Stan podgorączkowy, bóle brzucha, duszność i osłabienie ciała

[Gość Aska]

Mam takie same objawy jak u Kamila Olci Joanny. Co po latach  u was wyszło. Zalamana jestem bo pandemii i brak diagnozy

[Gość HTD]

Cholera jasna, ludzie, napiszcie co z wami. Żyjecie jeszcze? Wątek się nagle urwał, a jak szukam w Internecie co może być przyczyną przewlekłego stanu podgorączkowego BEZ INNYCH OBJAWÓW, to mi wyskakuje "początek choroby nowotworowej". Co jest?! WTF?! Nie mogę znaleźć nic innego. Wynik za wynikiem. Jeśli razem ze stanem podgorączkowym jest jeszcze objaw X i Y, to coś innego. Jak nie - to rak. Albo ktoś rozsiewa jakieś paskudne dezinformacje, albo... osoby które wcześniej pisały już nie żyją. Jeśli mieliście coś takiego, a po latach okazało się, że to nie było groźne, może nawet wyszliście na hipochondryków - nie wstydźcie się, napiszcie. Rak to przerażająca choroba, na którą umarło wiele osób w moim najbliższym otoczeniu. Nie ma się czego wstydzić, że się człowiek tego boi. No i w naszym kraju też nie tak łatwo o diagnozę. Zwykle pojawia się za późno, w fazie IV, gdzie zostaje już tylko "opieka paliatywna".

[Gość Lukasz31]

Ja też ciągle mam 37 z lekkim hakiem . Plus praktycznie ciągle mi zimno w stopy. Uczucie zmęczenia