Acenocumarol a Warfin przy sztucznej zastawce

[Gość kdz]

Od wczoraj zamist Acenocumarolu przyjmuje Warfin. Lek ten wreszcie jest dostepny w Polsce i jest refundowwany zamist ok 25zl kosztuje teraz 3,2 zl. tabletki 3mg i 5 mg. To taniej niz Acenocumarol. Z opini lekarzy podobno lepeij trzyma stabilność INR i mniej obciąża żełądek. Minus zazwyczaj wieksza dawka. Lek ten uzywany jest w wiekszości zachodnich krajów. Szukam opini, moze ktoś go już uzywa i ma jakies doswiadzcenia z nim zwiazane. Ulotka informacyjna niestety jest mało konkretna w porównaniu do Acenocumarolu. Nie są wymienione z nazwy leki których nie można uzywać z Warfinem. Wiadomo antybiotyki itd. ale tego mi w ulotce brakuje. Według ulotki wszystko trzeba konsultować z lekarzem :) ciekawe kto ma na to czas. Zreszta lekrze tez często sami nie wiedzą jak dany lek moze zmieniać INR. Takze po wielu latach zamieniam Acenocumarol na Warfin. Ciekawe co z tego wyjdzie. pozdrowienia

[Gość EWA]

Witam. Ja jestem po dwóch operacjach na otwartym sercu i przyjmuję Sintrom 4mg -pozdrawiam Ewa.

[Gość kdz]

Sintrom to to samo co Acenocumarol brałem go na poczatku. Ten sam skład prawie tylko znacznie droższy był. Nie wiem jak teraz. Po trzech dniach brania Warfinu 5mg mam INR 2,5. Oby tak dalej. Pozdrawiam

[Gość aśka m]

Witam Dziękuję za informację o nowym leku.W poniedziałek zapytam o niego lekarza bo też przyjmuję aceno a może warto się przestawić?? :-) jeśli będę miała jakieś nowe wiadomości to oczywiście napiszę. pozdrawiam

[Gość Dorota]

Ja od 4,5 miesiąca jestem po operacji.Zażywam warfin.Od 2 miesięcy mam INR w normie . Jeżeli chodzi o zażywanie leków to bez zgody lekarza nic nie wolno zażywać.Więc w czym problem.Ilość mg. każdy musi mieć indywidualnie dostosowany.

[Gość Pauliana & Wojtek]

Jesteśmy przedstawicielami promującymi Warfin w Polsce. Lek zdecydowanie lepszy od Acenokumarolu - nawet nie ma o czym mówić. Lek ten wchodzi w interakcje ze wszystkimi praktycznie lekami, ale najbardziej zmianę INR mogą spowodować rośliny zielone zawierające witaminę K, tj. np. kapusta czy sałata, itp., także różne antybiotyki czy leki przeciwbólowe. Zatem tak samo jak w przypadku Acenokumarolu. Główną zaletą Warfinu jest to iż ma stabilniejszy współczynnik INR, wiąże się to z tym, że okres półtrwania dla Warfinu wynosi 42h a nie 9h jak dla acenokumarolu czy Sintromu. No i oczywiście wszelkie badania naukowe oparte są i wyłącznie na warfarynie a nie na acenokumarolu! ( jeśli ktoś z Państwa znalazłby badania oparte na acenokumarolu bylibyśmy wdzięczni za informacje). Ponadto, Warfin rekomenduje nawet PTK i nie tylko. Dostarczamy także Książeczki Kontroli Terapii Warfin dla lekarzy Kardiologów, w tych książeczkach jest napisane bardzo dużo - od przedawkowania, po interakcje, aż do dawkowania, w środku takiej książeczki jest tabela do wpisywania INR czy do dawkowania. Wszelkie informacje na temat Warfinu: www.warfin.pl

[Gość Alex]

ja nie jestem zadnym przedstawicielem, ale tez sobie chwale, na samym poczatku bylam na acenokumarolu i nie moglam sobie poradzic z inr, nawet niewielkie zmiany dawki powodowaly wielkie skoki inr, teraz juz od marca prawie nie zmieniam dawki, jestem na 6mg lub 5mg. kto moze niech sobie zmieni, rekomenduje.

[Gość kdz]

Wreszcie odzew na mój temat. Po miesiącu brania jestem zadowolony. Przy 5 mg mam około 2-2,2 przy 6,25 około 3,5-3,8. Teraz testuje dawkę pośrodku. Problemem jest dla mnie 3mg i 5mg tabletka bo jak to podzielić równo i łatwo żeby uzyskać 1 mg. Co ważne warfin nie obciąża tak żołądka. Przez kilka lat mi dokuczał a ostatnio jak przestałem brać Acenocumarol jest ok. Co do brania leków mi jednak brakuje wymienienia nazw nawet jakby ta lista była długa. Ja naprawdę nie mam czasu latać do kardiologa z każdym lekiem jaki mi inny lekarz przepisze. Z czasem trzeba się samemu nauczyć ustalać dawkę choć to jest trudne. Bywały lata że INR się ładnie trzyma a bywało ze nie. Ja po tylu latach ograniczam się do dwóch wizyt u kardiologa i raz w roku echo. Latanie po laboratoriach tez mnie znudziło. Kupiłem sobie aparat i nie żałuje. Oznaczam co jakiś czas w laboratorium dla pewności. Kto myśli o wyjazdach, pracy i nie chce być uwiązany powinien pomyśleć o takiej inwestycji. Troszkę drogo ale nie żałuje. Pozdrawiam

[Gość kdz]

Ok jest duzo na tej stronie. Dopiero teraz poczytłem. Dzięki

[Gość Pauliana & Wojtek]

Witam serdecznie Pana kdz. Cieszę się bardzo że mogliśmy Panu pomóc. Jakby były jakieś jeszcze wątpliwości możemy sie wymienić adresem emaila a następnie np podam Panu swój numer telefonu jeśli nasunęłyby się jeszcze jakieś nurtujące, interesujące dla Pana pytania. Natomiast, jeśli chodzi o Pana dawki to moim skromnym zdaniem pozostałbym przy 5mg przy którym ma Pan INR okolo 2 - 2,2, co oczywiście jest dobrym wynikiem, ponieważ docelowy zakres INR to od 2 do 3. Jak Pan zapewne przeczytał na stronie www.warfin.pl w dużej mierze jakość terapii zależy od pacjenta tzn. czy potrafi jeść w regularny sposób produkty bogate w witamine K, co oczywiście nie oznacza że ma sie on wyzbywać jedzenia produktów bogatych w witamine K takich jak np szpinak, kapusta itd. Po prostu powinien jeść jak najbardziej regularną ilość a nie jednego dnia naje się dużo szpinaku a następnego dnia nic nie zje z tego typu pożywienia itp. Ponadto istotne jest to czy zażywa regularnie tabletki no i też od tego jakie zażywa jeszcze inne lekki. Dziękuje bardzo za interesująca widomość taką iż warfin nie obciąża tak żołądka czego przyznam się bez bicia...nie wiedziałem. Ale jak wiemy człowiek całe życie sie uczy i dobrze bo przynajmniej nie przychodzą mu głupkowate myśli do głowy:)hehe ( to taka dygresja). No i na koniec chciałem pogratulować panu inwestycji aparatu do pomiaru INR. Jest to droga inwestycja no i o ile sie nie myślę paski też nie należą do tanich? ( bodajże jeden pasek 15zl). Ale też jestem za tym aby każdy chory miał coś takiego w domu. Zdecydowanie czułby sie bezpieczniej. Bo nie ukrywajmy terapia antykoagulantami nie należy do najłatwiejszych. Pozdrawiam

[Gość kdz]

Mój mail to kdz408@o2.pl. Jestem na antykoagulantach po wymianie zastawki już ponad 14 lat. Zaczynałem od Sintromu. Próbuję osiągnąć INR 2,5-2,8. Teraz biorę 5mg i 1/8 5mg tabletki zobaczymy co wyjdzie. Będę pisał o efekcie. Mam już trochę doświadczenia w braniu leków przeciwkrzepliwych. Jak zaczynałem zalecenia co do INR były inne ja mam na karcie pooperacyjnej 1,6. Obecnie to 2-3 dla aortalnej zastawki, a w niektórych źródłach 2,5-3,5. Wynik 2,2 nie uważam za słaby ale spróbuje uzyskać ten idealny tzn 2,8 :). Wcześniej nie zwracałem uwagi za bardzo na dietę ale z tego co teraz wiem to warto. Aparat to dobra inwestycja polecam szczególnie przy włączaniu nowych leków i wyjazdach. Pozwala zapomnieć o niedogodnościach. Zresztą czasami koszt dojazdu do laboratorium, stracony czas i zużywanie się żył warte jest 15 zł. Pozdrawiam

[Gość Pauliana & Wojtek]

Nurtuje mnie jedno pytanie Panie KDZ:) Jak Pan dzieli tabletkę na 1/8 która ma tylko podziałkę na połowe? Pozdrawiam

[Gość kdz]

Witam 1/4 było za dużo więc dzielę ją ręcznie nożykiem mniej więcej na równe połówki :)

[Gość Wojtek]

Bardzo ambitnie:) i czekam za rezultatami wartosci INR:) Miałbym jeszcze jedno pytanie. Jakie wymieniłby Pan zalety Warfinu nad acenocumarolem? Ja jestem teoretykiem, a Pan praktykiem ponieważ sam Pan stosował oba preparaty. Chodzi mi o to jaka jest przewaga Warfinu nad acenocumarolem o ile takowa jest według Pana?

[porfirek]

Witam, jestem 4 miesiące po operacji wszczepienia zastawki aortalnej. Przez 2,5 miesiąca przyjmowałam acenokumarol w różnych dawkach. INR skakał jak oszalały mimo diety. Maksymalna dawka 8mg. Drugi miesiąc jestem na warfinie stała dawka 10mg (2 tabletki) i INR w granicach 2,5. Dawkę trzeba samemu regulować. Każde lekarstwo, antybiotyk, p/bólowe powoduje zmianę INR. Przy aceno badania robiłam co 2 dzień i nie można było uregulować. Odkąd przyjmuję warfin jest to uregulowane i kardiolog zapisując go stwierdził że jest bardziej przewidywalny. I to się w moim przypadku sprawdza. Gorąco polecam zażywajcie warfin, a będziecie spokojniejsi i mniej zestresowani. Pozdrawiam

[Gość kdz]

Witam. Przy dawce 5mg i 1/8 5mg tabletki INR mam 2,7. Oby tak dalej. Co do zalet to myślę że jest lepszy dla żołądka. Acenocumarol brałem kilkanaście lat a Warfin dopiero 2 mc więc niewiele mogę na razie powiedzieć. Myślę że dobrze zrobiłem decydując się na zmianę. Pozdrawiam

[Gość Alex]

Witam ponownie, Chciałabym się dowiedziec coś więcej o tym aparacie do pomiaru INR, bo się chyba nad zakupem poważnie zastanowię, ostatnio zmieniłam pracę i nowa szefowa nie jest zbyt wyrozumiała, więc po co mam się ciągle tłumaczyc, przedstawiac zaświadczenie itd kiedy mogłabym sobie mierzyc sama w domu, tym bardziej, że jestem już na to skazana do końca życia. Mogę zapytac - gdzie taki aparat można kupic, ile koszuje, jak to działa (czy to cos podobnego jak dla cukrzyków?), gdzie się kupuje owe paski, czy podaje zawsze prawidłowy wynik i co jeszcze powinnam wiedziec? To pytania do kdz i z góry dzięki za odpowiedż. A ... co do Warfinu to ja mieszkam w Irlandii i tutaj można go kupic 3mg, 5mg i 1mg, to na pewno dużo łatwiej ustalic sobie dawkę. Nie wiem czy w Polsce 1mg nie jest dostępny?

[Gość kdz]

http://www.rochediagnostics.pl/content/produkty_i_uslugi/diagnostyka/szybka/coaguchek-xs.html Ja mam ten. Poczytaj to. Jak będziesz miała jakieś jeszcze pytania to odpowiem. Dzisiaj nie mam za dożo czasu na rozpisywanie się. Ja jestem zadowolony. Pozdrawiam.

[Gość Alex]

Do kdz Jak będziesz miał trochę czasu to napisz coś więcej - oczywiście wszystko co znalazłam w internecie to przeczytałam (dużo tam Ciebie, na wszystkich forach kdz zadaje pytania jeszcze przed zakupem tego aparatu), no a teraz ja się zastanawiam, dużo trochę pieniędzy, powiedz jak często porównujesz wynik i chodzisz do lab, jakie są odchylenia. Nie sztuka wydac pieniądze, a potem i tak robic badania z żyły, chociaż czasem wydaje mi się, że trochę umię ocenic tak na oko jaki mam INR - głupie, czy ty też tak masz? No i ciekawe ile on może podziałac?

[Gość Wojtek]

1mg Warfinu w Polsce nie ma. Jest tylko 3mg i 5mg po 100 tabletek.

[Gość kdz]

Witam ponownie INR się ładnie trzyma 2,6. Z Acenocumarolem nie byłoby to takie łatwe. Do Alex. Z aparatu jestem zadowolony. Sprawdzam sobie INR w laboratorium co jakiś czas nie polegam tylko na aparacie. Przy porównaniu wyszło mi 0,2 różnicy co jest do przyjęcia. Podają w instrukcji 0,1 dokładności. Obsługa podobnie jak glukometr. Na początku miałem problemy z naniesieniem krwi na pasek. Teraz już mi się to nie zdarza. Ile podziała nie wiem myślę że długo. Wcześniejsze modele dalej działają i są używane. Ja jestem bardzo zadowolony moim zdaniem warte to jest tych pieniędzy. Wygoda. W każdej chwili możesz sobie zrobić badanie ( święta, wyjazdy, brak czasu w pracy, branie nowych leków). Ja miałem dość chodzenia i tracenia czasu w laboratoriach. Ja nie czuje jakie mam INR i raczej bym na tym nie polegał. To raczej zgadywanie.

[Gość zatroskana_córka]

Mam pytanie: mój tata bierze warfin, ale ponieważ uskarżał się na pieczenie podczas oddawania moczu (oczywiście nie jest to związane z zażywaniem warfinu),dziś lekarka przepisała mu lek Cipropol. Czy tata może zazywać oba leki? Proszę o odpowiedź pozdrawiam

[Gość Dorota]

To może powiedzieć tylko lekarz.

[Gość zatroskana_córka]

Już skontaktowaliśmy się z innym dyżurnym lekarzem i absolutnie zakazał brać tego leku! a swoją drogą przecież lekarka rodzinna powinna takie rzeczy wiedzieć:/

[aannaa770]

witam.jestem po zatorze płucnym.od początku biore Warfin , faktycznie wskaźnik zawsze mam dobry ale ubocznym skutkiem jest to że wypadaja mi włosy...