Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Swędzenie skóry na całym ciele


Gość Sylwester

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ura(t)dowany
Witam wszystkich. Nie czytałem wszystkich poprzednich wiadomości, ale postanowiłem, że podzielę się z wami moją historią, jeśli macie problem z pokrzywką cholinergiczną przeczytajcie moje rady, zapewniam, że wam się przydadzą. Na pokrzywkę choruję/chorowałem od kilka ładnych lat. Byłem pod opieką dermatologów, leżałem w szpitalach, nikt mi nie mógł pomóc, leki proponowane przez dermatologów nie pomagały, niektórzy lekarze w ogóle nie rozumieli co mi jest. W związku z tym, że moja pokrzywka miała super-ostry przebieg, trudno opisać ból, który pojawiał się z *wykwitami*. Mnie nie swędziało, mnie za przeproszeniem napiep..... całe ciało, zwijałem się z bólu. W związku z moją chorobą straciłem najlepsze lata mojego życia, odizolowałem się od rówiesnikow, nie moglem sobie poradzic, w szkole, potem na studiach. Czesto czulem sie upokorzony, po lekach chodzilem ledwo zywy. Juz stracilem nadzieje, ze ktos kiedykolwiek mi pomoze, a jednak. Postanowilem, po tych wszystkich latach, kiedy stracilem juz nadzieje, ze choroba sama minie, pojsc do psychiatry, zwyczajnie. Poszedlem do najlepszego doktora w moim miescie, na NFZ, normalnie, do przychodni. Jestem pod jego opieka, na poczatku bylo dosc ciezko, trzeba dobrze dobrac leki, ale pokrzywka minela jak reka odjal po jakichs 2 tygodniach, po miesiacu lub dwoch w ogole zapomnialem o tej chorobie. Co prawda przez dlugi czas odczuwalem, ze nie moge jeszcze robic wszystkiego, musze uwazac, ale wiele w tym wzgledzie winy psychiki. Jedynymi widocznymi objawami ubocznymi lekow bylo podniesienie niewielkie masy ciala. Oczywiscie takie leki nie sa obojetne dla naszego organizmu, ale moim zdaniem lepiej przezyc dobrze 5 lat krocej niz meczyc sie z ta straszna choroba. Leki zmieniane mialem parokrotnie, teraz juz mam naprawde lekkie, zreszta od poczatku tak bylo, o niebo lepiej niz po tych od dermatologow. Tak naprawde to nie czulem nic dziwnego po nich, zadnego otumanienia itp. Ja juz od dawna wiem, ze pokrzywka cholinergiczna, takiego stopnia jak moja, jest zwiazana tylko i wylacznie z psychika, nikt mi nie wmowi ze jest inaczej. Kazdy organizm roznie broni sie przed roznego rodzaju stresem. Moj reagowal akurat pokrzywka, innym wypadaja wlosy, itp. Zachecam was, pojdzcie do psychiatry, dostaniecie lekkie srodki przeciwlekowe lub przeciwdepresyjne i jesli zostana dobrze dobrane wasz problem sie skonczy. Zaluje strasznie, ze nie wpadlem pare lat temu na ten pomysl. Bylbym pare ladnych lat do przodu. Nie pytajcie o nazwy lekow, wychodze z zalozenia, ze kazdy powinien miec dobrane leki indywidualnie. Zycze powodzenia z pokrzywka, chetnie odpowiem na wszelkie pytania, mozecie pytac na forum, mozecie nazywac mnie *ura(t)dowany* i pytac smile Naprawde, zachecam do zapoznania sie i wziecia pod uwage moich rad, chcialem sie podzielic moja historia. Pozdrawiam, ura(t)dowany
Odnośnik do komentarza
Bożę, żeby ktos znalazł ten złoty srodek na to swedzenie! Z tego co czytam to kazdy ma inny sposób. Zeby wszytkie wypróbowac to znowu jest kwestia czasu. A tu potzrebuje rady na teraz. To juz trwa którys rok. Raz mniej nasilone, raz wiecej. Teraz to jest trgedia. Juz mi sie nic nie chce próbowac, tylko najlepiej byłoby skórę zdjąc. Mam dosc i ciagle chodze umeczona tym bólem swedzenia. A pomocy zadnej. Ani dermatolog mi nie pomógł, ani alergolog, ani gastrolog ani psychiatra. Juz mi sie nic nie chce.................
Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich ,mam problemy z swędzącą skórą ,zaczeły się one jakoś siedem miesięcy temu, na początku swędział mnie kark później zaczeło mnie swędzieć całe ciało .Skóra mnie nie swędzi cały czas , ale kiedy się pocę nie wyskakują żadne plamy , bąble nic .Gdy się spocę mogę powiedzieć ,że mam napady ,które polegają na tym że drapię się beż opamjętania , a skóra nie swedzi mnie normalnie tylko czuje dziwne ukłucia na ciele , to całe swędzenie nie trwa długo około 5 min . Nie jestem na nic uczulony , może brakuje mi jakiś witamin ????? .Jak ktoś wie co może pomóc na swędzenie proszę pisać . Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

guralbs Przeczytałam to co napisałeś i odpisuję ci .Poznałam dziewczynę młodą i ona miała na twarzy brzydki trądzik Postarała się o Grzybka Tybetańskiego I wyobraź sobie smaruję nim buźkę i wszystko jej znikło Ma teraz piękną twarz bez jednej krostki Pomyślałam czy ty możesz zdobyć tego grzybka popytać gdzieś wśród znajomych, i spróbować się tym smarować Skoro ma takie właściwości to może tobie lub innym pomoże Przecież to nie sposób tak żyć pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Otworzyłam stronę zupełnie przypadkiem i może przypadkiem komuś z was pomogę. Mąż dwa lata męczyl się z okropnym swędzeniem głównie plecow, ud i rak. Występowało to najczęsciej po spoceniu i kąpieli. Przetestowaliśmy wszystkie środki do kąpieli dla alergikow, dzieci, różne polecane przez lekarzy maści i tabletki i nic. Dodam, że nie jest na nic uczulony.Nie występowała przy tym żadna wysypka. Wreszcie trafił do super dermatolog, która tylko dotknęła jego skóry i od razu stwierdziła że to na tle nerwowym. Przepisała leki antydepresyjne. Mąż wziął niepełną kurację i jak ręką odjął. Kąpie się jeszcze tylko w krochmalu. Aż nie mogliśmy uwierzyć że kobieta wyleczyła go w tydzień. Na tym przypadku widać jak różne oblicza może mieć nerwica.

Odnośnik do komentarza

Witam... Jak widzę nie tylko ja męczę się ze swęzeniem skóry na całym ciele... U mnie zaczeło się to na wiosne. Na początku myślałam że to uczulenie na jakieś pyłki czy coś w tym stylu, ale okazało się że nie. Swędzenie zaczynało być coraz bardziej uciążliwe. Na dłoniach pojawiały się bąble jak po ukąszeniu komara, na reszcie ciała tymczasowa wysypka w postaci małych czerwonych kropek. Teraz na dłoniach (zgięcie między kciukiem a palcem wskazującym) pojawiają się pęcherzyki z ropą w środku, a na reszcie ciała pojawiają się wcześniej wspomniane bąble po ukąszeniu komara. Robiłam testy i nie jest to świerzb. Najgorsze jest to że od jakichś dwóch miesięcy mój chłopak ma to samo... Nie wiem czy to ja go zaraziłam, ale nie wiemy już co mamy robić. Dostaliśmy Amertil i maść Elosone... Jemu pomagają obie rzeczy a mi tylko maść ale i tak tymczasowo. Co to może być? Będę wdzięczna za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza

Witam. Mam podobny problem co Wy... ;/ Zaczęło się pod koniec sezonu tego roku... Grając wieczorem na plaży w siatkówkę strasznie pokąsały mnie komary.. Zwłaszcza nogi. Swędziało okrutnie , więc nie mogłam powstrzymać się od drapania swędzących miejsc i tak zrobiły się rany , których do teraz nie mogę się pozbyć. W nocy nogi i ręce swędzą mnie najbardziej... Staram się nie drapać , ale czasami jest to silniejsze ode mnie... Nie wiem jak się z tego wyleczyć. Lekarze też nie wiedzą co mi dolega... Przechodziłam przeróżnie badania alergiczne , ale na nic nie jestem uczulona... Jeśli jest jakaś osoba , która może mi pomóc to proszę o odpisanie. ..

Odnośnik do komentarza

Cześć, Mam na imię Paweł. Mam bardzo podobne problemy ze skórą :/ Najgorsze jest to, że trenuję wyczynowo sport. Za każdym razem, codziennie na treningu w okresie jesień-wiosna, zawsze jak zaczynam się pocić lub gdy się stresuję, niemalże wszystko mnie piecze! Dodatkowo występują czerwone plamy, ale to dopiero gdy się podrapię lub nawet lekko dotknę! Pieczenie przechodzi po pewnym czasie gdy się już trochę spocę... Jak sami wiecie nie jest to przyjemne i potrafi dobić człowieka :/ Podczas treningu to jeszcze pół biedy, ale w szkole czy teraz na studiach... idę do tablicy (stres) no i lipa bo mnie piecze i denerwuję się bardziej i mnie jeszcze mocniej piecze/swędzi :/ Czy udało Wam się znaleźć jakiś sposób na walkę z tą dolegliwością? Mi osobiście pomaga kilka rzeczy. Niestety nie usuwają problemu całkowicie. Staram się jak najmniej marznąć i chłodzić ciało. Zwłaszcza po prysznicu. Zazwyczaj nawet wcześniej włączam wodę, żeby temperatura w łazience wzrosła. W łazience nie może być zimno, natomiast (bardzo ważne!) myję się raczej nie za ciepłą wodą! Im cieplejsza woda przy myciu tym większe problemy później :/ Myję się łagodnym balsamem do mycia i tylko bardzo delikatnie. Dodatkowo po każdej kąpieli smaruję całe ciało balsamem do ciała dla skóry suchej i wrażliwej ostatnio garnier hipoalergiczny i neutrogena *czerwona*. Zażywam od niedawna (pomaga!) vitaminer A + E Forte. Na opakowaniu jest napisane, że 1 kapsułka dziennie... Ja biorę dwie rano ze śniadaniem i dwie do kolacji... Jest lepiej i nie piecze aż tak bardzo. Dużo daje wizyta w saunie! Wiadomo... pierwsze minuty są najgorsze bo trzeba przetrzymać kryzys gdy zaczynam się pocić! Przy wyjściu, szybko do auta żeby nie zmarznąć i do domu. Podobne rezultaty jak sauna, dawało mi ćwiczenie w domu na rowerze! Codziennie jakieś 20 minut w koszuli z długim rękawem (bielizna termoaktywna) tak żeby porządnie się wypocić! Później wyschnąć i dopiero do mycia. Trochę to pomagało. Zamierzam wypróbować solarium... Czytałem tutaj, że kilka minut może pomóc! Tyle o mnie. Pozdrawiam i życzę szybkiego nadejścia lata! I pozbycia się problemów ze skórą :/ Co ja bym za to dał... Paweł M.

Odnośnik do komentarza

Witam, U mnie problem ze swędzeniem pojawił się w zeszłym roku- na przełomie listopada/grudnia. Swędzenie trwało dokładnie do końca marca i potem znowu wszystko wróciło do normy. Niestety teraz- dosłownie w tym samym czasie co rok temu- znowu pojawiło się to swędzenie. Swędzą mnie głownie całe nogi, kolana, stopy. Odczuwam też świąd w okolicach narządów płciowych (jądra, prącie). Swędzą mnie ręce czasem, a w okolicach dłoni pojawiają się dziwne grudki, które pojawiają się i znikają. W zeszłym roku odwiedziłem chyba z 5 różnych dermatologów. Każdy mówił coś innego- świerzb, pokrzywka itp itd i nic nie pomagało- samo przeszło w marcu, a teraz od początku te same objawy!!! Zauważyłem tylko, że po kąpieli warto posmarować całe ciało zwykłym kremem BAMBINO i to mi pomaga (na krótko). Nie wiem czy to kwestia suchej skóry, czegoś na tle nerwowym. Po prostu jestem załamany:(( POMÓŻCIE!

Odnośnik do komentarza
Gość Basia ze Szczecina

Mam pokrzywkę cholinergiczną od 14-tego roku życia, raz objawy były bardziej uciążliwe rzaz mniej. Teraz mam 46 lat i już miałam od dwóch lat spokój, mogłam jeździć na rowerze biegać, tańczyć robić wszystko co wcześniej wywoływało wysypkę a nawet torsje i teraz nagle powróciło i to tak nasilone, że obsypuje mnie zaraz po przebudzeniu i kilka razy w ciągu dnia. Wystarczy, że pomyślę o czymś stresującym. Od 3 miesięcy biorę Euthyrox N może ma to jakiś wpływ. Może wcześniejsze ustąpienie objawów miało związek z niedoczynnością tarczycy? Słyszeliście coś o tym? Czekam na pomoc. Mam ochotę odstawić hormon tarczycowy, bo nie widzę innej przyczyny nasilenia objawów pokrzywki. Może ktoś mi coś na ten temat doradzi, proszę :) Basia.

Odnośnik do komentarza

Też mam takie swędzenie. w ciągu dnia o.k., najgorzej wieczorem i w nocy.Pod skórą u mnie są jakieś malutkie, prawie niewidoczne niteczki, robaczki-nie wiem jak to nazwać. Odkryłam to po znalezieniu w internecie tematu o smarowaniu sie maka z miodem, po kąpieli. sporo jest na ten temat napisane w necie - już mi się nie chce rozpisywać. Kiedy np. potrzymam ręce dłużej w ciepłej wodzie i wytrę potem ręcznikiem wychodzą ze skóry malutkie niteczki (jedne się ruszają inne nie), trzeba się bardzo dobrze przyjrzeć przez dłuzszą chwilę, pod światło. pytałam już 2 lekarzy co to może być, ale tylko popatrzyli trochę dziwnie, jak bym była niespełna rozumu.... Byłam z tym nawet na Wolskiej w W-wie, ale Pani z laboratorium, która osobiście brała to z mojej skóry i badała pod mikroskopem nie potrafiła powiedzieć co to jest. Szukałam w necie na ten temat, ale nic nie znalazłam poza Margellons (to bardzo podobne). Sa nawet filmiki na YouTube. Nie wiem może to jest właśnie to. nikt nie potrafi pomóc. A tak naprawdę nie ma do kogo sie z tym zwrócić. Wiem, że to swędzenie jest z tego powodu, bo czuję jak mi coś przesuwa, łazi się pod skórą. Pewnie będą komentarze w stylu, że coś mam z głową nie tak. trudno... Może komuś pomogę tym wpisem a może ktoś zauważy coś u siebie. niech się odezwie.

Odnośnik do komentarza
Gość Basia ze Szczecina

Http://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=8664853 to dla eeeew, nie wiem czy nie pomyliłam ilości *e*, zmartwiła mnie twoja sytuacja i zaczęłam szukać w internecie, może to o to chodzi, poczytaj, zobacz i odpisz. Pozdrawiam, a z głową masz wszystko OK. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Odpowiedź na pytanie ewww Kochana na 100% masz świerzba, małego robaczka (krewniaka roztocza), który żyje w ludzkiej tkance i ryje małe kanaliki, w których składa jajeczka. Gdy się rusza to cie swędzi, a najbardziej gdy się wykąpiesz i nad ranem, bo temperatura ciała jest podwyższona. Najczęściej zagnieżdża się między palcami, w okolicach intymnych, pod pachami itp. Ale nie przeszkadza mu pasożytować na rękach czy nogach. Drapanie sprzyja jego roznoszeniu. Choroba ta jest bardzo zaraźliwa, przenosi się bowiem przez dotyk, ale nie tylko z osobą zarażoną ale też z rzeczami używanymi przez chorego. Z tego co piszesz widzisz małe nitki pod skórą są to właśnie kanaliki, którymi porusza się świerzbowiec. Można się z tego wyleczyć w 100% ale wymaga to duużo pracy, cierpliwości i systematyczności. Już tłumaczę. Zacznij od gorącej kąpieli, a następnie nasmaruj się maścią typową na świerzba np. Lindan lub podobne o jakich piszą na stronach o świerzbie. Następnie wywal z szafki wszystkie ubrania, w których ostatnio chodziłaś (tj. ok. 2 tygodni wstecz) lub które miały styczność z innymi. Wszystko musisz wygotować w 90 stopniach, a jak coś musisz uprać w mniejszej temperaturze to przez 14 dni niechodź w tych ubraniach. Zdejmij pościel, w której śpisz i wygotuj ją, także całą bieliznę. Najlepiej gdy również ją wyprasujesz. Zmieniaj pościel minimum co dwa dni i ją pierz. Wypierz też inne rzeczy, z którymi miałaś styczność np. maskotki. Wysprzątaj cały dom, umyj podłogi, zrób dokładne *wiosenne porządki*. Codziennie smaruj się maścią. Całą kurację stosuj min. 10 dni. A teraz co gorsze jeżeli nie mieszkasz sama to do tych zasad MUSZĄ BEZWZGLĘDNIE zastosować się WSZYSCY domownicy (nawet gdy nie mają podobnych objawów, bo mogą być tylko nosicielami). Wystarczy, że jedna osoba sobie odpuści. Pasożyty u niej przeżyją a na nowo możesz zostać zarażona. Właśnie bardzo często przez niespełnienie tego warunku świerzb co jakiś czas powraca, więc jeśli chcesz się tego naprawdę pozbyć musisz wszystkich zmobilizować. Ponadto jeżeli podobne objawy mają nie domownicy, a np. koledzy z pracy to oni też muszą bezwzględnie zastosować się do tych zasad bo możesz się znowu zarazić. Mam nadzieję, że ci pomogłam. Przechodziłam przez to dwukrotnie, raz w dzieciństwie i raz niedawno więc wiem ile wymaga to pracy. Życzę powodzenia!!!

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich, juz kiedys wypowiadalem sie tutaj a dzis jest znamienna okazja aby powrócic ponownie. mysle ze przynajmniej 80% forumowiczow w tym zagadnieniu dotyczy dokladnie ta sama kwestia. juz grubo ponad 4 lata ratowalem sie glównie Telfastem ktory w mozliwie najlagodniejszy sposób lagodzil notoryczne, nieznosne swedzenie. wszelkie badania alergiczne wciaz nie przynosily rezultatu a ja nadal faszerowalem sie lekiem ktory odurzal mnie coraz mocniej i mocniej. i oto w polowie marca 2011 calkiem przypadkiem ktos polecil mi zazycie pewnego ekstraktu z pestek winogron jednego z brytyjskich producentow specjalizujacych sie w tej branzy. i o dziwo nastala euforia! Ok. 2 tygodnie zazywalem regularnie dawke w tabletkach 50mg rano i wieczorem jako suplement pokarmowy co zaczelo natychmiast dzialac!!! pozbylem sie Telfastu, Zyrteka i wszelkich innych swinstw ktore zwalczaly skutek a nie przyczyne! A teraz oto mija pierwszy tydzien bez zazywania czegokolwiek a najwazniejsze nareszcie moge powrocic do swiata zywych bez checi zadrapania sie na smierc!!! pozdrawiam i zycze zdrowia!

Odnośnik do komentarza

Mam to samo. znaczy swędzenie na całym ciele już od pół roku. Myślałem, że przejdzie mi na Wiosnę ale nic z tego. Tu jestten ekstrakt z pestek winogrona dzisiaj idę kupić w aptece: http://www.fabrykazdrowia.pl/info/activelife_wyciag_z_pestek_winogron_30_tabl-18290.html Może nie identyczny jak to co pisał kolega wyżej ale mam nadzieję, ze pomoże.

Odnośnik do komentarza

Witam ! mam identyczny problem wymieniony wyzej, co do swierzba. Swedzi okropnie, po drapaniu na ciele, poczawszy od ud, miejsc plciowych, posladkach, brzuchu, az do klatki piersiowej, pojawiaja sie bable. Probowalem roznych specyfikow (np. masc L3 Prurigo - od świądu). Zero jakichkolwiek rezultatow ! Myje sie praktycznie codziennie. Odstawilem wszelakie zele do kapieli, a zwykle mydlo zamienilem na szare i nic ! Prosze o pomoc !

Odnośnik do komentarza

Ja musiałem brać kilka pryszniców dziennie bardzo zimnych by jakoś wytrzymać i tak przez pół roku. W zimie wychodziłem w krótkim ręklawu na pole przy - 10C by tylko przestało swędzieć. Brałem balsamy, maści tasbletki nic nie pomagało. Rano jak stawałem do ręce i stopy mnie swędziały tak mocna zaraz po wstaniu z łóżka. Po wysiłku wypiciu gorącej herbaty lub czegokolwiek gorącego - było przyczyna aswędzenia skróy na całym ciele najgorzej na plecach. A od Wtorku biorę Active - Life - wyciąg z pestek winogron - objawy chwilowo ustały w 99% - już po 2 dniach ! - Szok - 2 tabeltki dziennie - jest to suplement diety, który zmniejsza wydzielania min. histaminy w żołądku, która być może jest przyczyną swędzenia. WYciąg ten ma szerokie zastosowanie - po różne choroby skróy jak i alergie i krązenie. Mi pomógł

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×