Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zażywanie Lexapro


Gość wozia2

Rekomendowane odpowiedzi

mam doswiadczenie z cipralexem, dwukrotnie ponawialam leczenie, i sadze ze dzialania uboczne w poczatkowej fazie to glownie wkretka. A chyba nikt inny nie wkreca sie tak dobrze jak osoby z nerwica czy depresja. Wieksze dzialania uboczne ma chyba bodymax :-) Podejrzewam, ze gdyby w informacji dla pacjenta znalazla sie nota, ze cipralex powoduje poczucie lekkosci w klatce piersiowej i lekkie odrealnienie w poczatkowej fazie przyjmowania leku, wiekszosc przyjmujacych by to odczuwala :-)
Odnośnik do komentarza
w kwestii odstawienia :-) Czulam sie fatalnie, mialam wrazenie zaburzen blednika, prawie ciagle zawroty glowy. Wystarczylo jednak, ze psychiatra wytlumaczyl mi, ze sie wkrecam i wszystkie nieprzyjemne objawy zniknely w ciagu 2-3 godzin. 2 raz odstawilam tabletki bez wiedzy lekarza (nieodpowiedzialnie) podczas wielotygodniowej wyprawy do Azji. I poniewaz glowe mialam zajeta zupelnie czyms innym niz sama soba zadnych objawow ubocznych nie zaobserwowalam. Czyli inymi slowy podejrzewam, ze jest tak samo jak przy zaczynaniu leczenia - lexapro/cipralex nie sa wiekszym heblem niz kwas foliowy
Odnośnik do komentarza
Heja :) Ja odstawilem Lexapro 2 tygodnie temu. W pierwszym tygodniu mialem problemy z blednikiem, dziwne pulsowania w glowie i inne nieprzyjemne odczucia, ktore byly bez problemu do zniesienia. W drugim tygodniu wszelkie objawy zwiazane z odstawianiem zminiejszyly swoja intensywnosc.Obecnie praktycznie juz sie nie pojawiaja. Na razie wszystko jest OK jesli chodzi o objawy nerwicowe. Co do rozpoczynania brania to zwroccie uwage drogie *nerwuski*, ze w trakcie naszej choroby praktycznie wszystkiego sie obawiamy i zawsze wyobrazamy sobie najgorsze. Pomyslcie jednak, ze nawet jesli pojawia sie jakies skutki uboczne to *pomeczycie* sie tydzien lub dwa a potem wymarzony spokoj. Czy wolicie meczyc sie miesiacami nie majac pewnosci czy wasz stan minie czy lepiej kilka dni zacisnac zeby? :) Natomiast powtorze jeszcze raz to co pisalem juz kilka razy dla tych co chca siegnac wylacznie po leki. Leki bez psychoterapii nie maja sensu. Likwidujecie objawy a nie przyczyne nerwice. Jest bardzo prawdopodobne, ze po odstawieniu choroba powroci bo nie bedziecie wiedziec co nalezy w sobie przepracowac zeby miec prawidlowa postawe i podejscie do zycia. Bez psychoterapii nie poznacie przyczyn choroby i jak postepowac aby nie wrocila. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Proszę napiszcie czy ktoś miał skutki uboczne po lexapro? a jeśli, to czy nie były one zbyt uciążliwe? mam przepisany ale boje sie wziąć na ulotce opisy których można sie przestraszyć, jestem całymi dniami sama z dzieckiemi nie mogę pozwolić sobie na jakąś niemoc. Teraz kiepsko się czuje ach ta nerwica, może gorzej nie bedzie po lexapro? jeśli ktoś chciałby mi odpisać to z góry serdeczne dziękuje :)
Odnośnik do komentarza
Witaj Sara, u mnie mija właśnie 2tyg od brania lexapro, pierwsze pięć dni brałam bardzo małą dawkę, lekarz chciał mnie przyzwyczaic- było to0,25, potem do dziś brałam 5. Zupełnie nie miałam skutków ubocznych, kompletnie nic a nic. Od poniedziłaku mam zacząć brac 10, i na tym lekarz uwaza, że zakończymy. Nie wiem czy tutaj nic się nie pojawi złego, bo w postach niektórzy pisali, ze nasilily się lęki przy zmianie dawki. Ale neichcę na razie kręcić czarnego scenariusza. Mam jednak pytanie do kogoś kto brał lexapro, kiedy zauważyiiście, że działa?Ja w zasadzie nie zauważam zmiany- być moze, że lek zaczęłąm brać w lepszym dla mnie czasie, kiedy już trochę sobie ze sobą zaczęłam radzić. Właściwie teraz jest tak, że czuję się nieźle, nie mam stałego lęku ale zdarzają mi sie napdy strachu, wraca stare- czyli, że zdaje mi sie, że zaraz zemdleje i wteDy jestem przestraszona. Czy to minie po jakimś czsei brania leku, prsozę niech napisz ktoś kto bierze juz jakiś czas jak to jest:). Chodzę na psychoterapię indywidualną, w domu robię relaksację teraz dołączyłam leki, ale moz ejest coś jeszcze co Wam pomogło? Czy udało sie komuś wyjść z nerwicy?
Odnośnik do komentarza
Sara, uwazam, że warto brać ten lek.jA PRAWIE 3 MIESIACE MIAŁAM go w szufladzie, chodziłam regularnie do lekarza i mówiłam, ze jeszcze nie jestem gotowa. Aż dojrzałam do teo, byłam tak umęczona. Dziś wiem, że powinnam zrobic to wcześneij przynajmniej o 2 miesiace:) Bo ten miesiąc na pewno jest potrezbny na zastanowienie. pozdrawiam Cię i życzę zdrowia
Odnośnik do komentarza
Dziękuje YOGI DZIŚ ZACZYNAM od 1/4 tak jak ty bo od takiej dawki to zapewne nic sie nie stanie organizm sie przyzwyczai... powoli bede zwiększać...to da mi spokój :)))czuje sie fatalnie więc gorzej nie może być tylko lepiej, chce zyc normalnie jesli tabletka ma mi pomóc mogę truć sie całe życie :) pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Lexapro to najgorszy lek jaki bralam. Usunal lek i przestalo mnie telepac ale za to przestalam tez czuc cokolwiek. A wlasciwie to czulam sie caly czas strasznie. A zaprzestania brania tego leku to dopiero byla jazda. UWazam ze bardzo uzaleznia pomimo tego ze lekarka wkrecala mi ze nie. Bralam jedynie 5 mg przez 4 miesiace. Wszystkie SSRI tylko nie lexapro!!! Dodam jeszcze ze pierwszy tydzien brania leku to w ogole mialam dziwne efekty a pozniej czyli juz do samego konca caly czas gonitwa dziwnych mysli, metlik w glowie.....ech az sie pisac nie chce. Dla znajacych angielski polecam forum: http://www.drugs.com/forum/featured-conditions/lexapro-withdrawal-24681.html
Odnośnik do komentarza
Sara, trzymam kciuki. Nie denerwuj sie jeśli lęki sie pojawią to sie zdarza i nawet jest normalne, na początkui. Też miałam to kilka razy ale jest lepiej i warto czekać. Nie poddawaj się i bądź w kontakcie z lekarzem.Będzie na pewno lepiej. Pytanie do Ani 40- Aniu czy mozesz napisać na czym polegał problem z odstawieniem, pyatm bo nigdzie nie znalazłam podobnej opini i chciałabym wiedziec coś wiecej. A nawet przeciwnie ludzie pisali o łatwym , choć stopniowym odstawianiu. Czy robiłaś to pod kontrolą lekarza. Proszę daj znać.Yogi
Odnośnik do komentarza
Witam 6 dzień z lexapro, biorę od dziś pół tabletki :) i nie jest zle :) DZIEKUJE yOGI JESZCZE RAZ :) Nie wiem czy to skutek uboczny ale mam taką ciężkośc na klatce piersiowej i kłucie serca, zreszta przy nerwicy wcześniej tez tak miałam, mam nadzieje ze lek poprawi mi samopoczucie i postawi na nogi :) na razie czekam.... pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Ciesze sie ze wam pomaga ten lek i ze jestescie do niego pozytywnie nastawieni. Moje wspomnienia z lexapro sa bardzo niemile i pokrywaja sie z wypowiedziami wielu ludzi na amerykanskich forach internetowych. Choc pewnie znalazlyby sie tez pozytywne relacje. Jesli chodzi o mnie to lek ten skutecznie wyleczyl mnie z mrzonek o tym ze jakikolwiek psychotrop uczyni mnie spokojna i szczesliwa. Zawsze jest cos za cos i zawsze sa skutki uboczne. A po czasie wszystko i tak przestaje dzialac tak jak na poczatku. Tak wiec od marca jestem wolna od lekarstw. W trudnych chwilach biore persen lub kalms ktore srednio pomagaja albo w ogole. Poza tym ucze sie zyc doswiadczajac wszystkich niemilych uczuc. Pozwalam im byc a one z czasem mijaja. Zawsze mialam taki nawyk blokowania emocji i *nieoddychania*. Teraz oddycham gleboko, chodze na joge i psychoterapie, duzo spaceruje. I jest naprawde OK, a przynajmniej bywa dosc czesto OK. Lexapro odstawilam sama bez pomocy lekarza. Robilam to bardzo stopniowo. Moja 10 mg tabletke dzielilam na 2 czesci, na 4 czesci, pozniej chyba nawet na 8.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich serdecznie . Czytam to forum od jakiegoś czasu ale dopiero teraz postanowiłam się odezwać. Moja nerwica lękowa polega na tym że boję sie że jetem chora szukam u siebie objawów nowotworów i oczywiście je znajduje zdecydowałam sie na lexapro ponieważ już nie mam siły jestem tak wyczerpana boję się wszystkiego. Czytając wasze wypowiedzi mam nadzieję że że ten lek podziała na mnie pozytywnie strasznie się boję mam 8 letnią córeczkę i muszę zacząć normalnie funkcjonować !!!Dzisiaj mój pierwszy dzień brania leku 5mg przez tydzień potem 10mg jestem przerażona .Napiszcie coś proszę będzie mi łatwiej przez to przejść :) Pozdrawiam wszystkich nerwusków :)
Odnośnik do komentarza
Witam Ja na Lexapro jestem 9 dzień.Dawka 5mg i jak na razie czuję sie nijak to znaczy mam stany krótkiej radosci a potem zdenerwowania ze krzycze na wszystkich w domu i wszystko mnie denerwuje ale tłumacze sobie to że to początek brania leku i mogą to byc przejsciowe skutki uboczne poniewaz innych nie zaobserwowałam więc pewnie nie jest zle ;) Jesli chodzi o sen to śpię super i wstaje wypoczęta:)Lęki trochę zmalały ale nadal mam natłok mysli. Jestem pozytywnie nastawiona do tego leku wiec cierpliwie czekam na poprawę :))) a to podobno może potrwac jeszcze 2,3 tygodnie...a i jeszcze chyba zmniejszył mi sie apetyt ale w moim wypadku to ok :) pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Sara, Jaguś, bardzo się cieszę, ze jesteście w lepszej formie i macie ulgę.Ja od miesiąca na lexapro i jest dobrze, czasmi pojawiają sie lęki ale są krótkie i mam wrazenie, że świadomiej na nie reaguję. Tak jak zachęcałam Sarę do leku zachęcam Was też do aktywności fizycznej, bieg, intensywny spacer- cokolwiek ale wiem, ze ruch jest ważny. JA chodze także na psychoterapię indywidualną 2 razy w tgodniu- to bardzo pomaga . Wieczorem relaksacja. Słowem nie ograniczajmy sie do leków, one mogą nam ulżyć ale reszta to już nasza działka. Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Witam szanowne towarzystwo. Właśnie kończę z Lexapro - 8 miesięcy brania. Pisałam wcześniej kilkakrotnie, zwłaszcza na początku brania, teraz podsumowanie. Od razu zaczęłam od 10 mg, męczyłam się pierwsze dwa tygodnie, potem lepiej, a po miesiącu całkowita poprawa. Brałam całą tabletkę przez 6 m-cy, ostatnie dwa po pół, a od dwóch tygodni to łykam tę połówkę jak mi się przypomni, czasem co trzeci dzień :) Zostały mi trzy tabletki. W przyszłym tygodniu jestem umówiona do psychiatry. Ponieważ to była moja druga przygoda z nerwico-depresją (właściwie nawrót - pierwsza akcja trzy lata wcześniej), psychiatra polecił mi zgłoszenie się po zakończeniu kuracji, chce dać coś podtrzymującego. Reasumując - bedę już zawsze stać na stanowisku, że jeśli można sobie pomóc, to trzeba. U mnie Lexapro sprawdziło się w 100%, dwukrotnie. Od trzech miesięcy bardzo rzadko zdarzają mi się napady, a jeśli, to trwają dużo krócej niż kiedyś. Żyję normalnie, latam służbowo po Europie, a przecież sami wiecie, że w najgorszych chwilach człowiek bał się nawet do toalety iść, nie mówiąc o wyjściu z domu. Aha - bo o tym ostatnio mowa - absolutnie żadnych efektów ubocznych w trakcie odstawiania...:) Życzę wszystkim tego samego.
Odnośnik do komentarza
Witam, ja tez mam zamiar przejśc na 10mg, lekarz który mi przepisał powiedział że w razie potrzeby przejśc z 5 na 10..hmmm dopiero teraz zastanawiam sie co to wogle znaczy -w razie potrzeby? może gdy 5 będzie za słabe jak na razie 18 dzień biorę 0,5 i nie mam skutków ubocznych czuje sie ok czasem świetnie ale jeszcze nie na tyle by np. z chęcią isc do kina ;) dlatego przestawię sie od jutra pomału na 0,75 tabletki i w końcu przejde na całą. Jagus71 pisz jak przejscie z 5 na 10 wpłynęło na Ciebie? mam nadzieję że ok :))) POZDRAWIAM WSZYSTKICH :*
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×