Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Utrata wagi przy depresji


Gość a33ga

Rekomendowane odpowiedzi

Jak juz wspomniałam wy wyżej ma 33 lata,jedno życie za sobą drugie staram sie jakos poukładac. Cierpie na depresje i wszystko co chyba z nia związane. Nie daje rady.Jedego dnia jest pieknie,cudownie a nastepnego wszystko sie wali. Jak na swoj wiek moja waga jest prawidłowa ale kiedy mam krytyczne dni mam wrazeniespoglądajac w lustro ze moja masa ciała spadła conajmniej o połowe. Jak to nazwac odwrotnoscia anoreksji?? Co ja ma zrobic? Jestem juz zmeczona tym wszystkim i chciała byhm zeby to sie wszystko wreszcie skonczyło.Zdaje sobie sprawe z tego co sie ze mna dzieje i to co tu opisuje to kropla w morzu.
Odnośnik do komentarza
Gość Marek28@re
Witaj Agnieszko! Depresja , którą u siebie diagnozujesz może mieć różne przyczyny, totez polecałbym wizyte u lekarza w celu postawienia profesjonalnej diagnozy i uzyskania profesjonalnej pomocy. Wiem że cięzko jest w naszym kraju zwrócić się z problemami psychicznymi o pomoc specjalisty, częstokroć jest to postrzegane jako wstydliwa kwestia.Barbarzyńsko sądzimy że osoba , doświadczająca problemów psychicznych jest wyzuta z własnej podmiotowości, że nie jest już osoba w pełnym tego słowa znaczeniu, nic bardziej mylnego bowiem nawet smutek z powodu złej oceny w szkole, czy euforyczną radosc z powodu zdanego egaminu musielibyśmy postrzegac jako odzieranie się człowieka z własnej godności. Tymczasem zdrowie psychiczne to także aspekt zdrowia ludzkiego. Wiem że pesymistyczne myśli powodują , że sceptycznie podchodzisz nawet do możliwości wyleczenia, jednakże to tylko wrażenie, subiektywne odczucie, któremu nie należy ufać. Nieraz nasz intelekt jest omylny a nasze przekonania sa uległe wobec woli. Nie negujmy takze autorytetu lekarzy psychologów, sądząc, że dyscyplina która się zajmują jest mętną i nieskuteczną formą pomocy, takie opinie moga wydawać jedynie osoby , nie posiadające choćby powierzchownej znajomosci psychologii klinicznej. Pamiętaj także psychika nie zawsze jest autopojetyczna , niekiedy nie podlega samoregulacji i trzeba jej delikatnie pomóc, w czym lekarz psycholog moze doskonale pomóc nam. I jeszcze jedno : polecam ciepłą kąpiel, ulubiony posiłek i rozrywkę. Piszesz także o drugim życiu , rozpoczętym na nowo, być moze przyczyną Twoich problemów są związki emocjonalne ? Być może są one toksyczne lub szkodliwe dla Twojej psychiki, wartoby się zastanowić także nad tym. I jeszcze jedno, przypomnij sobie swoje marzenia, pragnienia i cele , do jakich zwykle dązyłaś i pomyśl czy to własnie nie jest moment na ich realizację.
Odnośnik do komentarza
Witam Mam 33 lata drugiego męza 2 dzieci wspaniałych i zdrowych!bulimie za soba,przebyta depresje z objawami lękowymi ale od kilku miesięcy to nowu wraca!mam pesymistyczne nastawienie do świata tzn. wydaje mi się że wszystko jest bez sensu,że każdy ma lepiej,łatwiej niz ja.mam napady lękowe z których teraz zdaję sobie sprawe.może jest ktos kto mi poradzi jak sie pozbierac na nowo.Jestem zmęczona życiem.
Odnośnik do komentarza
Witam ponownie.Dziekuje ze odpowiedzi ale moj problem jest nieco głebszy.Nie spie po nocach mam leki niewiadomego pochodzeia,gorączke w żołądku. Moja nerwica i pozniejsza depresja wynika juz z wczesnego dziecinstwa i trwa po dzien dzisiejszy.Przez pewniem czas było dobrze poznałam wspaniałego faceta ktory wyciągnął mnie z najgorszego okresu,nie chciałam zyc a mam cudownego synka. Sielanka sie skonczyła w momecie kiedy moja przyszła tesciowa zaczeła mieszac sie do naszego zycia. Mam wrazenie ze chce mna zawładąc i probuje mnie zniszczyc.Na kazdym kroku jestem krytykowana. Wiem ze nie naleze do ideałow ale nie pozwole by ktos mna manipulował ale nie mam na tylke odwagi by przemoc strach i cos z tym zrobic jesten na skraju wyczerpania funkcjonuje ale to juz wegetacja.Za pare miesiecy ma odbyc sie nasz slub nie wiem co to bedzie
Odnośnik do komentarza
Marku nawiazując do Twojej odpowiedzinapisałes to pieknie i wyczerpujaco ale... własnie zawsze jest jakies ale. Pisząc o moim drugim nowym zyciu tak to jest to o czym ty myslisz,prujbuje je poukładac na now jak juz pisałam wczesniej poznałam wspaniałego mężczyzne,ktory wbrew moim oczekiwaniom zaakceptował mnie i mojego syna.Wszystko ukłało sie pieknie wrecz nie mozlliwie piknie z mojego punktu widzenia,zawsze sądziłam ze nie zasługuje na kogos takiego ze ten sen wkoncu sie skonczy a ja z przerazeniem odkryje ze ze miałam racje.Dlaczego życie jest takie skomplikowane.dlaczego nie mam prawa na odrobine szczęścia w zyciu??? Nie chce sie uzalac nad soba ale towszystko dzieje sie wbrew mnie same,nie poptrafie ostatnio o niczym innym myslec. Moj partnej pomaga mi bardzo duzo ale....własnie znowu pojawia sie *ale* Moim najwiekszym marzeniem było miec prawdziwy dom,kochajaca sie rodzine i nic poza tym sie nie liczy.
Odnośnik do komentarza
mam 23 lata. od dawna zmagam sie z depresją. moim głowym problemem jest okaleczanie się. najpierw były siniaki, nabijałam je sobie na nogach, czym się dało... potem ciełam sobie rękę... teraz już nie tne tylko ją rozdrapuje. wolę głębokie zadrapania bo trudniej sie goją, łatwiej je zrobić, można je robić wszędzie i gdy *potrzebuje*. nie muszę szukac żyletki, wystarczą moje paznokcie. żadnych leków nie biorę i nie mam zamiaru brać. samo przejdzie, jak tylko skończą się kłopoty i uda mi się wreszcie zmienić. nabrać do wszystkiego dystansu i złagodnieć. czasami bardzo chciała bym przestać ale nie mogę. wiem że muszę cierpieć i sie ukarać. muszę sobie zasłużyć na ulgę.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×