Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Uczucie gorąca na klatce piersiowej a nerwica


Rekomendowane odpowiedzi

Ja wiem latwo mi bylo powiedzieć nie że się nie przejmujesz, ale ja sam nie mogę przestać o tym mysleć. Dziś bylem drugi raz u nowej Pani psycholog i powiem szczerze że kobitka mi się podoba, mam nadzieję że wspolnie dojdziemy do jakiegoś rozwiazania problemu. Chociaż mam wrażenie że przynę już znam. Spróbuj na przekór trochę pojeździć na rowerze lub pobiegać, zwiększa się wtedy produkcja serotoniny i generalnie robi się lepiej. Ja z tym żyje ponad póltora roku i tylko w ten sposob sobie daje radę. pozdr.
Odnośnik do komentarza
Gość Marta 20
witam jestem tu nowa i chcialabym sie was poradzic. sadze ze choruje na nerwicwe, wszystko zaczelo sie w lipcu tego roku zaczelam chorowac na gardlo infekcja gonila infekcje zaczelam sie obawiac o wlasne zdrowie ze jestem chora na cos powaznego ze zadne leki mi nie pomagaja, zaczelo mi sie ciezko oddychac, serce bilo mi jakby podwojnie choc te objawy teraz ustaly, za to pojawily sie nowe tj. sciskanie w klatce piersiowej, bole w lopatkach i plecach promieniujace na klatke piersiowa. starsznie boje sie zasypiac boje sie ze umre podczas snu ze sie udusze, starach przed smierciom zaczol mnie przerastac nie ma godziny abym o tym nie pomyslala. czuje sie tak jakbym umierala ze nic dobrego mie juz nie czeka. mam wspanialego chloapka jest nam bardzo dobrze planujemy razem zamieszkac a jednak ja sie boje ze tego nie doczekam boje sie ze omninie mnie wszystko co najlepsze ponoewaz jestem na cos chora. dodam iz leczylam sie laryngologicznie lekarz mowi ze wszystko w porzadku ze mam tylko wrazliwe blony sluzowe ciagle scieka mi po gardle wydzielina i to nie sa zatoki poniweaz mialam robione rtg zatok i sa czyste, dodatkowo mialam robiony rtg pluc i tez jest wszystko w porzadku, lekarz powiedziala mi ze gdybymmiala chore pluca to mialabym problemy z wydechem a nie z wdechem a u mnie zadnego kaszlu ani nic, jedynie ciagle zatkany nos i ta splkywajaca wydzielina. dzisiaj mam zly dzien tzn wstalam szczesliwa z dobrym humorem a tu nagle wyszlam na miasto i balam sie ze zemdleje mialam jakies dziwnie ciezkie nogi i glowe az sie przestraszylam z nie dojdedo domu ze zaraz padne i umre to akorat zdarzylo mi sie pierwszy raz. martwie sie bardzoponiewaz nie mam powodow do zmartwien mam chlopaka cwicze sobie z przyjaciolka na silowni wszystko po to aby odgonic zle mysli na poczatku pomagalo ale teraz nie za bardzo.. boje sie o swoje zdrowie. prosze o pomoc moze o jakas rade bo juz nie mam na to sily, moze ktos z wasz ma objawy podobne do moich jezeli tak to prosze o odpowiedz na prawde czuje sie z tym sama wstydze sie komus cokolwiek powiedziec dlatego zwracam sie o pomoc tutaj. pozdrawiam wszystkich forumowiczow
Odnośnik do komentarza
Marto 20, miałem podobne obiawy i jest to związane z nerwicą. Proponuję jeszcze wizytę u gastrologa, ponieważ wraz z nerwicą występuje jeszcze refluks żołądka i warto sprawdzić czy nie masz wrzodów... Poza tym proponuję, abyś zapisała się do poradni leczenia nerwic, dostaniesz skierownie na psychoterapię, która bardzo pomaga. Spróbuj, głowa do góry, bo najgorsze co można robić to myślenie non stop o dolegliwościach. Spotykaj się jak naczęściej ze znajomymi, wychodź z domu, baw się i przede wszystkim żyj nie zwracając uwagi na objawy!!!
Odnośnik do komentarza
Gość Marta 20
wiec 79 dziekuje bardzo za odpowiedz:) rowniez podejrzewam ze to nerwica ale czasami zastanawiam sie czy nerwica naprawde moze miec az takie dziwne objawy to jest az nie do pomyslenia! nigdy bym sie nie spodziwala ze to moze spotkac akorat mnie :( jak narazie jest lepiej ale zobaczymy czy nerwica znowu niebawem da o sobie znac tego sie boje...bo chcem zyc pelnia zycia jeszcze przed paroma miesiacami bylam zdrowa pelna zycia niczymnieprzejmujhaca sie dziewczyna a tu nagle wszystko sie zepsulo...martwi mnie tylko jeszcze ta splywajaca wydzielina po gardle bralam juz leki na alergie rozne krople tabletki na gardlo, angine na zatoki i nic nie mam pojecia co to moze byc??? jeszcze raz dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Też jestem tu nowa od kilkunastu dni mam takie uczucie ciepła na klatce piersiowej , albo jakby ktos coś na niej ciepłego położył, czy to może byc objaw nerwicy? czy jakieś srodki p/bólowe na to działają Wam? to jest takie przykre i wnerwiające,. Jeśli tak macie napiszcie co robicie na to, będe wdzięczna, podaje też gg7923034 gdyby ktoś chciał napisac.
Odnośnik do komentarza
witam ja też odczuwam ciepło w klatce piersiowej ale również i w całym ciele.Martwię się że to jakiś zawał czy coś ,nieraz mnie też piecze po lewej stronie klatki boję się może ktoś też ma takie objawy ? dodam że kregosłup na odcinku piersiowym mnie też boli
Odnośnik do komentarza

Witam. Mam 28 lat. Rok temu dostalam pierwszego ataku nerwicy..zaczelo sie to tak,ze razem z chlopakiem przesadzilismy z paleniem w kominku i w domu bylo za goraco i duszno. Ogladalam tv gdy nagle spostrzeglam, ze przestalam oddychac, oczywiscie bardzo sie wystraszylam i zaczelam szybko i gleboko oddychac..no i sie zaczelo...mialam puls 120, niesamowity lęk, chodzilam zdenerwowana po calym mieszkaniu, popijalam zimna wode...gdy chcialam pozniej usnac-bezdech sie powtarzal...zasypiajac czulam, ze znow przestaje oddychac i wszystko od nowa-nerwy, wysoki puls...lęki... trwalo to cala noc...nic nie spalam i bylam strasznie zmeczona i zdenerwowana...Zamiast do pracy pojechalam z chlopakiem na pogotowie:( Lekarz mnie przebadal a gdy opowiadalam mu co sie dzialo...mowilam placzac i kompletnie nie wiedzialam co sie ze mna dzieje. Lekarz od razu powiedzial, ze to nerwica i dal mi 3 tabletki sobrilu oraz recepte na cale opakowanie... Tabletka pomogla i usnelam...Jednak nastepnego dnia bardzo sie zle czulam i to powtarzalo sie w kolejne dni..Odstawilam Sobril i kupilam Valused. W przeciagu kolejnych miesiecy zrobilam wszystkie chyba mozliwe badania: krew,mocz, rtg klatki,mammografie, poziom tlenu we krwi, ekg, spirometrie ( tu byl maly problem-nie umialam wystarczajaco dlugo wytrzymac wydechu, bo robilo mi sie slabo)...w kazdym razie wszystko niby bylo w porzadku.Przez jakis czas mialam spokoj. Od dwoch tygodni znow mam bole w okolicach serca, czasem w mostku, promieniujace pod pache i nad piers, najczesciej bol jest kluciem i dolega przez wiekszosc dnia..kilka razy mialam juz uczucie goraca i jakby pieczenia w lewej czesci klatki, przy tym od razu mam obawy, ze cos mi dolega...zaraz szukam w internecie objawow podobnych ( oczywiscie na temat raka rowniez czytam, bo jestem palaczka od 10 lat - i mam wyrzuty sumienia z tego powodu..rzucalam juz 4 razy i chyba znow to zrobie)...Jesli faktycznie jest to nerwica....to jest to niebezpieczna choroba!! A co jesli przy kolejnych dziwnych objawach bede uspokajac sie, ze to nerwica a okaze sie pozniej,e to jest cos powazniejszego i moze byc za pozno na leczenie..???Jesli objawy pojawiaja sie co pol roku ...mam chodzic z tym zawsze do lekarza? Jak poradzic sobie z tymi bolami?? Trwaja juz 2 tydzien...zyje znow w stresie i lękach...mam dziwne mysli, obawy o przyszlosc...mam juz tego dosc!

Odnośnik do komentarza
Gość mateusz28

Witam mam taki problem od jakiegos czasu czyli dokładnie rok czasu mam bóle w klatce piersiowej a najgorsze jest to ze raz z lewej strony a raz z prawej tak na przemian i do tego dochodzi udeżenie gorąca od reki az po klatke piersiowom dzisiaj np w pracu strasznie zrobiło mi sie goronco po lewej stronie ciała od reki az po klatke i do tego uczucie w głowie jak bym miał sie zaraz przewrócic prosze o odpowiedz co to moze byc miałem przeswietlenie klatki i wszystko oki wyszło i ekg i emzymy serca robione i tez oki wyszło

Odnośnik do komentarza
Gość Znerwicowana001

Witam mam 21 lat od wakacji czuje ciagle osłabienie, nie moge wziac pelnego wdechu a do tego jeszcze mam uczucie ciepla w klatce. Dodam ze choruje na serce i jestem po zawale ale robilam wszystkie badania kardiologiczne i sa w normie. Jednak nie moge przestac myslec ze cos mi sie stanie codziennie mam wrazenie ze pojawiaja sie nowe obawy. Nic mi sie nie chce caly dzien leze w lozku.. Kiedys bylo inaczej zylam pelnia zycia a teraz mam juz siebie dosc przez te weczne dolegliwosci i narzekanie.

Odnośnik do komentarza
Gość zmeczonanerwica

Hej bardzo wam wspolczuje bo sama to przeżywam na codzień nerwica jest straszna wyniszcza umysl i cialo.chcialabym sie cieszyc zyciem ot tak.ale jest bardzo ciężko nie moge sobie z tym poradzić. Pozdrawiam i trzymam kciuki za was a wy trzymajcie za mnie.

Odnośnik do komentarza
Gość Iceman84PL

Z tego co czytam na forum po waszych wypowiedziach i objawach sadze ze i ja mam Nerwice Lekowa . Uczucie ciepla w klatce piersiowej , klucia w mostku i pod piersia z lewej strony , plytkie oddychanie i uczucie wdycania mniejszej ilosci powietrza , bole glowy , czasem mrowienie i przyspieszony puls serca . Ogolnie robilem Echo , EKG , badania krwi i moczu i okazalo sie ze mam za malo potasu we krwi , magnez jest w porzadku , nie wystepuje u mnie nadcisnienia krwi , . Po zazywaniu suplementu Aspargin czyli jonow potasu i magnezu ktory mozecie kupić za okolo 7 zl bez recepty w Aptece 50 tabletek pomoglo z nerwicowanym sercem . Melisa pita na noc przed snem tez pomaga w czasie dnia rowniez , czesto przymuje magnez i potas w naturalnych skladnikach jak migdaly , pestki dyni , pomidor , banan , gorzka czekolada , jablko - choc malo tam magnezu , sliwki , morele , brzoskwinie , brokol , kalafior , szpinak , ziemniaki , fasola . Dodatkowo czerwona papryka ktora obniza cisnienie krwi i dostarcza witamin z grupy b6 i b12 . Dlatego uwazam ze nerwica nie ma nic wspolnego z niedoborem magnezu choc bardzo latwo sie go pozbyc z organizmu i trzeba na biezaco uzupelniac a w naszym Swiecie ktore tak gna i jest masa obowiazkow o to ciezko i latwo sie zapomina . Czytalem wiele artykułów i badan lekarzy ktorzy twierdza ze przyczynami depresji , stanow lekowych czy zlego samopoczucia moga byc robaki w organizmie czlowieka ktore wydzielaja toksyny przeciez kazdy z nas ma kontak ze zwierzetami a co drugi czlowiek ma pupila w domu i niedobor witaminy D3 dlatego chorujemy Zdrowa dieta ktora stosuje od pol roku , aktywnosc fizyczna , sztuki relaksacyjne , wychodzenie do ludzi sprawia ze nie myslisz o objawach i pozniej lapiesz sie na tym ze wszystko przestaje przeszkadzac i bolec czyli rozwiazanie jest w naszym umysle . Rozregulowany metabolizm w organizmie przez stres ktory jest na kazdym kroku sprawia ze chorujemy i czujemy sie zle dlatego latwo powiedziec by sie nie przejmowac a trudniej wdrozyc w zycie gdzie ludzie zdrowi cie nie rozumieja i nie obchodzi ich twoj los . Dlatego nie poddawajcie sie i powodzenia w walce dla wszystkich nerwusków :)

Odnośnik do komentarza
W dniu 3.12.2008 o 18:20, Gość Marta 20 napisał:

wiec 79 dziekuje bardzo za odpowiedz:) rowniez podejrzewam ze to nerwica ale czasami zastanawiam sie czy nerwica naprawde moze miec az takie dziwne objawy to jest az nie do pomyslenia! nigdy bym sie nie spodziwala ze to moze spotkac akorat mnie :( jak narazie jest lepiej ale zobaczymy czy nerwica znowu niebawem da o sobie znac tego sie boje...bo chcem zyc pelnia zycia jeszcze przed paroma miesiacami bylam zdrowa pelna zycia niczymnieprzejmujhaca sie dziewczyna a tu nagle wszystko sie zepsulo...martwi mnie tylko jeszcze ta splywajaca wydzielina po gardle bralam juz leki na alergie rozne krople tabletki na gardlo, angine na zatoki i nic nie mam pojecia co to moze byc??? jeszcze raz dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam

nerwica, fobia i może dodatkowo po prostu alergia

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×