Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Leki przy nadciśnieniu tętniczym i cukrzycy po zawale serca


Gość katarzyna

Rekomendowane odpowiedzi

Gość katarzyna@maxon.pl
Witam. Piszę w imieniu mojej babci- starszej osoby w wieku 80 lat. jest to osoba rześka i bardzo silna ale niestety od lat choruje na cukrzycę (nie potrzebuje jeszcze insuliny). Jest po zawale (3 lata temu) i po udarze mózgu (10 lat temu). Jest jednak sprawna i nacodzień funkcjonuje jak 50- latka. Jest *niskociśnieniowcem*. Od kilku lat chodzi do lekarza i ten co rusz przepisuje jej dodatkowe leki. Po trzech pobytach w szpitalu również jej pojemnik z lekami powiększył sie o nowe pozycje. Z tego co wiem leki dodatkowe, które dostawała od kolejnych osób nie były konsultowane z branymi wcześniej. Moim zdaniem to co bierze nacodzień to negatywna mieszanka leków w części o podobnym a także z tego co wyczytałam na ulotkach przeciwnym działaniu (jedne w skutkach ubocznych podwyższenie ciśnienia a w drugich obniżenie) co objawia się w coraz gorszym samopoczuciu- słabość w niektóre dni taka, że ciężko się podnieść z łóżka. Drugim bardzo ważnym objawem są skoki poziomu cukru (np. po zjedzeniu jednej kanapki cukier powyżej 200) w tych lepszych dniach poziom cukru jest prawidłowy i proporconalny do zjedzonego posiłku i wysiłku fizycznego. Leki, które bierze wymieniam poniżej. Jeśli mógłby mi ktoś pomóc byłabym wdzięczna. Kalipoz Amaryl Acard Tulip Prestarium Atrum Effox Vinpoton Diuresin sr Formetic
Odnośnik do komentarza
Kasiu mam podobny problem ale z moją mamą 73 lata.Leki które miały jej pomóc doprowadziły do zatrucia organizmu i alergi. Jest nadciśnieniowcem ,choroba wieńcwa .żylaki.A leki każdy z innej półki .Czy któryś lekarz przejmuje się powikłaniami .Nawet wynalazł cukrzycę choć w tym wieku to kwestia dobrej diety ale trzustkę rozwalił
Odnośnik do komentarza
Smutne ale prawdziwe: leki lecząc - dobijają. To chemia. A nasze organizmy są zatruwane toksycznym jedzeniem, wodą, powietrzem i... lekami. Szczerze polecam zainteresowanie sie suplementacją diety, oczyszczeniem organizmu, jego rewitalizacją by sam mógł sobie zacząć naprawiać to, co mu nie pasuje. To możliwe. Znam cukrzyk insulinowca, który juz insuliny nie bierze i ma 100% drożność żył. Moja 86 letnia babcia tabletki od nadcisnienia odstawiła rok temu, wójek w 4 miesiące uporał sie z nadcisnieniem, 70%-owa miażdżyca też odchodzi w zapomnienie. Same Panie piszą: lekarze powikłaniami sie nie przejmują. *Tak, to może być skutek ubaczny, ale cóż na to mozna poradzić..*. MOŻNA! Zapraszam do kontaktu: andyi@wp.pl
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×