Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Katastrofa

Cześć wszystkim. Chciałam się dowiedzieć, czy jest tu ktoś kto urodził dziecko całe i zdrowe po 9ciu miesiącach psychicznych męczarni, myśli samobójczych, histerii, ataków paniki, nerwicy, oraz kogoś kto miał zapędy bulimiczne? zależy mi na dziecku, zależy mi na tym by nie było takie jak ja... chore i karłowate mentalnie. Brałam przed ciążą różne leki, leczyłam się od paru lat i dopiero niedawno pojawiły się efekty. runęły jak tylko odstawiłam leki. teraz już sobie nie radzę. boję się, że poronię ze stresu, albo dziecko urodzi się chore, znerwicowane, albo będzie źle się rozwijać... mimo wszystko nie umiem się uspokoić. Myśleć pozytywnie. CHodzę do pracy i płaczę każdorazowo w autobusie gdy do niej jadę. wychodząc wpadam w panikę, że znów muszę wracać do domu (1,5h w komunikacji miejskiej). Zaczęłam świeżą terapię, ale oparta jest ona o wsparcie, a nie terapię, więc dużo lepiej nie będzie. Nie umiem dbać o siebie, nie mam apetytu, jem co popadnie, byle nie czuć głodu... a jak jem za dużo, to wymiotuję, byle tylko nie przytyć (mam nawrót bulimii, panicznie boję się, że mi brzuch urośnie - zaczęłam 4rty miesiąc). Co mam zrobić? jak sobie poradzić...?:( jak nie urodzić mojej kopii?

Odnośnik do komentarza
Gość Renetka1234

Hej. Biore rano przed sniadaniem 1 tabletke i tak do 30 min czekam a potem zjem. wczesniej bralam 2 tabl no ale jedna na ciaze wystarcza. Powiem no ze mam ataki przed wyjsciem z domu i w ogole jak gdzies ide no nawet w domu jak sama jestem to mnie mecza napad ale to juz koniec wiec wole myslec pozytywnie. Mysle pozytywnie lekarz kazal myslec pozytywnie, mysle pozytywnie nic mnie nie Wkurwi dzisisj, ide poprostu ide spacer to dobry zwyczaj, Wdech i kurwa Wydech i do 10 Zliczam!!!!! Zadnych napadow do cholery no trzebs przecierpiec i ur zdrowego bobasa!:):)

Odnośnik do komentarza

Katasrofa, niestety to prawda, że stres i nerwy wpływają na dzidziusia. Moja córka ma 8 lat i niestety jest bardzo nerwowa do tego też zaczęła miewać ataki paniki że coś jej się stanie wobec czego chodzimy z nią do psychoterapeuty dziecięcej. Na szczęście pomaga. Drugie dziecko zmarło - w 33 tygodniu dostałam krwotoku i nie udało się uratować syna. Dlatego przy tej ciąży stres jest megawielki, nerwica ssię nasila. Masakra

Odnośnik do komentarza
Gość katastrofa

Renata - powodzenia w spacerowaniu :) Dziewczyna24 - dziekuje za informacje. to zawsze podnosi nadzieje. Dzieki dziewczyny za odzew. czyli jest tak jak myslalam :( mam jednak nadzieje, ze to tylko statystyka i bedzie ok... dzis wzielam wolne (w sensie pracuje z domu) i nawet zmaganie z ciezka praca wydaje mi sie latwiejsze. Duzo lepiej czuje sie w domu. chcialabym moc uzgodnic z szefem, ze pracuje 2 dni w biurze a reszte z domu... ale zaczelam nowa prace (od 1szego lipca) i marnie to widze... czy po porodzie pogorszylo sie Wam? czy doszla depresja poporodowa? czy zwykla wystarczy na tyle by juz *gorzej byc nie moglo*?

Odnośnik do komentarza
Gość Renetka1234

Hahahha nici ze spaceru!!! Leje non stop i zimno:) a pow ze tez tak mialam wczesniej Z wyjsciem z domu. Na ogrodek jak szlam ataku dostawalam. Na poczatku ciazy mialam takie napady ale coaxil wszystko wycisza i teraz zyje w miare normalnie. Maly kopie ostro. Dzis w sklepie kobitki polskie mnie zaczepily i dyskusja zawzieta ze brzuch opadl i ze juz porod tuz tuz hehe tu mam tylko jeden polski sklep w miescie wiec chodze w miare czesto by polakow spotkac:) zobaczycie ciaza im wyzej tym wiecej szczescia w nas sie budzi. Jak pomysle jak bylo na poczatku to istny koszmar! Zaraz po porodzie jestem zapisana na terapie behawriowalno poznawcza bede wam pisac co i jak. Narazie trzymam kciuki za was:)

Odnośnik do komentarza
Gość dziewczyna24

A ja dziś znowu obudzilam się przestraszona z lękiem. Ostatnio mam same problemy wczoraj dużo sie działo dużo myślałam naladowalam sobie głowę potem mi sie wszystko śni majaczy A ja się boje. Z resztą ja sie boje chyba wszystkiego A już na pewno wymyslam sobie powody żeby się tylko martwić. To jest okropne ze człowiek tak sobie wkreca i z niczego zrobi taki problem ze masakra.

Odnośnik do komentarza
Gość 26 latka

Dziewczyny a jak u Was ze spaniem. Bo u mnie to 3-4 godz. Czy Wy też macie non stop sciski w klatce. Dzisiaj myślałam że wyląduje w szpitalu straszne drgawki od wewnątrz przy których dzidziuś strasznie sięrruszał. Tak bardzo boje się ze mój stres mu zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Gość Renetka1234

Heja. Mieszkam w Anglii. Godzine drogi do Londynu. Na popidowie. Miescie robotnikow. Tu same firmy sa no i mnostwo roboty. Choroby sie nabawilam tu miedzy innymi w Anglii. Jak przyjechalam slabo znalam jezyk i nie wychodzilam nigdzie. Pewnego dnia poszlam po corke do szkoly i pod szkola zrobilo mi sie slabo, nogi mi sie ugiely przestalam dobrze widziec serce zaczelo mi walic i nie moglam az mowic zreszta co ppwiesz i do kogo jak obok sam arab, anglik i murzyn. Bylam tak przerazona ze przez 8 miesiecy nie wyszlam z domu. Maz robil zakupy z bratem swoim. Corka moja starsza zaja lsie moj ojciec a ja nie odwazylam sie glowy przez okno wystawic. Dopiero dwa miesiace temu wyszlam z domu. Najpierw ogrodek potem kolo domu oczywiscie serce mi walilo okropnie Panika straszna. Ale kupilismy auto i zaczelismy zwiedzac tej kraj. Teraz sie ciesze jak gdzies wyjde oczywiscie malo za ludnione miejsca. Lasy czy jeziora to ok ale nadal sie boje ppjsc na zakupy do Tesco np. Ahh no jakos trzeba zyc. Teraz moj maz jest w pracy na dniu 12h go nie ma i juz mam zle widzenie, puls wysoki i lek sie wlacza bo do okola zadnego polaka a brzuch daje znaki ze juz sie zbliza cos bardzo bolesnego. Nawet dziewczyny nie wiecie jak to wam dobrze ze mieszkacie w kraju w ktorym was wszyscy rozumieja i nie ma bariery jezykowej:( chce wrocic do kraju ale meza kocham bardzo i nie chce go zostawic. Aj joj... dzis slonce to moze znowu bede wicie gniazda robila hehe milego dnia:)

Odnośnik do komentarza

U mnie ze spaniem jest w miarę dobrze, budzę się z 5 razy w nocy do toalety ale to chyba normalne Dużo gorzej jest z samopoczuciem, ciągle myślę jak to będzie, czy dam radę, czy dzidziuś będzie zdrowy i wogole czy tą moją nerwica nie zaszkodziłam mu i te fajki które paliłam. Wszystko się razem kumuluje i się nakrecam. Zawsze panikowalam, ale przy tej chorobie jest 1000% razy gorzej. Ciągle się zastanawiam czy będę dobrą matką. W internecie chyba wszystko już przeczytałam... Płacz jest u mnie na porządku dziennym, napewno nerwica robi swoje no i hormony... Ale pocieszam się że nie jestem sama, wy też macie z tym problem. Byle jakoś do końca......

Odnośnik do komentarza
Gość 26 latka

To j mam najgorsze leki w nocy. Jakbym przespalam parę nocy to na dniu by było ok. Tez wszystko zeczytalam w internecie. Najgorsze te uciski w klatce. Czuje jak się denerwuje to dzidziuś się intensywnie rusza. Niestety ale też pewnie wszystko odczuwa. Może nawet jeszcze gorzej;(

Odnośnik do komentarza
Gość Renetka1234

Zrobilam obiad, powiesilam teraz drugie pranie i zrobilam andruta na deser i nie pamietam kiedy zlapaly mnie takie leki. Leze i ledwo oddycham. Paraliz mam calego ciala. Maly spi. Tylko noge wyciagnal z boku zebra i cisza. Ryje sie czy wszystko ok. Bosz moze mnie juz tak telepie bo porod lada moment sie zacznie:(

Odnośnik do komentarza

Renatka z jednej strony to ci już zazdroszczę ale z drugiej strony bardzo się boję porodu. Mi jeszcze trochę czasu zostało ale jak przyjdzie mi tak dwa tygodnie do porodu to niewiem co się będzie ze mną działo, nawet nie chce o tym myśleć. MASAKRA! napewno się denerwujesz porodem i stad te lęki. Jak rodzisz??? Naturalnie czy cc

Odnośnik do komentarza

26 latka Może spróbuj melise przed spaniem może trochę cię wyciszy. Albo coś ziołowego weź na uspokojenie Współczuję ci że w nocy spać nie możesz ją też tak czasami mam i to jest straszne... Mi mały od 4 dni tak fajnie buszuje w brzuszku, wcześniej było różnie bo były dni że mało się ruszał. Zobaczymy jak długo tak będzie. A co będziesz miała jak można wiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Gość 26 latka

Paula27 U mnie chlopczyk;) juz wieczór ssię zbliża a ja boje sie znów nocy. Wypiłamw ppołudnie melisa a na noc wezmę pierwszy raz hhydroksyzuna 10mg zobaczymy co będzie. A jak to nie pomoże to chyba zgłosze się do szpitala. Dłużej nie może trwać moje niespanie. A ile najdłużej nocy mialyscie nieprzespaNe?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ,dobrze ze jest takie forum jak to,zle ze musimy tyle cierpiec przez ta nerwice ale dobrze ze wiemy ze nie jestesmy same i ze musimy dac rade.Moja historia jest taka z nerwica mecze sie od 8 lat ,nerwice lekowa stwierdzona 3lata temu po osobistych przezyciach bralam Rexetin przez rok moze 1,5 juz nie pamietam chyba pomagal bo nawet moglam jako tako funkcjonowac. zdecydowalam sie odstawic lek i rok jakos zylam ale bylo tragicznie wszystkie leki i objawy sie nasilily kolatanie serca, bezsennosc,mysli samobojcze ,strach przed wyjsciem z domu,przed jazda autobusem itp chcialam wrocic do leczenia ale okazalo sie ze jestem w ciazy i to byla cudowna wiadomosc bo myslalam ze juz nie moge miec dzieci bo jeszcze w lipcu 2014 r dowiedzialam sie ze mam zespol policystycznych jajnikow co utrudnia zajscie w ciaze a tu prosze w listopadzie sie udalo:) Oczywiscie bardzo sie balam ale do 7 miesiaca nawet leki ustapily jakos zylam ale teraz od 3 tyg jestem wykonczona lekami ciagle wydaje mi sie ze umre przy porodzie do tego co chwile mam kolatania serca i dziwne bole glowy ktore mnie przerastaja ciagle zawroty do tego nogi robia sie jak z waty i czuje mega ucisk na tyl glowy co jest po prostu paralizujace a czasami czuje jakby cos sie rozlewalo w niej i prze to mam jeszcze gorsze ataki bo bardzo boje sie tych uciskow w glowie kiedys 2lata temu mialam robione wszystkie badania glowy i wyszlo ze wszystko ok i sa to somatyczne objawy nerwicy teraz tez objawy ciazy ale oszalec mozna tak sie boja nie moge nawet sama wyjsc z domu jestem tak napieta ze chyba przez to sa te bole nawet nie bole tylko uciski !!!!!!!Czy tez ktos ma takie dziwne napieciowe uciski? To tak utrudnia zycie ,tez teraz czesto placze bo nie mam sil bylam u 3lekarzy i zaden nie przepisal mi ani relanium ani hydro bo stwierdzili ze jak tyle wytrzymalam to wytrzymam do konca pije melise i czasem biore persen ale to nic nie daje ale musze walczyc za 10 dni mam termin na cc ze wzgledu na TOKOFOBIE .Dziewczyny pozdrawiam was wszystkie serdecznie i zycze nam sily i wiary w lepsze jutro:)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×