Wpływ szczepienia na serce

[Gość Patryk]

Jestem rok po naprawie zastawki i teraz planuje się zaszczepić i mam obawy co z moim sercem będzie....  Covida nie przechodziłem raczej mimo że cała rodzina chorowała . Czuje się świetnie jak u was wygląda sprawa z tymi sczepieniem ??  Mam 37 lat i planuje się zaszczepić pfizerem . Czytałem o przypadkach zapalenia mięśnia sercowego a i tak połowy pewnie nie wiemy... 

[Gość Ewa40zToF]

Cześć! Ja mam lat 40 i czekam na termin czwartej operacji serca. Przeszłam Covid, bardzo łagodnie i nie zamierzam się póki co szczepić. Ale najlepiej spytać kardiologa o opinię. Każdy z nas jest inny, bierze leki, albo nie. 

[Gość Ania]

Szczepić się, znam człowieka który po przejściu covida dostał pogorszenia dotąd dobrze leczonej niewydolności serca i wymagał przeszczepienia. Szczepienie pozwala uniknąć zachorowania, a powikłania covida są groźne (nie szczepionki) - np zatorowość płucna.

[Gość Ewa40zToF]

Nie, szczepienie nie chroni przed zachorowaniem. Znam osoby, które mimo przyjęcia preparatu zachorowały. 

[Gość Maria]

Ewa a przed czym chronią szczepionki? Nie ma 100 procentowej szczepionki aby nas ochroniła i dlatego można zachorować pomimo zaszczepienia ale np jak ja jestem szczepiona j&j to mam 70 procent gwarancji ze nie zachoruje a nie 100 procent zachorowania . Ewa napewno to wiesz ile ludzi umiera z powodu covidu a ile z powodu zaszczepienia i dlatego nie rozumiem antyszczepionkowcow.

[Gość Ewa40zToF]

Nie rozumiem krytyki tych, którzy z różnych powodów nie chcą się szczepić. Mają do tego prawo, bo szczepienia przeciw Covid są dobrowolne! I dlatego uważam za niedopuszczalne segregację ludzi na zaszczepionych, niby lepszych, bezpiecznych, i na niezaszczepionych.

Mario! Po szczepieniu mie masz żadnej gwarancji, że nie zachorujesz. Masz tylko mniejsze ryzyko, że po zakażeniu się koronawirusem możesz przejść Covid lżej.

[Gość Maria]

Ewo lepsza nie jestem no niby dlaczego bo to jest moje  bezpieczeństwo a szczepiąc się chronię siebie a nie innych to po pierwsze a po drugie nie krytykuje niezaszczepionych tylko ich nie rozumiem bo powikłania po covidzie są naprawdę u wielu osób , których znam osobiście tragiczne i tez kilka osób z sąsiedztwa którzy niestety zmarli a po szczepieniu nie znam nikogo z długotrwałymi dolegliwościami i nikt w okolicy nie zmarł , w całym mieście ok 100.000 tez nikt, znam osoby które maja przeciwskazania do szczepienia to się nie szczepią i tyle . 

[Gość Maria]

Lagodnie  mogę przejść covida jak się zakaże to tez ma dla mnie duże znaczenie , to jest moje zdanie i mój wybór  dlaczego chciałam się zaszczepić .

[Gość arsen]

Ja wczoraj byłem u kardiologa i zamiast mówić moim sercu był temat czy szczepić czy nie .... lekarz jest zdania żeby się nie szczepić ponieważ szczepionka nie jest przetestowana i brak dokładnych danych .  A jak już koniecznie komuś na tym zależy to johnson and johnson lub  astrazeneca bo pfizer niszczy nam inne przeciwciała . Ogólnie kosmos tym bardziej że ja się zaszczepiłem tą ostatnia pierwsza dawka dwa tygodnie temu . Czasami jadę na Słowację roboczo i dość miałem tych testów co nie zmienia faktu że nie chorowałem i nie miałem żadnych objawów tego covida . 

Mówił mi że szczepienie młodych osób do 20 roku życia to pomyłka , podobno mamy już ponad 200 przypadków z zapaleniem mięśnia sercowego u osób do 20 roku życia po szczepieniu .

Bądź tu człowieku mądry.... 

[Gość Maria]

 

Arsen , moj kardiolog mowi zeby sie szczepić bo jak sie zrobi taka tabela za i przeciw to za jest wiecęj .Ciekawa byłaby dyskusja pomiędzy twoim kardiologiem a moim , ktory jest uznanym specjalistą nie tylko w Polsce ale i na świecie i co by powiedzieli  aby do swoich argumentów  za czy przeciw przekonać ludzi.

[Gość Ania]

W dniu 20.06.2021 o 10:25, Gość arsen napisał:

Ja wczoraj byłem u kardiologa i zamiast mówić moim sercu był temat czy szczepić czy nie .... lekarz jest zdania żeby się nie szczepić ponieważ szczepionka nie jest przetestowana i brak dokładnych danych .  A jak już koniecznie komuś na tym zależy to johnson and johnson lub  astrazeneca bo pfizer niszczy nam inne przeciwciała . Ogólnie kosmos tym bardziej że ja się zaszczepiłem tą ostatnia pierwsza dawka dwa tygodnie temu . Czasami jadę na Słowację roboczo i dość miałem tych testów co nie zmienia faktu że nie chorowałem i nie miałem żadnych objawów tego covida . 

Mówił mi że szczepienie młodych osób do 20 roku życia to pomyłka , podobno mamy już ponad 200 przypadków z zapaleniem mięśnia sercowego u osób do 20 roku życia po szczepieniu .

Bądź tu człowieku mądry.... 

Szczepionka jest przetestowana i zanim była wypuszczona to była testowana pół roku.

[Gość Ania]

W dniu 18.06.2021 o 21:56, Gość Ewa40zToF napisał:

Nie rozumiem krytyki tych, którzy z różnych powodów nie chcą się szczepić. Mają do tego prawo, bo szczepienia przeciw Covid są dobrowolne! I dlatego uważam za niedopuszczalne segregację ludzi na zaszczepionych, niby lepszych, bezpiecznych, i na niezaszczepionych.

Mario! Po szczepieniu mie masz żadnej gwarancji, że nie zachorujesz. Masz tylko mniejsze ryzyko, że po zakażeniu się koronawirusem możesz przejść Covid lżej.

Redukcja ryzyka przejścia Covid w sposób poważny do 8% (np Pfizer ma 92% skuteczności) wydaje się być kusząca. Szczególnie wśród pacjentów pośredniego / dużego ryzyka sercowo-naczyniowego jakimi tu są ludzie.

[Gość arsen]

10 godzin temu, Gość Ania napisał:

Szczepionka jest przetestowana i zanim była wypuszczona to była testowana pół roku.

pół roku testów to praktycznie nic taka prawda , jesteśmy królikami testowymi ale co zrobić sytuacja jest patowa 

[Gość Ewa40zToF]

Aniu, jestem w grupie wysokiego ryzyka, a Covid przeszłam znacznie lżej, niż moi zdrowi rówieśnicy. Nie wiem, dlaczego. Może dlatego, że się od lat co roku szczepię przeciwko grypie, a może dlatego, że biorę lek przeciwzakrzepowy :-) A skutki po szczepionce, nawet krótkotrwałe, jak wysoka gorączka, też są dla mnie niebezpieczne.

[Gość Maria]

Za bardzo nie wiem jak długo testuje się nowy lek  ale moja kuzynka i jej mąż byli testerami w fabryce leków w Niemczech , było to kilka miesięcy i kilkaset osób za marne grosze ( pieniądze ) bo swoi czyli Niemcy nie chcieli tego robić także pół roku to jest chyba norma jak się wypuszcza nowy lek .

[Gość Ewa40zToF]

Pół roku to za krótki czas, żeby poznać długotrwałe skutki leku czy szczepionki, jej skutki uboczne, oddziaływania na organizm. Wszyscy jesteśmy testowani nowymi preparatami przeciw Covid, dlatego wstrzymuję się z ich przyjęciem.

[krokodyl45]

nie szczepić się nie ryzykować mój kolega z pracy się zaszczepił leży na serce na OIOMIE od miesiąca.