Ból w klatce piersiowej nasilający się przy wysiłku a zastawka pnia płucnego

[Gość Elencz]

Witam!! Od jakiegoś czasu dręczą mnie bóle w klatce piersiowej, po lewej stronie. Ból nasila sie przy wiekszym wysiłku, albo ciezarach, jeśli lewa reka zbyt intensywnie pracuje. Boli tak, jakbym miała ucisk na sercu, a to prowadzi do bólu lewej ręki, przede wszystkim odcinka przedramiena (kiedy nią ruszam odczuwam silniejszy ból). Czuję się tak,jaby ktoś próbował wyciągnąć serce, a z nim ruszał żyłami ręki;/ Serce czasem bardzo ciężko bije, jes mi wtedy bardzo duszno i słabo;( Lekarz medyceny pracy zalecił wizytę u kardiologa, ale na nią musze poczekać, z tym, że troszkę sie obawiam co usłyszę, bo mój tato miał chore seduszko;/ I niestety go nie wyleczył;/ Chodzi mi jedynie o naprowadzenie, czy, jeśli to wada zastawki płucnej, to czy wystarczy zmienic nieco styl życia, czy to tabletki będa konieczne, czy odpukać operacja..? A do lekarza i tak pójdę, chciałam sie jednie uspokoić, pisząć post tutaj. Prosze o odpowiedź Kogos, koto moze coś na ten temat wiedzieć;/

[Gość Ola]

Dlaczego podejrzewasz zastawkę płucną ?

[Gość dotty]

Szczerze to nie wiadomo co ci jest i może ludzie nie chcą cię denerwować. To może być przyczyna niewielu odpowiedzi. Dlaczego uważasz, ze to problem z zastawkami (chociaż nie wiesz czy twoje dolegliwości wogóle maja związek z sercem) i to właśnie płucną?

[Gość Elencz]

Nie miałabym o tym pojęcia, lekarz medycyny pracy stwierdził, że konieczna jest wizyta u kardiologa, bo słychać wyraźne szmery w okolicach zastawki właśnie. A że to serce, jestem prawie pewna, tym bardziej, ze dolegliwosci nasilają sie przy większym wysiłku, szybko sie męczę itp. Dodatkowo ten sam lekarz powiedział, że arytmia, którą u mnie dostrzega, jest argumentem przemawiajacym za zastawka właśnie... Ale oczywiscie nie wiem, cy ma rację, tego dowiem się za dłuzszy czas;/ Dlatego napisałam tutaj... Dziekuję bardzo za zainteresowanie!!

[Gość dotty]

Nawet jeśli to problem z zastawkami to nie musi oznaczać, że będziesz mieć operację. Najczęściej uszkadza się zastawka mitralna (potem aortala, trójdzielna i pnia płucnego). Może to oczywiście powodować arytmię, ale jeśli niedomykalość nie jest bardzo duża to leczy się tylko zaburzenia rytmu (magnez+B6 i betablokery), jesli wada jest poważna to rekonstruje się zastawkę lub wymienia ją na sztuczną. Wyłącznie zmiana trybu życia raczej nie pomoże jeśli masz już arytmię. Objawy nie są informacją na podstawie której można wyrokować o istotności wady (tym bardziej, że masz arytmię), bez badań nie można powiedzieć nic.

[Gość Elencz]

Dziekuję bardzo dotty, w takim razie nic innego mi nie pozostaje jak czekanie na wizytę.. Tylko nie wiem, czy powinnam rezygnować ze sportu, czy moge sobie zaszkodzić... No nic, dziękuję!!:)