Dziwne skurcze serca w czasie wysiłku i przy zdenerwowaniu

[Gość meadan]

Witam. Mam 26 lat i obecnie jestem w 25tyg ciazy, gdyby nie to pewnie bym dalej sie nie przejmowala moim problemem. Mianowicie juz od powiedzmy liceum zdarzalo mi sie miec *kilkusekundowe* dziwne skurcze serca, trudno mi to opisac, nie jest to moze bol, ale w tym czasie czuje oslabienie, lekki zawrot glowy, mam wrazenie jakby nie domykaly mi sie zastawki, tak jakby serce *szumialo, kolatalo*, jakby krew mieszala mi sie w obu komorach jednoczesnie?? . Nie zdarzalo mi sie jednak to czesto, moze 1-2 razy w miesiacu, nieregularnie. Wspomnialam kiedys o tym lekarzowi czy pielegniarce, ale mnie zignorowano. Raz w sumie mialam EKG, ale nic nie wykazalo. Z biegiem lat jednak zauwazam, ze te kilkusekundowe napady sie wydluzyly 2 lub 3 krotnie, do tego czesciej mi sie zdarzaja podczas wysilku czy zdenerwowania. W ciagu ostatniego tygodnia bylo ich conajmniej 5. Obawiam sie szczegolnie ze wzgledu na zblizajacy sie porod, a wiadomo jaki to wysilek. Za tydzien mam wizyte u poloznej i wspomne jej o tym, ale problem w tym, ze jestem w UK, a tu nie ma tak latwo z prawidlowa opieka lekarza, no i inna sprawa to wytlumaczenie tego co sie dzieje, skoro nawet po polsku nie wiem jak to opisac. Moj tryb zycia jest raczej unormowany, nie stresuje sie, ale potrafie sie latwo zdenerwowac i podniesc cisnienie :-). Poza tym nie mam zadnych problemow zdrowotnych. Nie wiem czy ma to jakies znaczenie, ale urodzilam sie miesiac przed terminem. Prosze o porade, czy ktos ma podobny problem?

[Gość ewa]

witaj MEADAN ! to co opisujesz przypomina mi objawy nerwicy.W szczególności gdy opisujesz ze łatwo się denerwujesz.To nic ze twójtryb zycia jest unormowany ,otóz nerwica atakuje wówczas gdy nasze zycie jest zdawało by się unormowane.Mam pytanko ?CZy wczesniej jak byłas młodsza lub w dzieciństwie nie wydażyło się coś dla ciebie niemilego może coś przeżyłas,przeszłas jakieś załamanie?Ma to duży wpływ na terazniejszośc.Życze Ci aby moje przypuszczenia nie były prawda a w szczególnosci teraz gdy się spodziewasz dziecka.pozdrawiam goraco.

[meadan]

Ewo nie wydaje mi sie zeby to byla nerwica, chociaz nie znam sie na tym. A co do przykrych wydarzen z dziecinstwa, to raczej takowych nie mam. Wczoraj znow mialam 2 razy to kolatanie, raz podczas podekscytowania, a drugi przy trzepaniu koca po grilu :-)... Piszac, ze potrafie sie zdenerwowac, mialam na mysli ze jak juz sie denerwuje to konkretnie, ale nie zdarza sie to zbyt czesto, a nawet ostatnimi czasy jeszcze rzadziej - ze wzgledu na dziecko staram sie unikac stresujacych sytuacji. Sama juz nie wiem... Licze na to, ze polozna zleci mi jakies badania...

[Gość monika]

Witam cię. Ja takie coś przeżyłam i myślę że Ewa chyba ma rację to może być nerwica. Ja też w ciąży starałam się nie denerwować i unikać sytuacji stresujących a mimo to miałam takie ataki że serce biło mi jak szalone. Przy tym przychodził strach o dziecko by jemu nic nie było. Później się okazało że spadła mi hemoglobina, magnez i potas. EKG nawet w momencie ataku nic nie wykazało. To wszystko było na tle nerwowym jak to wytłumaczyć nie wiem. Było to niezależne ode mnie. Po porodzie też się czasami zdarzało chociaż wyniki miałam dobre. Pozrawiam

[Gość ewa]

Meadan,zrozumiałaś mnie chyba opacznie ja nie sugerowałam tobie że to napewno nerwica ale ci mówiłamże to przypomina nerwice To nic że ty sie często nie denerwujesz,to nie przeszkadza tej zmoże(mówie o nerwicy)w działaniu.widzisz Monika tezpotwierdziła.Ina nic praktycznie rózne badania one w rzeczywistości ci nic nie wykarzą.Tu jest potrzebna silna wola i ostra walka z tą chorobą.Kto ją przechodził i wygrał lub ją ma w tej chwili doskonale to rozumie .trzymaj się zdrowiutko ,mysl o tej iskierce w tobie a nie o tym paskudstwie. ps.wspomnij o swoim problemie lekarzowi lub połoznej,napewno ci pomogą.

[meadan]

Dziekuje za odpowiedzi. Napewno wspomne o tym poloznej przy nastepnej wizycia, a to juz za tydzien. Postaram sie wyluzowac i o tym za bardzo nie myslec. Na razie mam inny problem , bo sie wlasnie przeziebilam i mleko z czosnkiem juz od dwoch dni pije, a gardlo wciaz boli. Hmm... No i poszukam sobie na necie wiecej info o tej nerwicy.

[Gość ewa]

witaj meadan ,jak samopoczucie?nie martw się na zapas może to wszystko to tylko jakieś twoje urojenie może się gdzieś z tym spodkałaś iwydaje ci się że cości jest ale musi byc ok.masz racje luz na całego i myśli gdzie indziej.wracaj prędziutko do zdrowia iTRZYMAJ się.pozdrawiam.