Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Aga25 wiem co czujesz,tez mialam te napadowe kolatania i szczegolnie w nocy mnie braly i to wtedy najczesciej pogotowie wzywalam lub sama na nie jechalam.U mnie raz ze od nerwicy ,dwa od niskiego poziomu potasu i magnezu i zelaza to sie zdarzalo.jak zaczelam uzupelniac to sie zmniejszylo.zbadaj u siebie poziom tych pierwiastkow moze i ty masz braki,bedzie ci lzej.Moj kardiolog poradzil zeby w chwili napadu wypic duszkiem szkl.zimnej wody lub sprowokowac wymioty bo ten odruch wstrzymuje kolatania.
Odnośnik do komentarza
Witaj Aga 25 jestem w 29 tyg mialam duze kolatania serca ale to z powodu nie doborów potasui magnezu. Biore go juz od marca i jest lepiej chociaz znowu wracaja bo brzuszek jest wiekszy i ciezej chodzic i oddychac. A sprobuj doraznie w czasiwe ataku izoptin 40 wziasc pomaga ale jak masz atak z dusznosciami lekami itp. A przy corce duze sie czulam teraz bedzie syn i jest ciezko.
Odnośnik do komentarza
Witam dziewczyny. Znalazłam to forum,bo dręczą mnie pytania na temat nerwicy w ciąży.Bardzo chcę mieć drugie dziecko,ale od roku mam nerwicę i nie wiem czy się decydować.Z pierwszysm dzieckiem nie mialam nerwicy bo to było prawie 8 lat temu. Moja druga ciąża śni mi się po nocach,bardzo chcę mieć maleństwo bo wiem że tracę wiele nie decydując się na ciąże a czas ucieka.Nie potrzebnie tyle zwlekalam,pluję sobie w brodę teraz że gdybym wcześniej zaszła to nerwicy jeszcze nie było i dziecko by już było... Boję się objawów w ciąży,co prawda nie jestem już na lekach bo lepiej się czuję,ale mam obawy że w ciąży wszsytko wróci. Pierwsze dziecko rodziłam przez cesarkę i też się boję jak wytrzymam operację jak lęków dostanę w trakcie...Teraz mimo poprawy potrafię się jeszcze nakręcać jak nie wiem co. Poradzicie mi coś dziewczyny? Dziękuję za każdą wypowiedz.
Odnośnik do komentarza
Czesc Agunia! Ze mna bylo tak... dwie pierwsze ciaze bylo wszystko ok ale gdy zaszlam w ciaze po raz trzeci najpierw zaczely sie kolatania sporadycznie w ciagu dnia. Teraz czasem brakuje mi sily wydaje mi sie ze sie przewroce i boje sie zostac sama w domu bo kto sie zaopiekuje dziecmi jesli cos mi sie stanie? Wiem jedno w starszym dziecku jest duza pomoc bo mam troche znajomych w takiej sytuacji. Ja mam male dzieci 4 i 2 latka i bardzo sie boje jak sobie poradze jeszcze z trzecim dzieckiem. Jezeli czujesz ze chcesz miec dziecko zaufaj sobie! Tym bardziej ze lepiej sie czujesz:) Mam pytanie do was dziewczyny... czy cos w waszym zyciu moglo wplynac na nasilenie nerwicy? Mnie sie wydaje ze zaczelam sie bac smierci bo na moich oczach umierala moja babcia 3 miesiace temu... Na poczatku tlumaczylam sobie wszystko racjonalnie ze tak musialo sie stac bo tak chcial Pan Bóg... ale teraz mi jest strasznie trudno bo bardzo mi babci brakuje:( Wstyd mi przed rodzina i znajomymi ze nie moge sobie dac rady ze swoimi emocjami.. tylko iskierka nadziei pozwala mi myslec ze kiedys to sie skonczy i ze bede jeszcze szczesliwa. Pozdrawiam;)
Odnośnik do komentarza
Czesc Agunia! Wydaje mi sie ze jesli tak czujesz ze chcesz miec drugie dziecko to powinnas sobie zaufac! Bedziesz miala w starszym dziecku pomoc! Ja mam jeszcze malutkie dzieci 4 i 2 latka jeszcze rozrabiaja ale i tak sa kochane:)) Teraz jestem w trzeciej ciazy i jest mi naprawde ciezko boje sie czy dam sobie rade jeszcze z trzecim maluszkiem... Ja tez potrafie sie mocno nakrecac tak ze mysle ze to juz koniec i ze umieram... to straszne uczucie leku towarzyszy mi niemal przez caly dzien ale z przerwami za to kiedy klade sie spac jest najgorzej. Trzy miesiace temu na moich oczach umierala moja kochana babcia mysle ze w duzym stopniu nerwica sie nasilila po tej tragedii... A jak to bylo u was mialyscie podobne problemy czy poprostu sama choroba sie pojawila nie wiadomo skad? Piszcie koniecznie!!! Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny a slyszalyscie o ziolowych tabletkach rhodiolin? sa dostepne w internecie ale nie moge sie doczytac czy kobiety w ciazy moga je brac, podobno te tabletki dzialaja na nerwice kolatania i te sprawy:) Moze to jest niezly pomysl? Jak myslicie?
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny! w środe ide do psychiatry:) mam nadzieje ze on mi pomoze pozbyc sie tych lekow i przygnebienia... ostatnio przestalo mna trzasc ale za to pojawilo sie mrowienie w stopach a szczegolnie w lewej i czasami rece cierpna a szczegolnie w nocy jak sie przebudze i w glowie jakos dziwnie uszy zatkane czy ta nerwica dziala az tak na moj organizm? bardzo boje sie smierci w takich momentach:( odpiszcie cos, bedzie mi bardzo milo, pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Hej ja nerwicy dostalam jak tesc umarl na raka na moich oczach bylam przy nim przez cala chorobe podobnie jak u ciebie Aga25,wmawialam sobie ze mam raka bo cos dusilo mnie za szyje i balam sie strasznie,pozniej bylo lepiej przez 4msc.nic nie bylo ale potem walnelo z podwojna sila a to przez stresy i ciezkie przezycia,chodzi o tesciowa mieszkamy pod jednym dachem i ona mnie meczy,stad nasilenie bo nie ma spokoju .tez mam takie objawy jak ty dretwienia uczucie jakbym bezwlad miala uszy zatykaja sie teraz i znnow bole nad lewa piersia dokuczaja i znow sie boje,chyba pojde do popa po ziola jest dobry wszyscy go chwala bo pomaga i leczy chyba mozna jak piersia karmi sie musze isc.Ciocia moja ma nerwice poszla i jak reka odjal wszystko minelo.
Odnośnik do komentarza
Mika dziekuje za odpowiedz :) jednak to wszystko przez ciezkie przezycia jakiie nas spotkaly... moja babcia miala tetniaka aorty piersiowej, teraz mnie sie wydaje ze tez go mam... psychiatra do ktorego ide jest podobno bardzo dobry i pomogl wielu ludziom :) Mam nadzieje ze mi tez pomoze bo bardzo bym chciala zaczac normalnie zyc bez leku i tej natretnej nerwicy!
Odnośnik do komentarza
Niestety kolejna stowka poszla w bloto bo okazalo sie ze lekarz nie potraktowal mnie powaznie:( pogadalam do niego moze z 10 minut, wypisal recepty na hydroxyzyne i kazal przyjsc we wrzesniu!!! normalnie jak wrocilam do domu to sie rozryczalam jak male dziecko... Jak tu ufac ludziom? coraz czesciej sie zdarza ze dla nich licza sie tylko pieniadze:( a tu czlowiek nie radzi sobie z wlasnym zyciem i lękami szuka wszedzie gdzie moze pomocy... ja juz nie wiem gdzie sie udac... Mika napisz cos wiecej o tych ziolach ktore pomogly twojej cioci!
Odnośnik do komentarza
Wierze Ci lekarze gorzej niz z psami sie obchodza wszyscy zrutyniali,te ziola to skomponowana mieszanka ktora ten pop uklada indywidualnie dla kazdego zalezy od choroby wynikow badan,itd.ciocia super sie czuje pije je 3razy dziennie po cwierc szkl.ja chyba za tydz.pojde bo lekarka powiedziala ze moge ziola te pic przy karmieniu piersia napewno zdrowsze od psychotropow ktore niszcza wszystko.
Odnośnik do komentarza
No pewnie ze tak napewno ziolka nie zaszkodza:) dzieki za szybka odpowiedz! jak tam twoja dzidzia? urosla? ja juz sie nie moge doczekac rozwiazania... mysle ze moje mysli skieruja sie wtedy na malenstwo i bedzie inaczej normalniej bo teraz to jakos dziwnie sie czuje dzisiaj rano zlapalam taki dol ze dzwonilam do meza i plakalam do sluchawki ze sobie nie poradze! przeze mnie on tez sie zrobil nerwowy... pociesza mnie ale widze ze sie martwi bo nie wie jak mi pomoc przeciez musi pracowac... planowal zmienic prace na lepsza ale przeze mnie nie moze bo boje sie kiedy pomysle ze moze go nie byc przez kilka dni i nocy to jest koszmar:( myslalam ze dam sobie rade z wszystkimi problemami i jeszcze bede pomagac innym takie bylo moje marzenie a tymczasem to ja potrzebuje pomocy od innych... ale jeszcze wyjde z tego i stane na nogi tylko musze bardziej pracowac nad soba i narazie jest bardzo ciezko, mam nadzieje ze jeszcze kiedys bedziemy sie smialy z tych naszych lękow. Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Witam bardzo serdecznie.Mam na imię kasia ,jestem trzydziestoletnią mamą dwóch superchłopaków (4 i 6 lat),aobecnie spodziewam się trzeciego synka(poród za półtora miesiąca)Rok temu złapała mnie nerwica lękowa .Wywołały ją problemy małżeńskie,dokładnie uzależnienie od męża,który na dodatek nadużywa alkoholu.Zresztą do dziś.Trafiłam do psychiatry,który postawił diagnozę(wcześniej kompleksowo się przebadałam,jestem zdrowa jak tur(fizycznie)).Przez poł roku brałam Xanax i Leksapro,dopóki nie dowiedzałam się że spodziewam się dziecka.Odstawiłam leki.Przez okres ciąży miałam dwa ostre ataki duszności z drgawkami.NIe brałam nic.Piję melisę dwa razy dziennie i walczę z męża alkoholizmem.Bo uważam że warto.Mam codziennie problemy z oddychaniem(tak jakby coś siedziało mi na piersi i nie pozwoliło mi odetchnąć),przyspieszony puls.Ale walczę.Aha,chodziłam też pół roku na psychoterapię indywidualną do psychologa i do psychiatry.Pomagało.Teraz do tego wrocę.Nie mam lęków,ale obawiam się trochę porodu,jak z tymi dusznościami i pulsem będzie,gdy się wszystko zacznie.Proszę,odpiszcie,kochane panie,co otym myślicie.I jeszcze jedno.Wiem że moje objawy są superłagodne w porownaniu do innych opisanych przypadków,ale mimo wszystko tkwię w tym,ibardzo pomogłaby mi myśl że na zawsze z tego wyjdę.Odpiszcie,proszę.
Odnośnik do komentarza
Hej ,Aga25 dzidzia rosnie i ladnie przybiera,terz to kolki dokuczaja to daje popalic ale jak jej nic nie ma to spokojna i spiaca.Moze po porodzie bedzie lepiej,ja 1.5tyg.super sie czulam myslalam ze odeszlo na dobre wszystko ale zaraz i wrocilo,wystarczy stres jakies nerwy i gotowe.Chlopom naszym ciezko moj tez ma dosc ostatnio w nocy mnie dusilo i cisnienie niskie mialam zle czulam sie ze na pog.dzwonic chcialam to sie wekurzyl ze panikuje i ze nie wyspi sie itd,przyniosl mi aspiryne a z nerwow to wina sie musial napic zeby wyluzowac.Oni sa slabsi od nas,taka ich natura.Barbarella robilam badania tarczycy i mam dobre wyniki,remisia masz problem,ja tez wiem co to alkoholik bo moj ojciec nim jest i kolorowo nie bylo stad naroslo latami i wiele pozniejszych rzeczy przyczynily sie do wystapienia nerwicy,powinnas meza na jakas terapie wyslac,bo narazie nie masz tylu objawow ale to kwestia czasu,dopoki nic sie nie zmieni w twoim domu.pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
Dziękuję za odpowiedź,Mika.Mąż o żadnej terapii nie chce słyszeć.Spróbujemy narazie razem,sami.A jeśli chodzi o moje objawy,rok temu bylo gorzej.Dostałam wtedy ataku duszności,zaczęłam się trząść,twarz paliła ogniem,a tętno waliło jak oszalałe.Pogotowie zastało mnie pod lodowatym prysznicem,zgiętą w pół,modlącą się oto,by Bóg nie odbierał mnie dzieciom.Potem były trzy ciężkie anginy ropne(wszystkie na tle nerwowym),spędziłam około miesiąca prawie nieprzytomna ,z temperaturą 38/39 stopni.I jeszcze to uczucie ,że mój mózg przestaje pracować,że zapadam się w nicość.Aż trafiłam do mojej pani psychiatry,która wyciągnęła mnie z obłędu.Dla dzieci.Więc można wygrać.Zostało mi to tętno i duszności,i obawa,jak będzie w czasie porodu.Maluszek kopie jak oszalały.Tylko to pytanie nie daje mi spokoju,czy można wyleczyć nerwicę do końca?Przecież muszę wychować trzech chłopa na porządnych ludzi,a do do tego potrzeba końskiego zdrowia,a nie znerwicowanej ,słabej kobiety.
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny! widze ze nas przybywa:) ciesze sie ale tylko dlatego ze razem latwiej bedzie nam przez to wszystko przejsc. Mika ciesze sie ze z malenstwem wszystko dobrze a kolka napewno szybko minie:) barbarella ja tez mam dobre wyniki, TSH w normie:) dorota zawsze mozemy pogadac jak tylko bedziesz miala czas to pisz, bedziemy sie wspierac nawzajem, glowa do gory napewno sie uda:) ja w to bardzo wierze:) remisia5 moj tata tez mial problemy z alkoholem, rozumiem Cie, teraz jest duzo lepiej ale jeszcze caly czas siedzi we mnie lek czy alkohol znowu go nie zdominuje, byl juz na takim etapie ze prosil mojego meza o pomoc bo sam nie mogl sobie z tym poradzic... najwazniejsze jest to ze chcesz walczyc o swojego meza! naprawde jestem pelna podziwu dla Ciebie bo nie kazdego byloby stac na taki gest... napewno razem wam sie uda pokonac te okropna chorobe:) Trzymam kciuki!!! Piszcie wszystkie jak najczesciej!!! a jeszcze jedno, z jakich miast jestescie? ja jestem z Torunia! Pozdrawiam!!!
Odnośnik do komentarza
Hej, jeszcze 17 tygodni do rozwiazania... ja tez sie boje o swoje zdrowie ale jeszcze tydzien i ide do pani kardiolog moze ona cos poradzi moze jednak to od serca tak slabo sie czuje, albo kolatania mnie mecza albo oslabienie i wtedy sie boje zebym nie zaslabla, okropnie sie wtedy czuje, zal mi dzieci i calej rodziny przeciez dla nich powinnam byc silna! Wszyscy mnie pocieszaja ze daje sobie rade ale tak naprawde nie wiedza jaka jestem rozdarta w srodku:(
Odnośnik do komentarza
Witaj Asia! Miałam holtera na 24 godziny i wyszlo ze bylo w tym czasie 67 tachykardii teraz ide do kolejnego kardiologa bo tamten stwierdzil ze to niegrozne tylko uciazliwe... Teraz bede bardziej dociekliwa u lekarza bo tak naprawde to mi specjalnie nie wyjasnil dlaczego tak sie dzieje... Mysle ze to nerwica moze dawac takie objawy!
Odnośnik do komentarza
Gość margerita
Hej! Jestem tu pierwszy raz i nie wiem czy dobrze trafiłam. Jestem w 16 tygodniu ciąży i mnie więcej od 2 miesięcy mam uczucie, że w gardle stoi mi ślina. Nie mogę jej wypluć, bo jak próbuję, to wymiotuję a ślina pozostaje dalej. Byłam u laryngologa, ale nic tam nie zobaczył. Dopiero mama (pielęgniarka) powiedziała mi, że to może być na tle nerwowym. Co Wy o tym myślicie?
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×