Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Beti, przetrwasz, wszystkie jakoś to muszą przejść, nas juz tutaj tyle było ... ;) spokojnie, dasz radę. Jak ja daję ;) a jestem strasznie zeschizowana i ciążą i nerwicą i cesarką, ogólnie jak dla mnie wszystko zagraża mojemu życiu ... :/ tak mam nabite do głowy. Ja mam termin z miesiączki na 4.09, z usg na 20.08 a tak naprawdę to bede mieć cesarkę pod koniec sierpnia.

Odnośnik do komentarza

A ja dzisiaj znowu zaliczam wielki dół. Od rana znowu wertuje internet w poszukiwaniu informacji na temat szkodliwosci lekow. Do tego jeszcze na poczatku ciazy pilam sporo alkoholu ( pisalam o tym juz dawno) i wkrecam sobie FAS. Dzisiaj *doszlam do wniosku*, ze jedna z tych rzeczy ( alkohol, albo tabletki) napewno zaszkodzily malej i urodzi sie chora z jakimis dysfunkcjami w mozgu :( Kurcze, od jakiegos czasu bylam pozytywnie nastawiona, az do dzisiaj. Znowu wrocily te obsesyjne mysli. Do tego stopnia, ze jestem wrcz przekonana o tym, ze dziecko jest chore!! I nie umiem sie tych mysli pozbyc. Fizycznie czuje sie ok. U mnie upalow nie ma, wiec da sie jakos funkcjonowac.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny My dopiero w zeszlym tygodniu wyszlismy ze szpitala,, Dietrich nie boj sie cesarki, ja z tych wszystkich pobytow w szpitalu, sama operacje wspomniam bardzo dobrze. Atmosfera byla bardzo mila,caly czas ktos do mnie mowil, jak sie czuje i glaskal mnie po glowie. Moja cesarka trwala bardzo dlugo, bo jeszcze usuwali mi tego miesniaka, ale dalam rade, ani na chwilke sie nie denerwowalam. Bolalo mnie tylko wyjmowanie dzidzi, bo jak juz mowilam to takie szarpanie, ale trwa chwilke i na pewno Cie uprzedza przed tym, no znieczulenie nie bylo przyjemne. Dalo sie wytrzymac, ale slyszlalam, jakby mi ktos w kosc sie wkluwal, ale pewnie to bylo tylko moje wrazenie. Mowie Ci,ze dasz rade i na pewno nie bedziesz sie denerwowala,ani nie zrobi Ci sie slabo. Gadaj z lekarzami i pielegniarkami, to Ci pomoze. Ja sobie z nimi zarowalam np :) I powiem Wam,ze juz zapomnialabym o nerwicy, gdyby nie straszna rzecz ktora przytrafila mi sie klika dni temu po powrocie do domu. Maly sie zakrztusil i nie oddychal i musialam mu robic sztuczne oddychanie,,,, bylismy znowu w szpitalu. Duzo pomogla nam dyspozytorka z pogotowia, nie wiem jakbym byla sama co by sie stalo. Od tej chwili mam traume, tak boje sie o dziecko,ze nie wiem co ze soba zrobic....

Odnośnik do komentarza

OFelia, o matko, ale miałaś przeżycie. Współczuje i niezazdroszczę. Potrafię sobie wyobrazić co przezyłaś :(( ale byłaś dzielna widzę, jak robiłas sztuczne oddychanie... i dyspozytorka przytomna.. jak teraz? wszystko ok ze Słoneczkiem? Nie bój się KOchana, dzieci często sie zakrztuszają, nie panikuj wtedy, podobno trzeba dziecko za nogi i głową w dól... wiem ze to brzmi jak jakieś tortury, ale pamiętam jak moja siostra mi tłumaczyła co mam robić w raziedo *w* z moim siostrzeńcem jak był noworodkiem a zosawałam z nim sama. Ja mam schizy o ciśnienie. Niby w porządku. Ale co pare dni, na wieczór jak mierzę, mam 138-142/85-94 i boję się bardzo. Lekarz powiedział ze mam sie zgłosić na dyżur kiedy ciśnienie skoczy do 160/100 :/ ale zauzwazam ze po tabletce na uspokojenie spada mi górne ciśnienie ale dolne sie utrzymuje wtedy w granicach 85-89 i nie wiem co mam wtedy ze sobą zrobić :( to dolne ciśnienie podobno jest ważniejsze... bo to górne podyktowane jest stresem :(( Jak to było Ofelia u Ciebie? Dziewczyny? jak u Was? No i od paru dni zauważyłam ze mam stopy podpuchnięte, ale pod spodem, jak podbicie i pod palcami - bolą jak na nich staje i grzeją... moze to efekt upału? macie to samo? palce u rąk niebardzo spuchnięte ale obrączkę ściągnęłam bo była przyciasnawa :/ zaczynam się martwić. Ofelia Dziękujuę za uspokojenie o cc. Dodałaś mi otuchy. Ale lęk i tak nie zginął ;) to chyba normalne. Juz niedługo. Jeszcze 2,3 tygodnie i cc - no chyba ze sie jakieś skurcze pojawią wcześniej. Ostatnio bolą mnie od czasu do czasu krzyże i promieniują do brzucha... nie cały czas ale tak ze dwa razy na dzień, myślicie ze to bóle przepowiadające ? Jak z Wami Kochane, jesteście tam? pozdrawiam Was serdecznie

Odnośnik do komentarza

OFelia, o matko, ale miałaś przeżycie. Współczuje i niezazdroszczę. Potrafię sobie wyobrazić co przezyłaś :(( ale byłaś dzielna widzę, jak robiłas sztuczne oddychanie... i dyspozytorka przytomna.. jak teraz? wszystko ok ze Słoneczkiem? Nie bój się KOchana, dzieci często sie zakrztuszają, nie panikuj wtedy, podobno trzeba dziecko za nogi i głową w dól... wiem ze to brzmi jak jakieś tortury, ale pamiętam jak moja siostra mi tłumaczyła co mam robić w raziedo *w* z moim siostrzeńcem jak był noworodkiem a zosawałam z nim sama. Ja mam schizy o ciśnienie. Niby w porządku. Ale co pare dni, na wieczór jak mierzę, mam 138-142/85-94 i boję się bardzo. Lekarz powiedział ze mam sie zgłosić na dyżur kiedy ciśnienie skoczy do 160/100 :/ ale zauzwazam ze po tabletce na uspokojenie spada mi górne ciśnienie ale dolne sie utrzymuje wtedy w granicach 85-89 i nie wiem co mam wtedy ze sobą zrobić :( to dolne ciśnienie podobno jest ważniejsze... bo to górne podyktowane jest stresem :(( Jak to było Ofelia u Ciebie? Dziewczyny? jak u Was? No i od paru dni zauważyłam ze mam stopy podpuchnięte, ale pod spodem, jak podbicie i pod palcami - bolą jak na nich staje i grzeją... moze to efekt upału? macie to samo? palce u rąk niebardzo spuchnięte ale obrączkę ściągnęłam bo była przyciasnawa :/ zaczynam się martwić. Ofelia Dziękujuę za uspokojenie o cc. Dodałaś mi otuchy. Ale lęk i tak nie zginął ;) to chyba normalne. Juz niedługo. Jeszcze 2,3 tygodnie i cc - no chyba ze sie jakieś skurcze pojawią wcześniej. Ostatnio bolą mnie od czasu do czasu krzyże i promieniują do brzucha... nie cały czas ale tak ze dwa razy na dzień, myślicie ze to bóle przepowiadające ? Jak z Wami Kochane, jesteście tam? pozdrawiam Was serdecznie

Odnośnik do komentarza
Gość ciezarna 27

Czesc Kochane, nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie tak dawno nie pisalam. Ofelio serdecznie gratuluje synka! Moj maly szkrab uwielbia jesc i czasem je bardzo pochlamnie i tez potrafi sie lekko zakaslac bo mleczko lub herbatka mu zle wpadna. Tez potem strasznie boje o niego i boje sie karmic. a raczen balam. bo teraz ma juz prawie 3 mies bez kilku dni i juz podtrzymuje sobie butelke i potrafi juz lepiej jesc. Takze rozumiem Twoj strach szczegolnie po takim przezyciu! Ale bedzie dobrze. musi byc z kazdym dniem bedzie coraz wiekszy i latwiej bedzie ze wszystkim. Dietrich. Magia super ze dajecie rade! Widze. ze Mandarynka juz nie pisze, pewnie nie ma czasu. szkoda. Napisze Wam kochane na pocieszenie. ze u mnie jest b. dobrze. Nie dalam sie tej francy! pomogla mi milosc do synka. kiedy probowala mnie dopasc patrzylam na niego i wiedzialam ze musze byc silna. a uwierzcie mi probowala nie jeden raz i to na wiele sposobow. Po ciazy jest latwiej. mozna olac serce. cisnienie itd bo wiesz ze maluch juz jest bezpieczny poza Twoim brzuchem i ten komfort ze mozna brac leki. Ja nie bralam w cjazy i nie biore nadal i mam nadzieje. ze juz nigdy nie wroci do mnie ta cholerna zmora tak nasilona jaka byla w ciazy. wrrrrr Trzymajcie sie. zycze Wam duzo sily i zeby ta franca odpuscila Wam na zawsze. I przede wszystkim zdrowych i bezpiecznie donoszonych dzieciaczklw. Bede do Was zagladac :)

Odnośnik do komentarza

Miska, nie bój sie, nic sie nie powinno stać. Ja w sumie odstawiłam leki na pierwsze 3 miesiące i zagryzłam zęby, do leczenia wróciłam w drugim trymestrze...nie panikuj, tylko spytaj swoich lekarzy... różnie bywa.. pomyśl ile lasek zachodzi w ciążę a palą, ćpają, piją itd... i dzieciakom nic nie jest. Pewnie, ze każdy lek ma jakiś wpływ..ale niekoniecznie by zagrozić zdrowiu maleństwa. Nie znam tego leku, nie wiem z jakiej to grupy. Wiem ze paroksetyna i setralina nie są szkodliwe.

Odnośnik do komentarza
Gość ciezarna 27

Miska spokojnie. bedzie wszystko dobrze. Ja tez nie wiedzialam ze bylam w ciazy i do 7 tyg bralam lek 2*1 tab lacznie 100 na dobe leku z kategorii D dla ciazy!! Dzieki Bogu mam w domu 3 mies zdrowego synka! Moja gin powiedziala ze to sa leki ze albo jest poronienie albo ciaza rozwija sie obok. Smoro u Ciebie to juz 5 tydz to mysle ze bedzie tak samo jak u mnie. Trzymjacie sie kochane Mamusie i piszcie co u Was. zagladam jak tylko mam chwile i sobie przypomne o forum. Calusy

Odnośnik do komentarza

Hej, zniknęłyście wszystkie widzę ... nie ma prawie nikogo :(( Dziewczyny a ja mam juz ustaloną cesarkę - to 26.08 (czyli półtorej tygodnia jeszcze). Bojeeeeeeeeeeeeee się. Tragedia, dotarło do mnie. Ale z drugiej strony chce mieć Synka juz ze sobą. Moje nogi nie utrzymują juz mojego ciezaru, boli mnie kość ogonowa, mam problemy z podniesieniem się i staniem zaraz po podniesieniu się. Wiec to sie juz skończy. Ale cały czas mam znowu obawy o leki, które ciągle zażywam no i o cc :/ Masakra..

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny Widze ze nowe tutaj tez zagladaja widze ze jest nas dosyc duzo w tej ciąży z ta nerwica. Miska witam cie bardzo dobrze cie rozumie jak sie czujesz i twoje obawy ja koncze 6 miesiac i chce zeby juz do grudnia to przeleciało a ciagnie sie jak nie wiem co. Znów sie zamartwiam bo nadchodza znowu upały i znow te gorsze dni. Samopoczuce ogolnie mam kiepskie nie potrafie wogole sie cieszyc ta ciaza.Zazdroszcze kobietom ktore ten stan uwazaja za piekny u mnie jescze ani jednego takiego dnia nie było:(. Boje sie ze przez ta moja nrwice i te ciągłe doły nie bede dobra matka. Ostatnio ciagle mysle o porodzie boje sie tego jak nie wiem co. Boje sie ogolnie kazdego dni. Nie mam ochoty nawet wstawac z łożka rano. Macie jakies sposoby zeby sie zmobilizowac- bo ja juz wysiadam ....

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×