moj lekarz 2 dni temu powiedział mi, że serce najbardziej obicąząją(jesli chodzi o zaburzenia rytmu, bo serce moze obciązyc jeszcze wiele innych spraw), a więc obicążają SZYBKIE RYTMY serca, poniewaz powodują jego zuzywanie, szybkie rytmy niezaleznie od miejsca powstania(cytat z ust mego lekarzyka), czyli niezaleznie czy powstają w weźle zatokowym, przedsionkowym, czy nie daj boże w komorach. Ty się upierasz przy niebraniu leków, wiem, ja tez jestem oporna na leczenie farmaceutykami:P, ale jednak po co Ci znosic taką ustawiczną tachykardię??im jest jej mniej tym lepiej. ja ją mam 15 lat, i łykam sobie skromną, malutką dawkę blokersa, i tyle.
Odnośnik do komentarza
koniecznie idź do kardologa tym barzdiej ze jesteś w ciązy, a lekarz prowadzacy ciąze ci nie powiedział o tym? aniusia - rusz się do lekarza bo tarczyca robi kołątania a to wpływ na serce. a w ciązy koniecznie uważać na siebie. idź do lekarza i to szybciutko dzidzia bardzo ważna jest buziaki
Odnośnik do komentarza
stracatella dziękuję Ci bardzo za odpowiedź :)) badania ekg i echo wyszły w porządku z wyjątkiem właśnie tej tachykardii..trzeba jednak przyznać, że zawsze podczas badania wpadam w panikę i serce bije mi o wiele szybciej. Ostatnie miesiące były dla mnie bardzo nerwowe i wyczerpujące fizycznie, bywało że cały dzień upływał na pracy na przyśpieszonych obrotach i przyśpieszonym tętnie. Obecnie nadal często mam wiele powodów do stresu, przyznaję , że stałam się osobą nerwową przez co serce bije szybciej i nie zawsze od razu sie uspokaja stąd moje pytanie czy wysiłek fizyczny jest wskazany w takiej sytuacji? Bałam się, że szybszy spacer lub podbiegnięcie do autobusu przyśpieszy jeszcze pracę serca i pogorszy sytuację a tu dowiaduję się, że wysiłek może pomoć na moje nerwy i uspokoić serce:)) Kiedy jestem zrelaksowana serce wykonuje 60-80 uderzeń na minutę, niestety bardzo rzadko potrafie się zrelaksować :(((
Odnośnik do komentarza
Gość bezinteresowny
wlasnie, ale to jest dylemat nie byle jaki bo: jezeli serce kolacze na tle *nerwicowym*-wowczas najczesciej pewnej granicy fizjologicznej nie przekracza i zaden wysilek czy emocje nie przysporzą groznej dla Twego zdrowia sytuacji, [czasami mowi sie umarl ze strachu ,dostal palpitacji serca, - ale to sa pojedyncze skrajne przypadki z reguly w starszym wieku] jezeli serce kolacze z powodu innej sytuacji,np: -jakies niezauwazone zapalenie miesnia sercowego -komorkowa kardiomiopatia -dysplazja komory -zaburzenia elektrolitow -choroba wezla zatokowego -inne elektryczne problemy serca wtedy : wysilek/silne emocje/zapalenia w organizmie, mogą indukowac grozne arytmie dlatego nic prostszego ekg i echo mozna sobie spokojnie odpuscic , bo niemal nigdy nic nie wnoszą -proba wysilkowa(b.wazna!) -echo(ale z wlewem !pod obiazeniem farmaceutycznym) -stym.przezprzelykowa(tylko gdy sa przeslanki ku temu po holterze (najlepiej kilkukrotnym)),niestety nie ma juz 7 dniowych -rejestrator ekg , czyli zabawka naciskana przez pacjenta gdy odczuwa dolegliwosci,wowczas notuje(mozna go nosic 1-4 tyg) -zawsze porzadnie krew:najlepiej markery sercowe,bolerioza,tarczyca,guz chromochlonny,anemia,roznie moze byc czyli na wejscie kilka tysiów albo duzo cierpliwosci i przychylnosci:) nie jestem entuzjasta odrozniania na oko *nerwicy* serca od choroby organicznej serca-jest to ryzykowne, acz b.lubiane nadal-szczegolnie w polsce-przez lekarzy rodzinnych(namietnie),kardiologow niklej wiedzy stawianie jest takiej wlasnie diagnozy:*nerwica serca* hmm,niestety kilku sie na tym przejechalo, a zgony mlodych ludzi z zespolem wpw , dysplazja, nierozpoznaną kadriomiopatią wewnatrzkomorkową niestety zdarzaja sie czasem aby zakonczyc optymistycznie : szanse na taka przypadlosc masz jakies 0.01%, a na to ze nie jest jakos zle całą resztę procentów, slowem-do badań marsz pozdr
Odnośnik do komentarza
Wysiłek zalecany jest nawet po zawałach, przy niewydolności, oczywiście o jego intensywności decyduje lekarz. Przy tachykardii nie powinnaś się ruszać w trakcie napadu, ale z doświadczenia wiem że jak serce wali 140 to nikt nie wsiada na rower ;) Wykorzystuj te chwile kiedy nie masz napadu i spaceruj, albo jeźdźij na rowerze. Żebym ja była taka mądra półtora roku temu to nie musialabym tyle przecierpieć przez ostatni rok... Wysiłek obniża tętno - jeśli serce jest w formie to nie straszne mu zmniany tetna, nie są tak odczuwalne to raz a dwa nie poddaje się byle emocjom. Poprostu jest silniejsze i nie szaleje. Jeśli człowiek chce być sprawny to musi ćwiczyć inaczej flaczeje - o formę serca też trzeba dbać. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
hejka może i mi coś poradzicie. Miałam ekg wyszło że tachykardia bylo wtedy 135 na codzien mam powyżej 100 żadko się zdaża że mam mniej na razie lekarz wyslal mnie na chorobowe czuje sie jakoś fatalnie zmęczona do tego mam mega nadciśnienie nie znam sie na tych wszystkich nazwach, terminach etc. Mam mobbing w pracy to może od tego? Tylko ja generalnie w domu jak zamykam drzwi zapominam o pracy czy to możliwe zeby w stanie spoczynku i mega uspokojenia(dostaje xanax od 3 dni) tez moge miec take przyspieszone serce? Jak ciśnienie mi spada to tetno za chiny nie chce :(
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×