Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny! Widze ze sie rozpisalyscie a ja niestety mialam popsuty komputer i nie moglam nawet poczytac co u was slychac... Mattiaga i Mika jestescie naprawde dzielne kobiety podziwiam was ze przetrwalyscie ciaze i teraz opiekujecie sie maluszkami a napewno lekko nie jest. Ja teraz jestem w 28 tygodniu. Pozdrawiam was serdecznie:)
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny Matiiaga bardzo Ci współczuje Twoich przeżyc, ja wcześniej pisałam co spowodowało moja *przygode* z nerwicą. Chociaż nigdy nie należalam do osob o stoickim spokoju;) Lecz nigdy nerwy czy sters nie były związane z lękiem. Najgorzej mieć ten *I raz* który tak bardzo zapada w pamięc, ze nie mozna się od tego lęku uwolnić. Od wczoraj czuje się dobrze. Ale meliskę popijam, bo wiem ze *ta cholera * jest czujna. Bede walczyć z nią i mam nadzieje ze kiedyś w koncu wygram!!! We wtorek mialam dramat, ale na duchu mnie podniosla informacja ze b.duzo osob źle się czulo. Gwaltowny spadek ciśnienia. Caly czas staram się myślec pozytywnie i wmawiam sobie ze to chwilowe załamania. Od jutra do niedzieli mam gości, więc moze nie będe miala tyle czasu na glupie rozmyślania;) Ps. Jestem z Lubina, woj.dolnośląskie;)
Odnośnik do komentarza
cześć dziewczyny wczoraj przypadkiem wpadłam na wasze forum jak szukałam informacji co zrobić jak się ma nerwice lękową i dzidziusia w planach.Czytałam wasze zwierzenia i dopiera teraz poczułam,że są na świecie ludzie,którzy czują to samo co ja.Ciężko jest samemu żyć z tą chorobą.Mam nadzieję przyjmiecie mnie do swojego grona.Mam 28 lat ,5-letnią córke i mnustwo przeżyć za sobą.pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo wiary w siebie....
Odnośnik do komentarza
Czesc Marzka:) Witamy w naszym gronie! Dziewczyny jak sie dzisiaj czujecie ja slabo od popoludnia mierzylam cisnienie i mam 137/103/ 96 puls powiedzcie czy to normalne? Bardzo sie martwie:( Jestem caly czas smutna, nawet dzisiaj plakalam bo nie moge sobie poradzic z ta hustawka nastrojow...
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Ja tez mam nerwicę lekową, czasami udzielam się na sąsiednim forum. Mój problem w zasadzie polega na tym, że chciałbym mieć dziecko ale boję się ..................porodu. U mnie to już jesst rodzaj fobii, nawet na samą myśl robi mi sie słabo. rozmawialam o tym z moja psycholog ale niewiele mi moze pomoc.mam juz 27 lat, wiec czas na potomka, ale lęk jest ogromny. nie wiem co mam zrobic, cesarka odpada, a ze znieczuleniem są różne historie.
Odnośnik do komentarza
Witaj Ewa26:) Milo ze zajrzalas do nas. Ja mialam dwa porody silami natury ale wtedy nie chorowalam na nerwice. Teraz boje sie doslownie wszystkiego, mysle ze lekarze bagatelizuja sprawe bo jestem mloda i nie powinnam jeszcze chorowac... niestety to wyszlo tak nnaglei bardzo ciezko mi z tym zyc:( Bylo juz znacznie lepiej a teraz nerwica powrocila, skoki cisnienia, pulsu i ogolne oslabienie. Termin mam na Listopad i nie bardzo wiem jak sobie dalej radzic. Latwo powiedziec zeby o tym nie myslec ale tak naprawde sie nie da, poprostu bywaja gorsze i lepsze dni. Najgorsze dla mnie jest to ze czasem nic mnie wogole nie cieszy... a przciez mam dwoch slodkich synkow ktorych bardzo mocno kocham:) Co do psychiatrow to sie mocno zawiodlam wiec uznalam ze nie ma sensu ... przynajmniej narazie dopuki nie znajde dobrego... POZDRAWIAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY:)
Odnośnik do komentarza
Hej.Ostatnio tez mialam duzo stresu,dostalam krwotoku pogotowie po mnie przyjechalo zabrali na izbe,okazalo sie ze mam pol cm.miesniaka ale on nie jest powodem takich kwawien,podobno to obfita niereguralna miesiaczka po porodzie. Dostalam tabl.na powstrzymanie itd.Bardzo mnie to zmartwilo i od soboty chodze spieta ze ani walidol melisa i inn, nie pomagaja.Bylam u popa i zalamalam sie bo te ziola sa zbyt silne na nerwice i nie moge ich pic jak karmie.A ja juz nie wyrabiam.Doczepily mi sie dusznosci i zalewa mniw pot przy tym i meczy martwi i wkurza mnie to strasznie i te pieprzone bole w klacie strasza mnie i nie daja spokoju.A jesli o skoki cisnienia w ciazy to tez mialam i puls 100/110 bo nerwy i krwi wiecej do pompowania to normalne.Ewa26 nie boj sie porodu ja tez jestem panikara balam sie ale nie jest tak strasznie,przy pierwszym bralam zzo i bez bolu urodzilam a teraz cesarka nie bylo tak zle troche boli ale jak ujrzysz malenstwo to warto sie nacierpiec.Glowa do gory.
Odnośnik do komentarza
Cześć dziewczyny.ja próbuje odrzucać leki. Przez rok brałam doxepin.czy któraś z Was brała go? i napiszcie jak wasi mężowie znoszą tę naszą nerwicę. Ewa 26 to naturalne że możesz bać się porodu,zapewne każda z nas się bała,ja muszę Ci powiedzieć że strach ma wielkie oczy,a my kobiety w trudnych chwilach potrafimy być silne. Sama stoję przed decyzją drugiego dziecka,i boję się czy poradzę sobie bez leków.ale pragnę wypełnić pustkę w moim sercu...Męża mam tylko w wekendy, córka bawi sie w swoim pokoju, a ja jestem sama. Nie chcę być sama, i mam wrażenie że z powodu tej bardzo niechcianej samotności jest moja nerwica lękowa....dlatego myśle że dobrze jest mieć dzieci i dobrze jest mieć przyjaciół.........pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny! Marzka ja bralam taki lek przed ciaza o nazwie Pramolan, na mnie dzialal bardzo dobrze. Potem dobrze sie czulam i przestalam go brac, zaszlam w ciaze i od 4 miesiaca sie zaczelo ale jakos daje rade chociaz ciezko jest, czytam wychodze z dziecmi na spacery bo w domu czuje sie kiepsko... moja babcia umierala na moich oczach i ciagle widze ten obraz nie moge przestac o tym myslec i caly czas sie doluje, boje sie ze umre... Co do meza mojego to uwazam ze i tak ma cierpliwosc do mnie ale czasem puszczaja mu nerwy i na mnie krzyczy ze powinnam wziac sie w garsc a nie stale rozpamietywac wszystko. Tylko ze ja tak nie potrafie niestety... a tak bym chciala... Pozdrawiam cieplutko:)
Odnośnik do komentarza
Hej Mika! Pisalam wczoraj do Ciebie ale nie zapisala sie widocznie ta wiadomosc. Bardzo Ci wspolczuje ale jednoczesnie Bardzo Cie podziwiam bo dalas rade przejsc przez ciaze z nerwica i chociaz nadal ja masz to nadal sie nie poddajesz. Szkoda tylko ze nie mozesz brac tych ziol na nerwice, ja zaczelam znowu pic meliske... A jeszcze czytalam ze dobrze dzialaja witaminy z kwasem omega3 na serce i uklad krazenia sa to witaminy dla kobiet w ciazy i karmiacych to moze warto je lykac, chyba na sobie przetestuje. Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkie dziewczyny i przyszłe mamy. JAk sie cieszę,że jest taka strona na której mogę się dowiedzieć więcej o chorobie nerwicy. Jutro wybieram się do lekarza, gdyż podejrzewam u siebie nerwicę sera. Męczą mnie straszne bóle w klatce piersiowej, promieniujące na plecy. Przy tym czuję ucisk w gardle i ciężko jest mi przełknąć ślinę. Martwię się, bo jestem w 6 tyg. ciąży i boję się o zdrowie i życie dziecka. Proszę napiszcie, czy nerwica ma wpływ na rozwój dziecka? Dodam iż jest to moja trzecia ciąża. Pierwsze dziecko straciłam w ostatnim miesiącu ciąży- to był dla mnie straszny cios, chciałam nawet umrzeć. Po roku zaszłam w ciąże i urodziłam córeczkę. Teraz ma 4 latka i jest cudowna, nasze oczko w głowie. Z tym,że ma opóźnioną mowę i wymaga częstych ćwiczeń logopedycznych. Ja jestem osobą, która wszystkie zmartwienia dusi w sobie. W szkolę przeżywałam każdy sprawdzian, każdą porażkę. Każde złe słowo za bardzo brałam do siebie. Jest mi ciężko, bo mam dużo ciężkich przeżyć za sobą. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, mamy i przyszłe mamy.
Odnośnik do komentarza
Witaj Monika29! Milo ze do nas dolaczylas:) Slyszalam od mojej ginekolog ze duzo kobiet w ciazy skarzy sie na wysoki puls tak jak ja... mnie teraz zaczely meczyc szum w uszach i mrowienie w lewej stopie a i jeszcze czuje ze wzrok mi sie pogorszyl, napiszcie czy macie podobnie?... juz sama nie wiem co mi moze pomoc... tylko w nocy mam spokoj naszczescie bo gdybym jeszcze nie mogla spac to by bylo straszne!!!! Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Hej.To prawda ja tez mialam wysoki puls i to normalne,teraz tez mam 80/89 bo wciaz jestesmy spiete i nerwowe.ja znow sie wczoraj meczylam tzn.o malo nie zemdlalam serce mi kolatalo i bylo slabo a do tego co chwile bole nad lewa piersia.Zalamalam sie i wylam z bezradnosci,przelezalam na podlodze ze 4 godz.bo kazda proba wstania byla nie udana zaraz slabo sie robilo.wkoncu pojechalam na pogotowie.Ekg wporzadku,kazala walidol brac i leki przeciw bolowe i badania zrobioc bo byc moze mam anemie po ostatnich ostrych krwawieniachI takie to butypoza tym maz znow w delegacje ruszyl a ja musze sie uzerac z soba i dwojka dzieciNie wyrabiam juz bo coraz to cos nowego mnie dokucza.
Odnośnik do komentarza
Witam, jestem tu pierwszy raz. Od 2 lat leczę się na nerwicę, najpierw brałam Rexitin potem miałam przerwę a teraz od stycznia biorę Xetanor. Od jakiegoś czasu myślę o drugim dziecku, mój lekarz psychoterapeuta mówi że nie mam się czego obawiać , że biorę małe dawki i wogóle a ja się boję czy te leki nie będą miały złego wpływu na dziecko a z drugiej strony boję się leki odstawić (już próbowałam) nie wiem co robić
Odnośnik do komentarza
cześć dziewczyny. Magdo A mamy taki sam problem.ja też chce mieć drugie dziecko ,od tygodnia nie biore leków i jest dobrze,ale co będzie jeśli ciąża pogorszy moją chorobę. Najgorsza jest dla mnie jesień..chyba trzeba sobie tłumaczyć że te wszystkie dolegliwości,to tylko te cholerstwo które nas dopadło.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witaj Magda_A. wydaje mi się, że lepiej nie przerywać brania leków-nawet jeśli zajdziesz w ciążę. Ja nie dość, że mam nerwicę-póki co pije tylko zioła uspokajające, to jestem po operacji tarczycy. Dożywotnio będę już zażywała hormony tarczycy. I w ciąży muszę szczególnie je zażywać, ze względu na dziecko. Jestem pod stałą kontrolą endokrynologa, bo jestem w drugim m-cu i strasznie mi hormony szaleją. Co m-c mam zmienianą dawkę lekarstw. Tak też było w przypadku ostatniej ciąży. Dlatego zaufaj lekarzowi. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Magdo A Ja brałam przed ciążą leki na nadciśnienie i psychotropowe. Odstawiłam je jak się dowiedziałam że jestem w ciąży, a nawet troszkę później. To jest ok 4-5 tyg. Oczywiście po konsultacji z lekarzami. Przeżyłam na ziółkach i mój maluch ma pięć miesięcy i nie biorę psychotropów. Tylko wróciłam do tych na nadciśnienie. Karmiłam małego tylko dwa tygodnie. Niestety. Pozdrawiam wszystkich:) ENKA 33 co się z Tobą dzieje kobieto???
Odnośnik do komentarza
witajcie strach powiedziec ale ciesze sie ze czujecie podobnie jak ja, do teraz myslalam ze jestem nienormalna, kobiety w ciąży tryskaja energią i dobrym nastrojem a ja sie ciagle boje i sama nie wiem czego, nigdy jakos specjalnie nie leczylam sie na nerwice oprocz tego ze od czasu do czasu bralam jakies na uspokojenie od internisty ale dokucza mi to juz od kilku lat a teraz kiedy jestem w 6 miesiacu ciązy mam lęki prawie co noc, trace sile juz zeby z tym walczyc i obawiam sie ze bedzie gorzej, czasami nawet teraz wezme w koncu cos na spanie jak najmniejsza dawke potem mam wyrzuty czy nie zaszkodzlam dziecku i takie bledne kolo, chetnie popisalabym nieraz z kims na GG 1182649, zwlaszcza jak spac w nocy nie moge, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkie przemiłe kobietki:-) Kurcze trochę mnie tu nie było i mam widzę duże zaległości w czytaniu, nadrobie może jeszcze dzis :-) matiiago - kofana widzę,że sie martwiłaś kobieto o mnie, to milutkie ale wszystko u mnie w miarę w porządeczku, na ile może być oczywiście:).daj buziaki maluszkowi prosze Ogólnie jestem już w 30 tyg. , dzidzia rosnie, ja się coraz bardziej boję a nerwica daje czasem popalić ,że lepiej nie gadać - jak widać wszystko w normie i bez zmian:-). Pozdrawiam Was strasznie mocno i życzę miłego popołudnia p.s. jak tylko przeczytam te kilka stron to napisze wiecej. Buziaki
Odnośnik do komentarza
Witajcie dziewczyny! Dzisiaj zaczynam 31 tydzien ciazy ale tez caly czas sie boje jak to bedzie w czasie porodu bo w poprzednich ciazach nie mialam nerwicy... Enka33 jakos wytrzymalysmy, dalysmy rade tylko jeszcze kilka tygodni przed nami... malgo72 wiem jak Ci ciezko ale zobacz to juz 6 miesiac czyli tez z gorki:) Ja niestety bardzo wczesnie chodze spac razem z dzieciaczkami bo chetnie bym z Toba popisala:) Pozdrawiam Was serdecznie wszystkie bez wyjatku:) p.s. postaram sie pozniej jeszcze raz napisac.
Odnośnik do komentarza
Hej dziewczyny.widze ze jakos sie urzeracie z ta zaraza?Ja tez i chyba jest coraz gorzej od 3dni kluce sie z mezem on ma dosc mojej nerwicy i powiedzial mi ze wykoncze wszystkich za niedlugo swoja panika.A wczoraj mialam puls znowu pszyspieszony i jak zaczelam myslec o tym to tak se narobilam ze pukawa zaczela mi walic ja szalona ,slabo mi bylo i mojego obudzilam to mnie jeszcze wysmial i opierdzielil.Nie mam na kogo liczyc i musze cos zrobic z tym.Juz mala pomalu chce odstawic od cycy ale ona jak dostajr butle to pluje i nie chce brac woli cycke,a chodzi o to ze pokarm mam juz chudy i ona co pol.godz,chce jesc.Macie jakis pomysl co robic mam?p[rocz tego zapisalam sie na badanie komputerowe calego ciala oberonem ,maszyna tak sie nazywa zeby wykluczyc choroby i uwierzyc ze to wszystko co sie mi dzieje to z mozgownicy idzie,ale tak wacham sie czy pujsc bo sie bije ze znajda mi jakies gowno.Awy jak poszlybyscie na takie badanie?
Odnośnik do komentarza
Siemanko laseczki, kurcze nie przeczytałam archiwum, nie miałam czasu jakos ale musze bo czuję sie * nie w temacie* :-) Aga25, masz racje juz zostało z górki. Nie martw sie ja sie też boję jak cholera ale chyba nie porodu, mysle ze wtedy nie bedzie czasu na zamartwianie:), bardziej tego co bedzie potem , tych kilku dni tam jeszcze w szpitalu a potem tego co bedzie w domku.Czy dam rade z dzidzia i tą *suką*(czyt. nerwica).Moja pierwsza córeczka ma juz 14 lat , wiec troszke juz czasu mineło i wtedy też nawet nie znałam pojęcia nerwica. Ale musi jakos być, co nie:) Mika, gratuluję córeczki i czasu w którym już sobie radzisz.A mąż i pomoc kogos innego.....znam to co opisujesz z własnej autopsji.....to przykre jest dość ale tak już jest ,że osoby zdrowe Cię nie zrozumieją , chyba trzeba się z tym pogodzić. A na badanie idź, nic Ci nie wykryją na pewno :) a może Ci to pomoże. dorotko???? co u Ciebie kochana Buziaki
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×