Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Lek na ataki bólu klatki i brzucha, drętwienie i ucisk uniemożliwiający oddech


Gość Artur

Rekomendowane odpowiedzi

Może ktoś mi powie co mi jest i jaki lek może to neutralizować. Od pięciu lat raz na kilkanaście miesięcy dopada mnie atak, który to powoduje okropny stan, bóle z lewej strony promieniujące na całą klatkę i brzuch, drętwienie kończyn i nawet głowy, ucisk na klatkę uniwmożiwjająy oddech. zawsze pojawiające się czynniki: alkohol dniu poprzedającym atak atak natępuje w porze rannej po pierwszym posiłku zawsze przed piłem kawę zawsze w przed dzień ataku miał miejsce jakiś większy wysiłek fizyczny np. granie w piłkę. zawsze jadłem ser żółty w przedzień ataku (lubię ser żółty, jestem wegetarianinem) Lekarze rozkładają ręce, może ktoś miał podobne problemy? Bardzo proszę powiedzcie jaki lek wziąć jeżeli znowu się to obrzydliwy stan pojawi?
Odnośnik do komentarza
Jeśli Pan porobił wszystkie badania i lekarze cytuje Pana słowa rozkładają ręce, to niestety musi Pan zlokalizować sytuacje po których Pan odczuwa dolegliwości, i starać sie zminimalizować je. Dla przykładu mój znajomy po kawie ma takie symptomy jakby przeżywał zawał serca, każdy organizm jest inny oraz inaczej możę reagować, a jeśli to zawiedzie radze udać sie do psychologa, być może wszystko leży w główce. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
ja podejrzewam tetniaka aorty wstepujacej to sa 100% objawy Mialem to samo i dopiero w berlinie mi to zdiagnozowali po czym pojechalem na sygnale do kliniki prosto na stól. U nas lekarze na ogół podejrzewają dolegliwosci gastryczne i inne ponieważ tętniak daje bardzo podobne objawy wiec lekarze czesto wyklucza to najgorsze. Nalezy wykonac na 100% echo przezprzełykowe oraz przez klatkę piersiową ew. tomografię. Proszę nie lekceważyć tego co napisałem. Nawet ostatnio w filmie Na dobre i na złe pacjent uskarżał sie na dolegliwosci gastryczne po czym zmarł jak sie okazuje po pęknięciu tętniaka. Prosze o natychmiastowy kontakt 791022737.
Odnośnik do komentarza
Gość Oleńka5565
Ja mam te same dolegliwości juz 10 lat, teraz to już umiem nad nimi zapanować. Ale niestety musiałam się leczyć psychiatrycznie. U mnie najpierw objawiało sie to lękiem i dusznościami, serce to myślałam że mi wyskoczy z piersi, zaczęła mi drętwieć twarz a potem reszta całego ciała, byłam cała sparaliżowana, miałam uczucie takie że jak drętwienie (inaczej jak to mówimy mrówki) dojdzie mi do płuc to się uduszę. W takich przypadkach pomaga zastrzyk lub tabletki hydrocyzyna. Diagnoza jest taka że to silna nerwica, ale z tych lęków nie da się do końca wyleczycz w psychice zostaje, tak jak pisałam umiem nad tym zapanować: jak czujesz że bierze cię atak to weź bardzo głeboki oddech i wstrzymaj go na 10 sekund potem pomalutku wypuszczaj powietrze i powtarzaj aż uspokoi ci sie serce, pomaga też mówienie sobie że to twoja wyobraźnia i nic ci nie jest bo tak naprawdę jest, to ty sam ten atak wywołujesz intensywnie myśląć o tym co się stanie, mnie takie coś pomaga. Zrezygnowałam też z niektórych produktów które wywołują podwyższenie pulsu-kawa, napoje energetyzujące itd... Także głowa do góry kolego z tym da się żyć
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×