Duszności, ziewanie i sołabienie mieśni.

[Gość Jacek30]

Witam, od jakiegoś czasu dokładnie od koło 1 miesiąca, posiadam problemy z oddychaniem, mianowicie objawia sie to w najstepujacy sposób, podczas siedzenia i chodzenia musze nabierać głebokich wdechów powietrza, odnosze wrażenie ze gdy tego nie zrobie zaczne sie dusić. Nie ma tu konkretnej pory dnia i godziny w którym mam te objawy. Mam tak że jednego dnia jest to dość intensywniejsze a drugiego dość mniej lub wogóle, przeważnie 3-4dni dusznosci i 1-2dni łagodniejszy. Do tego dochodzi jakieś dziwne zmęczenie oraz czeste ziewanie i osłabienie mieśni. Dodam, że wczśniej nie miałem takich objawów, czasami zdarzyło sie mieć jakaś chwilową lekka zadyszke ale na tym poprzestawało. Podczas dusznosci nie wystepuja żadne bóle. Dodam, że to osłabienie i dusznosci zaczeły doskwierać po przeziebieniu które przechodziłem jakieś 2 msc temu. Od tamtego czasu mam takie objawy, nie wiem już czy to nerwica czy jakieś problemy z sercem lub płucami. 

[Gość Kasiekkk]

Mam dosłownie to samo. Po grypie zaczęło się to zaostrzać, ziewanie byle kiedy już na sile, duszności, które atakują mnie pare dni i dają pare dni spokoju. Stwierdzona nerwica wegetatywna, ale ciężko mi w to uwierzyć, wiec szukam dalej. Narazie mam kardiologa za sobą ponoć serce jak dzwon.. Polecam udać się najpierw może do pulmonologa, wykluczyć to co się da 😉