Bardzo silne bóle serca

[matti9991]

Hej Moja 14-letnia dziewczyna od około miesiąca miewa bardzo silne bóle serca. Występują one gdy choć trochę się zdenerwuje. Ostatnio aż upadła z bólu :(:(:( Proszę powiedzcie mi co to może być i jak to leczyć:(:(:( Jeśli ktoś wie proszę piszcie :(:(:( to bardzo wazne :(:(:( pozdrawiam

[Jacek_z_Warszawy]

A czy w ciągu ostatniego miesiąca owa czternastolatka odwiedziła może lekarza? Jeślitak, to czy zalecił on jakąś terapię? Jeśli zaś nie była jeszcze u lekarza to kiedy tam trafi? A tak przy okazji - jakieś *przygody* z narkotykami lub podobnie działającymi środkami miały miejsce? P.S. Postaraj się nie nadużywać emotikonek. Fajerwerki są mile widziane w Sylwestra.

[mik]

Skoro dziewczyna ma 14 lat, to moga to byc objawy wzrostowe. Mniemniej jednak i tak radzilbym to sprawdzic u lekarza.

[Gość Małgosia]

Ja w wieku 14 lat trafiłam do szpitala z powodu bólów serca jak stwierdzili to było spowodowane szybkim wzrostem a serduszko nie nadąrzało za tym wszystkim.Ale teraz wyszło ze to nie było to tylko wada serca:/

[Gość matti9991]

Była u lekarza i ten powiedział że to przez nerwy i za mało wypoczynku, mówi że nie powiedział jej czym to leczyć ale boję się że po prostu nie chce mnie martwic :( Żadnych środkow nie używa, nawet alkoholu ani papierosów. Ona już raczej nie rośnie (ma 170) a szybki wzrost mial miejsce około rok-dwa lata temu... Dziś mi powiedziała, że jak się za bardzo zdenewuje może mieć zawał :( nei wiem co robic

[Gość D.]

Dręczy mnie coś podobnego, istna masakra. Mam 19 lat i jestem w trakcie matury. Ból serca (o dziwo częściej po prawej stronie) budzi mnie w środku nocy od wielu miesięcy. Często spada mi ciśnienie i drętwieją mi kończyny. Mam zawroty głowy i przytyłam 10 kg. Pół roku temu byłam u lekarza - powiedział, ze to na tle nerwowym i zalecił wizytę u psychologa - nie pomogło, więc chciano mnie wysłać do psychiatry. Nie mam żadnych innych dolegliwości psychicznych więc zrezygnowałam z tego typu usług. Też nie wiem co robić. Bóle utrudniają mi w znacznej mierze funkcjonowanie. Według zaleceń psychologa zostało mi kupione nawet zwierze na *odstresowanie* w postaci ślicznego mięciutkiego króliczka (=.=* może dla małolatów to pomaga). Jak tak was czytam to też się denerwuję, że mogę mieć zawał i dziwnym trafem po przeczytaniu dopadły mnie zawroty głowy i prawie padam na podłogę : P

[Gość Mika]

Ludzie kochani to co opisujecie to nerwica,ja tez tak mam i wiele innych dolegliwosci.Ale nie mozna mowic sobie jak ta twoja dziewczyna matii ze dostanie zawalu jak sie bardzo zdenerwuje.Powinna kardiologa odwiedzic i tam sie upewnic a nie wbijac do glowy jakies choroby ktorymi dodatkowo sie stresuje.

[Gość matti9991]

Mozna to jakoś leczyc? Bo ja się bardzo o nią boję :( NIe dość, że ma to serce to jeszcze ma angine i codziennie ją boli głowa :( Strasznie się martwie :(

[Gość młoda]

Ja mam ciśnienie 150/90. mam 17 lat, 161wzrostu 46kg wagi, serce bardzo często kłuje. Mam też nadkomorowe zaburzenia rytmu i częstoskurcze. Najgorzej jest jak się zdenerwuje. wtedy ciśnienie bardzo skacze. często mdleje a wtedy ciśnienie mam nawet 70/40. co robic? czy to normalne w moim wieku? proszę o pomoc!

[Gość Mika]

Matii moim zdanie to twoja dziewczyna chce na sie zwrocic uwage i dlatego mowi takie glupoty.niech do tego kardiologa i psychiatry sie wybierze dobiara leki na uspokojenie to i lepiej bedzie sie czula i niech nie wbija do glowy jakis glupot bp tylko pogarsza sprawe.

[Gość minia]

mloda a nie chorujesz na anoreksje tez moga byc takie objawy i klopoty sercowe?zacznij sie lepiej odrzywiac

[Gość matti9991]

To znowu ja... Ostatnio bóle się zaczely obejmowac cala klatke piersiową :*( w nocy nie mogła już wytrzymać ;( ma jakies leki ale to nie pomaga ;( ma mieć w sobotę jakieś badania ;( coraz bardziej się boję ;(

[Gość Ewelina]

mati myślę ze to nadmierny stres powoduje takie dolegliwości u twojej dziewczyny otórz miałam kiedys problemy z ukladem krązenia, kiedy to minęlo okazało sie ze jestem znerwicowana. bóle serca występują u mnie co jakis czas(co dwa tygodnie) i trwają dwa lub 3 dni. zaczynają się bólem w klatce piersiowej podczas oddychania. do lekarza narazie nie mam zamiaru sie wybrac. nauczylam się opanowywac swoje nerwy co polepszyło moją koncentrację, jednakże nie chcę brać leków na depresję. mam wymarzony zawód do którwgo się ucze i do którego wymagany jest spokój i zero nerwów. poradź dziewczynie ze jesli lekarz nie pomoze to ma przestac wmawiac sobie zawaly itp. bo to tylko jej psychika przez którą bardziej się denerwuje. niech zajmie sie czyms sensownym a ty zadbaj o to by przybajmniej przez ciebie sie nie denerwoala bo zapewne u tak mlodej dziewczyny skutkuje to zazdroscia i zawodami milosnymi te cale nerwy. powodzenia!!

[Gość MalaCzarna]

Od ponad pół roku mam bardzo silne bóle serca ( mam 15 lat) fakt bardzo często się denerwuje ale nawet jak jestem radosna tip. to mnie boli a boje się powiedzieć o tym rodzicom, sama nie wiem o mam myśleć, co mi dolega. Co mam zrobić pomóżcie

[Gość EWKA]

a dlaczego boisz się rodziców..jesteś bardzo młoda nie mozna lekceważyc takich objawów tym bardziej że trwają już pół roku , koniecznie z mamą jak najszybciej do lekarza ...nie myślałam że młodzież boi sie rodziców