Nerwica w ciąży

[Gość wanda73 gadu6790432]

hej marta, bez problemu mozesz brać walidol albo melisski. wiem,że sa calkiem nieszkodliwe w ciaży, ja daję melisski mojej coreczce, jak ma lęki. lepeij po nich śpi, .tez dziś miałam lęki i w ogóle okropnie się ostatnio czuję. boli mnie kręgoslup i biodra w nocy, chodzić już prawie nie mogę, a tu dopiero 33i tydzien.boli jak lezę na boku i to boli strasznie, jak lezę na plecach to dusi, nie wiem jak wytrzymac te 7 tygodni jeszcze. przynajmniej bo ja zwykle przenoszę.to niby tylko 7 tygodni, ale to tyle nocy i taki okropny ból, musze się sprobować dowapnić, moze trochę zelzeje. do tego nerwica czai się we mnie i dookoła, dobrze,ze maż jest przy mnie, ale moze w każdej chwili wyjechac, dzieciaki dostaja kociokwiku , bo nikt się nimi nie zajmuje,niby nie maleństwa, ale to gówniarzeria, nastolatki, maż robi remont pokoju, bo stwierdzil,że jak się to małe krolewiątko urodzi, to chociaz w tym pokoju już ne bedzie kurzyl, bo cekolują i szlifują, od razu ukladają podloge, tak sie cieszę,ze ta podloga taka bedzie śliczna i malenstwo bedzie mialo gdzie raczkowac, ale to też strasznie meczy ten remont. jakieś doly lapię, serce pika i boli, kolezanka mnie pocieszyla,ze ona bez nerwicy a miała dusznosci, i od razu po porodzie przeszlo, wiec mam nadzieję,ze zanim sie malenstwo zacznie wydzierac [bo zwykle pierwsze dwa tygodnie maluszki dobrze śpia], to ja pojdę do lekarza i zalatwię sobie leki. ciągle sobie powtarzam,ze musze byc silna,że pojdę do lekarza, do psychiatry i do neurologa, i nie pozwolę sobie odebrac radosci z dzidziusia i zajme się dobrze reszta dzieci,że to już niedlugo, ale czasem dopada mnie taka depresja i poczucie bezsensu,ze tylko plakać. szczegolnie po nocy spędzonej na zmienianiu pozycji,zeby tak nie bolalo. pozdrawiam dziewczyny, nie dajcie, tej małpie nerwicy.

[szynszyl77]

Witam dziewczyny, od tygodnia przyjmuę Seroxat ( paraksetyna). Czuje sie po niej dobrze( w ciazy nie jestem). Wczesniej bralam Velafax ale musiamalam zmienic. Pragne bardzo zajsc w ciaze ale nie wiem czy mozna brac ten lek w ciazy. Czy ktos go bral bedac w ciazy???

[Gość mala]

Szynszyl ja przez pół roku brałam Zotral z dnia na dzien odstawiłam i zaraz zaszłam w ciąze jestem w 8 tygodniu ciązy jest ok tylko najgorsze są noce jak się przebudzę to te głupie mysli ze mnie znowu dopadnie itd

[Gość marta]

dzięki Wanda 73 za podtrzymanie na duchu.dziś jest chyba taki jakiś dzień beznadziejny że wszystko na mnie wpływa pogoda , praca itd.mam nadzieję że dzisiaj się wyśpie. Wanda 73 zazdroszcze ci że jesteś juz 33tc ja też bym chciała a tu dopiero 27 tc. pozdrawiam

[Gość sarenka11]

Witam wszystkich zagladałam tu troche na poczatku ciąży ale jakos wtedy nie zagrzałam miejsca mniejsza z tym ,obecnie jestem w 23t i chyba mnie dopada wspomagałam sie ziołami ale niestety nie działają od tygodnia biorę hydroxyzynę ale też nie daje za wiele i mam powazny dylemat czy podjać ryzyko i wrócić do leków czy dalej sie katować a jeśli brać to co co lekarz to inna opinia jestem skołowana napiszcie dziewczyny co bierzecie bo wiem że niektóre z was są na lekach od początku poradzcie proszę.!!!

[Gość basiam]

Sarenka ja jestem też w 23 tyg. Biorę 1/4 estazolamu. W sumie figę mi to daje, raczej nie pomaga i nie szkodzi. Są dni, sytuacje, że nie daję rady... Czasem tak mi daje w kość...

[Gość marta]

to ja już nic nie wiem jeden lekarz zakazuje jakichkolwiek leków brać za wyjątkiem ziołowych a inny przepisuje psychotropy.co tu jest grane

[Gość basiam]

Marta, każdy bierze taki lek na własną odpowiedzialność. Zanim dostałąm receptę musiałam podpisać oświadczenie, że biorę ten lek na włąsną odpowiedzialność.

[Gość marta]

chyba że tak .moja gin.nawet mi nie zaproponowała. pozdrawiam

[anna_26]

Mój gin też wyraźnie zakazał takich leków. Czytając wasze wpisy nieraz jestem zaskoczona. Jest to pewnie duże ryzyko.

[Gość sarenka11]

Ryzyko napewno jest ,ale czy to jest jedyna przewlekła choroba ,która wymaga leczenia znam wiele innych na które trzeba brać leki w ciąży i to nieraz leki z grupy ryzyka.

[Gość wanda73 gadu6790432]

ja nic nie musialam podpisywać po prostu psychiatra powiedzial,że przy mojej nerwicy musze brac, a ten lek nie zaszkodzi dziecku bardziej niż moja nerwica. po co mialabym podpisywac, jak muszę? jak ktoś moze sobie bez tego poradzic, to przecież nie bedzie brał. dobrze, jak uda się dopasować odpowiedni lek przed ciażą, ale jak nie , to trudno, gorsze rzeczy czasem się łyka w ciaży,pozdrowionka i spokojnych snow

[Gość kaja]

Hej dziewczyny .Troszke mnie tu nie bylo bo zapadlam w sen zimowy .... Spie,spie ,,a jak nie spie to leze...2 tyg .temu moj psychiatra przepisal mi na leki xanax 0,25mg ..poszlam do niego bo juz nie moglam wytrzymac ..tak sie nakrecalam jakies mysli samobojcze nawet zaczelam miec :( no i powiedzial ,ze musze wziac cos przeciwlekowego bo z kazdym dniem bedzie coraz gorzej :(No i biore od dwoch tyg.ten xanax i jest lepiej ..nie mam przynajmniej tych strasznych lekow ...ale i tak zadreczam sie ciagle myslami czy dziecko bedzie zdrowe :(nikt mi tego nie zagwarantuje w 100% moj gin tez powiedzial ,ze mam brac ten xanax ..ehhh..to dopiero 9 tydzien .Czuje sie jak przegrana ..nie dalam rady bez lekow ...

[Gość sarenka11]

Kaja twoje samopoczucie też jest ważne jak się ,żle czujesz to twój organizm uwalnia za duzo różnych substancji czy hormonów ,które też moga nie korzystnie wpływc na rozwijające sie dziecko tak więc czasem jest to konieczne,ja też stoje przed podjęciem decyzji o wznowieniu brania leków narazie jeszcze daje radę ale nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam.

[Gość MEGI 555]

witam wszystkie kobiety w ciazy mam ten sam problem co wy. boje sie nawet wyjsc na ulice boje sie poprostu wszystkiego.jestem w szóstym miesiacu ciazy zgage mam okropna serce mnie kuje bardzo bylam wczoraj na pogotowiu zmiezyli tylko cisnienie i odeslali mnie katastrofa

[Gość marta]

masz racje sarenka11 jest tyle róznych chorób przewlekłych na które ludzie muszą brać leki i nie mogą przestać.ja jak się dowiedziałam że jestem w ciazy to natychmiast musiałam odstawić i koniec.powiedziano mi że w ciąży absolutnie mi nie wolno tego łykać , a teraz już zaczęłam 7 m-c i coraz częściej myslę żeby coś wziaść bo coraz bardziej zaczyna mnie męczyć ta nasza nerwica , a z drugiej strony myślę sobie że to już nie tak długo i może wytrzymam.sama nie wiem.dzisiaj znów w sklepie złapał mnie lęk ale powiedziałam sobie *uspokój się zaraz zapłacisz i wychodzisz * i nawet przeszło ale boje się o dzidzię żeby było wszystko dobrze.i coraz częściej myślę że jak mnie złapie lęk w czasie cesarki to co ja zrobie. pozdrawiam Was dziewczynki.

[anna_26]

Witam Ja też jestem w 7 m-cu ciąży. Niby wydaje się że to już nie wiele zostało ale dotrwać do końca to jeszcze 10 tygodni. Tyle może się wydarzyć. Jak sobie z tymi lękami poradzić żeby dzieciaczkowi nie zaszkodzić.

[Gość marta]

mam dzisiaj deprechę na maksa co chwilę tu zaglądam i czytam wasze posty , mam doła na maksa , czy to taki dzień , czy tak będzie teraz codziennie .boje się . wszystkiego się boje cholera jasna ta nerwica mnie wykończy.

[Gość lina]

Witaj Marta . Czy miałas juz test obciazenia glukoza ? Ja miałam wczoraj i moj jest do kitu na czczo mam w normie a po 152 a powinno byc do 140 . Pewnie bede musiałą robic to świnstwo jeszcze raz . fujjjjjjjj

[anna_26]

Czesc Ja mialam robiony test obciazenia glukoza ten 75 i po 2 godzinach mialam 147. Gin nie kazal powtarzac tylko lekko zmienic diete.

[anna_26]

Jak ja sie boje grypy. Ogarnia mnie paniczny lęk. Strach bo wlasnie czytalam o kobiecie w ciazy chorej na A H1N1. Jest w kiepskim stanie

[Gość wanda73]

witajcie, dzis rano opuscil mi się brzuch, nigdy przedtem nie zwracalam na takie rzeczy uwagi, ale też nigdy przedtem nie miałam go tak wysoko, aż miałam piersi oparte na nim, a dziś rano, ups, miesci mi sie ręka między piersiami a brzuchem. o tyle dziwne,że powinno dopiero dwa tygodnie przed porodem, a to dopiero 33i tydzień. nie wiem co o tym myslec, maluszek jak zwykle do poludnia nie jest zbyt żwawy, ale jak go zachęcilam to pokopal troche, więc chyba u niego wszytsko o.k. poza tym ciagle czuję uderzenia jego główki o pecherz, więc się rusza. nie powiem , ulga w oddychaniu duża, ale niepokój też, nie mam możliwości pojscia do lekarza, tak aby sobie pogadac,ze *coś * może by nie tak, czy któraś z was tak miała? wstyd, szósta ciaża a ja nigdy nie zwrocilam uwagi na to opuszczenie, kiedy było. gadu mi padlo, bo padl mi komputer na amen, więc jak ktoś chce sobie ze mną pogadac, to niestety, komputer w ogole nie chodzi.teraz korzystam z kompa syna, ale gadu na nim nie mam. a synek zajmuje kompa przez caly dzień. anna 26; nie przejmuj sie grypą. ja już parę razy miałam ostre przeziębienie i nic mi nie bylo. w ciązy jest zwiekszona odpornośc, mimo tego co twierdza producenci szczepionek, bardziej bałabym się szczepienia nieprzebadaną szczepionką, za ktorą producent nie chce wziac odpowiedzialności, sama grypa,jezeli jestes dobrze odżywiona i wysypiasz się, ogolnie dbasz o siebie, nie jest grożna. większoścpolaków nawet przechodziła juz ta grypę, ja teraz mam mega katar, leci mi z nosa i oczu, ale poza tym zadnych objawów, więc moze to alergia. pozdrowionka, jak cos wiecie o tym brzuchu to piszcie, pa!!!!!

[Gość sarenka11]

Też obawiam sie tej grypy ale szczepić sie nie bedę,nie chorje za czesto więć może sie uchronie.

[Gość sarenka11]

Wanda podobno brzuch obniża sie 2-3 tyg przed porodem może urodzisz trochę wczesniej

[Gość marta]

nie miałam jeszcze robionego testu obciazenia glukozą , ale do 2 grudnia muszę zrobić bo mam wizytę u gin. i musze juz mieć wyniki.podobno jest to obrzydliwosc do wypicia ale można wkropic sok z cytryny. Wanda73 brzuch obniza sie 2-3 tygodnie przed porodem - także mozliwe ze urodzisz troszkę wcześniej. jak tam dzisiaj samopoczucie dziewczyny?